A Ty czego chcesz, co wybierzesz?

www.pixabay.com

W każdym podejmowanym wyborze muszę mieć na uwadze „cel, dla którego zostałem stworzony”. Nie ma uniwersalnych odpowiedzi dla każdego. Nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich, nawet w podobnych okolicznościach. Muszę szukać optymalnego rozwiązania dla siebie na dzisiaj. Nie idealnego, bo takiego nie odnajdę. Najlepszego na tę chwilę.

Tak wiele się dzieje wokół nas, że czasami mamy wrażenie, iż tego wszystkiego jest za dużo. Tyle wydarzeń, którymi powinienem się zainteresować. Tylu ludzi wokół, tych najbliższych i dalszych, którzy oczekują ode mnie poświęcenia czasu, uwagi, działania. Zewsząd docierają do nas obrazy wydarzeń ogólnoświatowych i lokalnych, religijnych i świeckich, bieżących i rocznicowych. Tak wiele opinii, komentarzy, spraw bulwersujących i trudnych: skandale, wojny, kataklizmy naturalne czy kryzys migracyjny. Czasami chciałoby się zamknąć oczy i wyobrazić sobie, że to wszystko znika. Ale to się nie zdarza, tak się nie dzieje.

Żyjemy w olbrzymiej presji otoczenia. Wielu jest zainteresowanych tym, by nam podpowiedzieć, co robić, jak żyć, co myśleć i wybierać spośród tego, co nam podsuwają. I naprawdę, robią to na coraz wymyślniejsze sposoby, o których wielu z nas nie ma bladego pojęcia. Wielu się łudzi, że potrafi zapanować nad tą „nawałnicą”. Co zatem wybrać, czym się interesować, w jakich wydarzeniach brać udział, czemu dawać posłuch, a co odrzucić?

W wielu takich sytuacjach czujemy bezradność. Jesteśmy zarzucani setkami informacji, czasami jedna bardziej szokująca od drugiej, wywołującymi skrajne emocje, na które nie potrafimy zareagować i sobie z nimi poradzić. Nie jesteśmy też w stanie każdej z nich przeżywać dogłębnie i wtedy odsuwamy je od siebie, dystansujemy się, odwracamy uwagę. W konsekwencji nie podejmujemy żadnych świadomych wyborów, płyniemy z nurtem wydarzeń, a to nie jest dobrym rozwiązaniem.

DEON.PL POLECA

Radość, poczucie celu, motywacja do działania, wręcz euforia wewnętrzna to stany ducha, które czasami odczuwamy. Ale też niepewność, lęk, poczucie zagubienia, bezradność i zniechęcenie to przeżycia, które mają swoje miejsce i znaczenie w naszym życiu duchowym. W każdym bowiem momencie jesteśmy poddani działaniu ducha dobrego i złego. Św. Ignacy przypomina nam o tym w swoich Ćwiczeniach Duchowych, kiedy wskazuje na okoliczności dokonywania dobrych wyborów.

Podejmowanie świadomych decyzji, dokonywanie właściwych wyborów jest bowiem istotą życia duchowego i w każdym momencie, w każdej sytuacji powinniśmy do tego dążyć. Nie dotyczy to tylko tych podstawowych decyzji co do stanu życia, powołania. W mniejszym czy większym stopniu to są wybory podejmowane każdego dnia.

Warunkiem wstępnym – jak powie św. Ignacy – jest dbanie o „czystość intencji”. Dodaje roztropnie „o ile to możliwe z naszej strony”. Potrzebuję odwagi w podejmowaniu decyzji, ale muszę przyjąć, że nie na wszystko mam wpływ, nie o wszystkim decyduję. W pewnym sensie muszę się pogodzić z ograniczeniami, jakie przeżywam. Doświadczam chaosu myśli, skojarzeń, emocji. Jestem niepewny, targany różnego rodzaju pragnieniami i presjami. Mam podjąć jakąś decyzję nie w warunkach idealnych, ale według mojej najlepszej wiedzy.

Czystość intencji jest konieczna, ale ona jest tylko początkiem. W każdym dokonywanym wyborze muszę mieć na uwadze „cel, dla którego zostałem stworzony”. Nie ma uniwersalnych odpowiedzi dla każdego. Nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich, nawet w podobnych okolicznościach. Muszę szukać optymalnego rozwiązania dla siebie na dzisiaj. Nie idealnego, bo takiego nie odnajdę. Najlepszego na tę chwilę.

Kiedy zatem czuję, że mam nadmiar bodźców, emocji, różnorakich presji, muszę zatrzymać się, znaleźć chwilę dla siebie, najlepiej w ciszy. Postaram się przypomnieć, ukonkretnić i nazwać cel, do którego dążę, tak jak go rozumiem dzisiaj. Wzbudzę sobie jak najlepszą intencję do działania z wiarą, że Bóg jest po mojej stronie a duch dobry mnie prowadzi. I wtedy, spośród wszystkiego, co mam w sobie i wokół siebie, wybiorę to, co daje mi więcej pokoju wewnętrznego, daje poczucie bycia bardziej prawdziwym. To trudne? Tak, ale możliwe, a nawet konieczne.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

A Ty czego chcesz, co wybierzesz?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.