Kara kościelna dla ks. Piotra Natanka

Kara kościelna dla ks. Piotra Natanka (źr. fot. diecezja.pl)
KAI / ad

20 lipca 2011 r., metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz nałożył na ks. dra hab. Piotra Natanka karę suspensy za ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo, mimo decyzji i upomnień, jakie były do niego wielokrotnie kierowane.

Jest on znany z kontrowersyjnych homilii i przesłań umieszczanych w internecie. Ksiądz nie może sprawować żadnych czynności kapłańskich jak też i wykonywać władzy rządzenia.


Ks. dr hab. Piotr Natanek
w Grzechyni

Przekazuję Księdzu do wiadomości, że niniejszym dekretem, zgodnie z kanonem kan. 1371, 2º Kodeksu Prawa Kanonicznego wymierzam Księdzu karę suspensy za ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo, mimo decyzji i upomnień, jakie były do Księdza kierowane. Oznacza to, że nie może Ksiądz sprawować żadnych czynności kapłańskich jak też i wykonywać władzy rządzenia.

DEON.PL POLECA


Powyższą karę otrzymuje Ksiądz, ponieważ nie zastosował się do poleceń dyscyplinarnych zawartych w dekretach z dnia 28 stycznia 2010 r. (nr 213/2010 oraz 214/2010), zignorował upomnienia kanoniczne z dnia 25 maja 2007 r. (nr 1519/2007), z dnia 23 lutego 2009 r. (nr 392/2009) oraz z dnia 9 kwietnia 2010 r. (nr 867/2010), nie zareagował na wielokrotne wezwania do rozmowy z przełożonymi, kontynuuje szkodliwe wystąpienia, które zostały Księdzu zakazane, szerzy nieaprobowane przez Kościół poglądy, publicznie podważa autorytet pasterzy Kościoła, mimo zakazu w dalszym ciągu prowadzi działalność duszpasterską w Grzechyni, bezprawnie próbuje organizować nowe struktury kościelne, a ostatnio dopuścił się nieważnego asystowania przy zawarciu małżeństwa mimo braku stosownych uprawnień. Niech Ksiądz ma też na uwadze szkody, jakie swoim działaniem wyrządza gromadzonym wokół siebie wiernym i całej wspólnocie Kościoła.

Kara suspensy ma charakter poprawczy. Jeśli Ksiądz podporządkuje się decyzjom przełożonych kościelnych, podejmie drogę pokuty i naprawy wyrządzonego zła, może prosić o zwolnienie z kary.

Polecam Księdza Miłosierdziu Bożemu

Stanisław kard. Dziwisz
Arcybiskup Metropolita Krakowski

ks. Piotr Majer
Kanclerz Kurii

*
Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza kara nałożona na ks. Piotra Natanka. 26 maja b.r. kard. Stanisław Dziwisz pozbawił go misji kanonicznej do nauczania w Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.

Kanon 1371 Kodeksu Prawa Kanonicznego przewiduje: "Powinien być sprawiedliwie ukarany.... 2° kto w inny sposób okazuje nieposłuszeństwo Stolicy Apostolskiej, ordynariuszowi lub przełożonemu, którzy zgodnie z prawem coś nakazują lub czegoś zakazują, i po upomnieniu trwa w nieposłuszeństwie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kara kościelna dla ks. Piotra Natanka
Komentarze (65)
Dobrze, że...
14 sierpnia 2011, 19:08
....ksiądz Natanek wypuścił jedną perełkę: <a href="http://www.apokalipsa.info.pl/archiwum_ks_natanka/2011-06-25_txt_tajemnica_malzenstwa.doc">http://www.apokalipsa.info.pl/archiwum_ks_natanka/2011-06-25_txt_tajemnica_malzenstwa.doc</a>
OB
obyśmy byli silni
24 lipca 2011, 23:35
Całe życie Jezusa Chrystusa jest bezkompromisową nauką SPRZECIWU i związanego z tym cierpienia i męczeństwa w świadczeniu PRAWDZIE, a nie nauką uległości, układania się i współpracy z cesarzem, z Piłatem czy z Herodem. Kościół, który się tego wyrzeka przestaje być Kościołem Chrystusa. Kapłani, którzy bez lęku głosili PRAWDĘ i jednoznacznie stawali w jej obronie, mówili o trudnych sprawach (np. św. Stanisław) zawsze byli fundamentem Kościoła, w tym także polskiego, od czasów ks. Piotra Skargi (swoją drogą ciekawe, czy dzisiaj nie zostałby on skrzyczany przez prezydenta i przywołany do porządku przez biskupa, a może nawet wysłany na badania psychiatryczne jak ks. Stanisław Małkowski), aż do ks. Jerzego Popiełuszki włącznie. Tutaj nie chodzi o samego ks. Natanka, któremu można pewnie wiele zarzucić np. uwikłane teologicznie prywatne objawienia czy zbyt dosadne stwierdzenia i obrazowania (ale czy w swej głównej treści nie prawdziwe?). Tutaj chodzi o dokonującą się na naszych oczach rewolucję globalnego przedefiniowania tego, czym Kościół Katolicki był, a czym się staje. OTO DZIEŁO MASONERII W KOŚCIELE KATOLICKIM Odmawiajmy wiele razy i często Różaniec.
OB
obyśmy byli silni
24 lipca 2011, 23:31
PLANY MASONERII WOBEC POLSKIEGO KOŚCIOŁA Ks. prof. Jerzy Bajda: Unia Europejska dziełem masonerii http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100312&id=my21.txt Jak polski katolik ma rozumieć czyny i wypowiedzi Kard. Dziwisza, który coraz bardziej już ostentacyjnie wspiera formację polityczną jawnie antykatolicką (np. aborcja, in vitro, związki partnerskie) Jak polski katolik, który w katolickim tygodniku “Niedziela” czyta wywiad z abp K. Nyczem, ma się odnieść do wypowiedzi arcybiskupa, że „Współczesny kościół nie potrzebuje przywódcy, kogoś na wzór kard. Wyszyńskiego”? Jak polski katolik ma rozumieć liczne wypowiedzi abp H. Muszyńskiego (dziś prymasa Polskiego Kościoła!) wyrażające obawy o brak podpisu rządzących Polską pod traktatem reformującym – lizbońskim. Dokumentem prawie likwidującym suwerenność polityczną Polski na rzecz UE. Tej UE, która otwarcie walczy z wartościami katolickimi, z katolicyzmem ? OTO CZEMU MAMY BYĆ POSŁUSZNI ! Jan Paweł II na spotkaniu z dziennikarzami w Fuldzie (por. „Niedziela” z 3VIII 1998 s. 14 oraz „Miłujcie się ” nr 3/4 1996 s.3): Na pytanie: co będzie działo się w Kościele? – Jan Paweł II odpowiedział: ” Będziemy się musieli wkrótce przygotować na wielkie doświadczenia, które mogą nawet domagać się narażenia naszego życia oraz poświęcenia się bez reszty Chrystusowi i dla Chrystusa. Może to być złagodzone dzięki naszej modlitwie, ale nie może być już odwrócone, ponieważ tylko w ten sposób może nastąpić prawdziwe odnowienie Kościoła. Jakże często Kościół odnawiał się przez krew. Nie inaczej dokona się to także i tym razem. Obyśmy byli silni, przygotowani i pełni ufności pokładanej w Chrystusie i w Jego świętej Matce. Odmawiajmy wiele razy i często Różaniec”.
24 lipca 2011, 23:31
"Nie mędrkujcie w czasie Mszy św.".... ks. Natanek Nic dodać, nic ująć!
PN
PRAWDA NAS WYZWOLI
24 lipca 2011, 23:17
Zasuspendowanie ks. Natanka zaogni tylko konflikt. BLOG ks. Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego – warto przeczytać całość http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4566 W ostatnim czasie wielokrotnie wypowiadałem się na temat ks. dr hab. Piotra Natanka z Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II. mojego młodszego kolegi ze studiów. Już w marcu 2010 r. opublikowałem w "Gazecie Polskiej" felieton pt. "Spór o intronizację", w którym zwracałem uwagę na to, że metody jakimi kuria krakowska chce spacyfikować duchownego są fatalne. Przypomnę fragment: Wymieniony komunikat kurialny niczego nie rozwiązał, a konflikt ze zwolennikami intronizacji jeszcze bardziej się zaognił. Trzeba też dodać, że z powodu sporów o intronizację zakon jezuitów usunął ze swoich szeregów ks. Tadeusza Kiersztyna, też gorliwego kapłana, który od lat stara się wprowadzać w życie ideały Celakówny. Do rozwiązania nabrzmiałej sytuacji trzeba więc tym bardziej dialogu, a nie urzędniczych dekretów. Przypomnę także, że w zakonie krakowskich jezuitów ciągle jest osoba (ze znanych !), która będąc blisko papieża dowiedziała się o misji Kuklińskiego i donosiła na niego. Na jakiej podstawie twierdzi się, że ci agenci są już nieaktywni ? I w tym kontekście warto zapytać Kurię Krakowską : czy Bronisław Komorowski jako zwolennik in vitro był godzien wsparcia ze strony Kardynała Dziwisza ? Czy to były "aprobowane przez Kościół poglądy teologiczne" ? Sam Benedykt XVI mówi, że "największe prześladowanie Kościoła nie pochodzi od zewnętrznych wrogów, ale wyrasta z grzechów w samym Kościele" O tym wszystkim Kościół powinien rozmawiać z Ludem Bożym. Te sprawy trzeba właśnie do końca wyjaśnić w Duchu Prawdy. W przeciwnym razie ks. Natanek ma podstawy np. formułowania zarzutów o przenikniętej PRL-owskimi agentami i masonerią Kurii Krakowskiej. Choćby to najbardziej bolało, naruszało pozycje i hierarchiczne godności - innej drogi nie ma. 
H
hg
24 lipca 2011, 23:11
GW donosi, więc Kard. Dziwisz nie miał wyjścia i musiał podpisać karę suspensy dla ks. Natanka. To jest oczywiste skoro podwładny narusza status quo budowy nowego porządku cywilizacyjnego , w którym nieliczni (ale medialnie krzykliwie nagłaśniani) hierarchowie KK - relatywizują na tą okoliczność objawioną i jednoznaczną PRAWDĘ i całą dotychczasową tradycję KK. Tutaj sam ks. Natanek jest zaledwie spektakularnym, bo skrajnym, a więc dobrze widocznym krzykiem dramatycznego sprzeciwu. A ponieważ obecnie już nie trzeba ukończonych studiów i tytułów naukowych, a jedynie zdrowy rozsądek (nie spreparowany medialnym kłamstwem) by dostrzec znaki czasu - bo wystarczy zupełnie pobieżny ogląd wydarzeń w Polsce i na świecie. Zatem nie dziwi tak liczna rzesza wiernych spragnionych PRAWDY, skoro jej nie znajduje w hierarchicznie WYMUSZONYCH decyzjach i letnich pogadankach księży (kiedyś nazywanych naukami). Ile cichych dramatów szeregowych księży jest tego powodem, wiedzą pewnie jedynie ich spowiednicy. A przecież katolicyzm tym zawsze odróżniał się od prawosławia i protestantyzmu, że miał odwagę napominać władców. W Polsce św. Stanisław oddał za to życie. Teraz współczesnym św. Stanisławom usta zamykają już nie władcy, ale inni duchowni.
C
cm
24 lipca 2011, 22:17
Wystarczy poczytać wpisy na Deon-ie lub wiara.pl, żeby zobaczyć, że kard. Dziwisz podjął słuszną decyzję, bo tych, których ks. Natanek prowadzi na manowce nie brakuje, a i patrząc na wyznawców np. religii smoleńskiej widać, że niektórzy (szczególnie świeccy) są gotowi "wypowiedzieć" posłuszeństwo swoim biskupom. Zagrożenie rozłamu jest realne, ale Episkopat Polski ostatnio dał wyraz, że trzeba postępować stanowczo (np. list na rocznicę katastrofy smoleńskiej).   
L
leszek
24 lipca 2011, 21:54
@leszek Posłuszeństwo obowiązuje wobec przełożonych. (...) O posłuszeństwie mówimy wtedy gdy ktoś jest komuś posłuszny, czyli robi co mu polecono, bez kombinowania czy to słuszne czy nie. . Hmm.. Zbrodniarze hitlerowscy w Norymberdze właśnie taką linię obrony przyjęli - że byli  posłuszni przełożonym. Klaro, znowuż olewasz to co Tobie piszę, nie odnosisz się do argumentów merytorycznych, a uciekasz w demagogię Co ma linia obrony zbrodniarzy hitlerowskich w Norymberdze do tego czy ktoś jest posłuszny czy nie jest posłuszny.
P
puchatek
24 lipca 2011, 21:39
Kochany Księże, mam pytanie: jak długo Zamierzasz żyć w karach? Jestem jednym z byłych i wiem, żę czas poprawy jest Tobie konieczny. Niech Pan udziela Tobie Swojego Miłosierdzia. Ja już uczyniłem ten gest ponad 30 lat temu. Szczęć Boże. Lepiej spokojną głową myśleć i pewniej własnymi nogami stąpać po własnej ziemi. Wróć Synu... 
K
klara
24 lipca 2011, 21:34
@leszek Posłuszeństwo obowiązuje wobec przełożonych. (...) O posłuszeństwie mówimy wtedy gdy ktoś jest komuś posłuszny, czyli robi co mu polecono, bez kombinowania czy to słuszne czy nie. . Hmm.. Zbrodniarze hitlerowscy w Norymberdze właśnie taką linię obrony przyjęli - że byli  posłuszni przełożonym.
L
leszek
24 lipca 2011, 21:25
@leszek Wyznawcy Chrystusa mogą zbłądzić i błądzić.. Czy to dotyczy równiez biskupów? Oczywiście Czy wobec błądzących również obowiazuje posłuszeństwo? Źle/fałszywie postawiony problem. Posłuszeństwo obowiązuje wobec przełożonych. Gdy zaczyna się kombinowanie czy przełożony błądzi czy nie błądzi i czy w związku z tym należy być mu posłusznym czy nie należy mu być posłusznym, to już nie ma mowy o żadnym posłuszeństwie, a należy mówić właśnie o nieposłuszeństwie. O posłuszeństwie mówimy wtedy gdy ktoś jest komuś posłuszny, czyli robi co mu polecono, bez kombinowania czy to słuszne czy nie. Jak ktoś robi co mu polecono wyłącznie wtedy gdy sam uzna to za słuszne to nie można mówić o posłuszeństwie lecz o rażącej niesubordynacji.
24 lipca 2011, 21:22
@leszek Wyznawcy Chrystusa mogą zbłądzić i błądzić.. Czy to dotyczy równiez biskupów? Oczywiście Czy wobec błądzących również obowiazuje posłuszeństwo? Tak, posłuszeństwo nadal obowiązuje. A błąd należy wykazać i dopiero przełożony błądzącego, więc tutaj papież, może zwolnić z posłuszeństwa.
K
klara
24 lipca 2011, 21:07
@leszek Wyznawcy Chrystusa mogą zbłądzić i błądzić.. Czy to dotyczy równiez biskupów? Oczywiście Czy wobec błądzących również obowiazuje posłuszeństwo?
L
leszek
24 lipca 2011, 21:04
@leszek Wyznawcy Chrystusa mogą zbłądzić i błądzić.. Czy to dotyczy równiez biskupów? Oczywiście
K
klara
24 lipca 2011, 20:52
@leszek Wyznawcy Chrystusa mogą zbłądzić i błądzić.. Czy to dotyczy równiez biskupów?
L
leszek
24 lipca 2011, 20:30
Skąd masz taką wiedzę Leszku, że „to wyłącznie wg. wyznawców x.Natanka decyzja o suspendowaniu była uderzeniem w x.Natanka” ? A skąd masz wiedzę że decyzja o suspendowaniu była uderzeniem w x.Natanka? Leszek pisze: „To nie decyzja kard. Dziwisza grozi rozłamem. To działalność x.Natanka grozi rozłamem”. Kto, dysponował władzą i ją wykorzystał nie podejmując stosownego dialogu ze zwolennikami intronizacji Chrystusa ? Ks. Natanek ? A kto twierdził że Kościół został opanowany przez masonerię i jest kierowany przez szatana? Kto podjudzał zwolenników intronizacji twierdząc że Kościół jest przeciwny królowaniu Chrystusa? Kto chciał zakłądać nowy Kościół? Kard. Dziwisz? Pio pisze: „I ciekawe jest także, że w czasach wszechobecnego dialogowania KK z najbardziej nawet antykatolickimi i skrajnymi ideologiami i wyznaniami – akurat b. liczni zwolennicy (co podkreślam) królowania Jezusa Chrystusa na dialog ten nie zasługują !”. I dokładnie tak jest. Dialogować całymi dekadami nawet z samym szatanem, a niszczyć, ot tak od ręki, gorliwych wyznawców (niechby nawet błądzących) wyznawców Chrystusa na tronie Polski. Jak widać jesteś gorliwym czcicielem x.Natanka i krzewicielem jego chorych ideologii... Kościół nie dialoguje z szatanem. To tylko x.Natanek i jego czciciele tak twierdzą. Kościół nikogo nie niszczy. To tylko błądzący czciciele x.Natanka i sam x.Natanek w swoim obłąkaniu tak twierdzi. Napominanie błądzących jest obowiązkiem Kościoła a nie żadnym niszczeniem. Wyznawcy Chrystusa mogą zbłądzić i błądzić. Ale ci którzy odcinają się od Kościoła nie są wyznawcami Chrystusa. Wyznawcy Chrystusa na tronie Polski nie są wyznawcami Chrystusa lecz wyznawcami obłąkanych ideologii.
Jadwiga Krywult
24 lipca 2011, 19:44
Dlatego módlmy się za Kard. Dziwisza, ks. Natanka i cały Kościół Katolicki w Polsce Najpierw pomodl sie za siebie, o zdrowie, bo... Jak polski katolik, który w katolickim tygodniku “Niedziela” czyta wywiad z abp K. Nyczem, ma się odnieść do wypowiedzi arcybiskupa, że „Współczesny kościół nie potrzebuje przywódcy, kogoś na wzór kard. Wyszyńskiego”? Ma sie odniesc pozytywnie. Oczywiscie, ze wspolczesny Kosciol nie potrzebuje przywodcy w rodzaju kard. Wyszynskiego. Potrzebowal takiego przywodcy w calkiem innych czasach, gdy nie byly mozliwe swobodne kontakty Kosciola polskiego ze Stolica Apostolska. Oczywiscie oszolomstwo zaraz napisze, ze teraz to dopiero jest przesladowanie, a lata piecdziesiate to pikus.
.
...
24 lipca 2011, 19:32
PLANY MASONERII WOBEC POLSKIEGO KOŚCIOŁA Ks. prof. Jerzy Bajda: Unia Europejska dziełem masonerii http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100312&id=my21.txt Jak polski katolik ma rozumieć czyny i wypowiedzi Kard. Dziwisza, który coraz bardziej już ostentacyjnie wspiera formację polityczną jawnie antykatolicką (np. aborcja, in vitro, związki partnerskie) Jak polski katolik, który w katolickim tygodniku “Niedziela” czyta wywiad z abp K. Nyczem, ma się odnieść do wypowiedzi arcybiskupa, że „Współczesny kościół nie potrzebuje przywódcy, kogoś na wzór kard. Wyszyńskiego”? Jak polski katolik ma rozumieć liczne wypowiedzi abp H. Muszyńskiego (dziś prymasa Polskiego Kościoła!) wyrażające obawy o brak podpisu rządzących Polską pod traktatem reformującym – lizbońskim. Dokumentem prawie likwidującym suwerenność polityczną Polski na rzecz UE. Tej UE, która otwarcie walczy z wartościami katolickimi, z katolicyzmem ? OTO CZEMU MAMY BYĆ POSŁUSZNI ! Dlatego módlmy się za Kard. Dziwisza, ks. Natanka i cały Kościół Katolicki w Polsce
A
anonim
24 lipca 2011, 17:55
Dajcież spokój! Już wietrzono spiski jezuicko-masońsko-żydowskie. I co? TWÓJ GRZECH NISZCZY KOŚCIÓŁ.
O
ozi
24 lipca 2011, 17:19
Całe życie Jezusa Chrystusa jest bezkompromisową nauką SPRZECIWU i związanego z tym cierpienia i męczeństwa w świadczeniu PRAWDZIE, a nie nauką uległości, układania się i współpracy z cesarzem, z Piłatem czy z Herodem. Kościół, który się tego wyrzeka przestaje być Kościołem Chrystusa. Kapłani, którzy bez lęku głosili PRAWDĘ i jednoznacznie stawali w jej obronie, mówili o trudnych sprawach (np. św. Stanisław) zawsze byli fundamentem Kościoła, w tym także polskiego, od czasów ks. Piotra Skargi (swoją drogą ciekawe, czy dzisiaj nie zostałby on skrzyczany przez prezydenta i przywołany do porządku przez biskupa, a może nawet wysłany na badania psychiatryczne jak ks. Stanisław Małkowski), aż do ks. Jerzego Popiełuszki włącznie. Tutaj nie chodzi o samego ks. Natanka, któremu można pewnie wiele zarzucić np. uwikłane teologicznie prywatne objawienia czy zbyt dosadne stwierdzenia i obrazowania (ale czy w swej głównej treści nie prawdziwe?). Tutaj chodzi o dokonującą się na naszych oczach rewolucję globalnego przedefiniowania tego, czym Kościół Katolicki był, a czym się staje. OTO DZIEŁO MASONERII W KOŚCIELE KATOLICKIM
N
Nisa
24 lipca 2011, 15:57
Inwektywy ("zgłupiał"), jakie to typowe... Wpis nie warty komentowania  /~iks/ To jasne, że: głupiec chodzi w ciemności. O głupcach pełno jest w Pismie Świętym, wpisz sobie w wyszukiwarkę bibilijną. Czy Bibliia też nie warta komentowania? Boże, prowadź swoją sprawę; pamiętaj o zniewadze, którą co dnia wyrządza Ci głupiec (Ps 74, 22)
A
anonim
24 lipca 2011, 15:54
Jakiej masonerii?
JP
JAN PAWEŁ II
24 lipca 2011, 15:54
 "Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią".
I
iks
24 lipca 2011, 15:51
PLANY MASONERII WOBEC POLSKIEGO KOŚCIOŁA Ks. prof. Jerzy Bajda: Unia Europejska dziełem masonerii http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100312&id=my21.txt Jak polski katolik ma rozumieć czyny i wypowiedzi Kard. Dziwisza, który coraz bardziej już ostentacyjnie wspiera formację polityczną jawnie antykatolicką (np. aborcja, in vitro, związki partnerskie) Jak polski katolik, który w katolickim tygodniku “Niedziela” czyta wywiad z abp K. Nyczem, ma się odnieść do wypowiedzi arcybiskupa, że „Współczesny kościół nie potrzebuje przywódcy, kogoś na wzór kard. Wyszyńskiego”? Jak polski katolik ma rozumieć liczne wypowiedzi abp H. Muszyńskiego (dziś prymasa Polskiego Kościoła!) wyrażające obawy o brak podpisu rządzących Polską pod traktatem reformującym – lizbońskim. Dokumentem prawie likwidującym suwerenność polityczną Polski na rzecz UE. Tej UE, która otwarcie walczy z wartościami katolickimi, z katolicyzmem ? OTO CZEMU MAMY BYĆ POSŁUSZNI ! masoneria istnieje MAŁO POWIEDZIANE. DECYZJE HIERARCHÓW KK SĄ DOWODEM JEJ ISTNIENIA TAKŻE W SAMYM KOŚCIELE 
ID
iks DO leszka
24 lipca 2011, 15:46
Skąd masz taką wiedzę Leszku, że „to wyłącznie wg. wyznawców x.Natanka decyzja o suspendowaniu była uderzeniem w x.Natanka” ? Leszek pisze: „To nie decyzja kard. Dziwisza grozi rozłamem. To działalność x.Natanka grozi rozłamem”. Kto, dysponował władzą i ją wykorzystał nie podejmując stosownego dialogu ze zwolennikami intronizacji Chrystusa ? Ks. Natanek ? Pio pisze: „I ciekawe jest także, że w czasach wszechobecnego dialogowania KK z najbardziej nawet antykatolickimi i skrajnymi ideologiami i wyznaniami – akurat b. liczni zwolennicy (co podkreślam) królowania Jezusa Chrystusa na dialog ten nie zasługują !”. I dokładnie tak jest. Dialogować całymi dekadami nawet z samym szatanem, a niszczyć, ot tak od ręki, gorliwych wyznawców (niechby nawet błądzących) wyznawców Chrystusa na tronie Polski.
I
iks
24 lipca 2011, 15:28
Wycinek z wklejek, cytuję: Trzeba też dodać, że z powodu sporów o intronizację zakon jezuitów usunął ze swoich szeregów ks. Tadeusza Kiersztyna, też gorliwego kapłana, który od lat stara się wprowadzać w życie ideały Celakówny. - Tak ks. Kiersztyn kiedyś był gorliwym w dobrym kierunku, dopóki nie zaczął na własną rękę działać. Przed suspendowaniam głosił: (..) jeśli pozwolimy Bogu zawładnąć naszymi sercami, to - mimo tych wielu lat błądzenia - Jezus zechce zrealizować wobec Polski swe plany, które ukazał Rozalii Celakównie. Najważniejszym tego warukiem wydaje się być spełnienie żądania Pana Jezusa, by Polska na nowo została uroczyście poświęcona Jego Sercu przez władze kościelne i państwowe i by cały nasz naród szukał odnowy duchowej poprzez zwrócenie się do prawdy, objawionej w Najświętszym Sercu. (ks. Tadeusz Kiersztyn) To są te ideały Rozalii Celakówny i je objawia KK. Dlaczego ks. Kiersztyn potem zgłupiał? (bo inaczej nie można tego nazwac :( - Bo przestał słuchać przełożonych. Ksiądz P. Natanek poszedł w jego ślady. Historia więc uczy, że człowiek się niczego nie nauczył.. Inwektywy ("zgłupiał"), jakie to typowe... Wpis nie warty komentowania Proszę o żródło cytatu 
N
Nisa
24 lipca 2011, 14:24
  Wycinek z wklejek, cytuję: Trzeba też dodać, że z powodu sporów o intronizację zakon jezuitów usunął ze swoich szeregów ks. Tadeusza Kiersztyna, też gorliwego kapłana, który od lat stara się wprowadzać w życie ideały Celakówny.  - Tak ks. Kiersztyn kiedyś był gorliwym w dobrym kierunku, dopóki nie zaczął na własną rękę działać. Przed suspendowaniam głosił: (..) jeśli pozwolimy Bogu zawładnąć naszymi sercami, to - mimo tych wielu lat błądzenia - Jezus zechce zrealizować wobec Polski swe plany, które ukazał Rozalii Celakównie. Najważniejszym tego warukiem wydaje się być spełnienie żądania Pana Jezusa, by Polska na nowo została uroczyście poświęcona Jego Sercu przez władze kościelne i państwowe i by cały nasz naród szukał odnowy duchowej poprzez zwrócenie się do prawdy, objawionej w Najświętszym Sercu. (ks. Tadeusz Kiersztyn) To są te ideały Rozalii Celakówny i je objawia KK. Dlaczego ks. Kiersztyn potem zgłupiał? (bo inaczej nie można tego nazwac :( - Bo przestał słuchać przełożonych. Ksiądz P. Natanek poszedł w jego ślady. Historia więc uczy, że człowiek się niczego nie nauczył..
L
leszek
24 lipca 2011, 14:12
Dla niezorientowanych rozległością i argumentami zwolenników INTRONIZACJI JEZUSA KRÓLA POLSKI. Warto zaznajomić się ze stroną: http://www.intronizacja.pl/ @pio, uprawiasz nachalną propagandę lansującą x.Natanka i jego idee fix. Chcąc zachować choć pozory obiektywizmu wypadałoby podać co o tym sądzą ci którzy nie prowadzą działalności sekciarskiej i są w zgodzie z Kościołem. Dla przeciwwagi proponuję więc stronę zgodną z nauczaniem Kościoła Katolickiego, jedyną Oficjalną stronę Biura Postulacji Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny: http://www.celakowna.jezuici.pl/rozalia/index.php?option=com_content&view=article&id=67&Itemid=5 Ależ Leszku, chciałem tylko wykazać, że uderzenie w ks. Natanka jest zarazem uderzeniem w b. licznych zwolenników intronizacji Jezusa Chrystusa, co w konsekwencji może doprowadzić do poważnego rozłamu w Kościele. Odpowiedzialność za to spadnie właśnie na Kard. Dziwisza, który dysponując władzą – użył jej, do tego doprowadzając. @pio, nieprawda! Nadal uprawiasz nachalną propagandę lansującą x.Natanka i jego idee fix. To wyłącznie wg. wyznawców x.Natanka decyzja o suspendowaniu była uderzeniem w x.Natanka. To nie decyzja kard. Dziwisza grozi rozłamem. To działalność x.Natanka grozi rozłamem. Twierdznie że to kard. Dziwisz do tego doprowadził to zwykła hipokryzja połączona z zakłamaniem. I ciekawe jest także, że w czasach wszechobecnego dialogowania KK z najbardziej nawet antykatolickimi i skrajnymi ideologiami i wyznaniami – O, tak, tu Ciebie boli... tęskno Ci za nawracaniem ogniem i mieczem... Dialog należy próbować prowadzić z kim się da. Ale nie z każdym się da prowadzić dialog, i nie z każdym prowadzi się dialog. akurat b. liczni zwolennicy (co podkreślam) królowania Jezusa Chrystusa na dialog ten nie zasługują ! Co Ty pleciesz, jacy zwolennicy królowania Jezusa Chrystusa... Aleś sobie wymyślił... Nie odróżniasz zwolenników królowania Jezusa Chrystusa od nawołujących do INTRONIZACJI? Zwolennikiem królowania Jezusa Chrystusa jest każdy chrześcijanin! Każdy chrześcijanin wie, że Jezus Chrystus JEST królem, i nie ma nic przeciwko temu, że JEST królem. Ale zupełnie czym innym jest bycie zwolennikiem cyrku z przeprowadzaniem intronizacji. Jednak nawet zwolennicy intronizacji, wbrew Twoim insynuacjom nie są wykluczani z dialogu. Tyle że najbardziej krzykliwa ich część rozumie ten dialog jako przyjęcie przez aklamację ich urojeń. „Podstawą niniejszej decyzji jest ostentacyjnie okazywane przez ks. Piotra Natanka nieposłuszeństwo, polegające na uporczywym głoszeniu przezeń niezgodnych z nauką Kościoła poglądów dotyczących królowania Jezusa Chrystusa...” za: http://www.diecezja.pl/pl/wydarzenia/2653-komunikat-metropolity-w-sprawie-suspensy-ks-piotra-natanka Ciekawie to brzmi w ustach Kardynała KK Brzmi to normalnie. Co tak ciekawego Ci brzmi w tym, że x.Natanek uporczywie głosi niezgodne z nauką Kościoła poglądy? Wbrew temu co zdajesz się sugerować, tu nie chodzi o to że wg x.Natanka Jezus króluje, a wg. Kardynała jest to pogląd niezgodny z nauką Kościoła. Nic z tych rzeczy! Zgodnie z nauką Kościoła Jezus JEST królem i Jezus NAPRAWDĘ króluje! Niezgodne z nauką Kościoła są te poglądy które x.Natanek wyraża mówiąc o tym królowaniu Jezusa.
A
anonim
24 lipca 2011, 14:03
O jakiej masonerii mowa? Chyba nie o tym nurcie wolnomularstwa, który jest proreligijny?
P
pio
24 lipca 2011, 13:24
PLANY MASONERII WOBEC POLSKIEGO KOŚCIOŁA Ks. prof. Jerzy Bajda: Unia Europejska dziełem masonerii http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100312&id=my21.txt Jak polski katolik ma rozumieć czyny i wypowiedzi Kard. Dziwisza, który coraz bardziej już ostentacyjnie wspiera formację polityczną jawnie antykatolicką (np. aborcja, in vitro, związki partnerskie) Jak polski katolik, który w katolickim tygodniku “Niedziela” czyta wywiad z abp K. Nyczem, ma się odnieść do wypowiedzi arcybiskupa, że „Współczesny kościół nie potrzebuje przywódcy, kogoś na wzór kard. Wyszyńskiego”? Jak polski katolik ma rozumieć liczne wypowiedzi abp H. Muszyńskiego (dziś prymasa Polskiego Kościoła!) wyrażające obawy o brak podpisu rządzących Polską pod traktatem reformującym – lizbońskim. Dokumentem prawie likwidującym suwerenność polityczną Polski na rzecz UE. Tej UE, która otwarcie walczy z wartościami katolickimi, z katolicyzmem ? OTO CZEMU MAMY BYĆ POSŁUSZNI ! masoneria istnieje 
P
pio
24 lipca 2011, 13:14
Dla niezorientowanych rozległością i argumentami zwolenników INTRONIZACJI JEZUSA KRÓLA POLSKI. Warto zaznajomić się ze stroną: http://www.intronizacja.pl/ @pio, uprawiasz nachalną propagandę lansującą x.Natanka i jego idee fix. Chcąc zachować choć pozory obiektywizmu wypadałoby podać co o tym sądzą ci którzy nie prowadzą działalności sekciarskiej i są w zgodzie z Kościołem. Dla przeciwwagi proponuję więc stronę zgodną z nauczaniem Kościoła Katolickiego, jedyną Oficjalną stronę Biura Postulacji Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny: <a href="http://www.celakowna.jezuici.pl/rozalia/index.php?option=com_content&view=article&id=67&Itemid=5">http://www.celakowna.jezuici.pl/rozalia/index.php?option=com_content&view=article&id=67&Itemid=5</a> Ależ Leszku, chciałem tylko wykazać, że uderzenie w ks. Natanka jest zarazem uderzeniem w b. licznych zwolenników intronizacji Jezusa Chrystusa, co w konsekwencji może doprowadzić do poważnego rozłamu w Kościele. Odpowiedzialność za to spadnie właśnie na Kard. Dziwisza, który dysponując władzą – użył jej, do tego doprowadzając. I ciekawe jest także, że w czasach wszechobecnego dialogowania KK z najbardziej nawet antykatolickimi i skrajnymi ideologiami i wyznaniami – akurat b. liczni zwolennicy (co podkreślam) królowania Jezusa Chrystusa na dialog ten nie zasługują ! „Podstawą niniejszej decyzji jest ostentacyjnie okazywane przez ks. Piotra Natanka nieposłuszeństwo, polegające na uporczywym głoszeniu przezeń niezgodnych z nauką Kościoła poglądów dotyczących królowania Jezusa Chrystusa...” za: http://www.diecezja.pl/pl/wydarzenia/2653-komunikat-metropolity-w-sprawie-suspensy-ks-piotra-natanka Ciekawie to brzmi w ustach Kardynała KK
L
leszek
24 lipca 2011, 13:06
 Ja wiem że osądzanie bliźnich jest objawem obłudy i faryzeizmu. Zapewne twój fałszywy pogląd podzielali ci wszyscy biskupi, którzy latami tolerowali i tuszowali księżowską pedofilię, homoseksualizm i konkubinaty. Bo dla zdrowych sumień, właśnie ich postawa jest objawem obłudy i faryzeizmu. I działaniem na szkodę Kościoła. Klaro, po raz kolejny wpuszczasz się w maliny i zacząwszy od napisania czegoś nieprawdziwego, i nie potrafiąc się przyznać do błędu brniesz coraz bardziej idąc w zaparte. Niby jaki mój fałszywy pogląd podzielali? Że nie mamy najmniejszego prawa do osądzania bliźniego, że ktoś robi coś świadomie i dobrowolnie, pragnąc działać na szkodę Kościoła? W swoim zacietrzewieniu mylisz pojęcia, lub co gorsza świadomie je mieszasz. Czym innym jest nazywać pedofilię pedofilią i nie tolerować jej, a zupełnie czym innym jest twierdzić, że pedofil działa świadomie i dobrowolnie pragnąc działać na szkodę Kościoła.
K
klara
24 lipca 2011, 12:52
 Ja wiem że osądzanie bliźnich jest objawem obłudy i faryzeizmu. Zapewne twój fałszywy pogląd podzielali ci wszyscy biskupi, którzy latami tolerowali i tuszowali księżowską pedofilię, homoseksualizm i konkubinaty. Bo dla zdrowych sumień, właśnie ich postawa jest objawem obłudy i faryzeizmu. I działaniem na szkodę Kościoła.
L
leszek
24 lipca 2011, 12:02
Dla niezorientowanych rozległością i argumentami zwolenników INTRONIZACJI JEZUSA KRÓLA POLSKI. Warto zaznajomić się ze stroną: http://www.intronizacja.pl/ @pio, uprawiasz nachalną propagandę lansującą x.Natanka i jego idee fix. Chcąc zachować choć pozory obiektywizmu  wypadałoby podać co o tym sądzą ci którzy nie prowadzą działalności sekciarskiej i są w zgodzie z Kościołem. Dla przeciwwagi proponuję więc stronę zgodną z nauczaniem Kościoła Katolickiego, jedyną Oficjalną stronę Biura Postulacji Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny: <a href="http://www.celakowna.jezuici.pl/rozalia/index.php?option=com_content&view=article&id=67&Itemid=5">http://www.celakowna.jezuici.pl/rozalia/index.php?option=com_content&view=article&id=67&Itemid=5</a>
L
leszek
24 lipca 2011, 11:55
Zasuspendowanie ks. Natanka zaogni tylko konflikt. BLOG ks. Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego – warto przeczytać całość http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4566 Nieprawda, nie warto. W ostatnim czasie wielokrotnie wypowiadałem się na temat ks. dr hab. Piotra Natanka z Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II. mojego młodszego kolegi ze studiów. Już w marcu 2010 r. opublikowałem w "Gazecie Polskiej" felieton pt. "Spór o intronizację", w którym zwracałem uwagę na to, że metody jakimi kuria krakowska chce spacyfikować duchownego są fatalne. Przypomnę fragment: Wymieniony komunikat kurialny niczego nie rozwiązał, a konflikt ze zwolennikami intronizacji jeszcze bardziej się zaognił. Trzeba też dodać, że z powodu sporów o intronizację zakon jezuitów usunął ze swoich szeregów ks. Tadeusza Kiersztyna, też gorliwego kapłana, który od lat stara się wprowadzać w życie ideały Celakówny. Do rozwiązania nabrzmiałej sytuacji trzeba więc tym bardziej dialogu, a nie urzędniczych dekretów. Ciekawe o czym to Kościół winien dialogować z x.Natankiem? O tym ilu bogom służy polski Kościół i do jakich lóż masońskich należą poszczególni członkowie polskiego episkopatu? Czy może o tym jak głośno wyje w piekle śp. abp Życiński?
PM
PLANY MASONERII
24 lipca 2011, 10:59
PLANY MASONERII WOBEC POLSKIEGO KOŚCIOŁA Ks. prof. Jerzy Bajda: Unia Europejska dziełem masonerii http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100312&id=my21.txt Jak polski katolik ma rozumieć czyny i wypowiedzi Kard. Dziwisza, który coraz bardziej już ostentacyjnie wspiera formację polityczną jawnie antykatolicką (np. aborcja, in vitro, związki partnerskie) Jak polski katolik, który w katolickim tygodniku “Niedziela” czyta wywiad z abp K. Nyczem, ma się odnieść do wypowiedzi arcybiskupa, że „Współczesny kościół nie potrzebuje przywódcy, kogoś na wzór kard. Wyszyńskiego”? Jak polski katolik ma rozumieć liczne wypowiedzi abp H. Muszyńskiego (dziś prymasa Polskiego Kościoła!) wyrażające obawy o brak podpisu rządzących Polską pod traktatem reformującym – lizbońskim. Dokumentem prawie likwidującym suwerenność polityczną Polski na rzecz UE. Tej UE, która otwarcie walczy z wartościami katolickimi, z katolicyzmem ? OTO CZEMU MAMY BYĆ POSŁUSZNI ! 
P
pio
24 lipca 2011, 09:45
Zasuspendowanie ks. Natanka zaogni tylko konflikt. BLOG ks. Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego – warto przeczytać całość http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4566 W ostatnim czasie wielokrotnie wypowiadałem się na temat ks. dr hab. Piotra Natanka z Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II. mojego młodszego kolegi ze studiów. Już w marcu 2010 r. opublikowałem w "Gazecie Polskiej" felieton pt. "Spór o intronizację", w którym zwracałem uwagę na to, że metody jakimi kuria krakowska chce spacyfikować duchownego są fatalne. Przypomnę fragment: Wymieniony komunikat kurialny niczego nie rozwiązał, a konflikt ze zwolennikami intronizacji jeszcze bardziej się zaognił. Trzeba też dodać, że z powodu sporów o intronizację zakon jezuitów usunął ze swoich szeregów ks. Tadeusza Kiersztyna, też gorliwego kapłana, który od lat stara się wprowadzać w życie ideały Celakówny. Do rozwiązania nabrzmiałej sytuacji trzeba więc tym bardziej dialogu, a nie urzędniczych dekretów. Dla niezorientowanych rozległością i argumentami zwolenników INTRONIZACJI JEZUSA KRÓLA POLSKI. Warto zaznajomić się ze stroną: http://www.intronizacja.pl/
P
pio
24 lipca 2011, 09:18
Zasuspendowanie ks. Natanka zaogni tylko konflikt. BLOG ks. Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego – warto przeczytać całość http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4566 W ostatnim czasie wielokrotnie wypowiadałem się na temat ks. dr hab. Piotra Natanka z Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II. mojego młodszego kolegi ze studiów. Już w marcu 2010 r. opublikowałem w "Gazecie Polskiej" felieton pt. "Spór o intronizację", w którym zwracałem uwagę na to, że metody jakimi kuria krakowska chce spacyfikować duchownego są fatalne. Przypomnę fragment: Wymieniony komunikat kurialny niczego nie rozwiązał, a konflikt ze zwolennikami intronizacji jeszcze bardziej się zaognił. Trzeba też dodać, że z powodu sporów o intronizację zakon jezuitów usunął ze swoich szeregów ks. Tadeusza Kiersztyna, też gorliwego kapłana, który od lat stara się wprowadzać w życie ideały Celakówny. Do rozwiązania nabrzmiałej sytuacji trzeba więc tym bardziej dialogu, a nie urzędniczych dekretów.
L
leszek
24 lipca 2011, 06:53
Klaro, uprawiasz demagogię. KAŻDY grzech jest zdradzaniem Kościoła i Jezusa. Każdy człowiek jest grzeszny, nawet biskup czy papież. Będziesz więc teraz dowodzić że nie należy się posłuszeństwo papieżowi bo będąc grzesznikiem zdradza Kościół i Jezusa? Czy może że papieże są bezgrzeszni? Ależ twój post jest perełką faryzejskiej demagogii! Dobrze wiesz, że nie każdy grzech jest zdradą Kościoła, bo nie zakłada się natychmiastowej świętości wstępujących do niego.  W Kościele grzesznicy umocnieni sakramentami dopiero podejmują drogę do świętości. Zdradą jest natomiast świadome i dobrowolne działanie na jego szkodę. Klaro, nie odpowiadaj mi kolejną demagogią! Bo to Twój post należałoby uznać za kolejną faryzejską demagogię. Ja dobrze wiem, że nie mamy najmniejszego prawa do osądzania bliźniego, że ktoś robi coś świadomie i dobrowolnie, pragnąc działać na szkodę Kościoła. Ja wiem, że tylko Bóg zna ludzkie serca i tylko Bóg może osądzić człowieka, czy działał świadomie i dobrowolnie. Ja wiem że nie mamy jakiegokolwiek prawa by osądzać bliźnich, że zdradzają Kościół i Jezusa ponieważ świadomie i dobrowolnie działają na szkodę. Ja wiem że osądzanie bliźnich jest objawem obłudy i faryzeizmu. I Ty również powinnaś to wszystko dobrze wiedzieć. Osądzasz abpa przypisując mu świadome i dobrowolne działanie na szkodę Kościoła. Na jakiej podstawie uzurpujesz sobie prawa do osądzania bliźniego, że świadomie i dobrowolnie działa na szkodę Kościoła?!?
E
ess
24 lipca 2011, 00:23
Każdy Ksiądz składa dwa śluby: czystości i posłuszeństwa biskupowi miejsca, a zakonnicy jeszcze ślub ubóstwa. Śluby te składane są podczas Skramentu Kapłaństwa. Księża nie składają żadnych ślubów. Przysięgają/obiecują/przyrzekają (nie wiem co jest właściwe) celibat i posłuszeństwo biskipowi. I mówimy o Sakramencie Świeceń a nie kapłaństwa.
.
...
23 lipca 2011, 23:22
Każdy Ksiądz składa dwa śluby: czystości i posłuszeństwa biskupowi miejsca, a zakonnicy jeszcze ślub ubóstwa. Śluby te składane są podczas Skramentu Kapłaństwa. Ci sami "prawdziwi katolicy" nie zostawią suchej nitki jak małżonkowie łamią ślub skaładany podczas Sakramentu Małżeństwa niekiedy wyklinając ich, ale będą brnąć w ślepy zaułek broniąc ks. Natanka. Ks. Natanek złożył kiedyś przed Chrystusem ślub posłuszeństwa biskupowi. Skoro jest taki prawowierny, to dlaczego okazuje takie nieposłuszeństwo?
K
klara
23 lipca 2011, 22:55
Klaro, uprawiasz demagogię. KAŻDY grzech jest zdradzaniem Kościoła i Jezusa. Każdy człowiek jest grzeszny, nawet biskup czy papież. Będziesz więc teraz dowodzić że nie należy się posłuszeństwo papieżowi bo będąc grzesznikiem zdradza Kościół i Jezusa? Czy może że papieże są bezgrzeszni? Ależ twój post jest perełką faryzejskiej demagogii! Dobrze wiesz, że nie każdy grzech jest zdradą Kościoła, bo nie zakłada się natychmiastowej świętości wstępujących do niego.  W Kościele grzesznicy umocnieni sakramentami dopiero podejmują drogę do świętości. Zdradą jest natomiast świadome i dobrowolne działanie na jego szkodę.
L
leszek
23 lipca 2011, 22:19
Po co zaraz szukać przykładów w dalekiej Afryce? A przypadek abp Paetza? Zdradzał Kościół i Jezusa, stolica apostolska długi czas nie reagowała, bo ponoć wpływowi hierarchowie-zdrajcy blokowali informacje. I co - uważasz, że należało mu się posłuszeństwo, bo Duch Święty przez niego porwadził Kościół? Klaro, uprawiasz demagogię. KAŻDY grzech jest zdradzaniem Kościoła i Jezusa. Każdy człowiek jest grzeszny, nawet biskup czy papież. Będziesz więc teraz dowodzić że nie należy się posłuszeństwo papieżowi bo będąc grzesznikiem zdradza Kościół i Jezusa? Czy może że papieże są bezgrzeszni? Tak jak już klarownie pisał @cm, biskupowi który jest ordynariuszem należy się posłuszeństwo. To że biskup jest grzeszny nie oznacza że nie należy mu się posłuszeństwo.
K
klara
23 lipca 2011, 22:09
Każdy Ksiądz składa dwa śluby: czystości i posłuszeństwa biskupowi miejsca Abstrahując od tej konkretnej sytuacji - czy upierasz się przy zasadzie bezwzględnego posłuszeństwa nawet wobec tych biskupów, którzy ewidentnie zdradzili Kościół i Chrustusa. Wiemy, że we współczesnym Kościele jest ich niemało. To jest zupełnie inna sytuacja i jej tu nie mieszaj. Jeśli biskup ewidentnie zdradził Kościół, to od tego jest Stolica Apostolska i to ona nakłada karę na biskupa, np. odbierając mu władzę pasterską na terenie danej diecezji i wtedy żadne posłuszeństwo wobec takiego biskupa kapłanów nie obowiązuje. Ostatnio tak było z afrykańskim biskupem (nazwiska nie pamiętam dokładnie, niech chciałbym przekręcić). Po co zaraz szukać przykładów w dalekiej Afryce? A przypadek abp Paetza? Zdradzał Kościół i Jezusa, stolica apostolska długi czas nie reagowała, bo ponoć wpływowi hierarchowie-zdrajcy blokowali informacje. I co - uważasz, że należało mu się posłuszeństwo, bo Duch Święty przez niego porwadził Kościół?
C
cm
23 lipca 2011, 21:41
Każdy Ksiądz składa dwa śluby: czystości i posłuszeństwa biskupowi miejsca Abstrahując od tej konkretnej sytuacji - czy upierasz się przy zasadzie bezwzględnego posłuszeństwa nawet wobec tych biskupów, którzy ewidentnie zdradzili Kościół i Chrustusa. Wiemy, że we współczesnym Kościele jest ich niemało. To jest zupełnie inna sytuacja i jej tu nie mieszaj. Jeśli biskup ewidentnie zdradził Kościół, to od tego jest Stolica Apostolska i to ona nakłada karę na biskupa, np. odbierając mu władzę pasterską na terenie danej diecezji i wtedy żadne posłuszeństwo wobec takiego biskupa kapłanów nie obowiązuje. Ostatnio tak było z afrykańskim biskupem (nazwiska nie pamiętam dokładnie, niech chciałbym przekręcić).
K
klara
23 lipca 2011, 21:28
Każdy Ksiądz składa dwa śluby: czystości i posłuszeństwa biskupowi miejsca Abstrahując od tej konkretnej sytuacji - czy upierasz się przy zasadzie bezwzględnego posłuszeństwa nawet wobec tych biskupów, którzy ewidentnie zdradzili Kościół i Chrustusa. Wiemy, że we współczesnym Kościele jest ich niemało.
C
cm
23 lipca 2011, 21:20
Każdy Ksiądz składa dwa śluby: czystości i posłuszeństwa biskupowi miejsca, a zakonnicy jeszcze ślub ubóstwa. Śluby te składane są podczas Skramentu Kapłaństwa. Ci sami "prawdziwi katolicy" nie zostawią suchej nitki jak małżonkowie łamią ślub skaładany podczas Sakramentu Małżeństwa niekiedy wyklinając ich, ale będą brnąć w ślepy zaułek broniąc ks. Natanka. Ks. Natanek złożył kiedyś przed Chrystusem ślub posłuszeństwa biskupowi. Skoro jest taki prawowierny, to dlaczego okazuje takie nieposłuszeństwo?
A
AMEN
23 lipca 2011, 19:13
Musimy się modlić za księdza Natanka!!!
N
Nisa
23 lipca 2011, 18:29
 Gdyby KK nie trzymał się silnie swojej nauki i jego pracownicy nie podporządkowywali się biskupowi Rzymu, to by dawno przestał istnieć, albo rozdrobnił siię jak protestanci. Kosciół naucza, że o nikim nie można powiedzieć konkretnie, że znalazł się w piekle i nie dla tego, że piekła nie ma. A tu ks. Piotr Natanek publicznie naucza, kto tam "wyje", - oznaka chyba niedouczenia teologicznego lub choroby psychicznej. Albo, co gorsze, świadczy o poddaniu się manipulacjom szatańskim. Bo to diabłu zależy na skłóceniu wiernych. Narobił tyle zamieszania, że teraz trudno to wszystko wyprostować, gdyż internet tymi błędami nie przestaje karmić. Ci, co myślą że ks. Piotr Natanek walczy o prawdę, nie wzięli pod uwagę, że tą prawdę jedynie może nieomylnie wskazać Duch Święty, który działa od początku założenia Kościoła i dziala w Kościele. Jeżeli ktoś odrywa się od tego źrodła, nie słucha swoich biskupów, na pewno pobłądzi. Znamienne, że w dyskusjach daje się przykład prześladowań ojca Pio, św. Faustyny. Tyle że oni NIGDY nie sprzeciwili się brakiem posłuszeństwa hierarchom KK. Dlaczego to takie ważne to posłuszeństwo? - Bo ono jest jednym z głównych kryteriów oceniania osoby działającej w Kościele katolickim. Chrystus pozostawił w nim swoich Apostołów (- oni następców) i powiedział: kto was słucha - Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi. Okazuje się, że ks. P. Natanek uparcie gardził wielokrotnymi upomnieniami przełożonych, a więc automatycznie pogardził samym Bogiem, gdyż Jezus rzekł: - kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał  (Łk 10, 16). Oby się opamiętał i zaczął naprawiać szkody, które wyrządził.. Jednak do tego potrzeba głębokiej pokory i zrozumienia swoich błędów, a to jest możliwe wtedy, gdy ktoś sam chce je poznać. Jak do tej pory takiej chęci nie bylo widać u ks. Piotra. Daj Boże, aby przejrzał.
P
PL
23 lipca 2011, 16:30
O. Pio był posłuszny sankcjom kościelnym. Oto pokora! Niczym strasznym sobie kard. Dziwisz nie zasłużył, by okazywać mu ostentacyjne nieposłuszeństwo. Jedno prawda i drugie prawda. Nie znam JE Ks.K.S.D, nie znam tez Ks. P.N. wiec nie bede wyrokowal- moge jedynie stwierdzic to co jest znane,ze O.Pio tak za zycia jak i dlugo po mial problemy ze strukturami KK.Gdyby nie osobista interwencja JPII pewnie jeszcze troche trzeba by bylo poczekac na kanonizacje. Prorocy zawsze byli zle widziani w swoim kraju i czasie. Osobiscie uwazam, ze Ks.P.N. powinien podporzatkowac sie decyzji Kardynała - bez wzgledu jaka jest - prawda sama sie obroni. Bedzie czas ,ze mozna bedzie mowic- teraz jeszcze nie nadszedl.
A
anonim
23 lipca 2011, 14:50
O. Pio był posłuszny sankcjom kościelnym. Oto pokora! Niczym strasznym sobie kard. Dziwisz nie zasłużył, by okazywać mu ostentacyjne nieposłuszeństwo.
P
pio
23 lipca 2011, 14:25
@~! - mącisz kolego, mącisz. Chcesz nam tu wmówić, że głos ks. Natantka bliższy jest nauczaniu Chrystusa niż głos choćby kard. Dziwisza, bo jest to głos sprzeciwu? To jakieś rozumowanie na poziomie przedszkolaka, w stylu: "ten Pan ma czarne włosy jak mój tata, to na pewno tak samo jak tata mnie zna i lubi". A coś bardziej konkretnego szmind ? Tylko tyle ? A może ten Pan istotnie mnie zna i lubi ? Czy twoim zdaniem każdy purpurat z samej tylko definicji jest bliższy nauczaniu Chrystusa niż np. Ty ?
Szymon Żminda
23 lipca 2011, 12:55
@~! - mącisz kolego, mącisz. Chcesz nam tu wmówić, że głos ks. Natantka bliższy jest nauczaniu Chrystusa niż głos choćby kard. Dziwisza, bo jest to głos sprzeciwu? To jakieś rozumowanie na poziomie przedszkolaka, w stylu: "ten Pan ma czarne włosy jak mój tata, to na pewno tak samo jak tata mnie zna i lubi".
!(
! (1)
23 lipca 2011, 10:58
GW donosi, więc Kard. Dziwisz nie miał wyjścia i musiał podpisać karę suspensy dla ks. Natanka. To jest oczywiste skoro podwładny narusza status quo budowy nowego porządku cywilizacyjnego , w którym nieliczni (ale medialnie krzykliwie nagłaśniani) hierarchowie KK - relatywizują na tą okoliczność objawioną i jednoznaczną PRAWDĘ i całą dotychczasową tradycję KK. Tutaj sam ks. Natanek jest zaledwie spektakularnym, bo skrajnym, a więc dobrze widocznym krzykiem dramatycznego sprzeciwu. A ponieważ obecnie już nie trzeba ukończonych studiów i tytułów naukowych, a jedynie zdrowy rozsądek (nie spreparowany medialnym kłamstwem) by dostrzec znaki czasu - bo wystarczy zupełnie pobieżny ogląd wydarzeń w Polsce i na świecie. Zatem nie dziwi tak liczna rzesza wiernych spragnionych PRAWDY, skoro jej nie znajduje w hierarchicznie WYMUSZONYCH decyzjach i letnich pogadankach księży (kiedyś nazywanych naukami). Ile cichych dramatów szeregowych księży jest tego powodem, wiedzą pewnie jedynie ich spowiednicy. 
!(
! (2)
23 lipca 2011, 10:57
Całe życie Jezusa Chrystusa jest bezkompromisową nauką SPRZECIWU i związanego z tym cierpienia i męczeństwa w świadczeniu PRAWDZIE, a nie nauką uległości, układania się i współpracy z cesarzem, z Piłatem czy z Herodem. Kościół, który się tego wyrzeka przestaje być Kościołem Chrystusa. Kapłani, którzy bez lęku głosili PRAWDĘ i jednoznacznie stawali w jej obronie, mówili o trudnych sprawach (np. św. Stanisław) zawsze byli fundamentem Kościoła, w tym także polskiego, od czasów ks. Piotra Skargi (swoją drogą ciekawe, czy dzisiaj nie zostałby on skrzyczany przez prezydenta i przywołany do porządku przez biskupa, a może nawet wysłany na badania psychiatryczne jak ks. Stanisław Małkowski), aż do ks. Jerzego Popiełuszki włącznie. Tutaj nie chodzi o samego ks. Natanka, któremu można pewnie wiele zarzucić np. uwikłane teologicznie prywatne objawienia czy zbyt dosadne stwierdzenia i obrazowania (ale czy w swej głównej treści nie prawdziwe?). Tutaj chodzi o dokonującą się na naszych oczach rewolucję globalnego przedefiniowania tego, czym Kościół Katolicki był, a czym się staje.
E
Ewa
23 lipca 2011, 10:32
Musimy się modlić za księdza Natanka!!!
V
veritas
23 lipca 2011, 09:26
TAM GDZIE NIE MA POSŁUSZEŃSTWA- NIE MA ŚWIĘTOŚCI. TAM GDZIE NIE MA ŚWIĘTOŚCI-NIE MA TEŻ BOGA. Bardzo kategoryczne, ale nieprecyzyjne twierdzenie. Kto komu ma być posłuszny? Czy owce z Bożej owczarni mają posłusznie iść za wilkami, które się do niej wdzierają? Jeśli tak, to okażą nieposłuszeństwo Jezusowi.
23 lipca 2011, 09:24
@ widzący: Może i ma rację, nie podważam, ale nie powinien w ten sposób wypowiadać się na temat Kurii, jak dla mnie raczej to świdczyło o tym, że racji nie ma, a kieruje nim ktoś inny... Zabrakło pokory... I tak się dziwiłam, że Kuria tak długo nie reagowała. @ Teresa: nie mamy danych czy jest on chory. W ostatnim kazaniu z niedzieli mówił, że Kuria wysyłała go na badania, którym jak wynika się nie poddał. Więc albo choroba, albo... @ Mońka: wrzuć w google "Natanek" wyjdzie spora baza. Sama zobacz i miej własne zdanie.
W
widzący
23 lipca 2011, 08:38
Ksiądz Natanek ma rację .Prawdę zna też ksiądz proboszcz z parafii Archikatedralnej w Lublinie . Milczy.
T
teresa
23 lipca 2011, 07:09
Czy można karać chorego człowieka? Czy nie powinno być to raczej suspensio ,aż do wyjaśnienia przyczyn takiego zachowania wobec Matki Kościoła?
M
Mońka
23 lipca 2011, 07:03
O co tu chodzi? Co takiego zrobi/robi ks Natanek? Od czego zaczęła się sprawa z Natankiem/? robi/Natanek
G
Grace
22 lipca 2011, 23:41
 Jasno sprecyzowane stanowisko Kosciola, nareszcie.  Pycha.
Agnieszka a
22 lipca 2011, 23:41
uczestniczyłam raz w spotkaniu z księdzem Natankiemi już więcej nie chciałam 
22 lipca 2011, 23:33
 Trudne to jest, ale trzeba się modlić za jego nawrócenie... A szczególnie żal mi ludzi, którzy za nim poszli.
ŁM
łUKASZ MAKSYMILIAN lINKIEWICZ
22 lipca 2011, 22:33
TAM GDZIE NIE MA POSŁUSZEŃSTWA- NIE MA ŚWIĘTOŚCI. TAM GDZIE NIE MA ŚWIĘTOŚCI-NIE MA TEŻ BOGA.