Kard. Nycz: nie celebrujcie samych siebie

(fot. jezuici.pl)
KAI/ ad

Nigdy nie celebrujcie samych siebie, ale święte obrzędy - mówił do wyświęconych dziś księży kard. Kazimierz Nycz. W wypełnionej po brzegi archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie 21 diakonów przyjęło święcenia kapłańskie. Po Mszy św. modlili się przy grobie kard. Stefana Wyszyńskiego o jego beatyfikację. Pamiętali też o zmarłym w tym roku kard. Józefie Glempie.

Szesnastu nowych księży archidiecezji warszawskiej do kapłaństwa przygotowywało się w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie, czterech - w Seminarium Misyjnym ‘Redemptoris Mater". Wraz z nimi święcenia kapłańskie przyjął też zakonnik-pasjonista.

Wszyscy ukończyli studia filozoficzno-teologiczne na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie, ale niektórzy przed wstąpieniem do seminarium duchownego studiowali inne kierunki. Jeden z neoprezbiterów uzyskał wcześniej doktorat z prawa, inni ukończyli wcześniej historię, biologię czy dziennikarstwo. W gronie wyświęconych w tym roku w Warszawie jest także drużynowy mistrz Polski w szermierce. Na zakończenie uroczystej Mszy św. dziękowali kard. Nyczowi za udzielenie im święceń oraz za przykład życia.

Metropolita warszawski w odpowiedzi prosił nowych księży, aby nie głosili nigdy siebie, tylko Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Zachęcał ich do naśladowania papieża Franciszka, który daje przykład sprawowania urzędu w Kościele. - Nie wystarczy go tylko podziwiać, ale trzeba go naśladować, bo jesteście posłani by służyć ludowi Bożemu i każdemu człowiekowi - przypominał kard. Nycz

- Papież Franciszek pokazuje nam, żeby nigdy nie celebrować siebie, ale celebrować święte obrzędy. Iść jak on, do drugiego człowieka zwyczajnie, prosto, pokornie - jak ojciec czy brat. O to was proszę, kiedy będziecie przekraczać progi: pokoju nauczycielskiego, klasy szkolnej, kancelarii parafialnej czy konfesjonału, abyście byli zwyczajni, w tym nadzwyczajnym darze jakim jest sakrament kapłaństwa - mówił do księży metropolita warszawski.

Jak podkreślił, kapłan musi być zwyczajny i prosty, bo tylko taki ksiądz potrafi- jego zdaniem - podprowadzić ludzi do Chrystusa. Tylko taki, potrafi przyprowadzić tych, którzy już w ogóle o Chrystusie nie słyszeli. Musicie iść do wierzących i niewierzących, bo za wszystkich Chrystus umarł na krzyżu, wszyscy są Bożym stworzeniem. Kościół jest dla wszystkich. Mamy być stróżami, opiekunami całego stworzenia - wzywał.

Ponieważ jeden z nowych księży, absolwent Seminarium "Redemtoris Mater" pochodzi z Hondurasu, kard. Nycz pozdrowił w języku hiszpańskim przybyłych do Warszawy gości z tego kraju, co spotkało się z aplazuem uczestników uroczystości.

Msza św., w czasie której nowi kapłani otrzymali sakrament święceń przebiegała zgodnie ze specjalnym rytuałem. Po liturgii słowa, kandydaci do przyjęcia święceń zostali przedstawieni metropolicie warszawskiemu. Po wyczytaniu nazwiska, każdy odpowiadał "jestem" na znak gotowości do wypełnienia powołania. Następnie rektor WMSD w Warszawie ks. Wojciech Bartkowicz, wraz z rektorem Seminarium Misyjnego "Redemptoris Mater" i prowincjałem pasjonistów ks. Waldemarem Linke poprosił kard. Nycza o udzielenie przedstawionym kandydatom święceń prezbiteratu. "Zaświadczam, że uznano ich za godnych święceń" - zapewnił. Gdy kard. Nycz pozytywnie odpowiedział na tę prośbę, licznie zebrani w katedrze wierni i duchowni odpowiedzieli "Bogu niech będą dzięki".

Każdego z kandydatów metropolita warszawski pytał o wolę pełnienia posługi kapłańskiej. Gdy przyjmujący święcenia ją potwierdził, wówczas składał swoje ręce w dłonie kard. Nycza i przyrzekał cześć i posłuszeństwo biskupowi oraz jego następcom.

Następnie odśpiewano Litanię do Wszystkich Świętych, w czasie której diakoni leżeli krzyżem, w ten sposób wyrazili swoją wolę oddania się Bogu.

Główny obrzęd święceń to gest nałożenia rąk przez biskupa oraz modlitwa konsekracyjna będąca zarazem uwielbieniem Boga i prośbą, by udzielił daru kapłaństwa kandydatom. Dopełnieniem tego rytu było ubranie nowych księży w szaty kapłańskie: stułę i ornat, oraz namaszczenie rąk przez metropolitę warszawskiego. On także wręczył neoprezbiterom patenę z hostią i kielich z winem na znak tego, że odtąd ich życie ma się utożsamiać ze składaną ofiarą eucharystyczną.

Od tego momentu, nowowyświęceni księża sprawowali już liturgię eucharystyczną wraz z kard. Nyczem i swoimi wychowawcami z seminarium.

Na zakończenie Mszy św. metropolita warszawski ogłosił tzw. aplikaty i wręczył neoprezbiterom dekrety posyłające ich do pierwszych parafii. Przez najbliższe 4 lata będą posługiwali m.in. w kilku parafiach warszawskich, ale też w Milanówku, Powsinie, Laskach Warszawskich czy Podkowie Leśnej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Nycz: nie celebrujcie samych siebie
Komentarze (2)
K
Konrad_
25 maja 2013, 23:40
Młodzi ludzie myślą jeszcze ideowo. Ciekawe jak przez reszte zycia beda sobie radzili z pokusami i celibatem...
T
teresa
25 maja 2013, 18:04
Tajemnice posłania-by Bóg zbliżał się dzięki Wam do człowieka.Jak zbliżyć się do grzesznika? Jak w wiernym, który daleki jest od Trójcy świętej obudzić zapał,bojaźń,chęć do modlitewnego powiązania ze światem Żywego Boga.Jak wejść do śerca Jezusa. Wmówić coś sobie?Pomyślę później,albo nie zdążę ...