Kard. Coccopalmerio o Komunii św. dla małżonków niekatolickich: "uzasadniona konieczność"

(fot.youtube.com)
KAI/ ed

W wywiadzie dla włoskiej gazety "La Stampa" emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych podkreślił, że nierozdzielanie - zwłaszcza przy Komunii - małżonków różnych wyznań jest "uzasadnioną koniecznością".

W ten sposób kard. Coccopalmerio odniósł się do propozycji Konferencji Biskupów Niemieckich, aby w pojedynczych przypadkach i pod określonymi warunkami pozwolić na przystąpienie do katolickiej Komunii ewangelickim współmałżonkom.

80-letni włoski purpurat określił taką praktykę jako zgodną z prawem kanonicznym, o ile stosowne przepisy odczytuje się w świetle Vaticanum II (1962-1965). W rozmowie z "La Stampa" kard. Coccopalmerio podkreślił, że w pojęciu katolickim łaska przekazywana jest przez sakramenty, co dotyczy także chrześcijan-niekatolików.

Wspólny udział w Eucharystii

DEON.PL POLECA


Tym samym można więc powiedzieć, że "niekatoliccy chrześcijanie mają prawo do przyjmowania sakramentów". Jednocześnie należy też przeciwdziałać wrażeniu, jakoby nie miało to znaczenia, czy się jest w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim. "Delikatny problem" stanowi właściwe wyważenie zasady przekazywania łaski przez sakramenty oraz zasady jedności Kościoła, tłumaczył kard. Coccopalmerio.

Ale w jego odczuciu pary małżeńskie stanowią wyjątek o tyle, że partner stoi wobec alternatywy: pójść do Komunii osobno, albo w ogóle nie pójść. Taki wspólny udział w Eucharystii powinien być co pewien czas dozwolony.

Co nas obchodzi Komunia dla protestantów? >>

Jedność Kościoła nie została jeszcze osiągnięta

"Wyjątkowy charakter" występuje za każdym razem, kiedy oboje małżonkowie wspólnie uczestniczą we Mszy św. Jednak ograniczenie do kilku takich "wyjątków" może być formą zwrócenia uwagi małżeństwom mieszanym, że pełna jedność Kościoła nie została jeszcze osiągnięta. Dla niekatolickiego współmałżonka do przyjęcia Komunii wystarczy warunek, żeby wierzył, "iż chleb i wino w sakramencie Eucharystii są Ciałem i Krwią Chrystusa".

Nie jest natomiast "niezbędnym warunkiem" potwierdzanie bardziej szczegółowych nauk teologicznych w tej kwestii, uważa emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady Tekstów Prawnych. Kard. Coccopalmerio kierował pracami Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych od 2007 aż do przejścia na emeryturę w kwietniu br. W tym samym czasie był także członkiem Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Coccopalmerio o Komunii św. dla małżonków niekatolickich: "uzasadniona konieczność"
Komentarze (12)
Andrzej Kozak
10 sierpnia 2018, 14:53
ta eminencja dobrze prawi, trzeba dawać ludziom jak najwięcej Pana to by zupełnie zmieniło śwait. niech do Komunii przystępuje kto chce i kiedy chce to będziemy mieć dużo więcej miłości. wszelkie ograniczenia w spotkaniu z Bogiem sa wiadomo od kogo. To jakby zabronic lekarstwa, no jak tak można?! Nie można.
KP
Krzysztof Pierzchała
9 sierpnia 2018, 16:49
A nie lepiej zabrać się za nawrócenie heretyków na wiarę świętą,miast de facto propagować niegodne przyjmowanie komunii świetej? Czy pseudozadowolenie takich czy innych małżonków ma być ważniejsze od czci oddawanej Chrystusowi Panu? 
10 sierpnia 2018, 08:33
Może nie być łatwo, ale na pewno trzeba spróbować. To ogromne wyzwanie - ok. 1,2 mld heretyków do nawrócenia, z czego ok. 1,13 mld to heretycy rzymscy.
Andrzej Kozak
10 sierpnia 2018, 14:54
widać, że nie zansz jeszcze życia młody człowieku. Szanuję Cię, ale zupełnie nie wiesz jak żyć. Dlatego sam nie powinieneś przystępować do Komunii bo jesteś grzesznikiem kiedy innym zabraniasz i ich pouczasz!
Andrzej Kozak
10 sierpnia 2018, 15:15
piotrekmyszka04 widzę, że często masz mądre wpisy. jeśli szukasz jakiegoś oparcia, pomocy, albo mentora służe uniżenie. Kiedy się wygładzisz będziesz mógł nieść światło, tak jak ja.
10 sierpnia 2018, 15:45
Przykro mi, ale mam juz mentora i nauczyciela - jest Nim Jezus Chrystus, za którego nauczaniem podążam zgodnie ze Słowem Bożym i jest On mi i wsparciem i pomocą. Ludzkie autorytety maja dla mnie znaczenie o tyle, o ile ich głoszenie jest zgodne z Ewangelią. 
BS
Bolesław S
10 sierpnia 2018, 18:23
Oddajmy chwałę Panu. Takich ludzi potrzeba żeby przeciwstawić się złu i podszeptom demona, bo jak inaczej nazwać to co głosi ów kardynał? Jaki cel ma Bóg, że dopuścił do Vaticanum Sec.? Czyżby to było oddzielanie plew od ziarna? Oj tak... pójdą na wieczną zagładę siejący zamęt i zgorszenie, uważaj na siebie @bulwoPapieska
Andrzej Kozak
10 sierpnia 2018, 18:30
słuchaj SBolcze, to że potrafisz zawsze znaleźć racjonalne argumenty i masz racje, nie czyni Cię sługą Pana. O!!! dziwisz się? Tak. Sługa Pana kocha, a Ty nie kochasz, tylko mówisz prawdę, a sama prawda nic nie da, bo choćbym mówił językami aniołów... rozumiesz? (to jest fragment z Pisam). Więc nie sie nie boję bo ufam mojej włąsnej miłości do wszystkich.
BS
Bolesław S
10 sierpnia 2018, 18:38
Haha... Luter też świetnie znał Pismo, też kochał (zakonnicę) i co z tego wyniknęło? Rozłam i zgorszenie. I taka jest droga tych którzy tylko kochają a nie znają prawdy. Miłość zaślepia twój umysł. Zbawienie jest daleko od Ciebie. Ale mogę Ci wskazać właściwą ścieżkę. Przyłącz się do tych, którzy chcą dobra dla Kościoła.
Andrzej Kozak
10 sierpnia 2018, 18:45
chyba nie chcesz powiedzieć że Luter błądził? przecież nie tego uczył nasz Pan, On uczył że mamy być jedno a Ty atakujesz Lutra. Co do zakonnicy, to mam nadzieję, że śluby zostaną wkrótce zniesionne a więzy małżeńskie poluzowane, to zobaczym kto się będzie smiał - jak Ci przyśle zdjęcie z piekną zakonnicą w objęciach.
AP
~Anna Pawlik
8 listopada 2020, 01:36
dekiel skrzywiony nie ma co!!!
AP
~Anna Pawlik
8 listopada 2020, 01:36
dekiel skrzywiony nie ma co!!!