Błagam w imieniu swoim, mojego syna i wielu ludzi

(fot. Dariusz Kobucki)

Polskę stać na poprawę losu najsłabszych. Potrzeba dobrej woli bez wyrachowania.

Jestem sercem z protestującymi w Sejmie. Nie przeciwko komuś, lecz przeciwko spychaniu ludzi niepełnosprawnych na margines życia. Jestem przybraną matką obecnie dorosłego niepełnosprawnego mężczyzny. Wraz z moimi współpracownikami od lat wspieramy ludzi niepełnosprawnych i ich opiekunów. Widzę cierpienie, heroiczny wysiłek i zmaganie z ubóstwem.

Polska musi być domem wszystkich. Dlatego gorąco proszę polityków, Was protestujących tu dzisiaj i tych, którzy są na sejmowych korytarzach, ludzi mediów, ludzi kościołów, a także każdego, któremu los bliźnich nie jest obojętny:

  • zrezygnujmy z walki językiem pogardy i przemocy i nie pozwólmy, żeby zawładnęła nami nienawiść.
  • Polskę stać na poprawę losu najsłabszych. Potrzeba dobrej woli bez wyrachowania.

Jeśli marzenia tysięcy ludzi o lepszym życiu się spełnią- wygrani będziemy wszyscy: politycy, ludzie sprawni i nie-sprawni, którzy nie mogą liczyć na własne siły. Oni liczą na naszą solidarność. Należy im się szacunek i pomoc. Posuńmy się na ławce życia, tak, żeby i oni mogli na niej przysiąść.

DEON.PL POLECA


Błagam w imieniu swoim, mojego syna i wielu ludzi, którzy powierzyli mi głos w tej sprawie, o zrozumienie i szacunek dla wysiłku protestujących. O zrezygnowanie z ambicji i politycznych rachunków. O wyjście naprzeciw domagających się godności ludzi. O jak najszybsze rozmowy z protestującymi i spełnienie ich oczekiwań.

"Społeczeństwo jest osądzane według spojrzenia jakie ma na zranionych przez życie i postawy, jaką wobec nich przyjmuje. Każdy z jego członków będzie musiał zdać sprawę z uczynków wobec tych, od których wszyscy się odwracają" (Jan Paweł II)

* Mój głos na proteście pod Sejmem odczytany przez Janinę Ochojską. Ja nie mogłam zostawić Artura

** Po 40 dniach rodzicie osób niepełnosprawnych zawiesili protest w Sejmie. Tak skomentowała ten fakt Janina Ochojska: "Będziemy kontynuowali tę walkę. Nie przychodzi mi inne słowo do głowy. Bardzo nie lubię słowa "walka", ale musi dojść do zmiany. Wyjście protestujących z Sejmu na pewno nie kończy samego protestu i rozmów z rządem na temat zmian, jakie muszą zajść. Zresztą, rząd nie ma za wiele do zrobienia. Naszym zadaniem jest, by wszystkie zapisy tej konwencji były w Polsce spełnione. Tego będziemy się nadal domagać, a protestujący wychodzą jako wielcy bohaterowie. Chwała i cześć bohaterom"

Tekst pierwotnie ukazał się na blogu: siostramalgorzata.chlebzycia.org
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Błagam w imieniu swoim, mojego syna i wielu ludzi
Komentarze (12)
MG
Marcel Gypki
2 czerwca 2018, 16:27
S. Chmielewska widać nie rozumie jak i deon.pl o co w tej polityce protestu chodzi. 
MM
Maciek Maciek
31 maja 2018, 23:11
W oczekiwaniu na kolejne umorzenie sprawy zabójstwa Roberta Wójtowicza przez ks. Krzysztofa Litwę.
CC
Czesław Czap
30 maja 2018, 12:19
Tadeusz_25 Stanowisko pani Chmielewskiej nie jest dziwne, ona jest po prostu zaangażowana politycznie po jednej ze stron od dawna.
29 maja 2018, 12:03
"Wszystkie zapisy tej konwencji były w Polsce spełnione" - jakiej konwencji, przecież protestujący WSZYSTKO odrzucili, nie chcieli podjąć dialogu. Siostro najpierw trzeba być dobrze poinformowanym, a potem zabierać głos. Jak można odrzucać propozycję, której się nie czytało i nie zna? Cała Polska widziała słynne sceny, gdy protestujące widząc zbliżającą się rzeczniczkę rządu, od razu mówią między sobą: "nic nie przyjmujemy, odrzucamy", a prowodyrem jest pani poseł Joanna S-W, która nie tak dawno manifestowała za zabijaniem takich osób niepełnosprawnych. Z kim Siostra chce walczyć i przeciw komu? Staje Siostra razem z tymi, którzy przez 8 lat u władzy nie zrobili NIC, a nawet nie raz pokazali co sądzą o niepełnosprawnych dzieląc opiekunów na kategorie, promując zabijanie dzieci jedynie podejrzane o niepełnosprawność na podstwie diagnozy obarczonej dużym błędem? Jest Siostra przeciw tym, którzy pomyśleli o niepełnosprawnych zanim zaczęły się protesty, a gdy się zaczęły zintensyfikowali prace nad większą pomocą? Dziwne jest Siostry stanowisko...
D
demokracja.net
28 maja 2018, 23:01
Budżet polski 2017 to 325 MLD  zł.  Gdzie te pieniądze wędrują  ?  do takich Obywateli , YT  „Komentarz Tygodnia: Najbardziej strzeżona tajemnica MSZ” – ta kasta/mafia nie da sobie pieniędzy odebrać bez walki. Nie udawajmy greków Siostro  ;-) posłowie nie decydują o 325 MLD, co najwyżej mogą się przyłączyć do kasty i współuczestniczyć w „inwestycjach” typu pendolino, caracal, złoża miedzi w Kanadzie bądź Chile, patriot i setkach innych podobnych na mniejszą skalę. Stańmy do walki z realnym złem , Żądajmy aby każdy z nas, Polaków decydował co zrobić z 12% podatku – może upadną ze 4 rządy , ale zawalczmy , bo z Bożą pomocą wygramy Polskę !
28 maja 2018, 22:58
Moja matka ma 95 lat i ostatnio dostała opuchlizny nóg i wysypki. Lekarz stwierdził uczulenie i przepisał lekarstwa na które poszło około 200 złotych. Nie liczę wizyty kontrolnej u lekarz w prywantnej przychodni i jeszcze czegoś tam.  Jak wiadomo, lekarstwa dla seniorów powyżej 75 roku życia są bezpłatne. Mnie akurat stać, więc nie piszę, żeby się skarżyć. Na dodatek moja matka, tak poza tym, jest w dobrej formie fizycznej i psychicznej. Jednak nie chciałbym być w skórze tych, których nie stać, albo muszą się zajmować osobą wymagająca bardziej intensywnej opieki. A na ogół, jedno idzie w parze z drugim. Więc wcale sie nie dziwię osobom protestującym, że nie czuły sie przekonane urzędowym obietnicom, na papierze wszystko wygląda pięknie.
Andrzej Ak
28 maja 2018, 19:26
To kolejna ogromna potrzeba polskiego społeczeństwa (bo przecież niepełnosprawni również są obywatelami tego Kraju), którą obecna opozycja przemieniła w walkę polityczną. To przecież oczywiste że bardzo wielu rodzinom z osobami niepełnosprawnymi potrzeba dodatkowych pieniędzy na wiele potrzebnych wydatków.  Żyjemy jednak w Kraju który obecnie jest zadłużony na conajmniej dwa pokolenia. Niestety sprawcami tego stanu są poprzednie rządy zasilające wiele wydatków rządowych poż-ycz-kami z Banku Światowego. Podobno ostatnie pożyczki były udzielane już na ponad 40%, czyli tak jak "chwilówki". Osobiście słyszałem że były też na 60%, jednak nigdzie nie znalazłem jakiegoś sprawozdania z tego procederu. Tak więc potrzeb (jako społeczeństwo) mamy bardzo wiele, a obecne zadłużenie będzie skutkowało wzrostem ukrytych podatków dla zaspokojenia pożyczkodawców. Gdyby Polska była Polską to "dranie" nie utrzymali by władzy, a my Polacy żylibyśmy godniej i z czasem coraz lepiej i we własnej Ojczyźnie. Jednak, gdy przychodzi stanąć na straży Ojczyzny i bronić jej przed wrogami zewnętrnymi oraz wewnętrznymi to wielu pluje na Polski Patriotyzm, a niektórzy smarkają nawet w Sztandar. I w takim kraju ma być dobrobyt? Osobiście bardzo chciałbym, aby dzieci się nie mordowało, a tym o słabym zdrowiu pomagało wedle ich potrzeb. Bardzo chciałbym, aby każdy Polak miał godną płacę i pracę niezależnie od zamieszkiwanego regionu. [...] aby każda kobieta która zajdzie w ciążę cieszyła się że zostanie matką i wiedziała, że nikt jej nie pozostawi samej sobie. [...] aby każdy, który straci dach nad głową, albo świat mu się zawali na głowę, odnajdywał pomoc zarówno w państwowych ośrodkach jak i wielu prywatnych fundacjach. Chciałbym również, aby ludzie którzy rażąco defraudują publiczne pieniądze tracili Polskie obywatelstwo na zawsze. W tym Kraju jest bardzo wiele dozrobienia. Nie jestem jakimś ślepym sympatykiem obecnego rządu, ale wiem ile zła uczyniły poprzednie. Wierzę że i Niepełnosprawnym z czasem w tym kraju będzie się żyło lepiej. A na przyszłość bardzo proszę wszystkich o rozważny wybór ludzi do sprawowania jakiejkolwiek władzy w tym naszym Kraju.
WDR .
28 maja 2018, 16:25
W 2014 roku Pierwsza Dama Anna Komorowska zadeklarowała regularne robocze spotkania m.in. z tymi paniami, aby ich problemy zostały rozwiązane, a teraz ta sama Anna Komorowska występuje na wiecu po skończonym proteście, poucza innych i robi z siebie świętą. Może moglibyśmy ją namówić do zrelacjonowania tych roboczych spotkań i dlaczego okazały się totalną klapą skoro problemy osób niepełnosprawnych nie zostały w ogóle rozwiązane? Może moglibyśmy wyciągnąć wnioski z jej błędów? A może ona walczyłą, ale rząd PO-PSL był ślepy i głuchy?
PZ
Paweł Zając
28 maja 2018, 10:52
Owszem przydałoby sie poprawić ich sytuacje, ale. Czemu nie zrobiły tego poprzednie rządy? Jak w obliczu ogromnych wydatków na socjal przez pis z racji 500+ mamy patrzeć na kolejne wydawanie pieniędzy na kolejnych biedaków. Rozwiązania w tej kwestii wymagają analizy, nie może przyjść sobie baba z ulicy do sejmu i trwać przy jakiejś kwocie z sufitu, rozwiązania mają być systemowe, klarowne. Podoba mi sie że została wywołana narodowa debata nad inwalidami i w końcu mam nadzieje rząd znajdzie złoty środek. Zachowanie pań protestujących było żenujące, im bym nie dał ani złotówki.
EB
Ewa Bąkowska
28 maja 2018, 14:30
Kim Ty jesteś ażyby je obrżać!? Nie wierzę, że jesteś w sytuacji podobnej do ich sytuacji, ponieważ  trzy razy byś się zastanowił zanim zabrałbyś głos. Rozejrzyj się w koło i zamiast pisać - pomóż.
MR
Maciej Roszkowski
28 maja 2018, 21:36
"Baba z ulicy", "ja bym nie dał..." mam  nadzieję, że od Pana nie zależy w życiu nic więcej niż najeść się i wyspać
ZK
Zbigniew Krawacki
28 maja 2018, 10:08
Z caym szacunkiem siostro Magorzato, ale rozumiem, że teraz siostra jest "zepchnięta na margines" i "pozostawiona sama sobie" ale jak rodzice dorosłych niepełnosprawnych dostaną 5 stów misięcznie w gotówce to "spełnią się marzenia o lepszym życiu"?