Po co katolicy „pchają się” do Etiopii?

(fot. Taylor Wilcox / Unsplash)

W komentarzu pod informacją o rozstrzelaniu 750 niewinnych osób w Etiopii posłanka Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska napisała: „A po co kościół katolicki się tam wpakował?”. I choć w ataku nie zginęli przedstawiciele KK, ale wyznawcy Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego, to prawdą jest, że katolicy „pchają się” do Etiopii. Przed kilkoma laty „wepchałem się” tam i ja. Dlatego postaram się odpowiedzieć na pytanie zawarte we wpisie parlamentarzystki.

Wypowiedź posłanki Prokop-Paczkowskiej na temat masakry w etiopskiej świątyni w Aksum była niepotrzebna. Jeszcze nie opadł kurz po internetowej bitwie, jaką wywołały jej słowa o masakrze w Etiopii, a parlamentarzystka już wzbudziła kontrowersje kolejnymi wypowiedziami na temat zmarłego w tych dniach Papcio Chmiela i w związku z samobójstwem księdza w Poznaniu.

Nie zamierzam analizować i komentować słów posłanki, bo ta i tak dostała już za swoje w internecie. W dodatku Prokop-Paczkowska za swoje słowa przeprosiła, a posłowie Konfederacji i Solidarnej Polski zapowiedzieli zgłoszenie sprawy do Komisji Etyki Poselskiej. Również sama Lewica zapowiedziała wyciągnięcie w stosunku do niej konsekwencji dyscyplinarnych. Dla mnie ok.

DEON.PL POLECA

Chciałbym podkreślić natomiast pozytywny aspekt tej sprawy, który pozostał raczej niezauważony. Dzięki Małgorzacie Prokop-Paczkowskiej o trudnej sytuacji w Etiopii przez cały dzień wspominały chyba wszystkie polskie media. Pisząc artykuł o masakrze w Aksum dla portalu Vatican News nie oczekiwałem aż takiego zasięgu, ale jestem za niego wdzięczny ze względu na zainteresowanie biedą Etiopczyków, które w wielu osobach wzbudziła ta przykra sprawa.

Jest ono bardzo korzystne choćby ze względu na dom z osobami niepełnosprawnymi, prowadzony przez polskie katolickie stowarzyszenie Betel, który znajduje się niedaleko stolicy kraju Addis Abeby, a który przed laty, wspólnie z szefem Betel Andrzejem Kalinowskim, pomagałem zakładać. Osoby z niepełnosprawnością w Etiopii praktycznie skazane są na śmierć. Trafiają na ulicę, a zdarza się, że tracą życie z rąk członków wspólnoty. Dzięki Betel mają szansę znaleźć nie tylko jedzenie i dach nad głową, ale i namiastkę rodzinnego ciepła. To nieocenione i ciche dobro, które dzieje się od lat.

Jak ostatecznie reagować na prowokacje wygłaszane w stylu, w jakim zrobiła to posłanka Prokop-Paczkowska? Nie zachęcam rzecz jasna do ataków personalnych. Zachowując się w ten sposób, postępowalibyśmy dokładnie tak, jak tego od nas oczekują. Bądźmy ponad to. Najlepszym sposobem będzie wsparcie katolickich organizacji charytatywnych (może właśnie Betel), które wnoszą w tę część świata tak wiele dobra.

Proszę zapytać mieszkańców domu Betel w Etiopii, co sądzą o „wpychających się do ich kraju katolikach”. Usłyszycie słowa wdzięczności i błogosławieństwa, zarówno od niepełnosprawnych chrześcijan jak i od muzułmanów, niezależnie także od ich plemiennej przynależności. Hejtując i szydząc tracimy czas, który lepiej poświęcić na czynienie wymiernego dobra. Dlatego czasem warto się gdzieś „wpakować”, nawet jeśli komuś ma się to nie podobać.

Osoby niepełnosprawne mieszkające w domu Betel w Etiopii można wspomóc wpłacając datki na konto:

Betel Katolicki Ruch Dobroczynny

Numer konta: 07 1240 1213 1111 0000 2379 2960

Z dopiskiem: pomoc dla Etiopii

(ur. 1982) absolwent filologii polskiej i dziennikarstwa. Przez wiele lat pracował jako redaktor lokalnych mediów częstochowskich i Radia Jasna Góra. W 2015 r. wstąpił do Towarzystwa Jezusowego i już jako jezuita pracował w Radiu Watykańskim. Obecnie współautor Podcastu Jezuickiego. Jego pasją i najlepszym sposobem na relaks jest literatura.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Po co katolicy „pchają się” do Etiopii?
Komentarze (16)
JG
~Janusz Gajusz
30 stycznia 2021, 23:44
Może ta pani pisze komentarze pod wpływem jakichś substancji odurzających a potem jak trzeźwieje to usuwa lub przeprasza? W innym wypadku trudno zaakceptować, że ktoś taki jest przedstawicielem wyborców, nawet lewicowych.
no_name (PiotreN)
26 stycznia 2021, 22:13
Jeszcze małe sprostowanie. Spostrzegawczy czytelnik zauważy, że moje komentarze pod tym felietonem nie nawiązują do powyższego tekstu. Wynika to z faktu, że Autor wziął pod uwagę moje sugestie i poprawił tą publikację - dziękuję. Gdybym miał taką możliwość, sam również wymazałbym swój pierwszy komentarz, był zbyt impulsywny (sorry).
SS
~szczesliwy stary juz Slazak poza Polska
26 stycznia 2021, 16:12
Patrzac z perspektywy czasu, pytam sie poslanki lewicy, po co jej przodkowie pchali sie z komunizmem do Polski, skoro nie bylo ani jednego przybadku panstwa gdzie czerwoni wprowadzili dobrobyt. Widzielismy ta armie czerwona wkraczajaca na Slask, jej kulture, cywilizacje, mrozy i masa zabitych pokonala drugi totalitarny rezim jednak po upadku jednego , powstalo cos co jest lokomotywa Europy. Po Rosji sowieckiej pozostaly: bieda, korupcja , zlodziejstwo i oszustwa.W Polsce tez to mamy obecne, dzie Okraglemu Stolowi ta pani moze pluc uczciwym ludziom w twarz, tylko w Polsce, u nas w Niemczech byli komunisci takiego dobrobytu nie maja, dogadali sie Polacy przy OS, komunisci TW Bolki, biskupi TW i biskupi pederasci, owocem tego jest tez ta "pani". Infamia tylko uleczy ta "pania", ale nie w Polsce.
no_name (PiotreN)
25 stycznia 2021, 22:59
cz.3 Ksiądz najpierw napisał:"Dlatego postaram się odpowiedzieć na pytanie zawarte we wpisie parlamentarzystki", a zaraz potem: "Nie zamierzam analizować i komentować słów posłanki, bo ta i tak dostała już za swoje w internecie". Albo w lewo, albo w prawo. Szanowny Autorze, czemu miało służyć nazywanie Kobiety "pitbullem" w spódnicy i przywoływanie innych chamskich określeń zamieszczonych na jej temat w Internecie, by w niekonsekwencji pisać:"Nie zachęcam rzecz jasna do ataków personalnych ani wyzwisk.(...) Hejtując i szydząc tracimy czas, który lepiej poświęcić na czynienie wymiernego dobra". Wg mnie cały ten felieton podobnie jak cytowane wypowiedzi pani posłanki to niezbyt udana prowokacja. Czy rozgrzesza go fakt, że pisany był w dobrej wierze i podobnym celu?- niech czytelnik odpowie sobie sam.
no_name (PiotreN)
25 stycznia 2021, 22:58
cz.2 Można się z tym jej poglądem zgadzać, albo nie zgadzać, jednak nie można tych słów brać za jakąś mega herezję, czy atak na Kościół - dziś np. to normalna praktyka we Francji. I ostatnia wypowiedź posłanki na temat księdza, który ostatnio popełnił samobójstwo. Pani Prokop-Paczkowska napisała, cyt:"Jeszcze po śmierci musiał kogoś skrzywdzić". Brzydko zostało to powiedziane, to prawda. Jednak te jej słowa są tylko świadectwem jej wrażliwości i niczego więcej. Lewicowe poglądy posłanki "Lewicy" wcale mnie nie dziwią, za to jestem wielce zaskoczony katolickim hejtem na jej osobę...
no_name (PiotreN)
25 stycznia 2021, 17:35
Mój światopogląd jest na prawo od centrum, zatem poglądy pani poseł M. Prokop-Paczkowskiej z pewnością są nie z mojej bajki. Jednak uważam, że nie zasłużyła sobie na hejt po swoich ostatnich wypowiedziach. Pierwsza z nich dotyczyła Etiopii, cyt: "A po co kościół katolicki się tam wpakował? Dlaczego nie uszanował miejscowych wierzeń?” - nie ma w tym zdaniu nic zdrożnego. Co prawda posłanka pomyliła KK z Kościołem Koptyjskim, jednak oba należą do rodziny kościołów chrześcijańskich, po drugie ta część Afryki jest od lat mocno skonfliktowana pomiędzy chrześcijanami, a światem islamu. Chyba można o tym rozmawiać? Druga sprawa tyczyła apelu p. poseł by w telewizji publicznej w świeckim państwie w stosunku do osób zmarłych (tu akurat śp. H. J. Chmielewskiego-papcia Chmiela) nie używać religijnych sformułowań typu: "po śmierci odszedł do Pana". c.d.poniżej
IZ
~Irena Złotkowska
25 stycznia 2021, 16:31
Dziękuję za ciche ale bardzo konkretne czyny miłosierdzia wobec najuboższych tego świata. Wiem, co to jest naprawdę być bardzo biednym. Nasze siostry "wepchały się" na Kubie by także wspierać ubogich tego świata. Dziękuję za rachunek. Tylko to naszym prawdziwym bogactwem, którym z serca i bezinteresownie obdarzymy. innych
AN
~Agucha Nieslucha
25 stycznia 2021, 10:41
Pani Poslanka jak i inni ludzie nie rozumieja misji KK, poniewaz oni nie znaja znaczenia slow 'nie dano nam ludziom innego Imienia, w Nim zbawienie jest'. Dla pani posel nie ma zwyczajniw roznicy miedzy katolicyzmem a loklanymi wierzeniami, obie opcje odbierane sa bardziej jako element kultury, niz jako cos 'boskiego' co ma ciag dalszy rowniez po smierci czlowieka. Stad misyjnosc KK jest niezrozumiana.
FZ
~Franciszek Zadrożański
25 stycznia 2021, 07:43
Gratulacje Autorowi za jasność, rzeczowość oraz za postawienie właściwych akcentów również na lewicy, która w swojej historii ma "tradycję" wyniszczania słabszych . Dziękuję.
JM
~J M
24 stycznia 2021, 22:01
Podczas dzisiejszej Eucharystii odczułem przynaglenie do pomocy siostrom i braciom w Afryce. Teraz trafiłem na ten artykuł, uśmiechnąłem się do Pana i zrobiłem przelew. Proszę pozdrowić Siostry i Braci z Etiopii
AG
Adam Gancarz
24 stycznia 2021, 20:08
A może by lepiej było podać, co mówią tamtejsi beneficjenci, zamiast tak się niesmacznie rewanżować. Może będzie następnie lepiej.
no_name (PiotreN)
24 stycznia 2021, 19:39
Chamski artykuł i to bynajmniej nie o Etiopii, tylko o posłance "Lewicy" p. M. Prokop-Paczkowskiej. Godziłby się Ksiądz na to, aby o księdza matce mówili per "pitbull, kretynka, idiotka, nieuk"? Ani nadmiar wagi/ testosteronu, ani strach o własne zdrowie/życie nie upoważniają do pisania w ten sposób o innych. Wstyd i żenada Panie jezuito!
AE
~Anna Elżbieta
24 stycznia 2021, 14:05
Dziękuję Księdzu za spokojne, mądre, rzeczowe wyjaśnienie. Chyba za mało się mówi i pisze w polskich mediach o katolickich organizacjach niosących pomoc ludności wielu biedniejszych krajów. To piękna i ważna sprawa.
ŁS
Łukasz Sośniak
25 stycznia 2021, 01:16
Dziękuję, wobec tego postaram się jeszcze wrócić do tematu "cichego dobra"
AM
~Alicja M.M.
24 stycznia 2021, 11:01
Kościół katolicki to nie tylko nasze polskie podwórko z jego podziałami, ale też tak wiele cichego dobra, "pakującego się" w najpaskudniejsze miejsca świata i ludzkiej egzystencji. I warto, warto o tym przypominać, pisać, mówić... Dziękuję! (Za podanie numeru konta też).
ŁS
Łukasz Sośniak
24 stycznia 2021, 13:45
To ja dziękuję!