Jasna Góra: ogólnopolskie dożynki

(fot. prezydent.pl)
KAI / wm

Z udziałem prezydenta RP, najwyższych władz państwowych i ponad 25 tys. rolników na Jasnej Górze odbyły się ogólnopolskie dożynki. Święto dziękczynienia było także okazją do modlitwy o to, by nikomu w naszej Ojczyźnie nie zabrakło codziennego chleba. Bp Ignacy Dec apelował o szacunek dla polskiej ziemi, o obronę życia i wierność tradycji, prosił też rolników, by nie wyprzedawali ziemi cudzoziemcom.

Witając przedstawicieli ludzi wsi o. Roman Majewski, przeor Jasnej Góry podkreślił, że "idąc tu śladami ojców i praojców przychodzimy dziś i my, by podziękować Bogu w niebie za to, co dla nas czyni mimo całej naszej ludzkiej słabości, a zdarza się, że i niewierności, zwłaszcza w czasach trudnych doświadczeń kiedy trudno jest dziękować".

Witając Bronisława Komorowskiego, prezydenta RP o. Majewski podkreślił, że "obecność pana prezydenta wśród nas umacnia nadzieję, że w Polsce nikomu nie zbraknie chleba powszedniego" chociaż, jak zauważył "wiemy, że dziś w naszej Ojczyźnie w skrajnym ubóstwie żyje ponad 2 miliony osób, a ubóstwo najczęściej dotyka mieszkańców wsi i małych miasteczek".

- To ubóstwo nas wszystkich boli i od nas wszystkich wymaga, aby dzielić się z biedniejszymi od nas i pomagać tym, którzy żyją najbliżej nas - mówił jasnogórski przeor. Dodał, że składamy dziś Bogu dziękczynienie za dary i za ciężką pracę rolników, ale również prośbę za tych, którzy na naszej polskiej ziemi żyją w biedzie.

Z kolei prezydent RP zauważył, że polski rolnik nieomal zawsze musi się zmagać ze skutkami albo suszy, albo nadmiaru opadu, a miniony rok, był rokiem zdecydowanie bardzo trudnym. - Ale właśnie na tle tego trudnego roku, złej sytuacji pogodowej, lepiej widać wysiłek i efekty tego wysiłku, którymi możemy chwalić się - powiedział Bronisław Komorowski. Dodał, że "widać, że mimo wyjątkowo niesprzyjających warunków pogodowych żniwa mogą przynieść plony na poziomie średniej z okresu wieloletniego, widać także stale trwający postęp modernizacyjny, dzięki któremu polskie rolnictwo skutecznie w dalszym ciągu konkuruje z rolnictwem innych krajów europejskich, widać wzrost poziomu życia wielu rolników na polskiej wsi".

Na początku Eucharystii starostowie tegorocznych dożynek na ręce Prezydenta RP i przeora jasnej Góry złożyli bochen chleba upieczony z tegorocznych zbiorów zboża. Starostami tegorocznych dożynek byli: Stanisława i Michał Hościło, rolnicy zajmujący się hodowlą bydła, pochodzący z gminy Suchowola w archidiecezji białostockiej.

W kazaniu bp Ignacy Dec przypomniał, że oprócz języka i kultury ziemia jest podstawą bytu narodu, bez ziemi, jak bez domu, człowiek staje się sierotą. Dlatego troska o ziemię musi być podstawą polskiej racji stanu: "dlatego tu na Jasnej Górze kierujemy apel do obecnego i przyszłego parlamentu i rządu, aby nie stanowił prawa sprzyjającego wyprzedaży ziemi w obce ręce".

Apel ten ordynariusz świdnicki powtórzył za słowami bpa Stanisława Napierały z Kalisza, który w ubiegłą niedzielę w czasie dożynek diecezjalnych apelował, aby nie sprzedawać polskiej ziemi obcokrajowcom. - Chcemy ten apel powtórzyć tutaj na forum ogólnopolskim, na Jasnej Górze w obecności pana prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, ministra rolnictwa i rozwoju wsi, w obecności naszych drogich rolników - mówił kaznodzieja.

Bp Dec przypomniał, że w 2010 r. resort spraw wewnętrznych wydał 264 pozwolenia na zakup w Polsce nieruchomości przez cudzoziemców. - Nie zapominajmy o haśle praojców, tyle wolności, tyle niepodległości, ile własności - wołał biskup świdnicki. Dodał, że postępujący dziś proces globalizacji musi mieć swoje granice. - Tą granicą musi być zawsze nasza polska racja stanu. Tak jak miłość bliźniego zaczynamy zgodnie z Ewangelią, od miłości do samego siebie, tak szacunek do innych narodów, należy zaczynać od szacunku do własnego narodu, najpierw więc trzeba być Polakiem a potem Europejczykiem - mówił ordynariusz świdnicki.

Kaznodzieja przypomniał, że rolnicy są nie tylko żywicielami narodu, ale i jego obrońcami. - Nie dajcie się zwieść propagandzie liberalistycznej nagłaśniającej tezę, że obrona poczętego życia jest sprzeczna ze standardami europejskimi. Zabijanie dzieci nienarodzonych, to prawdziwy holocaust naszych czasów - powiedział bp Dec.

Ze szczególnym apelem ordynariusz świdnicki zwrócił się do kandydatów do parlamentu: "jak nie chcecie bronić życia w całej rozciągłości, od poczęcia aż do naturalnej śmierci, jak nie chcecie i nie macie zamiaru uchwalać dobrego i słusznego prawa, jak nie macie zamiaru dbać o prawdziwe dobro Ojczyzny, to nie ubiegajcie się o władzę, o fotele poselskie i senatorskie, o fotele ministerialne". Kaznodzieja podkreślił, że "Polska potrzebuje ludzi sumienia, broniących prawa Bożego, prawa człowieka, prawa narodu, także prawa człowieka tego bezbronnego, niewinnego będącego pod sercem matki".

Ogólnopolskie święto dziękczynienia za plony przebiegało pod hasłem: "Do Matki Jedności z Bogiem". W dożynkach po raz pierwszy w roli krajowego duszpasterza rolników udział wziął bp Edward Białogłowski, który na tę funkcję został mianowany w czerwcu.

Rolnicy podkreślali, że obecny rok ze względu na obfitość opadów jest bardzo trudny, a zebrane plony będą znacznie mniejsze. Jak zwykle na dożynkach nie zabrakło tradycyjnych wieńców, wiejskich orkiestr i pokazów sprzętu rolniczego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jasna Góra: ogólnopolskie dożynki
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.