Kard. Bagnasco o sprawiedliwości podatkowej

Radio Watykańskie

Przy okazji prezentacji w Genui inicjatywy pod hasłem "Dziesięć placów dla Dziesięciu Przykazań" tamtejszy arcybiskup, kard. Angelo Bagnasco, podjął temat podatków. Stanowią one ważną sferę życia człowieka i społeczeństwa.

Komentując przykazanie "Nie kradnij", przewodniczący włoskiego episkopatu stwierdził: "Aby zlikwidować dług publiczny wystarczyłoby, żebyśmy sprawiedliwie płacili podatki. Ale także należałoby wziąć pod rozwagę, że zobowiązania mają być proporcjonalne, w zależności od sytuacji majątkowej i zawodu. Kto ma więcej, w sensie zarobków i możliwości, ten płaci więcej".

Metropolita Genui podkreślił także konieczność zatroszczenia się o pracę dla młodego pokolenia. Mówiąc o zjawisku kradzieży, zauważył, że "bez pracy młodzież nie realizuje życiowych projektów, nie ma możliwości założenia rodziny, zabezpieczenia podstawowego bytu materialnego. Gdy nie ma pracy ani nadziei, zagraża samobójstwo, nie osobiste, mam nadzieję, ale społeczne" - zauważył przewodniczący episkopatu Włoch.

Kard. Bagnasco mówił też o niebezpieczeństwie, które niesie z sobą posiadanie pracy czy bogactwa. Kiedy ich nie brakuje, nie znaczy to jeszcze, że "zwyciężyło się egoizm". Potrzebne jest bowiem "dziedzictwo wartości wewnętrznych, poczucia poświęcenia, woli ofiarowania miłości, aby przekazywać życie. Ono zaś nie należy ściśle do tego, co posiada się ekonomicznie czy finansowo" - zwrócił uwagę arcybiskup Genui.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kard. Bagnasco o sprawiedliwości podatkowej
Komentarze (7)
Z
Zamorski
26 czerwca 2013, 09:22
Niestety ale nie ma tu żadnego przejęzyczenia. Takie słowa kardynała to woda na młyn lewicowego „The Guardian” >> http://www.guardian.co.uk/world/2012/jan/24/italian-cardinal-tax-evasion-sin
A
Anglia
25 czerwca 2013, 22:18
Jakos nie widac autorow ani publicystow portalu chcacych wziac udzial w dyskusji i odpowiedziec na pytania. Najwidoczniej udawadnianie nam ze wyklady gender sa podstawa przyszlosci KULu jest wazniejsze... Szkoda.
Z
Zamorski
25 czerwca 2013, 09:48
Ręce opadają, kiedy słucha się duchownych, zabierających głos w sprawach gospodarki. Ich myślenie jest przesiąknięte marksizmem i keynesizmem. Patrząc na powyższą wypowiedź kardynała widzę, że ryba psuje się od głowy :- ) Do zrozumienia tego, czym są podatki wystarczy analiza siódmego przykazania „Nie kradnij” oraz dziesiątego „nie pożądaj żadnej rzeczy która jego jest”. Ale jeżeli to nie pomaga, to polecam kilka prostych książek z klasycznej ekonomii: Gene Callahan  - „Ekonomia dla normalnych ludzi”, Henry Hazlitt - "Ekonomia w jednej lekcji", albo wyśmienite eseje Frédérica Bastiata (wszystkie książki dostępne w internecie). Najwyższy czas, by zajęcia z klasycznej ekonomii powinny na stałe wejść do zajęć w seminarium.
MB
Marek Bernaciak
25 czerwca 2013, 01:01
Kardynał powinien douczyć się podstaw kradzieży poprzez kreowanie pustego pieniądza (psucie pieniądza). Aż ciśnie się na usta, że kardynał chyba trzyma ze złodziejami, bo nie chce mi się wierzyć, że jest głupi!
MB
Marek Bernaciak
25 czerwca 2013, 00:59
Jego Eminencja kard. Bagnasco raczy gadać kompletne głupoty, graniczące z marksizmem i komunizmem. "Od każdego według jego możliwości" to prosta droga do nędzy i powstrzymania wszystkich ludzi od jakiegokolwiek działania. Jego Eminencja powinien się douczyć podstaw katalaktyki i prakseologii, a jeśli miał to w szkole, to powinien sobie zrobić korepetycje. Większych idiotyzmów dawno nie słyszałem !!!!!!!!!!!!
A
Anglia
24 czerwca 2013, 22:03
Dr Kula ma racje, jesli czytaja to ksieza Jezuici albo inne osoby duchowne obeznane z rozeznawaniem dylematow moralnych to chetnie poczytalbym odpowiedz na te pytania. Co do podatkow to o ile wiem Biblia zaleca placenie dziesieciny. Czy 40% od dochodow osobistych plus skladka rentowa, podatek od nieruchomosci, 65% podatkow w cenie paliwa (czesc podwojnie opodatkowana tzn. VAT od akcyzy), VAT w wiekszosci dobr, insurance tax, podatek od posiadania telewizora, podatek za psa, podatek od nabycia nieruchomosci (za juz opodatkowane pieniadze), podatek od lokaty bankowej (juz opodatkowane pieniadze ktore pracuja na oszczednych), obowiazkowe ubezpieczenia, itp. - czy to wszystko zdaniem Kardynala tez nie powinno podpadac pod przykazanie nie kradnij?
24 czerwca 2013, 11:51
"Aby zlikwidować dług publiczny wystarczyłoby, żebyśmy sprawiedliwie płacili podatki" Bzdura! To niczego nie zmieni, dopóki rządząca banda wydaje więcej niż "zarabia". Uczciwe płacenie podatków nic nie da bo nadal będzie kwitło państwowe rozdawnictwo uznaniowe. Ale ekonomia jest nieubłagalna i nadchodzi kres lewackich pomysłów. Kardynałowi Bagnasco jednak należy zadać pytania dotyczące wiary i moralności a związane z podatkami właśnie: 1. Czy należy płacić podatki wiedząc, że państwo użyje tych pieniędzy w sposób niemoralny (np. finansując aborcję czy tabletki dzień-po)? Czy takie płacenie nie jest wtedy współuczestnictwem w grzechu? 2. Czy należy płacić podatek wiedząc, że odejmuje się tym samym znaczącą kwotę z domowego budżetu i naraża siebie i swoją rodzinę na: głód, nimożność edukacji dzieci, ekonomiczną niezdolność do posiadania dzieci?