KAI: Benedykt XVI jest dłużej emerytem, niż był papieżem

fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
KAI / sz

Od 11 stycznia Benedykt XVI jest dłużej emerytem, niż był papieżem. Jego pontyfikat trwał 2873 dni, zaś wczoraj minął 2874 dzień jego emerytury.

Pochodzący z Niemiec Benedykt XVI (Joseph Ratzinger) był papieżem od 19 kwietnia 2005 do 28 lutego 2013 roku, gdy zrezygnował z posługi Piotrowej.

W kwietniu br. papież senior skończy 94 lata.

***

Dotychczasowy pontyfikat papieża Franciszka jest już dłuższy niż jego poprzednika Benedykta XVI. Zwrócił na to uwagę w rozgłośni domradio niemiecki jezuita o. Bernd Hagenkord, w latach 2009-2019 szef sekcji niemieckojęzycznej Radia Watykańskiego.

Klamrą łączącą obu papieży jest decyzja Benedykta XVI o rezygnacji, podkreślił niemiecki jezuita i zauważył, że „żaden inny akt nie zaznaczył się równie mocno na papiestwie ostatnich dziesięcioleci”. Odejście papieża w stan spoczynku w 2013 roku było prawdziwym przełomem i to zostawiło swój ślad zarówno na poprzedniku, jak i następcy.

Obaj papieże musieli zmierzyć się z – dotychczas nierozwiązanym – problemem reform w Watykanie, lub jeszcze muszą to zrobić. Watykan pilnie potrzebuje reform, gdyż „przynajmniej w sprawach administracyjnych był dysfunkcyjny”, uważa o. Hagenkord. W opinii niemieckiego medioznawcy fakt, że „po tych wszystkich latach wysiłki Franciszka na rzecz nowych, zasadniczych zmian jeszcze niczego nie przyniosły, a głośno zapowiadanej i zaakceptowanej przez Radę Kardynałów «ustawy zasadniczej» ciągle jeszcze nie widać, być może przejdzie też na kolejnego papieża” i „reforma Watykanu pozostanie zadaniem, którego nie mógł rozwiązać Benedykt XVI, ani też Franciszek”.

Choć obu przyświecał ten sam cel, a mianowicie sukcesja św. Piotra Apostoła w formie mniej władczej, a raczej bardzo duszpasterskiej, o. Hagenkord dostrzega istotne różnice między papieżem z Niemiec i papieżem z Argentyny. Tym, co w sposób wyraźny zmieniło się od 2013 roku, jest styl – Franciszek w pełni stawia na charyzmat, autentyczność i obecność w mediach oraz skupia się na Kościele powszechnym.

„Poczynając od imienia papieża, Joseph Ratzinger był klasycznym papieżem europejskim, odbył 24 podróże zagraniczne, w tym do wielu krajów naszego kontynentu. Franciszek ma za sobą dotychczas 31 podroży zagranicznych w okresie de facto o rok krótszym, gdyż pandemia koronawirusa zablokowała cały 2020 rok. Na liście krajów odwiedzanych przez obecnego papieża nie ma najważniejszych krajów europejskich, jak Hiszpania, Francja czy Niemcy, to samo widzimy w nominacjach kardynalskich”, podkreślił o. Hagenkord. Tak więc – jego zdaniem – przynajmniej w Watykanie Europa znalazła się daleko w tyle, gdy chodzi o znaczenie w Kościele powszechnym.

Ogólnie o. Hagenkord liczy się z długim pontyfikatem papieża Franciszka. „Mimo zaawansowanego wieku i chorób w przeszłości, papież ani nie jest słaby, ani zmęczony swoim urzędem, możemy więc liczyć, że obecny pontyfikat będzie znacznie dłuższy niż papieża z Bawarii. Nie zmienią się natomiast zasadnicze linie, zarówno w kontynuacji jak i w różnicach”.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

KAI: Benedykt XVI jest dłużej emerytem, niż był papieżem
Komentarze (2)
AS
~Antoni Szwed
12 stycznia 2021, 18:56
Oby dobry Bóg jak najdłużej zachował pośród nas Papieża Benedykta XVI. On na emeryturze nie odpoczywa. Modli się za Kościół, oraz gdy zachodzi taka potrzeba coś napisze, wyrazi swoje stanowisko, które tak wspaniale prostuje ścieżki Pańskie. Bogu składajmy dzięki, że trzyma go przy życiu DLA NAS. Na szczęście drogi Boskie nie są drogami ludzkimi. Bogu niech będą dzięki.
SS
~szczesliwy stary juz Slazak poza Polska
13 stycznia 2021, 11:05
Tak, czasem cos powie, lub wlozy w usta kogos innego. https://www.youtube.com/watch?v=OzMwY9Gyl-8&t=57s, polski komentarz tu: https://www.youtube.com/watch?v=xBJceQdYEmg&t=11s, piekne slowa, gleboka mysl. Oby Pan Bog dal mu dlugie jeszcze zycie. Gleboko wierzacy papiez, szkoda tylko ze Polacy zostawili takie bagno w Watykanie, mowil o tym w Drodze Krzyzowej, a JPII sluchal i nie mogl juz nic zrobic, otoczony "swoimi" a swoi nie przyjeli jego nauki, zrobili z Watykanu Polske ze wszystkimi jej wadami. nie bojmy sie tego glosno powiedziec, jest to bolesne, ale to prawda.