Bóg wie, kiedy udajemy

(fot. unsplash.com)

Kolega zapytał, czy wiem może, gdzie mógłby kupić zaświadczenie potrzebne do zostania chrzestnym. Ciekawe, co czuje Bóg, kiedy spotkania z Nim traktujemy jak martwe rytuały.

Pana młodego widziałaś ostatnio w piaskownicy, ale pójdziesz na to wesele, bo głupio odmówić. Nikt nie lubi cioci Krysi, ale każdy liczy na spadek, więc na 78. urodzinach rodzina stawia się tłumnie. Znajomy z pracy codziennie pyta: „co tam, co tam?”, choć nie zdarzyło mu się jeszcze zaczekać na odpowiedź.

Spotkania „bo wypada”, pytania bez zainteresowania, relacje, w których nie ma odwagi na prawdę. Rozmowy tak bardzo o niczym, że lepiej by było pomilczeć. Przestrzenie, w których jesteśmy, a tak na serio nas nie ma. Nie angażujemy w nie ani jednej setnej serca. Z przyzwyczajenia, strachu, obojętności, znudzenia, wygody. Każdy ma powody.

Jak uwierzyć, że Bóg jest dobrym Ojcem? Co zrobić, żeby przestać udawać miłość? Jak zacząć relację ze Stwórcą? Odpowiedzi łatwo znaleźć w Biblii.

DEON.PL POLECA

Kolega zapytał, czy wiem może, gdzie mógłby kupić zaświadczenie potrzebne do zostania chrzestnym. Ciekawe, co czuje Bóg, kiedy spotkania z Nim traktujemy jak martwe rytuały. Kiedy na ślubie nikomu do głowy nie przyjdzie, że On naprawdę jest. Podczas wyuczonej na pamięć modlitwy odmawianej z tradycji. Gdy powód postu to strach przed karą.

Religijne praktyki bez serca

I pewnie wiele jest przyczyn religijnych praktyk praktykowanych bez serca, ale Bóg dobrze wie, kiedy udajemy, że jest dla nas ważny. Że mamy z Nim relację i o nią dbamy. Że Go kochamy i wierzymy w Niego i Jemu. Zna dobrze takie historie, bo nie my pierwsi.

Jego Słowo się nie zdezaktualizowało: „Mnie opuścili. Źródło Wody Żywej” (por. Jr 2,13), „Ten lud zbliża się do Mnie tylko w słowach i sławi Mnie tylko wargami, podczas gdy serce jego jest z dala ode Mnie, ponieważ cześć jego jest dla Mnie tylko wyuczonym przez ludzi zwyczajem” (por. Iz 29,13).

Jak uwierzyć, że Bóg jest dobrym Ojcem? Co zrobić, żeby przestać udawać miłość? Jak zacząć relację ze Stwórcą? Odpowiedzi łatwo znaleźć w Biblii. Warto odważyć się chociaż na mały fragment codziennie. Od czytania jej z wiarą może zmienić się wszystko.

„Fajna książka” z więzienia

Tak było w życiu Grześka. W telewizji śniadaniowej opowiedział o dzieciństwie przeżywanym bez wsparcia rodziców, bezdomności, więzieniu i próbie samobójczej. Dziś jest szczęśliwym mężem i tatą, spotyka się z uczniami i dzieli swoją historią. Podpowiada, jak radzić sobie z trudnymi emocjami i niską samooceną.

Od kolegi z celi usłyszał: „Mam fajną książkę”, wtedy zaczął czytać Pismo Święte. Treści Nowego Testamentu pomogły mu poznać Jezusa. – Nigdy bym nie przypuszczał, że w takim ciemnym, mrocznym i zakazanym miejscu spotkam Przyjaciela. Chrystus zaskakuje mnie od 2011 roku, od kiedy zacząłem z Nim biec – mówi Grzegorz.

Jego historia to dowód, że Słowo Boże jest żywe i skuteczne (por. Hbr 4,12). Jeśli w twoim chrześcijańskim życiu jeszcze tak nie jest, zacznij czytać Biblię, daj szansę – sobie i Bogu.

Ciekawe, co czuje Bóg, kiedy spotkania z Nim traktujemy jak martwe rytuały. Kiedy na ślubie nikomu do głowy nie przyjdzie, że On naprawdę jest. Podczas wyuczonej na pamięć modlitwy odmawianej z tradycji. Gdy powód postu to strach przed karą.

Jeszcze 3 sposoby na kochanie zamiast udawania

Porozmawiaj z Nim jak z kimś bliskim

Może to być wieczór albo poranek z kawą, herbatą, muzyką. Tylko ty i Bóg. Po prostu usiądź i zacznij opowiadać. Co u ciebie, co przeżywasz, co dla ciebie ważne, trudne, piękne. Jeśli to będzie pierwszy raz w życiu, pomóc może artykuł Majki Moller, który znajdziesz tutaj >>

Spotkaj się z osobą, która zna Boga

Każdy kiedyś zaczynał tę najważniejszą w życiu relację. Początki były różne, ale na pewno znasz kogoś, o kim wiesz, że wierzy. Umów się na szczerą rozmowę, zapytaj o wszystko, co cię przerasta, intryguje albo wkurza. Warto korzystać z cudzych odkryć i inspirować się do własnych.

Dziękuj

Zawsze da się znaleźć powód do wdzięczności. Można też dziękować za to, czego jeszcze nie rozumiesz, np. taką modlitwą: „Wiesz, że totalnie mnie to przerasta i nie mam już siły. Chcę wierzyć, że jesteś dobrym Ojcem bez względu na moje okoliczności. Chcę zaufać, że prowadzisz mnie do czegoś lepszego. Nie wypuszczaj mnie z rąk, bo dopóki mnie trzymasz, przetrwam”. Dobrą opcją jest też skorzystanie z treści psalmu adekwatnego do sytuacji, mamy z czego wybierać.

Jakie są wasze sposoby?

z wykształcenia polonistka i pedagog, z pasji dziennikarka i trenerka. Ma w sercu jedność chrześcijan. Lubi życie w rytmie "magis", czyli dawanie z siebie więcej niż trzeba

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bóg wie, kiedy udajemy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.