Kard. Raï wzywa do pokoju na Bliskim Wschodzie
Do zamknięcia niekończącej się spirali kryzysu na Bliskim Wschodzie po raz kolejny wezwał kard. Béchara Boutros Raï.
Maronicki patriarcha Antiochii ponowił także apel do przywódców regionu i społeczności międzynarodowej, aby powstrzymać wojnę i jej okrucieństwa, zwłaszcza zbrodnie i zniszczenia w Palestynie, Iraku, Syrii, Jemenie, Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Libii i innych krajach.
- Dosyć już programowej dewastacji służącej interesom gospodarczym, politycznym i strategicznym - podkreślił hierarcha.
Libański kardynał nawiązał także do konieczności zwiększenia ochrony ludności cywilnej, bezbronnej i najbardziej narażonej na niebezpieczeństwa.
- Nie ma większego wstydu niż używanie cywilów jako żywych tarcz czy masakrowanie ich bronią i głodem, jak to dzieje się w wielu miejscach. Społeczność międzynarodowa nie ma prawa odstąpić od angażowania wszystkich swoich sił, by nieść pomoc tym, którzy umierają z głodu. Trzeba doprowadzić do zawieszenia broni i znaleźć takie rozwiązania polityczne, które mogłyby doprowadzić do sprawiedliwego, powszechnego i trwałego pokoju w całym regionie - podkreślił kard. Raï.
Skomentuj artykuł