Kardynał z Fatimy: w nagłych przypadkach nie mam nic przeciwko spowiedzi online

Kardynał António dos Santos Marto, biskup Leiria-Fátima, w wywiadzie z „Religion Digital” odniósł się do pytań o możliwość spowiedzi przez internet.

Pytany o to, czy Kościół w związku z trwającą pandemią powinien przemyśleć sposoby udzielania sakramentów, kardynał odpowiedział używając przykładu „spowiedzi za pomocą wideokonferencji”.

„Przeżywamy naszą wiarę jak ludzie idący przez pustynię, w wyjątkowych i bezprecedensowych okolicznościach. Dopóki nie wrócimy do normalności, musimy znaleźć nowe drogi i środki, aby żyć wiarą i ją karmić” – mówił kard. António Marto.

„W nagłych wypadkach nie mam nic przeciwko spowiedzi za pomocą wideokonferencji. Duch Święty będzie działał również tymi środkami. Ale prawdę powiedziawszy, nie wydaje mi się to konieczne” – tłumaczył kardynał i przypominał, że „papież już przywołał, że Katechizm przewiduje sytuacje, w których możliwe jest „wyznanie grzechów” bezpośrednio Bogu z pokutą, prośbą o przebaczenie oraz pragnieniem spowiedzi sakramentalnej wtedy, gdy będzie to możliwe”.

„Nie powinniśmy łatwo rezygnować z osobistej relacji obecnej w sakramentach” – dodał kardynał Marto.

Kardynał odniósł się także do posługi kapłanów w czasie epidemii. Twierdzi, że księża jako odpowiedzialni obywatele muszą szanować zasady kwarantanny, jednak ta sytuacja ujawniła „nowe pragnienie ewangelizacji, troski i bliskości duszpasterskiej za pośrednictwem sieci społecznościowych i komunikacji cyfrowej”. To pomogło odkryć piękno Kościoła domowego, który dzieje się w rodzinach.

Biskup z Fatimy nie ogranicza się jednak wyłącznie do posługi cyfrowej. 25 marca podczas wyjątkowej ceremonii w Fatimie poświęcił Portugalię i Hiszpanię Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. „Wszystkie diecezje zjednoczą się w modlitwie różańcowej w intencji całego świata, a zwłaszcza Portugalii, w tej dramatycznej sytuacji, której doświadczamy z powodu koronawirusa” – napisali portugalscy biskupi w oficjalnym komunikacie.

„Ufam, że obecna sytuacja daje nowe szanse dla otwarcia Kościoła, jego pastoralnego nawrócenia, które głosi papież Franciszek: Kościoła miłosiernego Samarytanina, szpitala polowego. Kościoła, który wychodzi ze swą misją do ludzi, prowadzi dialog i buduje płaszczyzny pokojowego spotkania” – przewiduje kardynał. „To będzie Kościół, który nadal będzie nadawał sens życiu, czyli coś koniecznie potrzebnego w czasach niepokoju, gdy brakuje jasnych i wiarygodnych punktów odniesienia” – podsumowywał.

Słowa biskupa wywołały dyskusję w mediach, dlatego biuro prasowe diecezji podjęło się wyjaśnienia jego wypowiedzi. „Nie jest prawdą, że biskup António Marto zezwolił na przeprowadzanie spowiedzi przez internet na terenie swojej diecezji" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez agencję Aciprensa.

„Katechizm jest wystarczająco jasny co do sytuacji, w których wierni mogą uzyskać Boże przebaczenie bez spowiedzi sakramentalnej. Dzieje się to na drodze żalu doskonałego z pragnieniem spowiedzi sakramentalnej wtedy, gdy jest ona możliwa do przeprowadzenia" - przypomina diecezja. "Kardynał António Marto w żadnym zakresie nie zamierza zmieniać tej praktyki, dlatego komentarze, które twierdzą inaczej, są interpretacjami lub ekstrapolacjami słów, które powiedział".

W komunikacie zostaje przywołana także niedawna nota Penitecjarii Apostolskiej, w której czytamy:

„Tam, gdzie poszczególni wierzący znajdują się w bolesnej niemożności uzyskania rozgrzeszenia sakramentalnego, należy pamiętać, że żal doskonały, płynący z miłości do Boga nad wszystko umiłowanego, wyrażony w szczerej prośbie o przebaczenie (takiej, jaką penitent jest obecnie w stanie wyrazić), i któremu towarzyszy votum confessionis, czyli stanowcze postanowienie, aby jak najszybciej przystąpić do spowiedzi sakramentalnej, uzyskują przebaczenie grzechów, nawet śmiertelnych (por. KKK, nr 1452)".