Kard. Kasper: to czasy wyzwań dla Kościoła

(fot. The Lutheran World Federation / flickr.com / CC BY-NC-ND 2.0)
KAI / mh

Kościół znalazł się dziś w zupełnie nowej sytuacji - uważa emerytowany niemiecki kardynał Walter Kasper. Obecnie wielkim problemem nie jest tylko ubóstwo materialne, ale także samotność i izolacja, "wewnętrzna pustka i wewnętrzne zniszczenie" - powiedział hierarcha w kazaniu podczas mszy św. sprawowanej dziś we Fryburgu Bryzgowijskim z okazji 75. urodzin arcybiskupa Roberta Zollitscha.

Były przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan wyraził uznanie dla wkładu jubilata na rzecz Kościoła służebnego, słuchającego i pielgrzymującego. Podkreślił, że w różnych dziedzinach życia "wspólnoty wiary" odczuwa się "ducha i rękę" arcybiskupa, a jego hasło biskupie: "We wspólnocie wiary" przyświecało mu na różnych etapach życia.

Mówca przypomniał, że Kościół nie jest organizacją, aparatem ani towarzystwem ludzi mających wspólny interes. Kościół, według jednego z najstarszych jego określeń, jest wspólnotą wierzących powołaną do tego, aby słuchać Słowa Bożego i o nim świadczyć, przypomniał kardynał. Dodał, że communio w wierze musi stać się missio ze względu na wiarę.

Powołując się na nauczanie papieża Franciszka Kasper podkreślił, że Kościół musi docierać na najdalszy kres ludzkiego istnienia i zwrócił uwagę, że w tym kontekście abp Zollitsch mówi o "wyraźnej opcji na rzecz ludzi". Potrzebne jest "wrażliwe serce, dobre wyczucie i serce dla stojących z dala" - stwierdził kard. Kasper. Zwrócił uwagę, że dzisiejsze czasy są dla Kościoła "wielce interesujące, pełne wyzwań".

DEON.PL POLECA

"Wielu ludzi nie widzi przed sobą bezpiecznej przyszłości, wielu, zwłaszcza młodych, szuka kierunku. Ciągle słyszymy o rozbitych rodzinach, o powikłanych życiorysach, o nieudanej drodze życiowej" - mówił dalej kaznodzieja. Dlatego, jego zdaniem, Kościół musi iść na peryferia ludzkiego istnienia, "musi być Kościołem słuchającym, musi starać się spojrzeć na świat oczami innych i być Kościołem miłosiernym".

"Przecież każdy z nas, także my, biskupi, zdani jesteśmy na miłosierdzie Boże i na miłosiernych ludzi" - ciągnął swe rozważania były biskup Stuttgartu. Zauważył, że wprawdzie Kościół nie może naśladować wzorca Kościoła domowego z wczesnych wieków chrześcijaństwa, ale "nie możemy też podtrzymywać w sposób sztuczny Kościoła ludowego ostatnich dwustu lat".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Kasper: to czasy wyzwań dla Kościoła
Komentarze (2)
M
marianna
9 sierpnia 2013, 23:31
"Były przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan wyraził uznanie dla wkładu jubilata na rzecz Kościoła służebnego, słuchającego i pielgrzymującego." Rzeczywiście, abp Zollitsch ma wielkie zasługi dla Kościoła: poparcie dla diakonatu kobiet, związków partnerskich, Komunii Św. dla rozwodników i pogarda dla Mszy trydenckiej.
W
wierny
9 sierpnia 2013, 20:56
Każde czasy są wyzwaniem dla Kościoła. Tak było w starożytności, wczesnym średniowieczu, schizmie wschodniej, reformacji, okresie oświecenia, modernizmu, drugiej wojny światowej aż do czasów współczesnych. Teraz Kościół wydaje się tracić w Europie na znaczeniu, ale jest to wina barku życia charyzmatami Ducha Świętego, Jego darami. Bez tego Kościół ubogi może zostać przez społeczeństwo wzgardzony, przez społeczeństwo satanistyczne. Dlatego musimy jako Kościół i poszczególni wierni być silniejsi od szatana a jak się da to i od całego piekła. Wtedy dopiero będziemy się spokojnie rozwijać, spokojnie żyć i pracować.