Posługa biskupów nie może trwać w skostnieniu

Fot. marco iacobucci / YouTube

Żyjemy w czasach, w których ogromne znaczenie ma to, w jaki sposób funkcjonują na co dzień biorący na siebie odpowiedzialność za kształt misji ewangelizacyjnej Kościoła A szybko zachodzące zmiany w świecie i ludzkiej mentalności powodują, że sposób pełnienia ich posługi nie może trwać w skostnieniu.

Podczas dorocznego zgromadzenia plenarnego Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), które odbyło się w dniach 27-30 listopada br. na Malcie, podjęto jednogłośną decyzję o przeniesieniu siedziby Rady z Sankt Gallen w Szwajcarii do Rzymu. Można się domyślać, że nie chodzi tylko o obniżenie kosztów jej funkcjonowania, co sugerował jeden z polskich hierarchów, ale również o zwiększenie znaczenia i wpływu na to, co się dzieje w Kościele. "Mamy też nadzieję, że dzięki temu wzmocnimy wizerunek CCEE we wspólnej Europie" - przyznał w rozmowie z KAI wiceprzewodniczący Rady abp Ladislav Német z Serbii.

Również temat tegorocznego zebrania "Nowe kroki dla Kościoła synodalnego w Europie" wskazuje, że CCEE poczuwa się do odpowiedzialności za kształt katolickiej wspólnoty na Starym Kontynencie i zamierza mocno na niego wpływać. Nie bez powodu kard. Jean-Claude Hollerich, relator generalny zgromadzenia Synodu Biskupów nt. synodalności, w trzecim dniu zgromadzenia plenarnego mówił o relacjach między synodalnością a strukturami ponadnarodowymi w Kościele.

Zdaniem kard. Hollericha, który jest arcybiskupem Luksemburga, wielką próbą dla synodalności będzie jej przeżywanie w parafiach i małych wspólnotach. Dlatego zadaniem biskupów jest teraz przeniesienie synodalności do tej "bazy" Kościoła. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera temat, który drugiego dnia obrad poruszył w swym wystąpieniu kard. Mario Grech, sekretarz generalny Synodu Biskupów.

DEON.PL POLECA

Według niego "nie można zrozumieć Kościoła synodalnego i trzech elementów, które go tworzą - komunii, uczestnictwa i misji - bez posługi biskupa; ale nie można już myśleć o posłudze biskupów bez odniesienia do Kościoła synodalnego". Wniosek po takiej konstatacji nasuwa się jeden: "Trzeba więc przemyśleć, z pokorą i cierpliwością, posługę biskupa w kluczu synodalnym".

Warto przypomnieć, że kwestii posługi biskupów we współczesnym Kościele i świecie poświęcone było X Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne, ostatnie za pontyfikatu św. Jana Pawła II. Odbyło się on w dniach 30 września - 27 października 2001 r. Dwa lata później, 16 października 2003 r., w dwudziestą piątą rocznicę wyboru jedynego Polaka na Papieża, opublikował on posynodalną adhortację apostolską "Pastores gregis" "o biskupie słudze Ewangelii Jezusa Chrystusa dla nadziei świata". Jan Paweł II cytował w niej m.in. własne słowa wygłoszone w homilii na zakończenie Synodu i biskupach. Stwierdził, że "ideałem biskupa, na którym Kościół nadal opiera swoje nadzieje, jest pasterz, który upodabniając się do Chrystusa przez świętość życia, wielkodusznie oddaje swoje siły powierzonemu sobie Kościołowi, a zarazem nosi w sercu troskę o wszystkie Kościoły, rozproszone po całej ziemi".

Podczas plenarnego zgromadzenia CCEE w stolicy Malty kard. Mario Grech, powołując się na syntezę końcową tegorocznej pierwszej sesji Synodu o synodalności, zapewnił, że Kościół synodalny nie stoi w sprzeczności z Kościołem hierarchicznym, nie podważa posługi duchownych, ani struktury hierarchicznej Kościoła. To ważne spostrzeżenie, zwłaszcza wobec sugestii, że synodalność może być zagrożeniem dla roli i znaczenia biskupa. Jednak sekretarz generalny Synodu Biskupów nie miał wątpliwości, że konieczne jest wypracowanie innego niż dotychczasowy profilu posługi biskupiej, innego sposobu jej sprawowania, odpowiadającego wyłaniającemu się synodalnemu modelowi Kościoła.

Analizując funkcję biskupa na różnych poziomach pełnionej przez niego posługi, kard. Grech stwierdził: "Wejście w tę synodalną dynamikę oznacza odkrycie form sprawowania posługi biskupiej w kluczu synodalnym i nadanie wreszcie twarzy biskupowi synodalnemu". Nie miał wątpliwości, że zyska na tym cały Kościół i każdy Kościół, a także każdy biskup i kolegium biskupów.

Przy obecnym tempie zmian zachodzących w świecie i w Kościele dwie dekady, jakie upłynęły od poświęconego posłudze biskupów X Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów i będącej jego owocem adhortacji "Pastore gregis", to bardzo długi okres. O tym, że w ciągu dwudziestu lat może się wiele wydarzyć i mogą nastąpić radykalne przekształcenia, zarówno w społeczeństwie, jak i ludzkiej mentalności, przekonujemy się każdego dnia w Polsce i w Kościele w naszym kraju. Zmieniają się nie tylko oczekiwania, ale również potrzeby tych, którym głosimy Dobrą Nowinę Jezusa Chrystusa o zbawieniu.

Dziś ma ogromne znaczenie to, w jaki sposób funkcjonują na co dzień ci, którzy biorą na siebie odpowiedzialność za kształt misji ewangelizacyjnej Kościoła. Pojawiające się również w naszej Ojczyźnie głosy krytykujące sposób pełnienia posługi przez niektórych hierarchów są raczej wyrazem rozczarowania i zawodu niż przejawem niechęci do wiary i do Kościoła. To jasny sygnał, że postulat zgłoszony na Malcie na forum CCEE przez kard. Mario Grecha, sekretarza generalnego Synodu Biskupów, jest aktualny również w naszym kraju. Także w Polsce trzeba przemyśleć, z pokorą i cierpliwością, posługę biskupa w kluczu synodalnym. To myślenie nad posługą nie jest sprawą tylko dla biskupów. W Kościele synodalnym jest ono zadaniem dla całej wspólnoty i głos każdego powinien zostać wysłuchany.

Kard. Grech przestrzegł, że odmowa przeprowadzenia takich synodalnych konsultacji byłaby zaprzeczeniem jedności posługi biskupiej pełnionej w hierarchicznej komunii z Papieżem i członkami kolegium biskupiego. Co więcej, byłaby też wzięciem na siebie poważnej odpowiedzialności za pozbawienie wiernych uczestnictwa w procesie synodalnym jako Ludu Bożego, ukazującego swój zmysł wiary (sensus fidei). Paradoksalnie mogłoby się okazać również pokazaniem rzeczywistego oblicza odmawiających.

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Posługa biskupów nie może trwać w skostnieniu
Komentarze (1)
PN
~Paula N
6 grudnia 2023, 15:00
Na początek proponowałabym zrezygnować z przyzwalania na to, by bracia i siostry w Chrystusie tytułowali innych chrześcijan 'Ich Ekscelencjami' i 'Eminencjami'. 'Nie tak będzie między wami' (Mk 10,43).