Kolędnicy misyjni na pomoc dla Wietnamu
Mali kolędnicy rozpoczynają dziś kolędowanie po polskich domach na rzecz rówieśników z krajów misyjnych. Tym razem pomogą dzieciom z Wietnamu, a 6 stycznia przyłączą się w całym kraju do Orszaków Trzech Króli.
Mali kolędnicy tradycyjnie będą śpiewać kolędy, a w krótkiej scence opowiedzą o trudnej sytuacji swoich rówieśników w komunistycznym Wietnamie. W 2006 r. jedna trzecia obywateli tego kraju poniżej 16. roku życia cierpiała z powodu niedożywienia, mimo iż według władz komunistycznych sytuacja w kraju jest dobra.
Biedne dzieci nazywa się tam pogardliwie "diu doi" - pyłem ulicy. Są to sieroty albo dzieci porzucone przez rodziców. Ich domem jest ulica - aby przeżyć muszą żebrać lub pracować. Najczęściej czyszczą buty, myją szyby samochodowe, zbierają złom, przeszukują kosze na śmieci. Wiele z nich mieszka w górach, mają daleko do szkoły lub kościoła, są pozostawione same sobie, a często muszą się np. opiekować niepełnosprawnymi rodzicami.
Mali kolędnicy należą najczęściej do parafialnych ognisk misyjnych. Kolędników posyła uroczyście proboszcz parafii podczas Mszy św. W wyznaczonym terminie dzieci, przebrane w stroje kolędnicze, w asyście dorosłego opiekuna, udają się do rodzin w swojej parafii. W dowód wdzięczności za przyjęcie i złożone na specjalny cel ofiary, pozostawiają każdej rodzinie pamiątkę - tym razem będzie to wietnamski domek.
Zaangażowane w akcję misyjną dzieci urozmaicą także swoimi kolorowymi strojami Orszaki Trzech Króli, które 6 stycznia przejdą ulicami blisko 80 polskich miast.
W ub. roku na pomoc rówieśnikom w krajach misyjnych mali kolędnicy zebrali w 40 diecezjach prawie 711 tys. zł. W sumie w ciągu całego roku dzieci należące do Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci przeznaczyły na pomoc rówieśnikom prawie 1,8 mln zł. Są to ofiary z kolędy misyjnej, z I Komunii świętej oraz z osobistych wyrzeczeń. Zostały one przekazane na projekty wskazane przez Sekretariat Generalny Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci w Rzymie. Trafiły m.in. do Burundi, Republiki Demokratycznej Konga, Rwandy, Indii i Libanu.
Skomentuj artykuł