Kard. Schönborn ostrzega rząd. "To atak na jedno z najstarszych praw człowieka"
Kardynał Christoph Schönborn i austriacka konferencja biskupów ostro skrytykowały plany austriackiego ministra spraw wewnętrznych dotyczące wprowadzenia zapobiegawczego aresztowania dla osób ubiegających się o azyl, nazywające je "atakiem na jedno z najstarszych i najbardziej podstawowych praw człowieka".
Podczas konferencji prasowej w dniu 26 lutego austriacki minister spraw wewnętrznych Herbert Kickl, członek prawicowej Partii Wolności (FPÖ), który wraz z centroprawicową Partią Ludową (ÖVP) tworzy austriacki rząd koalicyjny, nakreślił plan wprowadzenia zapobiegawczego zatrzymania dla uchodźców, którzy "mogą stanowić zagrożenie dla społeczeństwa austriackiego".
Zgodnie z nowym prawem "ludzie będą wsadzani za kratki za coś, co być może kiedyś zrobią: tylko dlatego, że ktoś myśli, że są w stanie to zrobić" - podkreślił kardynał w swojej cotygodniowej rubryce w czasopiśmie "Heute" z 1 marca.
Rząd "oczywiście ma na myśli tylko o jedną określoną grupę ludzi, a mianowicie osoby ubiegające się o azyl, choć sami Austriacy również mogą być niebezpieczni. Kiedy przyzwyczailiśmy się do więzienia ludzi jako środka zapobiegawczego? Dokąd to doprowadzi?" - pytał kardynał.
"W dyktaturach na całym świecie aresztuje się ludzi z powodu czystej nieufności. Jutro może się to zdarzyć również tobie lub mnie. Po prostu nie wolno na to przyzwolić" - podkreślił kardynał.
Hierarcha jest znany z mocnego pro-uchodźczego stanowiska. "Zachodzi niebezpieczeństwo, że kraje zaczną zamykać swoje granice, powróci żelazna kurtyna, choć innego rodzaju" - ostrzegał w 2015 roku. Nie obawiał się również krytykowania władz Polski.
W Austrii, podobnie jak w Niemczech, Kościół katolicki zaangażowany jest w organizację Kościelnego azylu na rzecz osób poszukujących azylu, zagrożonych deportacją do kraju pochodzenia, w którym grozi im niebezpieczeństwo. Sebastian Kurz, kanclerz Austrii, krytycznie oceniał programy europejskie dotyczące relokacji uchodźców. W trakcie kampanii wyborczej zobowiązywał się do ograniczenia świadczeń dla uchodźców i starań na rzecz zamknięcia szlaków migracyjnych do Europy.
W 2015 roku, w szczytowym momencie tzw. "kryzysu migracyjnego" w Europie, o azyl w Austrii ubiegało się 90 tys. osób, co odpowiadało niemal jednemu procentowi populacji kraju.
* * *
Jak donoszą organizacje pozarządowe, również w Polsce łamie się prawa dzieci, które setkami przebywają w tzw. ośrodkach zamkniętych dla cudzoziemców.
Skomentuj artykuł