Kardynał-nominat o. Raniero Cantalamessa nie przyjmie sakry biskupiej
Kardynał-nominat, franciszkański zakonnik o. Raniero Cantalamessa, którego papież Franciszek włączy 28 listopada do Kolegium Kardynalskiego, zrezygnował z przysługującej mu według prawa kanonicznego sakry biskupiej.
Sekretarz kardynała-nominata poinformował 17 listopada, że papież Franciszek udzielił dyspensy 86-letniemu duchownemu. Pochodzący z centralnych Włoch o. Cantalamessa jest członkiem zakonu kapucynów. Obecnie w Kolegium Kardynalskim jest też dwóch jezuitów: 99-letni kard. Albert Vanhoye z Francji i 92-letni Albańczyk kard. Ernest Simoni, którzy zrezygnowali z sakry biskupiej.
"Ten kardynalat to nie jest wyraz uznania dla mnie, ale dla Słowa Bożego" - powiedział w pierwszej reakcji na swoją nominację Cantalamessa.
Ojciec Raniero dodał, że innym powodem dla którego nie chce przyjmować biskupich święceń jest to, że chciałby umrzeć we franciszkańskim habicie.
Godność kardynalska, która nie jest związana z sakrą biskupią, uważana jest za wyraz podziękowania o. Cantalamessie za jego wieloletnią działalność jako kaznodziei Domu Papieskiego. W tej funkcji zakonnik zawsze w Adwencie i okresie Wielkiego Postu prowadzi duchowe rozważania dla Kurii Rzymskiej, a w Wielki Piątek głosił kazania w bazylice św. Piotra.
Sakrę biskupią przyjmie natomiast 21 listopada inny z kardynałów-nominatów, Kustosz generalny Świętego Konwentu w Asyżu, 55-letni ks. Mauro Gambetti. Jego kadencja kustosza kończy się w lutym 2021.
Trzeci kandydat do kapelusza kardynalskiego, który dotychczas nie miał święceń biskupich, wieloletni dyrektor rzymskiej Caritas ks. Enrico Feroci, otrzymał sakrę 15 listopada w Rzymie. Uroczystość odbyła się w parafii Matki Bożej Boskiej Miłości w dzielnicy Castel di Leva. Znany z wieloletniego zaangażowania społecznego ks. Feroci był proboszczem tej parafii i pozostanie nim nadal, ale już z godnością arcybiskupa.
Skomentuj artykuł