Czy to będzie najważniejsza książka roku w Polsce?

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)

O. Kasper Mariusz Kaproń Ofm stwierdził, że "Otwieranie drzwi" to będzie najprawdopodobniej najważniejsza książka roku 2018 w Polsce. Byłoby dobrze, gdyby tak się stało.

"Nie rozumiem go. A to, co robi, co mówi, jest takie chaotyczne". Przez ostatnie prawie pięć lat wiele razy słyszałem podobne wyznania, zwłaszcza z ust katolików, choć zdarzały się również ze strony ludzi sytuujących samych siebie poza Kościołem lub na jego obrzeżach. Ludzi w bardzo różnym wieku. Świeckich i duchownych. Pojawiało się też w wypowiedziach wrażenie braku wizji całości, zmian wprowadzanych dla samych zmian, braku wyczucia, a nawet szacunku dla tradycji.

DEON.PL POLECA

Co my wiemy o papieżu Franciszku? Obecność św. Jana Pawła II na Stolicy Piotrowej znacząco zmieniła sposób patrzenia wielu Polaków na Następcę św. Piotra. Ponieważ to był "jeden z nas", pojawiła się specyficzna więź, a także poczucie, że znamy go dobrze. Skoro ukształtował się tam, gdzie my, skoro chodził po tych samych górach, pływał po tych samych jeziorach, czytał te same książki, oglądał te same filmy, przeżył te same dramaty, to oczywiste wydawało się, że rozumiemy go lepiej niż inni, bo łączy nas z nim dziedzictwo i bagaż doświadczeń, odniesień, uwarunkowań.

Niestety, jedyny w dotychczasowych dziejach świata Papież Polak odszedł do "domu Ojca", a my zostaliśmy najpierw z Benedyktem XVI, a potem z Franciszkiem. Z Benedyktem było dość łatwo, bo niejeden traktował okres, gdy był papieżem, jako prostą kontynuację pontyfikatu Jana Pawła II. Co prawda było to poważne nadużycie, ale dawało poczucie, że się Następcę św. Piotra nadal zna i rozumie.

Z Franciszkiem tak się nie da. Nie chodzi tylko o geografię, o to, że przybył do Watykanu zza wielkiej wody. Chodzi o to, że warunki i okoliczności, jakie kształtowały go zanim zasiadł na katedrze św. Piotra, są tak bardzo różne, inne od naszych. Nie znamy nawet książek, które są dla jego formacji bardzo ważne. Skąd o tym wiadomo? Z książki "Otwieranie drzwi. Rozmowy o Kościele i świecie", która właśnie trafia na półki księgarskie. To coś więcej niż wywiad. To zapis trwających przez wiele miesięcy rozmów, jakie z Franciszkiem prowadził Dominique Wolton, zajmujący się zawodowo głównie socjologią komunikacji.

To właśnie z przypisów zawartych w tej książce wynika, że niektóre podstawowe dla Franciszka dzieła, takich autorów jak Romano Guardini czy Ericha Przywary SJ, nie tylko w ogóle się po polsku nie ukazały, ale nawet nie funkcjonują szeroko w europejskim myśleniu. A przecież to wybitni przedstawiciele Kościoła na Starym Kontynencie!

Tego rodzaju odkryć, pozwalających wytłumaczyć problemy, jakie ma z Franciszkiem sporo polskich katolików, można podczas lektury "Otwierania drzwi" dokonać więcej. Ta rozmowa pokazuje nie tylko skąd Franciszek przychodzi, ale również pozwala zobaczyć, że ma on bardzo spójną wizję Kościoła, którą stara się upowszechnić. Co niezwykle ważne, widać wyraźnie, że jest to wizja osadzona w "hermeneutyce ciągłości". To istotne, ponieważ budujemy sobie obraz aktualnego Papieża na podstawie fragmentarycznych doniesień, często podlanych sensacyjnym sosem (jak choćby w ostatnich dniach alarmistyczne zapowiedzi, że Franciszek "zezwoli na antykoncepcję"). Tymczasem wszystko, co robi Papież, wynika z całościowego patrzenia na Kościół i na współczesny świat w perspektywie tysiącleci oraz... wieczności.

O. Kasper Mariusz Kaproń Ofm stwierdził, że "Otwieranie drzwi" to będzie najprawdopodobniej najważniejsza książka roku 2018 w Polsce. Byłoby dobrze, gdyby tak się stało. Jest jednak pewne związane z nią niebezpieczeństwo, zawarte w niej samej. Ta licząca ponad czterysta stron rozmowa (uzupełniona tekstami wielu papieskich wystąpień) zawiera mnóstwo nadających się do wyrwania z kontekstu i zacytowania kontrowersyjnych sformułowań i świetnych bon motów. Dostrzegł to sam Dominique Wolton i niektóre z nich wybrał, umieszczając niewielki zbiorek pod koniec książki. Problem w tym, że każde z wyróżnionych przez niego zdań pada w konkretnym kontekście, a w narracji Franciszka kontekst zawsze jest bardzo istotny dla właściwego zrozumienia tego, co powiedział.

Szczególną rolę odgrywa w książce Dominique Wolton. Pokazuje on oczekiwania współczesnego świata (zwłaszcza tego, który określany jest jako Zachód) wobec Kościoła katolickiego. Często nie mają one nic wspólnego z misją, którą Jezus Kościołowi powierzył. Wolton raz po raz podsuwa Franciszkowi tematy do kolejnych dokumentów i oficjalnych wypowiedzi, traktując Kościół przede wszystkim jako silny, osadzony historycznie ośrodek opiniotwórczy o zasięgu globalnym. Wyraźne pokazanie, że właśnie w taki sposób Kościół jest dzisiaj często traktowany (również w Polsce), to jedna z wielu wartości, jakie przynosi "Otwieranie drzwi".

ks. Artur Stopka - dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

* * *

Pełny tekst wywiadu jest dostępny w przedsprzedaży z 26% rabatem >>

* * *

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy to będzie najważniejsza książka roku w Polsce?
Komentarze (5)
P
Piotr
13 lutego 2018, 21:39
Ojciec Jarosław Kupczak OP nie ma wątpliwości, że dopuszczenie do Komunii rozwodników żyjących w ponownych związkach będzie zmianą w dotychczasowej doktrynie kościelnej - Magisterium Kościoła podkreśla, że osoby żyjące z kimś kto nie jest ich prawidłowym małżonkiem są w stanie grzechu ciężkiego – zaznaczył profesor teologii. http://www.pch24.pl/papiez-proponuje-zmiane-doktryny-kosciola---dominikanski-teolog-o-sporze-wokol-amoris-laetitia,58216,i.html
A.
Augustyn .
14 lutego 2018, 00:11
Ano właśnie. Tymczasem wielu duchownych włącza mechanizmy zaprzeczenia i wyparcia. Prawda zaś jest taka, że Franciszek zmienił i zmienia naukę Kościoła. Biskup wystąpi przeciw biskupowi, kardynał przeciw kardynałowi, powiedziała Matka Boża w latach 70. w Akita (objawienie uznane przez Kościół). Zachęcam do poczytania o tym.  
A.
Augustyn .
11 lutego 2018, 13:34
Proszę uprzejmie Księdza o odpowiedź. Franciszek dopuszcza rozwiedzionych w ponownych związkach do Komunii św., po rozeznaniu, co Franciszek rozstrzyga w liście do bpów argentyńskich, podkreślając że jest jedyna właściwa interpretacja, list ten został jego decyzją umieszczony w Acta Apostolicae Sedis, w wyniku czego w Argentynie była już co najmniej jedna uroczysta Msza św., w której grupa 'dopuszczonych' przystąpiłą do Komunii św. Proszę Księdza - TAK czy NIE?
TT
Thorgi Thorgi
11 lutego 2018, 21:43
To trzeba 'rozeznać' ;-)
A.
Augustyn .
13 lutego 2018, 00:16
Dziękuję Księdzu za odpowiedź.