Katolicy mają własne Pokémon GO. Chrześcijańska gra bije rekordy popularności
Złapaliście już jakiegoś świętego? Św. Jan Paweł II lub Maryja z Guadalupe mogą czaić się tuż za rogiem.
Nikogo już nie dziwi Pismo Święte na smartfonie, appka do odmawiania brewiarza, czy różaniec na Instagramie. Przyszedł jednak czas na chrześcijańskie gry. Z genialnym pomysłem wyszli hiszpańscy twórcy. To propozycja, która sprawdzi się przed uroczystością Wszystkich Świętych.
Follow JC GO (Follow Jesus Christ) to gra miejska oparta na technologii rzeczywistości rozszerzonej. "GO" w nazwie słusznie wskazuje, że Follow JC ma wiele wspólnego z grą Pokemon GO. W jednym i drugim przypadku chodzi bowiem o kolekcjonowanie. O ile japońska gra polega na łapaniu stworków, w Follow JC GO naszym zdaniem jest kolekcjonowanie świętych.
Święty Franciszek, św. Piotr, Mojżesz, Maryja z Guadalupe - to tylko niektóre postacie, które możecie "złapać" w Follow JC GO. W całej grze są 3 typy świętych o jakich możecie powalczyć z innymi: święci i błogosławieni, postacie biblijne oraz wizerunki Maryi z całego świata. Niestety w tej chwili możecie ściągnąć grę na wasze smartfony tylko w wersji hiszpańskojęzycznej, ale twórcy z Fundación Ramón Pané zapowiadają, że prace nad kolejnymi wersjami językowymi są już zaawansowane.
6 świeckich aplikacji wspierających rozwój duchowy<<
Po złapaniu świętego otwiera ci się jego karta postaci i możesz poznać historię, najważniejsze wydarzenia z jego życia, datę beatyfikacji, kanonizacji lub informację czego jest patronem. Jeśli w kolekcji masz np. kilka postaci św. Jana Pawła II lub innego świętego, możesz się wymienić ze swoimi przyjaciółmi. Ale ci, którzy grają w Follow JC GO mówią, że nic nie sprawia takiej radości, jak samodzielne poszukiwanie świętych w różnych zakamarkach miasta.
Wydawcą nowej wersji "Pokemon Go" jest fundacja "Ramon Pane", zajmująca się szerzeniem nowej ewangelizacji. Przewodniczącym rady nadzorczej fundacji jest kard. Oscar Rodríguez Maradiaga z Hondurasu.
Jak donosi portal Spider’s Web, twórcy zaprezentowali swoją grę w Watykanie podczas spotkania rady ds. ewangelizacji. Gra zaciekawiła księży, bo jest prostym sposobem, aby zainteresować najmłodszych (i nie tylko) świętymi. "Franciszek nie jest osobą zbyt zainteresowaną technologią, ale był pod wrażeniem, zrozumiał ideę tego, co próbowaliśmy zrobić: połączyć technologię z ewangelizacją" - mówią twórcy z Fundación Ramón Pané.
Autorzy "Follow JC Go" tłumaczą, że obok rozrywki gra ma także wartości religijne. W grze trzeba nie tylko trzeba znaleźć świętego lub postać biblijną, ale też odpowiedzieć na pytania dotyczące życia tej osoby i wprowadzić ją do swojej grupy. Nazywa się ona "e-Team" (zespół ewangelizacyjny). Twórcy aplikacji zadbali także o duchowe przeżycia graczy, gdyż dużą rolę odgrywa w niej modlitwa. Wirtualną wygraną można przeznaczyć na cele dobroczynne.
Jeśli już pozwalamy naszym dzieciom na spędzanie wolnego czasu ze smartfonami, to możemy polecić im wartościowe treści. Dla rodziców, którzy starają się, aby zamiast Halloween wprowadzić raczej tradycję radosnego świętowania Wszystkich Świętych, ta gra wydaje się idealną propozycją.
Czy gra przyjmie się w Polsce? Zobaczymy. Póki co na jej punkcie oszaleli Hiszpanie. A już niedługo okazję będzie miał cały świat, bo gra ma pojawić się jako jedną z aplikacji polecanych podczas Światowych Dni Młodzieży w Panamie.
Skomentuj artykuł