„Jeśli Pan z nami, kto przeciwko nam?”. Ingres kard. Rysia na Wawelu
Uroczysty ingres kard. Grzegorza Rysia do katedry wawelskiej stał się nie tylko symbolicznym objęciem jednej z najważniejszych stolic biskupich w Polsce, lecz także mocnym programowym wystąpieniem nowego metropolity. Kardynał zapowiedział zwołanie synodu diecezjalnego, podkreślił misyjną naturę Kościoła i zadeklarował, że chce być „bratem pośród braci”.
O godzinie 10.30 kardynał Grzegorz Ryś, przy dźwiękach dzwonu „Zygmunt”, wszedł do katedry na Wawelu. Na progu świątyni powitali go członkowie Krakowskiej Kapituły Katedralnej. Hierarcha ucałował krzyż i pokropił zgromadzonych wiernych wodą święconą. Następnie przy konfesji św. Stanisława Biskupa i Męczennika oddał cześć relikwiom głowy patrona katedry i Kościoła krakowskiego, po czym udał się na chwilę modlitwy do kaplicy Najświętszego Sakramentu.
Eucharystia rozpoczęła się o godzinie 11.00. Przy ołtarzu koronacyjnym arcybiskupa nominata przywitał dziekan Krakowskiej Kapituły Katedralnej. Ks. Jacek Urban zwrócił uwagę, że dzień ogłoszenia nominacji kard. Grzegorza Rysia na metropolitę krakowskiego – 26 listopada – zbiegł się z 170. rocznicą śmierci Adama Mickiewicza, którego szczątki spoczywają na Wawelu. Odwołując się do „Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego”, wskazał na postawy wymagane przez Boga od tych, którzy zostali powołani do wyprowadzania ludzi z niewoli ku wolności: gotowość do ofiary, poświęcenie, miłość i pokorę.
– Przez pocałunek ołtarza wziąłeś tę wspólnotę jak oblubienicę. Przez zajęcie miejsca na katedrze bądź nam nauczycielem i pasterzem, pobudzaj i utwierdzaj. Dopełnij miary wielkich ogrodników tej winnicy Pańskiej. Niech Cię oświeca Ducha Święty, abyś z powierzonym Ci Kościołem jak najpełniej wyraził troskę o Chrystusowe dzieło zbawienia ludzi żyjących tu i teraz – mówił ks. Jacek Urban, składając życzenia nowemu metropolicie.
Nuncjusz apostolski w Polsce, abp Antonio Guido Filipazzi, zaprezentował zgromadzonym papieską bullę nominacyjną, a jej treść odczytał kanclerz Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Grzegorz Kotala. Ojciec Święty Leon XIV podkreślił w dokumencie, że gorliwość kard. Grzegorza Rysia w Archidiecezji Łódzkiej, jego doświadczenie duszpasterskie oraz ewangeliczna wrażliwość na najsłabszych były przesłankami do powierzenia mu Archidiecezji Krakowskiej – Kościoła wyróżniającego się wiernością oraz obecnością licznych świętych i błogosławionych, zwłaszcza św. Stanisława Biskupa i Męczennika oraz św. Jana Pawła II. Papież wezwał wiernych, aby przyjęli nowego pasterza „jako ojca, którego należy czcić i słuchać”, a samego metropolitę zachęcił, by pełnił swoją posługę „jako brat pośród braci i sługa wśród sług Bożych”.
Nowy metropolita krakowski przyjął insygnia biskupie – Racjonał św. Jadwigi Królowej oraz pastorał bp. Jana Małachowskiego. Przyniósł je arcybiskup senior Marek Jędraszewski, a przekazał nuncjusz apostolski. Następnie kard. Grzegorz Ryś zasiadł na katedrze, będącej znakiem urzędu biskupa diecezjalnego. Przed nim stanęli przedstawiciele Archidiecezji Krakowskiej: kapłan, siostra zakonna oraz rodzina świeckich, wyrażając szacunek i gotowość do współpracy.
W homilii kard. Grzegorz Ryś podkreślił, że to Kościół najpełniej odczytuje Słowo Boże. – Dzisiaj Słowo Boga objawia nam Kościół w figurze Maryi. (…) Kiedy mówimy o Maryi, to widzimy Kościół. A także kiedy mówimy o Kościele, widzimy Maryję, jako jego najczcigodniejszego z członków – mówił. Nawiązując do sceny zwiastowania, zaznaczył, że Bóg posyła do Kościoła krakowskiego anioła ze Słowem, które najpierw objawia łaskę, a dopiero potem misję, podkreślając wagę tej kolejności.
Zwrócił uwagę, że określenie „pełna łaski” jest wyjątkowym imieniem Maryi, użytym w Piśmie Świętym tylko raz i tylko wobec Niej. – Potrzebujemy jako Kościół usłyszeć to słowo: „Bądź pozdrowiony krakowski Kościele, pełen łaski”. To jest prawda o Kościele, że jest pełen łaski – mówił kardynał. Odwołując się do św. Pawła, zaznaczył, że w Kościele nie brakuje żadnego daru, a jego niedostrzeganie prowadzi do powierzchownego myślenia o Kościele. – Łaska to nie jest rzecz. Łaska to jest doświadczenie miłości. Łaska to jest Ktoś. Łaska to jest Jezus Chrystus. To jest Jego obecność, to jest spotkanie z Nim – podkreślał. – Pan z Tobą, krakowski Kościele. Pan z tobą! To jest obietnica, która usuwa wszelki lęk. Jeśli Pan z nami, kto przeciwko nam? – dodał.
Hierarcha zaznaczył, że doświadczenie Bożej łaski jest widoczne także w samej katedrze wawelskiej, przywołując fragment homilii abp. Karola Wojtyły z ingresu. – Jesteśmy obdarowani. To nie jest tylko historia. Racjonał św. Jadwigi nie jest w muzeum – jest na ramionach biskupa. To nie jest kotwica. To są korzenie, które mają w sobie moc życia – mówił.
Podkreślił, że łaska nie służy wywyższaniu się, lecz realizacji misji. – Anioł mówi: „poczniesz i porodzisz syna”, bo misją Kościoła nie jest przekaz doktryny, tylko przekaz życia (…) – mówił, zaznaczając, że Kościół istnieje wyłącznie po to, by ewangelizować. – Ewangelizacja to jest prowadzenie ludzi do spotkania z Bogiem i prowadzenie całego rodzaju ludzkiego do jedności – dodawał.
Metropolita przypomniał także synodalne określenie Kościoła trzema zasadami: nic bez biskupa, nic bez rady prezbiterów, nic bez ludu. Odnosząc się do bulli nominacyjnej, mówił o swoim doświadczeniu ośmiu lat posługi w Łodzi, podkreślając, że Kościół łódzki stał się jego duchowym domem i ukształtował go jako biskupa.
Przywołując papieskie wezwanie do bycia „bratem pośród braci”, wskazał na znaczenie kultury synodalnej, wspólnoty ochrzczonych i współodpowiedzialności za Kościół. Zapowiedział również zamiar otwarcia synodu diecezjalnego na przełomie lutego i marca, by wspólnie odczytywać dokumenty ostatniego synodu biskupów o synodalności.
Odnosząc się do wezwania do służby, podkreślił – za św. Grzegorzem Wielkim – że jedność Kościoła buduje nie rywalizacja o władzę, lecz gotowość do służby. W tym kontekście zapowiedział swoje zaangażowanie w dialog ekumeniczny i zapowiedział, że podczas synodu diecezjalnego zostanie odczytana nowa karta ekumeniczna.
– Te dwa wymiary Kościoła, synodowanie i ekumenizm, są ze sobą związane nierozerwalnie. Bez ekumenizmu nie ma też ewangelizacji – podkreślił. – Przyjmijmy to tak jak Maryja w scenie zwiastowania, jako łaskę i jako misję. Bóg, który w jakiś sposób rozpoczyna dzisiaj w nas dobre dzieło, sam go dokona – zakończył.
Liturgia eucharystyczna była sprawowana przy ołtarzu św. Stanisława, a po Komunii odśpiewano uroczyste „Te Deum”.
Przed błogosławieństwem nuncjusz apostolski podziękował abp. Markowi Jędraszewskiemu za jego posługę w Archidiecezji Krakowskiej, wyrażając nadzieję na jego dalsze duchowe towarzyszenie wspólnocie. Złożył także życzenia nowemu metropolicie. – Dziś Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem – mówił, zachęcając wiernych do rozpoczęcia nowego etapu historii Kościoła lokalnego pod przewodnictwem nowego pasterza. Cytując hymn „Ubi caritas et amor”, podkreślił znaczenie jedności i miłości, a jego słowa zostały nagrodzone brawami. – Niech ten Kościół lokalny pozostanie przede wszystkim matką świętych (…) – zakończył.
Abp Marek Jędraszewski, nawiązując do poematu Karola Wojtyły „Myśląc ojczyzna”, przypomniał momenty swojej posługi w Krakowie i odniósł je do „Godziny Łaski”. Gratulując kard. Grzegorzowi Rysiowi, życzył mu owocnej posługi i podziękował za niemal dziewięć lat swojej służby Kościołowi krakowskiemu.
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski odczytał list gratulacyjny od prezydenta Karola Nawrockiego, w którym podkreślono znaczenie Krakowa jako jednej z najstarszych stolic biskupich w Polsce oraz wyrażono przekonanie, że nowy metropolita zapisze kolejny ważny rozdział w dziejach archidiecezji.
Po zakończeniu liturgii kard. Grzegorz Ryś przeszedł przez katedrę, pozdrawiając zgromadzonych wiernych.
Skomentuj artykuł