W obronie profesora

ks. Rafał Kaniecki

Liczne przekłamania i nieuczciwe chwyty miały skompromitować prof. Bogdana Chazana, który od wielu lat jest nieprzejednanym przeciwnikiem aborcji, a jednocześnie znakomicie prowadzi szpital św. Rodziny w Warszawie. Trudno oprzeć się wrażeniu, że owa nagonka wygląda na starannie przygotowaną.

Liczne przekłamania i nieuczciwe chwyty miały skompromitować prof. Bogdana Chazana, który od wielu lat jest nieprzejednanym przeciwnikiem aborcji, a jednocześnie znakomicie prowadzi szpital św. Rodziny w Warszawie. Zostawię tu bez komentarza ewidentne przekłamanie dotyczące zdrowia dziecka, które miało zostać zabite, a nie zostało (podobno nie posiadało czaszki czy jej części, podczas gdy w rzeczywistości posiada), a także nie będę podejmował się spekulacji, dlaczego polecono pacjentce zgłosić się na aborcję akurat do profesora Chazana, kiedy w środowisku warszawskich ginekologów i położników wiadomo, że ani on, ani jego szpital ich nie przeprowadzają.

Odłożę także na bok sprawę nieujawnienia sposobu poczęcia tegoż dziecka metodą in vitro, bo to wynikało albo z ignorancji, albo ze zbagatelizowania, albo, co wydaje się najbardziej prawdopodobne, z obawy przed powstaniem dyskusji na temat o wiele częstszych zachorowań takich dzieci na choroby genetyczne, o czym świadczy również powyższy przypadek.

DEON.PL POLECA

Trudno oprzeć się wrażeniu, że owa nagonka wygląda na starannie przygotowaną. Jednak nie wydaje się, żeby prof. Chazan był atakowany tylko dlatego, że jest nieprawomyślny, bo podpisał Deklarację wiary i teraz trzeba go odstrzelić. Atak na jego osobę ma raczej posłużyć do zrobienia porządku z wszystkimi nieprawomyślnymi lekarzami w całej Polsce, na wzór niektórych krajów Unii Europejskiej.

Kobietę, która chciała zabić własne dziecko, media wykreowały na ofiarę bezdusznego lekarza, który śmiał jej zaproponować leczenie zamiast aborcji. Natomiast z lekarza zrobiono kata i oszusta. Co więcej, teraz urabia się opinię publiczną niepokojąc nas, że również inni lekarze, powołując się na klauzulę sumienia, będą o wiele częściej odmawiali leczenia, co może spowodować zagrożenie dla życia pacjentów, a do tego przecież nie możemy dopuścić! Wniosek z tego rozumowania mamy wyciągnąć prosty: lekarska klauzula sumienia może być bardzo niebezpieczna, więc lepiej, żeby jej nie było!

Jednak tak serwowane argumenty są zbudowane na kłamstwie, odwracającym kota ogonem. Bo przecież nieprawdą jest, jakoby profesor odmówił leczenia. On odmówił jedynie tego, co z leczeniem nie miało nic wspólnego, a zaproponował wszystko to, co mogło pomóc w ratowaniu życia i jego godności. Zaproponował specjalistyczną pomoc lekarską i paliatywną, a jedyne, czego odmówił, to dokonania zabójstwa chorego dziecka w łonie matki!

Naturalne prawo do postępowania zgodnie z własnym sumieniem uważane jest obecnie za przestępstwo i dyskryminację, natomiast zmuszanie innych, by złamali swoje sumienie, uważane jest za prawo człowieka i objaw równego traktowania. A jak ktoś nie chce dać się złamać, to niech zmieni zawód - jak twierdzi pewien znany salonowy dziennikarz. W taki oto sposób postępowcy i różnej maści oświeceniowcy nawołują innych do głębokiego zacofania w najciemniejsze wieki, gdzie, jak sami lubią to podkreślać, nawracano na wiarę siłą, łamiąc ludzkie sumienia, a w razie sprzeciwu karano śmiercią, utratą majątku lub przywilejów (jeszcze dziś tak jest w niektórych krajach muzułmańskich). Aktualnie, odbywa się bardzo podobne, siłowe nawracanie na specyficznie pojmowane prawa człowieka (których lekarz i dziecko zostają pozbawieni), a kto się temu sprzeciwia, niech zmienia zawód!

Dziwić tylko może, że ten zapach totalitaryzmu unosi się w XXI wieku nad Polską, która tak hucznie obchodziła 25. rocznicę odzyskania wolności…

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W obronie profesora
Komentarze (69)
A
Adela
19 kwietnia 2015, 10:38
Prof. Chazan dokonał w przeszłości ponad 500 aborcji kiedy pracował w Szpitalu Wolskim i nie wiadomo ile jeszcze dokonał aborcji kiedy pracował w innych szpitalach i w swoim prywatnym gabinecie. Wiele osób znających Chazana uważa, że zmienił stosunek do aborcji ze względów koniunkturalnych i wizerunkowych licząc na poparcie kościoła i partii prawicowych, co miało mu pomóc w objęciu kolejnych wysokich, dobrze płatnych stanowisk. Skoro Chazan ma takie poparcie Episkopatu po ogłoszeniu "cudownego nawrócenia" to zabójcy Księdza Popiełuszki mogliby również "ogłosić cudowne nawrócenie". Być może Episkopat również popierałby wysiłki o wysokie stanowiska dla nich w odpowiednim resorcie. Chazan zabił wiele setek nienarodzonych a oni tylko jednego księdza. Co do wolności sumienia, to jak by Kościół zareagowal na wolność sumienia kata, który wykonywał wyrok śmierci na Giordanie Bruno przez spalenie na stosie? Egzekucji doglądał św. kardynał Roberto Bellarmino, ten sam, który potem zgodnie z sumieniem prowadził proces Galileusza, którego rehabilitację podjął dopiero Jan Paweł II? A jaką wolność sumienia i wyznania dawała obywatelom Hiszpanii Instrukcja dla Inkwizytorów Thomasa Torquemady? Co do totalitaryzmu, przypomnę słowa Piusa XI z 1938r.: "Jeśli istnieje reżim totalitarny - de facto i de iure - to jest nim reżim Kościoła, ponieważ człowiek należy do Kościoła totalnie. (wg David Kertzer - Papież i Mussolini. 2014r.)
T
tak
19 kwietnia 2015, 12:40
"... i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"...albo "Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia." To z Ewangelii św.Łukasza słowa Chrystusa.  Czy zna Pan/i  te słowa?   Jest Pan/i pewna , że jest katoliczką?
MR
Maciej Roszkowski
19 kwietnia 2015, 13:09
500 aborcji + to co na boku! To robi wrażenie, tylko skąd te liczby?  Czyli gdyby prof. Chazan nadal wykonywał aborcje to byłoby OK dla Pani,  urzędników magistratu i "postępowych i tolerancyjnych "mediów?
A
Adela
19 kwietnia 2015, 14:01
Liczby które podałam podał Prof. Chazan w wywiadzie udzielonemu  tygodnikowi "Do Rzeczy" nr 33 z dnia 10 sierpnia 2014r. Czy wykonanie w przeszłości wielu setek aborcji przez Prof. Chazana dla kościoła katolickiego nie ma znaczenia? Skoro każdemu jego winy można wybaczyć z przeszłości i zrobić z niego bohatera i wspierać go w staraniach o wysokie stanowiska to niech zabójcy Księdza Popiełuszki również ogłoszą "cudowne nawrócenie". Przede wszystkim Prof. Chazan złamał prawo, a jakie, to wyżej napisałam.
A
Adela
19 kwietnia 2015, 14:12
Przede wszystkim win nie odpuszcza się zbiorowo, ale winy odpuszcza pokrzywdzony winowajcy. Dzieci zabite przez Prof. Chazana nie mogą mu już odpuścić, a wobec nich zaciągnął winę. Co do 99 sprawiedliwych, od których więcej jest wart 1 nawrócony grzesznik, to widzę o wiele lepszego kandydata na bohatera: to niejaki Rudolf Hoess, komentant KL Auschwitz-Birkenau, pod którego zarządem wymordowano w komorach gazowych miliony ludzi, a który zechciał się przed śmiercią wyspowiadać. I nawet nie był za te zbrodnie ekskomunikowany, a Prof. Chazan za skromne 500 aborcji z mocy prawa niestety tak. Bo takie jest prawo kanoniczne: za 1 aborcję - ekskomunika z mocy prawa, za wymordowanie milionów urodzonych ludzi - zwykła spowiedź.
P
pg
19 kwietnia 2015, 14:45
Pozwól się ludziom nawracać. Każdy ma do tego prawo. Profesoer źle czynił, teraz jego czyny są dobre. Natomiast teraz Ty źle czynisz potępiając człowieka nawróconego. W argumentacji podobna jesteś do p.prezydent Warszawy, która powołując się na prawo, bez zbadania sprawy odwołała profesora. W dodatku obłudnie mówiąc, że ma podobne poglądy. Jestes taką samą katoliczką. Jeżeli rzeczywiście jesteś.
MR
Maciej Roszkowski
19 kwietnia 2015, 14:46
To nie my będziemy wybaczać lub nie. Bohatera z niego nie robię. Ciekaw jestem ostatecznego wyroku sądu w sprawie zwolnienia go z pracy, bo na razie mamy internetową i medialna młóckę.
A
ala
19 kwietnia 2015, 15:38
Kiedy prof. Chazan nawrócił się z rozwodu i z życia w ponownym związku po rozwodzie?
A
Adela
19 kwietnia 2015, 16:52
Jaką ja jestem katoliczką, nie Tobie sądzić. Ja nie potępiam nawróconego, ale kwestionuję nawrócenie. Jak można być dobrym katolikiem i żyć w cudzołóstwie? Jak można być dobrym katolikiem i dobrowolnie robić aborcje? Znam ludzi, od których słyszałam, że Profesor przedstawaił się jako lekarz, który rąk swych nie skalał aborcją, a tymczasem dokonywał aborcji. Przyznał się, gdy sprawa się wydała. Uważałam, że zarzucanie mu aborcji to pomówienie, ale niestety nie. Jeżeli Pan Chazan się nawrócił, niech oddali cywilną żonę i wróci do sakramentalnej małżonki, niech zrzeknie się tytułów, które zrobił dzięki aborcjom (patrz: "Profesor skrobak"), niech przestanie być katolickim celebrytą i pracuje w przychodni rejonowej. Nie jest ważne dla mnie, do kogo jestem podobna w argumentacji wg Ciebie. Dyrektor został zwolniony po kontroli BPZ, która wykazała szereg uchybień z jego strony, np. brak powiadomienia pracodawcy o podjętej decyzji. Dodam, że szpital, którym kierował Prof. Chazan, miał kontrakt z NFZ na legalne aborcje i za kierowanie nim z tą umową jako dyrektor brał pieniądze. Nie wiedział, za co?
NT
nie tylko lud
23 lipca 2014, 10:31
Dziwić tylko może, że ten zapach totalitaryzmu unosi się w XXI wieku nad Polską, która tak hucznie obchodziła 25. rocznicę odzyskania wolności… którą zamienili w swawolę liberałowie, postkomuniści, którzy nasiąknęli marksizmem, rządy w mediach przejęli dzieci postkomunistów, wiernie powielając błędy rodziców, a wiarę rzymskokatolicką fałszują moderniści bo strażnicy tej wiary w większości dali się zastraszyć, nie głoszą co jest grzechem, tylko owijają w bawełnę, będąc poprawnymi olitycznie.... strach pochodzi od demonów, nie od Boga. Nigdy nie słychać w pewnym kosciele nauk Prymasa Wyszyńskiego, św. Jana Pawła II nauki skrupulatnie się przemilcza, bł. ks.Jerzego Popiełuszki, ks.Piotra Skargi,   nawet nie wspomina się ich bo to niepoprawne politycznie, schowano pod dywan  "9 grzechów cudzych" - a szatan hula w biay dzień. Prostuje kolana przed Bogiem, nie służą lecz rządzą i narzucają swój styl ci, co powinni służyć. Katolicy, którzy bronią tradycji, są ośmieszani. Powtórka ze stalinizmu, kiedy Prymas Wyszyński doświadczał zdrady ...
DL
dobry lotr
22 lipca 2014, 12:10
Dla mnie co najmniej dziwnym jest zachowanie kobiety, ktora w wieku 38 lat odkrywa w sobie instynkt macierzynski do tego stopnia silny, ze decyduje sie na ryzykowny zabieg in vitro. Dziwne jest tez to, ze klinika oferuje takie zabiegi, ale opieki prenatalnej juz nie?  Ale wracajmy do pani, ktora po "udanym" zabiegu zaczyna kochac swoje dziecko.  Kocha je tym mocniej, bo tak wiele przeszla by byc wreszcie w stanie blogoslawionym. Jednak z chwila wykrycia komplikacji jej uczucie nagle gasnie. Czy ona kochala swe dziecko? Czy bylo dla niaj tylko przedmiotem, zabawka? Zepsuta zabawke sie wyrzuca, ale maly, bezbronny czlowiek chocby najbardziej chory nie moze byc traktowany jak zepsuta zabawka. 
M
Mariella
22 lipca 2014, 07:39
Bardzo mi szkoda doktora Chazana, popieram go w 100% mam nadzieję, że chociaż ta matka zabierze głos i się wypowie co ona o tym sądzi. Ciekawe czy ona może spać spokojnie patrząc na to wszystko?
MR
Maciej Roszkowski
19 kwietnia 2015, 13:12
Obawiam się, że ta matka stała sie "głosem" środowisk postępowych, tolerancyjnych i otwartych na wszystko. A co o tym sądzi? Chyba już powiedziała składając pozew o niemałe odszkodowanie finansowe. 
V
Viola
20 czerwca 2014, 21:53
Największymi znawcami wszelkich tematów związanych m.in. z seksem, poczęciem dziecka, miłością małżonków, itd , itp., sa wyłącznie kapłani. ŚMIECH MNIE ROZRYWA !!!!!
J
ja
21 czerwca 2014, 20:20
Pani Violo. Czy Pani rozumie treść artykułu?
E
ech:)
19 lipca 2014, 20:30
Uważaj bo pęknies i kto sie wtedy bedzie śmiał? Lepies wychamuj z tym śmiechem, bo podobno smieja się ostatni.
MR
Maciej Roszkowski
20 kwietnia 2015, 12:35
Kapłan który słucha setek spowiedzi wie więcej "o życiu", w tym o życiu seksualnym niz internauci, żurnaliści, popularyzatorzy, publicyści i doktorantki seksuologii.
LS
lekarz senior
20 czerwca 2014, 13:41
Całkowicie zgadzam się z treścią powyższego artykułu. Czy klinika in vitro nie ma obowiązku opiekowania się swoją ciężarną? W którym miesiacu ciąży trafiła ta Pani do Prof. Chazana i jaką drogą? Prosto z ulicy, czy też  skierowana przez kogoś? Czy mordowanie Dzieciątka jest leczeniem? Czy prawo dotyczące klauzuli sumienia jest spójne i logiczne? Dlaczego min. zdrowia nie opublikuje na stronach intenetowych i w inny  powszechnie dostępny sposób list aborterów? Czy ta Pani  i i Jej podobne Panie udając się o pomoc do Szpitala im. Dzieciątka Jezus nie wiedziały, że tam nie morduje się Dzieci?
E
Ewa
20 czerwca 2014, 14:40
Nie wiem na ile ta informacja jest prawdziwa, ale ciążę tej pani prowadził lekarz tego szpitala. Gdy stwierdził że z dzieckiem jest cos nie tak odeslal do szefa czyli Profesora ( Profesor za czasow komuny wykonywał aborcje w prywatnym gabinecie, co sam przyznal w jednym  wywiadow). I tyle. 
A
ann
20 czerwca 2014, 16:51
No dobrze, to jaki związek  ma ta aktualna sytuacja z tym, że dawno temu wykonywał aborcje? Bo widzę, że masz bzika na tym punkcie...
LS
lekarz senior
20 czerwca 2014, 18:38
Od ktorego okresu lekarz pracujacy w Szpitalu  im. Świętej Rodziny opiekował się   ową Panią? Od początku poczęcia Dzieciatka, czy dopiero np, od 20 tygodnia?  Czy Pan Prof. zataił swoją przeszłość? Czy każdy z nas nie ma szansy i prawa do nawrócenia? Ogromne wyrazy szacunku dla P. Prof. Chazana i podobnie postępujących lekarzy.
E
Ewa
20 czerwca 2014, 18:59
A czy ja napisalam, że go potepiam? po prostu stwierdzilam fakt, i go podziwiam, ze potrafił sie do tego oficjalnie przyznac. i odpowiedz "ann" Sytuacja ma taki zwiazek, że pewnie dlatego ją do niego skierowano.
LS
lekarz senior
20 czerwca 2014, 21:06
Czy ja gdziekolwiek napisałem, że Pani potępia P. Profesora Chazana? Z serdecznym  braterskim pozdrowieniem
MR
Maciej Roszkowski
22 czerwca 2014, 18:24
Szpital nosi imię św. Rodziny.
MR
Maciej Roszkowski
22 czerwca 2014, 18:26
W wywiadzie nie było mowy o prywatnym gabinecie. Niby nic... Poza tym warto przeczytać cały wywiad.
L
leszek
18 czerwca 2014, 21:54
------------- Zostawię tu bez komentarza ewidentne przekłamanie dotyczące zdrowia dziecka, które miało zostać zabite, a nie zostało (podobno nie posiadało czaszki czy jej części, podczas gdy w rzeczywistości posiada), a także nie będę podejmował się spekulacji, dlaczego polecono pacjentce zgłosić się na aborcję akurat do profesora Chazana, kiedy w środowisku warszawskich ginekologów i położników wiadomo, że ani on, ani jego szpital ich nie przeprowadzają. ------------ Przecież ciąża tej kobiety była prowadzona w klinicie Świętej Rodziny, To lekarze w tej klinice wykryli uszkodzenia u dziecka. Kobietę przewieziono na dodatkowe badania do Instytutu Matki i Dziecka, które to potwierdziły, i potem kobieta wróciła do kliniki Świętej Rodziny. Więc żadnego spisku za tym nie było, a kobieta nie jest wysłannikiem mrocznych sił, tylko pacjentką kliniki Świętej Rodziny. Lekarze w tej klinice na pewno doskonale wiedzieli, że zapłodnienie było in-vitro, więc czemu mu służyć to bajdurzenie o "ukrywaniu wad genetycznych". Więc na pewno ktoś tu się solidnie mija z prawdą.
18 czerwca 2014, 22:43
W podsrywaniu Celujący plus, w merytoryczności Mierny minus.
A
Agnes
19 czerwca 2014, 00:22
Ciąża była wynikiem procedury in vitro, więc proszę nie pisać, że nie było manipulacji! To nie prof. Chazan wykonał in vitro, więc dlaczego akurat w szpitalu, którego jest szefem miałaby być dokonana aborcja "reklamacyjna"...???
L
leszek
19 czerwca 2014, 00:26
Drogi kolego, Jakbyś z tego wysokiego poziomu abs(t)rakcji zszedł na mocniejszy grunt konkretów, to byś nie grzęznął w g..(rzęsawisku).
L
leszek
19 czerwca 2014, 00:36
Że co takiego ???? 
19 czerwca 2014, 09:15
Ilekroć do konkretów z Panem schodzę, tylekroć z wątku Pan ucieka i zakłada nowy w którym powtarza te same lub nieco zmodyfikowane manipulacje.
S
stan
20 czerwca 2014, 12:45
Proste pytanie panie leszku. Czy ta pani idąc pierwszy raz do tego szpitala trafiła tam przypadkiem, z ulicy, czy zrobiła to świadomie. A jeśli świadomie wybrała ten szpital, to trudno uwierzyć, że nie słyszała o tym, że tam się aborcji nie wykonuje. Załóżmy, że nie wiedziała jeszcze o chorobie dziecka kiedy szła tam pierwszy raz, ale kiedy się już dowiedziała, to naprawdę trzeba uważać się za pępek świata, żeby z jej powodu wszystko miało się tam wywrócić do góry nogami. Chyba, że jednak coś wcześniej wiedziała...  I nie ma pan żadnych(!) dowodów, że tak nie było.
M
Mariusz
18 czerwca 2014, 16:57
Przeraża mnie, że w wolnym do 25 lat kraju (niedawne, huczne obchody), w tzw. mainstreamowych mediach, komentaowanie tych wydarzeń powierzono zagorzałym zwolennikom swobodnego dostepu do aborcji np. Magdalenie Środzie. Głos jednej strony sporu był nadreprezentowany w stosunku do strony drugiej. Ostatecznie abonamenty i podatki opłacamy również my. W PRL był identycznie, tylko dzienikarze jakby bardziej zażenowani nadużyciami medialnymi władzy. Znów doczekaliśmy się czasów mylenia informacji z nachalną propagandą. I niestety w tym cyrku wzięli również odpowiednicy tzw. księży patriotów, np. niezwykle dotąd szanowany przeze mnie ks. prof. andrzej Szostek stwierdził: "- Jeśli ktoś uważa, że wskazanie innego lekarza kłóci się z jego sumieniem, to nie powinien pracować jako lekarz, zwłaszcza ginekolog. Lekarz musi znać prawo i je respektować". Kompleks Judasza, woda sodowa, a może tylko andropauza kierowała wypowiedzią ks. profesora? - W każdym razie skreślam tego pana z niezwykle krótkiej listy moich autorytetów.
B
bogusia
18 czerwca 2014, 16:19
Oczywiście że jest to celowe działanie, NIKT nie ma watpliwości. Tylko z nas che się zrobić idiotów.
M
MR
18 czerwca 2014, 15:44
Z tego co sie dowiedzieliśmy ma być w tej sprawie postępowanie prokuratorskie.  I chwała Bogu. Mam nadzieję, że skończy się  rozprawą sądową i będzie okazja aby publicznie (powtarzam publicznie!) udowodnić, że wskazywanie innego lekarza jest współsprawstwem, a taki obowiązek powinien spocząć na organach państwa lub samorządowych organizujących ochrone zdrowia (sic!). Czyli trzeba będzie Jak najszybciej! zmienić fragment ustawy. Jest druga ewentualność. Sprawa będzie przeciagana przez wiele lat, prof Chazan będzie ciagle podejrzanym lub  obwinionym, a "postępowe" środowiska będą miały świetną okazję do zadymy przez wiele lat. I nawet jeśli nie będzie sprawy lub Go uniewinnią to będzie jak ten w dowcipie "zamieszany w sprawę kradzieży roweru".    
L
leszek
18 czerwca 2014, 16:05
Bardzo się cieszę, że się w końcu udało ustalić na czym polega casus profesora Chazana i że nie jest to spisek diabelskich sił.
G
go
18 czerwca 2014, 16:16
No to jak to jest panie leszku, "diabelskie siły" biorą udział w takich nagonkach czy nie?
E
Ewa
18 czerwca 2014, 13:39
Nie rozumiem artykułu. Należy sprostowac bo chyba autor nie wie. Albo...manipuluje.Nagonka na profesora nie jest dlatego ze odmówił aborcji ale dlatego ze nie podał nazwy innej placówki która by aborcję wykonała, a to jest w polskim prawie. Więc złamał to prawo.  Sprawa zaś tego, ze pacjentka zgłosioła się akurat do niego i jjego placówki jest rzeczywiście dziwna.
18 czerwca 2014, 14:04
Pani myli pretekst do nagonki z treścią nagonki. Nie Pani jedna.
WD
Wujek Dobra Rada
18 czerwca 2014, 15:54
Jak może wskazać placówkę, jeśli takiej nie zna? Nie złamał prawa.
O
olek
18 czerwca 2014, 16:22
No właśnie niekoniecznie "złamał prawo". Wygląda na to, że ten zapis w ustawie jest niezgodny z konstytucją, a prof. Chazan mógł sie powołać na akt wyższego rzędu. Po prostu sejm kolejny raz pod wpływem ideologów przyjął badziewne prawo i tyle.
A
Ania
18 czerwca 2014, 17:19
Ta kobieta nie zgłosiła się sama do Chazana, jej ciążę prowadził lekarz z tego szpitala. Ten lekarz zgłosił się do swojego przełożonego, gdy podczas badania USG wykrył problem. Tak kobieta powiedziała, że przecież nie zaszła w ciąże tylko poto żeby ją usunąć.  To, że była po kilku nieudanych iv nie było tajemnicą, tak samo jak to, że dr Ch za komuny wykonywał aborcję i że w cudowny sposób zmienił mu się pogląd na tą sprawę zaraz po zmianie sytemu (zaraz usłyszę, że to tylko dziwny zbieg okoliczności). Ten człowiek napawa mnie wstrętem kiedy myślę, to co robił:( Po co było pisać w deklaracji jakieś bzdury o używaniu organów itd. Trzeba było w krótkich żołnierskiej słowach o tym, że nie będziemy przekazywać takich pacjentek do innych lekarzy itd. Trzeba było mszy przebłagalnej za dokonane aborcje itd. Jaki to byłby piękny obraz. A tak wyszło, że tylko udajemy świętych :(
WD
Wujek Dobra Rada, Mistrz Ciętej
18 czerwca 2014, 20:23
Jaruzelski przed śmiercią się nawrócił to Chazan nie mógł przestać wykonywać aborcji? Pytam także, któryś raz z kolei, dlaczego placówki zdrowotne twierdzą, że skończyły się im limity i ludzie odsyłami są z kwitkiem zamiast informacji, w której placówce zdrowia zostanie się przyjętym?
A
Ania
18 czerwca 2014, 21:26
Te same osoby, które teraz wychwalają pod niebiosa dr Chazana za "odwagę", odmawiały  Jaruzelowi katolickiego pogrzebu. A przecież obaj się nawrócili, prawda? Kurcze, skoro lekarze nie chcą odsyłać kobiet do innych lekarzy, to czemu nie było tym ani słowa w deklaracji wiary? Nasza mowa powinna być tak, tak, nie, nie, czyli katolik operuje na KONKRETACH. Czy ja napisałam, gdziekolwiek, że lekarze POWINNI odsyłać do innego lekarza?? I musimy być w pełni świadomi, że do dr Chazana, będzą się zgłaszać tylko takie, które jak ja, będą zdecydowane urodzić. Te, które chcą urodzić tylko zdrowe, pójdą gdzie indziej. Po co przekonywać przekonanych?
A
Ania
18 czerwca 2014, 21:39
A w Polsce w kwestii aborcji nic się nie zmieni, dopóki jako jedyny argument, będziemy używać zdjęć rozerwanych szczątek ludzkich (tak dokonywano aborcji m.in. w PRLu), dopóki nie rozliczymy się z przeszłości i dopóki nie będziemy się potrafili pochylić nad kobietą w takiej sytuacji, a nie po "chrześcijańsku" dowalić, że zasłużyła sobie na to wszystko, albo inaczej, że nie zasłużyła na to żeby zostać matką??  Dlaczego nie zacząć od tego, że PODEJRZENIE Zesppłu Downa, pozwala zabić dziecko. Co zrobili ludzie z ZD, że wykluczamy ich ze społeczeństwa?
WD
Wujek Dobra Rada
18 czerwca 2014, 22:01
A Pani podważa tylko nawrócenie Chazana czy także Jaruzelskiego?
E
Ewa
19 czerwca 2014, 09:00
Tego nie wiedziałam.Ale dziwne ze lekarz tego szpitala prowadził ciąze z in vitro. Jezeli szpital to nie pochwala.To wszystko jest troche "dziwne" pokręcone i dwulicowe. Z jednej strony szpital przeciwny aborcji i in vitro prowadzony przez profesora wykonującego w przeszłości aborcje z drugiej jednak wykonujący to in vitro, ale nie przestrzegajacy polskiego prawa co do wskazania innej placówki. 
A
Ania
19 czerwca 2014, 10:22
A czy ja podważyłam czyjeś nawrócenie? Czy ja podważyłam to, że dr Ch przestał wykonywać aborcje? Wyrażam tylko zdziwienie  tym KIEDY te aborcje przestał wykonywać. Bo Proszę Pana w PRLu byli lekarze, którzy aborcji nie wykonywali. Dlaczego o nich się nie mówi? Ano dlatego, że przy okazji by wyszło ilu lekarzy nie miało z tym problemu. No, ale oni teraz podpisali deklarację więc są w porządku...? Ale pan przyczepił się do tej jednego konkretnego zdania i jakbym odpowiedziała, że Jaruzel to poprostu super był, mógłby Pan zignorować całą moją wypowiedz, prawda? Czyli nie liczy się treść, tylko kto ją wypowiada? Zamiast dyskutować trzeba tylko szukać "haka" na drugą osobę?
A
Ania
19 czerwca 2014, 10:37
Ja tego też nie rozumiem, ale to podobno jest stała praktyka tego szpitala, że zajmują się też ciążami z iv.  Nie wiem też skąd ks ma informację, że dziecko mózg ma. Dr Chazan powiedział o wodogłowiu, że "prawdopodobnie" ma.  Na wielodzietnych można znaleźć wypowiedzi katolickiej położnej, która pomimo całej sympatii do doktora, twierdzi, że mija się z prawdą. Chociażby w tym jak przeprowadza się taką późną aborcję. On mówi o "rzeźni", bo tak wyglądały te aborcje, które on pewnie wykonywał za PRL-u, teraz podaje się środki na wywołanie porodu i kobieta musi urodzić. Co nie oznacza, że ja cokolwiek z tego popieram. Tylko stwierdzam fakty. 
E
ech:)
19 czerwca 2014, 19:53
Oj Aniu(?). Zaraz widać, że i wiara i miłoserdzie to nie twoje scieżki. Były takie wielkie nawrócenia wielkich światowych aborterów, którzy dostrzegli w dziecku człowieka. Nie wierzysz w dobro, nie wierzysz, że ono zwycięża, z tąd ta dziwna pisanina. No cóż może kiedyś i ty wyjdziesz z jaskini, przełamując strach przed tańczącymi cieniami. To nie duchy pomordowanych dzieci. To słoneczne refleksy zabawy słońca z pieknym żywym światem. No ale ty nie wiesz co to słońce. Wyjdź z jaskini.
WD
Wujek Dobra Rada
19 czerwca 2014, 20:01
"Wyrażam tylko zdziwienie  tym KIEDY te aborcje przestał wykonywać."  :-))))) Rzecz jasna, każdy lekarz który morduje nienarodzone dzieci, tak jak robił to Chazan, musi się liczyć z takimi uwagami kiedy zmieni swoje postępowanie. Szczególnie kiedy pojawia się w sferze publicznej.
M
Magda
19 czerwca 2014, 20:33
A skąd to Pani wie, że nagonka na profesora nie jest dlatego ze odmówił aborcji ale dlatego ze nie podał nazwy innej placówki która by aborcję wykonała. Słyszała Pani kiedyś takie slowo "pretekst"?
M
Magda
19 czerwca 2014, 20:47
A co tu jest do nierozumienia? Mysleć, kochaniutka, myśleć! Ja też nie akceptuje in vitro, co nie znaczy, że człowiek począty tą metodą ma wg mnie inne prawa, niż każdy inny. Przecież szpital nie zajmuje się "in vitrem" ale poczętym tak dzieckiem.
A
Ania
20 czerwca 2014, 16:32
No i znowu zero dyskusji tylko szydera.  Powtarzam, w PRLu byli lekarze, którzy nie zabijali dzieci. Czemu o nich nie rozmawiamy? Sam dr nie wie, kiedy i dlaczego przestał zabijać. O czym to świadczy? Wniosek nasuwa się sam. Dzięki takim "ambasadorom" nic nie zmieni się w Polskim prawie. 
A
Ania
20 czerwca 2014, 16:39
Dziękuję za to szczere i pełne chrześcijańskiego miłosierdzia pouczenie. Atmosfera na katolickich forach jest naprawdę bardzo przyjemna.  Dla tych co mają problem z czytaniem ze zrozumieniem, dr Chazan nie powiedział, że się nawrócił, zaczął w dziecku dostrzegać człowieka itd. Przestał wykonywać aborcję w latach dziewięćdziesiątych, sam nie wie dokładnie kiedy.
A
Ania
20 czerwca 2014, 16:52
Och dziękuję kochaniutka. Ja takie młode i głupię dziewczę. Dobrze, że tutaj mnie tak pięknie prostujecie. Doprawdy.  No właśnie usiłuję myśleć. Na wszystkich forach katolickich trąbicie (Wy jedyni myślący ludzie na świecie), że dzieci z iv dużo częściej są chore. Ryzyko wad letalnych jest duuużo większe itd. W związku z tym częściej może się trafić kobieta, jtóra będzie chciała dziecko zabić. Czyli tych dzieci nie można traktować jak i poczętych naturalnie, prawda? Do tego lekarze ze szpitala mają zakaz wypisywania środków antykoncepcyjnych. Jeśli mówimy A to i B. Bo z boku może to wyglądać, że jedne rzeczy nam się opłacają, a inne nie.  Pani Wanda powiedziała też coś bardzo konkretnie o kobietach, które decydują się na tą procedurę itd. itp. 
A
Ania
20 czerwca 2014, 17:59
Wiadomo, SPISEG tylko Ciii... Dr Chazan nie jest jedynym lekarzem w Polsce, który korzysta z klauzuli sumienia i nie zabija dzieci. Takich lekarzy jest naprawdę wielu, wystarczy poczytać, jak ciężko jest znaleźć takiego lekarza i taki szpital, nawet jeśli ma się skierowanie. Dzięki Bogu, nie wszyscy Ci lekarze podpisali deklarację, więc jest szansa, że kobiety, które zastanawiają się nad aborcją, trafią jednak na lekarza katolika.  Dr Chazan w nagrodę za "odwagę", będzie miał święty spokój. Do niego będą się zgłaszać takie Anie, jak ja, które są zdecydowane urodzić mimo wszystko. 
WD
Wujek Dobra Rada
20 czerwca 2014, 20:22
Ale Pani wdepnęła z tym Jaruzelskim-Chazanem. Moja pierwsza uwaga była sobie a muzom, a Pani to ciągnie i ciągnie. Po co pisać o zdziwieniu zmianą czyjegoś postępowania jak nie po to, żeby podważyć wiarygodność zmiany. Niczym się to nie różni od zdziwienia nawróceniem się Jaruzelskiego przed śmiercią. W sumie widzę jedną różnicę. Chazan swoim postępowaniem udowodnił, że się zmienił. Nawet stracił przez to pracę dzięki marszałek Nowickiej, która była na liście płac lobby aborcyjnego (co potwierdził sąd). Dla mnie w tej sprawie jest ważna jedna rzecz: proszę nie odsyłać nikogo sprzed okienka twierdząc, że nie ma limitów. Jeżeli nie ma miejsc np. u endokrynologa to dana placówka powinna wskazać inną placówkę która będzie w stanie takiego pacjenta przyjąć. Natomiast co do promocji tych, którzy nie mordowali nienarodzonych dzieci także podczas PRL to uważam, że jest to świetny pomysł. W tej sprawie proponuje pisać tutaj: redakcja@deon.pl
L
leszek
18 czerwca 2014, 11:31
Profesora Chazana nie oskarża się o to, że powołując się na klauzulę sumienia odmówił przeprowadzenia aborcji, ale że nie dopełnił procedury, bo zgodnie z prawem powinien wskazać pacjentce innego lekarza. Więc czemu ma służyć mówienie nieprawdy i składanie fałszywego  świadectwa ?
18 czerwca 2014, 11:38
Nie potrafi Pan czytać ze zrozumieniem, czy celowo Pan przeinacza treść artykułu?
V
Velasquez
18 czerwca 2014, 12:07
Kto powiedział nieprawdę? W którym momencie?
L
leszek
18 czerwca 2014, 12:21
Poza tym, to retoryka księdza jest też taka sobie. Ksiądz broni profesora Chazana, ale sam snuje jakieś mroczne teorie spiskowe związane z kobietą, która się zgłosiła się do profesora. Jakie tajemne siły wysłały kobietę do szpitala Św Rodziny, chociaż cos tam podobno świetnie wiadomo, więc jest oczywiste, że te mroczne siły mają jakieś tajemne i złowrogie cele. Sama kobieta to nie teź nie taka święta, bo mówi nieprawdę i coś tam ukrywa.  Z drugiej strony nie jest to tajemne. Mroczne siły chcą ukryć prawdę na temat powikłań bo in-vitro, chcą zastraszyć uczciwych lekarzy, urobić opinię publiczną, przewrócic na plecy obowiązujący system wartości. W ogóle to w tym konflikcie sam profesor Chazan to tylko przykrywka problemu, wierzchołek góry lodowej,w rzeczywistości to kolejna odsłona walki sił  światłości i ciemności, kolejny wściekły atak odwiecznego wroga.
18 czerwca 2014, 12:55
Nie ma Pan jak obronić (już kilkakrotnie wytykanych Panu) kłamstw o odmowie aborcji, to ucieka Pan w ha-ha retorykę. Szatan owszem walczy z Bogiem i Jego sługami - na jakiej podstawie Pan (wierzący?) z tego kpi?
L
leszek
18 czerwca 2014, 13:26
Drogi kolego, Oprócz wiary przydaje się też rozum. Istotą konfliktu związanego z profesorem Chazanem jest to, że istniejąca w ustawie o zawodzie lekarza klauzula sumienia daje lekarzowi prawo odmowy wykonania czynności, które uważa za sprzeczne ze swoim sumieniem, ale nakazuje w takiej sytuacji odesłanie pacjentki do innego lekarza, o którym na pewno wiadomo, że tę czynności wykona.  Zaś profesor Chazan, odmawiając przeprowadzenia aborcji u kobiety, nie zastosował się do tego nakazu, uważając, ze ten nakaz w tej sytuacji również stoi w sprzeczności z jego sumieniem.  Snucie teorii spiskowych o jakichś mrocznych siłach ciemności stojących za tą aferą raczej w niczym tu nie pomaga, a raczej zdecydowanie pogrąża w ciemnościach, niczym w najciemniejszych wiekach.
18 czerwca 2014, 13:43
> Zaś profesor Chazan, odmawiając przeprowadzenia aborcji u kobiety, nie zastosował się do tego nakazu, uważając, ze ten nakaz w tej sytuacji również stoi w sprzeczności z jego sumieniem. Nie wnikając w detale kolejności wydarzeń i przyjmując iż opisane wydarzenia miały miejsce, to CO ma decydować co stoi w sprzeczności z sumieniem? Ustawa? > Snucie teorii spiskowych o jakichś mrocznych siłach ciemności stojących za tą aferą raczej w niczym tu nie pomaga Dlaczego więc w Ewangeliach jest opisany spisek Arcykapłanów w celu zgładzenia Chrystusa, czy wcześniejsze ataki (np. czy należy płacić podatki Cezarowi)? Tło wydarzeń jest istotne dla pełnego zrozumienia sytuacji, która jest z kolei istotna dla właściwej opinii o niej. Wystrzelony pojedynczy granat przez jakiegoś fanatyka to inny kaliber wydarzenia, niż ofensywa armii, a Pan bredzi, że trzeba tylko trajektorię pocisku rozpatrywać, bo doszukiwanie się, czy to pojedynczy pocisk, czy jeden z kanonady jest nieistotne. Jest elementarnie istotne prosze Pana.
O
olek
18 czerwca 2014, 16:27
No właśnie rozum... jakoś w tej wypowiedzi nie widać jego nadmiaru.
R
rafal44
19 czerwca 2014, 20:59
Jesteś, koleżko, srala mądrala, a nie znasz treści ustawy :) która nie mówi że "innego lekarza", ale "realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej". Jednak ustawa zasadnicza, w której mówi sie o wolności sumienia, jest ponad zapisem ustawy, zwłaszcza posiadajacej zapisy niekonstytucyjne. Dlatego takie wadliwe prawo prof. Chazan mógł sobie zlekceważyć. I dobrze że to zrobił.
18 czerwca 2014, 10:00
Z tym sobie poradzimy. Znaczna większość w społeczeństwie popiera profesora Chazana. Czas gra na naszą korzyść. Jeśli chodzi o zboczeńców (wcale nie mam tu na myśli homoseksualistów, tylko osoby demonstrujące publicznie swoją seksualność i obsceniczne zachowania, niezależnie od tak zwanej orientacji), wykrzykujących różne mądrości przed prowadzonym przez niego szpitalem, to bez ochrony policji tracą w naszym kraju całą odwagę. Z czasem i z nimi też sobie poradzimy. Nie jesteśmy Niemcami, nasz naród nie ma złamanego kręgosłupa przez winy naszych przodków. Większość z nas dobrze wie, jakie wartości powinniśmy zachować dla naszych dzieci.
18 czerwca 2014, 17:36
Przyznaję, że nie wiem skąd Pan czerpie taki optymizm.