Justin Welby prymasem Wspólnoty Anglikańskiej

(fot. EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA)
KAI / pz

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami medialnymi dotychczasowy biskup diecezji Durham w północno-wschodniej Anglii, 56-letni Justin Welby został 105. arcybiskupem Canterbury i honorowym prymasem światowej Wspólnoty Anglikańskiej. Nowy zwierzchnik anglikanów na całym świecie ukończył m.in. uniwersytet Cambridge, pracował także jako menedżer w przemyśle naftowym.

Dziś premier Wielkiej Brytanii David Cameron oznajmił o dokonanym przez siebie wyborze spośród dwóch kandydatów, przedstawionych mu przez Koronną Komisję Nominacyjną, po czym poinformował o tym królową, która formalnie jest głową Kościoła anglikańskiego i to ona ogłosiła nazwisko arcybiskupa.

Justin Welby stanie na czele Kościoła Anglii i będzie honorowym zwierzchnikiem całej Wspólnoty Anglikańskiej, liczącej ponad 80 mln wiernych w 160 krajach. Jego poprzednik, abp Rowan Williams, piastujący to stanowisko od 2003, zapowiedział już 16 marca br., że nie zamierza ubiegać się o ponowny wybór na nową, 10-letnią kadencję i ustąpi z końcem tego roku.

Nowy arcybiskup Canterbury pochodzi z rodziny szlacheckiej, ukończył elitarną szkołę w Eton i prestiżowy uniwersytet w Cambridge, na którym studiował ekonomię i prawo. Jest żonaty i ma pięcioro dzieci. Został ordynowany na pastora stosunkowo późno - w 1993, gdy miał 37 lat i 11 lat pracy menedżerskiej w przemyśle naftowym. W ub.r. został biskupem Durhamu.

Angielska pisarka Ysenda Maxtone Graham - autorka książki o Kościele Anglii - twierdzi, że Welby "ma duże doświadczenie światowe i nie przyszedł z wydziału teologicznego czy seminarium do Kościoła". Jest to nowa tendencja w anglikanizmie ostatnich 20 lat, aby wyświęcać osoby dojrzałe, w wieku 30 i więcej lat, szybko - dodała pisarka w rozmowie z włoską agencją katolicką SIR. Jej zdaniem, może to być zjawisko korzystne dla tego Kościoła.

Równolegle do swego pragmatyzmu nowy prymas odznacza się bogatą duchowością, która - jak uważają liczni komentatorzy - zostanie poddana twardej próbie w ciągu najbliższych 10 lat. Jednym z największych wyzwań będzie zatwierdzenie lub odrzucenie biskupstwa kobiet, które to zagadnienie budzi w tej chwili chyba największe dyskusje i emocje w Kościele Anglii. Sam Welby jest wprawdzie konserwatystą w sprawach duchowych i religijnych, ale zarazem zwolennikiem dopuszczania kobiet do posługi kapłańskiej i biskupiej.

Inne poważne problemy w łonie Wspólnoty to pastorzy-homoseksualiści i zgoda na błogosławienie przez Kościół związków osób tej samej płci. Powszechnie uważa się, że nowy arcybiskup Canterbury obejmie rządy w Kościele tak głęboko podzielonym wewnętrznie, że właściwie nieistniejącym jako jedna wspólnota, ale złożonym z różnych, często sprzecznych ugrupowań.

Welby reprezentuje tzw. ewangeliczny, konserwatywny nurt w Kościele Anglii, zmierzający do odnowienia go w duchu zielonoświątkowym. Jego związek z tym kierunkiem sięga roku 1983, gdy w wypadku samochodowym we Francji zginęła jego 7-miesięczna córka. Wstrząs, jaki wówczas przeżył, sprawił, że zbliżył się do Kościoła i zaczął uczęszczać do tzw. Oratorium Brompton w Londynie, grupującego konserwatywnie nastawionych anglikanów. Obserwatorzy zwracają uwagę, że tak jak liberalny R. Williams zastąpił na stanowisku arcybiskupa Canterbury George’a Careya, należącego do nurtu protestanckiego, to jego następca znów jest konserwatystą (choć nie do końca).

Jednocześnie wszyscy, którzy znają nowego prymasa, są zgodni, iż jest on powszechnie lubiany i szanowany. Anglikanie skrzydła tzw. katolickiego, jak i protestanckiego cenią go za jego rygoryzm moralny, podczas gdy liberałowie za to, że obiecał wspierać wyświęcanie kobiet. Jako biskup Welby kilkakrotnie odwiedzał Nigerię w czasie panującego tam obecnie konfliktu i terroryzmu i omal sam nie zginął. Opowiadał później, że miał okazję rozmawiać z kryminalistami, winnymi zbrodni w Burundi, dodając, że "ludzie ci, jakkolwiek byliby odrażający, mogą się podobać".

A według Christiny Rees z ruchu na rzecz kobiet-biskupek, Welby jest wizjonerem i liderem strategicznym, kimś gotowym do podejmowania ryzyka, mądrym a zarazem przebiegłym, ale także człowiekiem głębokiej, duchowej modlitwy".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Justin Welby prymasem Wspólnoty Anglikańskiej
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.