"Kapłani muszą strzec sumień narodu"

(fot. episkopat.pl)
KAI / im

- Kapłani muszą strzec sumień ochrzczonego narodu i pomagać odróżniać plewy do ziarna, co dzisiaj nie jest łatwe - powiedział metropolita przemyski abp Józef Michalik 23 maja w Drohiczynie. Wziął on udział w spotkaniu księży, którzy studiowali w łomżyńskim seminarium duchownym i otrzymali święcenia razem z bp. Antonim Dydyczem.

Arcybiskup przewodniczył Eucharystii w kaplicy drohiczyńskiego Wyższego Seminarium Duchownego.

DEON.PL POLECA

W homilii mówił o wartości przepowiadania bp. Dydycza, który "z troską i niepokojem podejmuje sprawy trudne i niebezpiecznie rozwijające się w naszej ojczyźnie - bezrobocie, beznadziejność, postępujące osłabienie i rozkład rodziny, pijaństwo, wady i różne grzechy społeczne, a także lekkomyślność rządzących, tolerujących korupcję".

Brak prawdy w życiu publicznym musi go niepokoić, bo nas to także niepokoi - kontynuował przewodniczący KEP. Jak dodał, bp Dydycz - swoim słowem budzi i krzepi nadzieje prostego i wiernego ludu. Chwała mu za to, pomimo że nie znajduje on uznania u tych, którzy wolą nie zauważać grożących nam wszystkim niebezpieczeństw - powiedział abp Michalik.

Arcybiskup ukazał także potrzebę otwarcia się na działanie Ducha Świętego w działalności kapłańskiej, skazanej zawsze na przeciwności, których kapłani nie powinni się lękać - podobnie jak czynili to apostołowie.

Podkreślił też potrzebę modlitewnego dziękczynienia za kapłańską służbę i umacniania fundamentów naszego narodu wśród ludzi pozbawionych zasad, braku dobrego wychowania i wręcz stylu, a postawionych na świeczniku - publicystów, dziennikarzy, niektórych profesorów i parlamentarzystów.

- Kapłani muszą strzec sumień ochrzczonego narodu i pomagać odróżniać plewy do ziarna, co dzisiaj nie jest łatwe - podkreślił abp Michalik. Mówił również, że "dzisiaj wszyscy powołują się na błogosławionego Jana Pawła II, a przecież to kapłan polskiej ziemi, który z troską bronił życia poczętego i cierpiał za to oskarżenia i zniewagi. Rozumiał ludzkie tęsknoty za sukcesami materialnymi, ale przestrzegał, aby opierać się w tym na zasadach moralności".

- Te zadania ma dzisiaj przejmować rodzina, a kapłani nie mogą odmówić jej pomocy. Polscy kapłani muszą stawać się stróżami historii ojczystej - chlubnej, a często poniewieranej i wypaczanej manipulacją nowych ideologii.

Abp Michalik przypomniał o obecnym na spotkaniu ks. prał. Stanisławie Wysockim, który stracił ojca w czasie tzw. Obławy Augustowskiej, gdy tuż po zakończonej II wojnie światowej "nieznani sprawcy" wymordowali kilkuset niewinnych obywateli, a miejsce ich pochówku jest do dziś nieznane.

Jak przypomniał abp Michalik, pamięć i troska o odnalezienie ich grobów nie zanikła, a ks. Wysocki stanął na czele założonego w tym celu komitetu. Historia jednak powraca, pojawili się bowiem "nieznani sprawcy", którzy boleśnie pobili kapłana w Suwałkach na ulicy "za to, że domaga się prawdy".

Bp Antoni Dydycz podziękował za wszystkie wspomnienia ludzi, którzy wpłynęli na formację kapłańską przybyłych, zwłaszcza, nieżyjących już ich wychowawców i profesorów. - Na osobowość i duchowość człowieka składa się przekaz wielu osób i powinien on być kumulowany - podkreślił.

W spotkaniu wzięli udział kapłani, w większości z diecezji łomżyńskiej, ale także profesorowie, zakonnicy i misjonarze.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Kapłani muszą strzec sumień narodu"
Komentarze (11)
]
]
25 maja 2012, 08:36
Nie można dać drugiemu tego, czego samemu się nie ma. Aby kapłani mogli strzec sumień narodu sami winni dbać o swoje sumienia, Nie mozna pouczać innych, kiedy samemu ma się problemy z właściwie ukształtowanym sumieniu. Ryba psuje się od głowy. Tylko księża z prawidłowym sumieniem i z prawdziwym powołaniem, autentyczni, żyjący zgodnie z tym czego nauczają mogą ksztatować sumenia narodu, Kszałtowanie sumień narodu niech kaplani zaczną od siebie. ;
24 maja 2012, 13:06
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium.  A co w tych stwierdzeniach jest nieprawdziwe? Może tylko to że władcy tworzą teraz narody oparte o terytorium zamieszkania, i jedynym kryterium przynależności jest uznanie władcy
A
a
24 maja 2012, 12:48
Beniaminie, wrecz przeciwnie! wlasnie dzieki Krzyzowi i plynacej z Niego Milosci, kazdy kto czuje sie Polakiem, niezaleznie od orientacji, jest Polakiem i moze sie czuc bezpiecznie gdyz chroni go Prawda.
24 maja 2012, 12:36
Kto nie był socjalistą za młodu, ten na starość będzie skurwysynem. J.Piłsudski Beniaminie wymien skurwysynów w gronie kanonizowanych. Nie czuję się ekspertem od żywotów świętych pokazuję jaedynie że marszałek mówił różne rzeczy , ale chyba nie zrozumiałeś , szkoda
24 maja 2012, 12:32
Kto nie był socjalistą za młodu, ten na starość będzie skurwysynem. J.Piłsudski Beniaminie wymien skurwysynów w gronie kanonizowanych.
24 maja 2012, 12:30
 Wypowiedź przewodniczącego KEP: reakcja Kinga, Beniamin i ktoś jeszczae dają 1 o cenie :-)
24 maja 2012, 12:27
"Tylko pod krzyzem, pod tym tylko znakiem, Polska jest Polska a Polak Polakiem!" Czyli np.ateista i wyznawca Judaizmu to nie Polak?
Jadwiga Krywult
24 maja 2012, 12:26
"z troską i niepokojem podejmuje sprawy trudne i niebezpiecznie rozwijające się w naszej ojczyźnie - bezrobocie, beznadziejność, postępujące osłabienie i rozkład rodziny, Ciekawe, czy w diecezji łomżyńskiej są duszpasterstwa dla cudzołożników, którzy nie mają zamiaru zrezygnować z cudzołóstwa. pijaństwo, wady i różne grzechy społeczne, a także lekkomyślność rządzących, tolerujących korupcję". Z wszystkich tematów bp Dydycz najchętniej zajmuje się lekkomyślnością rządzących. Zgadłam ?
A
a
24 maja 2012, 12:24
"Tylko pod krzyzem, pod tym tylko znakiem, Polska jest Polska a Polak Polakiem!"
24 maja 2012, 12:18
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium. J.Piłsudski Polska bez Boga i wiary ojców swoich nie może istnieć Kto nie był socjalistą za młodu, ten na starość będzie skurwysynem. J.Piłsudski
NO
nie odrywajmy korzeni
24 maja 2012, 12:11
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.   Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium. J.Piłsudski Polska bez Boga i wiary ojców swoich nie może istnieć