Wokół sprawy księdza Lemańskiego

Konrad Sawicki

Ks. Wojciech Lemański 24 maja od abp. Henryka Hosera otrzymał drugie upomnienie kanoniczne oraz zakaz wypowiadania się w mediach. Ordynariusz diecezji ma do tego prawo, więc tej decyzji nie zamierzam krytykować. Chcę ufać, że najwidoczniej są sprawy, o których nie wiem, a które dają słuszną podstawę do wydania dekretu. Co nie zmienia faktu, że wokół tej sprawy jest kilka okoliczności wartych skomentowania.

Po pierwsze, od wspomnianego zakazu ks. Lemański się odwołał. Zatem zgodnie z kanonem 1353 Kodeksu Prawa Kanonicznego ("Apelacja lub rekurs od wyroków sądowych lub dekretów wymierzających lub deklarujących jakąkolwiek karę mają skutek zawieszający") dopóki odwołanie nie zostanie rozpatrzone, duchowny karze nie podlega. A to oznacza, że jego wypowiedzi dla "Tygodnika Powszechnego" oraz w Radiu ZET nie są złamaniem biskupiego dekretu.

Po drugie, nieprawdziwe są, pojawiające się tu i ówdzie sugestie, że następną sankcją dla duchownego musi być suspensa (zakaz sprawowania czynności wynikających ze święceń kapłańskich). Otóż może być, ale nie musi, to zależy od biskupa. Kanon 1371 KPK mówi: "Powinien być sprawiedliwie ukarany (…) kto w inny sposób okazuje nieposłuszeństwo Stolicy Apostolskiej, ordynariuszowi lub przełożonemu, którzy zgodnie z prawem coś nakazują lub czegoś zakazują, i po upomnieniu trwa w nieposłuszeństwie". Sprawiedliwe ukaranie może mieć wiele form różnych od suspensy.

DEON.PL POLECA

Po trzecie, zakaz wypowiadania się w mediach w dzisiejszych czasach jest karą nieskuteczną. Po sprawie ks. Adama Bonieckiego wiemy dobrze, że zakaz nałożony na niego przez zakonnego przełożonego tylko wzmocnił jego popularność i wywołał dodatkowy popyt mediów na jego starsze wypowiedzi. Z nich też powstała natychmiast książka, która stała się bestsellerem, a sam ks. Adam święcił z nią triumfy, jeżdżąc po całej Polsce na spotkania autorskie. Można się spodziewać, że z ks. Lemańskim będzie podobnie.

Po czwarte, trzeba sobie uczciwie zadać pytanie, czy takich duszpasterzy jak proboszcz z Jasienicy polski Kościół potrzebuje. Mówi się często, że księża są z ludu wzięci i do ludu posłani. Nie ulega wątpliwości, że jakaś część naszego Kościoła to wierni o poglądach w jakimś stopniu liberalnych. Czy oni nie zasługują na to, by mieć swoich pasterzy? Takich, których język do nich trafi i pomoże w osobistej drodze wiary, nawet jeśli biegnie ona po granicach wspólnoty wierzących? Zdecydowanie zasługują. Naturalnie mówię tu o stylu duszpasterskim i języku przekazu wiary, a nie o istocie depozytu wiary, który zawsze musi pozostać niezmieniony.

Zresztą - po piąte - ks. Wojciech Lemański według mojej wiedzy i opinii w swoich publicznych wystąpieniach nigdy nie wyszedł poza granice tego depozytu. Mówił czasem prowokacyjnym językiem, mówił w sposób dla niektórych kontrowersyjny, zadawał nieprzyjemne pytania, ale nie posunął się nigdy do propagowania błędnej nauki. Pamiętajmy o tym. Można mu mieć za złe nieposłuszeństwo, arogancję, brak pokory, ale nie wolno przyklejać mu nieprawdziwej łatki heretyka.

Po szóste, wspomniany brak szczegółowego uzasadnienia nakazu milczenia ma swoje konsekwencje. Gdy nie wiadomo, za co dokładnie jest kara i gdy Kuria Biskupa nie odpowiada na żadne pytania dziennikarzy, pozostaje pole do interpretacji. Jedna z nich już poszła w świat: skoro polscy hierarchowie nie chcą takich księży jak Wojciech Lemański, to znaczy wprost, że nie chcą w Kościele także tych, dla których tacy Lemańscy są autorytetem (a trochę ich jest). Czy oznacza to, że chcą mieć w świątyniach tylko konserwatystów?

I na koniec, po siódme, trzeba dodać, że jeśli biskupi zakaz wypowiadania się w mediach zostanie podtrzymany, ks. Lemański powinien mu się podporządkować. Może rozmawiać z abp. Hoserem, może prowadzić korespondencję z Kurią i Watykanem (po cichu), ale z publicznych wystąpień w duchu posłuszeństwa winien zrezygnować. Wiedział, na co się pisze, przyjmując święcenia kapłańskie z rąk biskupa. Więc jeśli nadal poważnie traktuje swoje kapłaństwo, podporządkowanie się dekretowi zrozumie nie jako porażkę w personalnej rozgrywce z ordynariuszem i jego kanclerzem ale jako potwierdzenie wierności święceniom.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wokół sprawy księdza Lemańskiego
Komentarze (119)
L
Lucek
19 lipca 2013, 23:38
Wyraź swoje poparcie dla bpa Hosera w sprawie Lemańskiego (nazwisko może być ukryte dla netu): http://www.petycjeonline.com/popieramy_abp_hosera
T
tak
11 lipca 2013, 22:17
katoliczka, ,ile kazań ks.Lemańskiego słyszałaś? Chyba, że chodzi Ci o jego występy w mediach. Jeżeli tak to jednak rzecz gustu, a także identyfikacji z Kościołem. Skoro wolisz przeciwko Kościołowi to już Twoja sprawa i Twojego sumienia.
F
filip
11 lipca 2013, 18:11
Ks. Lemański potwierdził słowa o obrzezaniu przez biskupa. Kuria to poparła.
UW
uderz w pasterzy
10 lipca 2013, 22:47
ksiądz Lemański jest ofiarą mediów wrogich  Kosciołowi, wrogich dekalogowi, abp Hoser jest wspaniałym i odważnym kapłanem, mówi prawdę, a takiego się niszczy.
K
katoliczka
11 czerwca 2013, 20:46
Popieram całym sercem księdza Lemańskiego.To wspaniały ksiądz i mówi tak jak jest i dlatego jest niewygodny biskupom.Jak wielkie jest wśród nich zakłamanie jeszcze trochę i będą zabiegać o swoje owieczki.
J
jotel
11 czerwca 2013, 09:50
kazek, Beata2, jan, maks, kl, jerzyk  jorge to ciągle ta sama Anna ? Żałosne....
K
kazek
10 czerwca 2013, 20:45
~Beata2 REDAKTORKU JEZUICKIEGO DEONU NIE WSTYD CI ZARABIAĆ KASY NA ZAGUBIENIU I NIESZCZĘŚCIU BIEDNEGO KSIĘDZA. NIE WYSTARCZY ŻE TOBI TO WYBORCZA, TVN, TP I INNE ONETY... ilość komentarzy = ilość kasy? Patrząc na ilość i jakość wielu komentarzy (fanów współczesnego księdza "patrioty" Lemańskiego) - to jotel - taka wersja jest bardzo prawdopodobna. A w TV Trwam - jak już do niej się odnosisz - to może  pooglądaj wszystkie  Msze św.  i homilie papieża Franciszka a także prefektów z Watykanu, nie mówiąc o polskich uroczystościach.  TEŻ TAK MYŚLĘ DEON TO CHYBA UDAWANY A NIE JEZUICKI PORTAL?
DV
déjà vu
10 czerwca 2013, 20:26
Warto także poczytać co ten mędrek z Jasienicy wypisuje na swoim blogu, np.: Zabronić in vitro!!! [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/57585,zabronic-in-vitro[/url] Sprawiedliwi do getta [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/56969,sprawiedliwi-do-getta[/url] i wiele, wiele innych  aby mieć jasność linii programowej jakiej się trzyma. A także skąd biorą natchnienie deonowi redaktorzy, także ci "inteligentnie sarkastyczni" (jakieś déjà vu ?). No i czy nie prościej by było zaprosić ks. Lemańskiego do cyklicznych komentarzy na deonie ? Na koniec puenta ułożona słowami samego ks. Lemańskiego, z tegoż blogu:  "Dobrze jest znać swoje miejsce pośród innych i nie próbować udawać, zazwyczaj dosyć nieporadnie, że jest się kimś zupełnie innym. Taką owcę, która próbuje stanąć na miejscu pasterza albo też swoim beczeniem pouczać pasterza o jego prawach i obowiązkach, sam pasterz i postronni nazywają obraźliwie baranem". <a href="http://wojciechlemanski.natemat.pl/58625,owca-ktorej-przewrocilo-sie-w-glowie"> </a> ...Tzw. ks. (sic) Wojciech Lemański w programie Tomasz Lis na żywo - Katolicki spór o in vitro [url]http://www.youtube.com/watch?v=skZFNZSMd0Q[/url] Jeśli takie rzeczy będą się powtarzać, to Kościół zniszczą sami księża. Póki co, można pisać o "pożytecznych idiotach w sutannie" albo duchowych spadkobiercach "księży patriotów". I nie ma się co dziwić, kiedy później teolog Bronek poucza: "Żyjemy w świecie zróżnicowanym i nie ma jednego prawa bożego".
DB
Daiusz Bednarski
10 czerwca 2013, 20:24
Jerzyk napisał: "To już ks.Lemański nie musi pisać do papieża". Obawiam się, że musi, bo inaczej ksiądz arcybiskup już tam będzie wiedział co zrobić... Musi to na Rusi.
DB
Daiusz Bednarski
10 czerwca 2013, 20:20
do przemek Egri napisała: " Tworzy sie taki przykłąd, że ze wszystkim się można niezgodzić, wszystko można podważyć i od wszystkiego się odwołać. Biskup? A co mi tam biskup, bedę robił co chcę, a jak coś, to spotkamy się w sądzie. Kurde, słabe to jakieś. Mnie nie wzmacnia. Bo życie jest słabe. No ale takie jest. Taaaaa, no po porstu słabizna. Jasne. ...
BM
Benedykt Malat
10 czerwca 2013, 18:34
Panie Konradzie, bardzo głupi, nieprzemyślany wpis, opamiętania !
MK
Michał Kolecki
10 czerwca 2013, 17:55
Panie Konradzie, bardzo mądry, przemyślany wpis, dziękuję.
B
Beata2
10 czerwca 2013, 12:54
REDAKTORKU JEZUICKIEGO DEONU NIE WSTYD CI ZARABIAĆ KASY NA ZAGUBIENIU I NIESZCZĘŚCIU BIEDNEGO KSIĘDZA. NIE WYSTARCZY ŻE TOBI TO WYBORCZA, TVN, TP I INNE ONETY... ilość komentarzy = ilość kasy?  Patrząc na ilość i jakość wielu komentarzy (fanów współczesnego księdza "patrioty" Lemańskiego) - to jotel - taka wersja jest bardzo prawdopodobna. A w TV Trwam - jak już do niej się odnosisz - to może  pooglądaj wszystkie  Msze św.  i homilie papieża Franciszka a także prefektów z Watykanu, nie mówiąc o polskich uroczystościach.
RM
Rafał Mołas
10 czerwca 2013, 12:44
trzeci argument - zenujacy. Wg takiego myslenia mozemy od razu wyrzucic niektore przepisy z kodeksu karnego
B
Bernadeta
10 czerwca 2013, 09:43
Nie slyszalam wczesniej o ks. Lemanskim. Ale po przeczytaniu tego artykulu znalazlam bloga tego ksiedza i przeczytalam jego najnowsza wypowiedz: "Dwa tłumy". Moje wrazenie po przeczytaniu tego tekstu jest takie, ze to co autor pisze o tlumie, tłumach, ich wzajemnych relacjach: spotykaniu, przylaczaniu sie, wchłanianiu itd., to bełkot. Nieciekawy ani socjologicznie, ani psychologicznie, ani teologicznie ani językowo. Taki nijaki bełkot. Silenie się na oryginalność. Moze nie heretyckie, ale mącące ludziom w głowach, w których i tak jest zamęt skwapliwie zaszczepiany i pielegnowany przez rozne media. Taki język raczej nikomu nie pomoże w osobistej drodze wiary. W pelni popieram decyzje bpa. Hosera.
J
jotel
10 czerwca 2013, 09:25
@jan: Przeczytaj chłopie, czy kobieto (Anno?) to co wpisałeś. I ty śmiesz się nazywać katolikiem? Idźże do spowiedzi i wyspowiadaj się ze swego jadu i bezinteresownej nienawiści. Za pokutę mniej RWAM?     
U
udana
9 czerwca 2013, 22:25
Nie rozumiem po co taki artykuł się ukazuje? Posłuszeństwo czym jest każdy wie i nie trzeba ludziom tłumaczyć! Wystarczy popatrzeć na św. Ojca Pio, któremu władze kościelne zabroniły spowiadać, odprawiać Mszę św. On nie dyskutował o prawie kanonicznym i nie szukał ,,haczykw'' w prawie...ale kochał swoich przełożonych, modlił się na nich i co najważniejsze w w pełni się temu podporzdkował! Był posłuszny, bo wiedział, że prawda jest w Jezusie Chrystusie. No i został Świętym, jednym z największych w kościele. Nigdy nie krytykował kościoła i ludzi kościoła.
A
abi
9 czerwca 2013, 21:33
Po raz drugi cieszę się z odwagi i wyrozumiałości piszącego wobec ludzi. Cieszy mnie, że dobro zwycięża nad wykazaniem prawdy za wszelką cenę. Ktoś pytał wcześniej, jak przekonać dziewczynę urodzoną z in vitro, zeby w Kosciele została. I tu jest sedno sprawy... Nie chodzi o to, żeby człowieka przygwożdzić argumentami, po których stwierdzi, że nie ma innej drogi. Tak wierzy Zły i nie przynosi to mi wyzwolenia. On zna prawdę, ale do wspólnoty Kościoła go to nie prowadzi. Dla każdego jest miejsce- na jakimkolwiek etapie drogi by sie znajdował. A ta dziewczyna urodzona z in vitro usłyszała, że mamy ją za gorszy gatunek. Jeszcze raz dziękuję Panie Konradzie. Ten tekst to kolejne otwarcie drzwi, pokazujący jak w literze prawa nie zgubić człowieka. I chyba o to chodzi ks. Lemańskiemu...
M
maks
9 czerwca 2013, 16:29
Jezuici z deonu nawróćcie sie i nie rozsiewajcie gorszących tekstów i komentarzy.
DB
Daiusz Bednarski
9 czerwca 2013, 16:04
Egri napisał: 'Co dobrego wnoszą do Kościoła jako wspólnoty wystąpienia księdza Lemańskiego?" A co dobrego wnoszą do Kościoła, jako wspólnoty - sankcje - nieustannie nakładane na księdza Lemańskiego? ...A co, pozwolić mu tak gadać? Może jeszcze pochwalić? Niech se idzie do sekty jakiej.
K
kl
9 czerwca 2013, 14:40
KS. LEMAŃSKI POWINIEN BYĆ USUNIĘTY Z KAPŁAŃSTWA I PRZENIESIONY DO STANU ŚWIECKIEGO !!! DLA TAKIEGO TYPKA NIE MA MIEJSCA W KAPŁAŃSTWIE !!!!
DB
Daiusz Bednarski
9 czerwca 2013, 13:45
Jest i taki aspekt tej sprawy, że jeżeli ktoś działa w słusznej sprawie i na dodatek jest jeszcze stroną słabszą, to tym bardziej warto go wesprzeć. To wynika z chrześcijaństwa. ... A gdzie ona słuszna, ta sprawa? I gdzie tu chrześcijaństwo u Lemańskiego? Chyba bioskup wie lepiej, prawda? No.
M
moby
9 czerwca 2013, 12:40
Ksiądz Lemański zwalcza arogancję i butę hierarchów, w związku z czym nie wróżę mu dalszego długiego kapłaństwa. Najprawdopodobniej zostanie ukarany, a może nawet usunięty z Kościoła, bo w tej organizacji od zawsze nie ma miejsca dla ludzi myślących samodzielnie.
DB
Daiusz Bednarski
9 czerwca 2013, 08:41
KIEDY PAPIEŻ FRANCISZEK DOSTANIE ZAKAZ WYPOWIADANIA SIĘ W MEDIACH ?  TO ZALEŻY WYŁĄCZNIE OD KSIĘDZA ARCYBISKUPA HOSERA. Artykuł komentowany jest OK. I powinien dostać, a co myślisz?! Tobie sie wydaje, że może być dwóch papieży? Poczytaj sobie historię Kościoła, to sie dowiesz. - No ale to czytac trzeba umieć do tego. ...
LS
le sz
8 czerwca 2013, 23:35
Pamiętam z Dzienniczka św. Faustyny, że gdy pewnego razu nie posłuchała zaleceń spowiednika jako kolidujących z zaleceniami Pana Jezusa, to wg jej relacji, przy kolejnym widzeniu dostała reprymendę od Pana Jezusa stwierdzającego, że jeśli spowiednik zaleciłby jej coś niewłaściwego to on będzie za to odpowiadał, a jeśli ona okazuje nieposłuszeństwo to jest to jej wina. W historii Kościoła są przykłady tego, że różnych świętych dotykały różne krzywdzące nakazy czy zakazy, ale zawsze pokornie podporządkowywali się im, a prawda prędzej czy później tryumfowała. Są jednak również przykłady tego, że gdy jakaś osoba nie podporządkowywała się nakazom i przeciwstawiała się, to nawet gdy słuszność była po jej stronie, to owocowało to złem i często prowadziło to do rozłamów i podziałów w Kościele.
NP
no proszę
8 czerwca 2013, 23:29
Tzw. ks. (sic) Wojciech Lemański w programie Tomasz Lis na żywo - Katolicki spór o in vitro [url]http://www.youtube.com/watch?v=skZFNZSMd0Q[/url] Jeśli takie rzeczy będą się powtarzać, to Kościół zniszczą sami księża. Póki co, można pisać o "pożytecznych idiotach w sutannie" albo duchowych spadkobiercach "księży patriotów". I nie ma się co dziwić, kiedy później teolog Bronek poucza: "Żyjemy w świecie zróżnicowanym i nie ma jednego prawa bożego".  ...Istna hydra. Odetniesz łeb Bonieckiego odradza się Lemańskim  ...Jezus powiedział, że ten kto jest powodem zgorszenia, lepiej by zawiązał sobie kamień u szyi i rzucił się w morze. Ks. Lemański niech więc uważa jeśli swym postępowaniem gorszy wiernych i przyłącza się do niszczycieli KK ...Wielkie oburzenie rozchodzi się po cywilizowanej, części Polski. Członkowi Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów x. Wojciechowi Lemańskiemu cofnięto misję kanoniczną. Wprawdzie JE abp Henryk Hoser uzasadnia ją przyczynami porządkowymi, ale dobrze, że obrońca Nergala  i niereformowalny żydofil został w ostatnich dniach lutego br odsunięty od pracy katechetycznej. [url]http://www.bibula.com/?p=54076[/url]
8 czerwca 2013, 23:13
@kaJa o nieposłuszeństwie  GN 22/2013 Wielu egzorcystów opowiada, że demony reagują wściekłością, gdy kapłan powołuje się na posłuszeństwo swojemu biskupowi. Dlaczego to słowo tak doprowadza je do furii? Bo posłuszeństwa (podobnie jak miłości) zły duch nie jest w stanie zrozumieć. Sam jest stworzeniem nieposłusznym i jak pisze św. Faustyna, kusi nas do pozorowania każdej cnoty poza… posłuszeństwem! To mu się zupełnie wymyka. Dlatego posłuszny zawsze jest w tej potyczce zwycięzcą. Stoi po stronie Pana Boga.
K
kaJa
8 czerwca 2013, 23:01
Sprawę znam pobieżnie, ale nasuwają mi się dwie myśli: np. takiemo Ojcu Pio gdy otrzymał stygamty zabroniono sprawować sakramenty, mógł się wypiąć na ten zakaz: obcował z samym Bogiem, był pewien swego! a mimo to pełen pokory której brakuje w/w poddał się woli swego zwierzchnika. I druga myśl (słuchała wywiadu w radio Z.) i przyznam że zalatywało mi to scenka z Raju gdy wąż pyta: czy na pewno Bóg powiedził to? a może powiedziła tamto...? Szukanie furtek by kolejny raz zademonstrować swoje poglądy. Czy on wierzy że dziennikarza tego radia interesują jego poglądy?? Albo czy uważał że ta rozmowa "duchowa" rozjaśni jego wątpliwości. Po owocach ich poznacie a owoce Ducha św. chyba są inne niż te które "rodzi" ks L. I nie wnikam czy ma 100% racji czy 37% - ale jestem pewna że droga nie ta.
S
SS
8 czerwca 2013, 22:14
Zaznaczył on, że piękno Kościoła nie polega na przeciwstawianiu jednego Papieża drugiemu, lecz na ich komplementarności. Wielkość Papieża nie zależy od jego popularności, lecz od wierności temu, czego domaga się od niego Chrystus w tym określonym momencie dziejów – podkreślił watykański hierarcha. Ujawnił on, że Franciszek nie przejmuje się żadnymi strategiami, lecz zdaje się na moc Słowa Bożego, które może odnowić wszystko wbrew jakimkolwiek schematom. Papież jest zdecydowany na reformę Kurii Rzymskiej – dodał abp Becciu. – Już ją rozpoczął swoimi gestami. Przekonał nas do wyboru skromniejszego stylu życia, bardziej kolegialnego sprawowania władzy i odwagi skupiania się na tym, co jest istotą Ewangelii - powiedział substytut Sekretariatu Stanu.
A
AP
8 czerwca 2013, 20:57
@AP Przeczytaj z uwagą to, co napisałam. Dziewczyna napisała o tym, że nie wierzy JUŻ PO liście ks. Lemańskiego, skierowanym do niej.(...) ... I kto tu powinien czytać uważnie? :-) Nie odnosiłem się do ks.Lemańskiego, ale zapytałem w świetle dzisiejszej wiedzy (nie wiedziałem, że nie jesteś zorientowana w temacie - zwiodła mnie kategoryczność Twoich sądów) czy jest sens przekonywania osoby nie wierzącej w Boga do pozostania w KK. Twoja argumentacja wcześniejsza mnie nie przekonuje, a obecna pasuje mi w stosunku co do osoby poszukującej i otwartej na dialog itp., a nie przekonanej co do swojej niewiary. Nie musimy się jednak zgadzać. Zauważe jednak, że ks.Lemański też tego nie zrobił. Skoro nie wiedział o braku wiary wcześniej (bo dziewczyna to co najistotniejsze zachowała wcześniej dla siebie, co i Ciebie zwiodło) to z listu, skierowanego wprost do niego dowiedział się jak jest i zamiast odpisać to porzucił ją i temat ograniczając się tylko do, tak to wg mnie wygląda, tematu związanego z jego antykościelną krucjatą. Myśle, że powinien (w liście którego nie napisał, a powinien) odnieść się do jej zarzutów wobec papieża Benedykta XVI. Jeżeli nie orientował się w temacie to mógł jej polecić deon.pl :-) Na temat apostazji ukazało się tu kilka niezłych tekstów.
J
Jozue
8 czerwca 2013, 20:19
Pan Konrad Sawicki pisze w stylu GW. 
LS
le sz
8 czerwca 2013, 19:26
ks. Wojciech Lemański według mojej wiedzy i opinii w swoich publicznych wystąpieniach nigdy nie wyszedł poza granice tego depozytu. Mówił czasem prowokacyjnym językiem, mówił w sposób dla niektórych kontrowersyjny, zadawał nieprzyjemne pytania, ale nie posunął się nigdy do propagowania błędnej nauki. Pamiętajmy o tym. Można mu mieć za złe nieposłuszeństwo, arogancję, brak pokory, ale nie wolno przyklejać mu nieprawdziwej łatki heretyka. Owszem, ks. Lemański jest na tyle świadomy tego co robi, że nigdy jawnie i wprost nie formułował stwierdzeń niezgodnych z Nauką Kościoła. Ale jego perfidia polega na tym, że robi to nie wprost. On "tylko" pozwala sobie drwić z dokumentów i Nauki Kościoła oraz krytykować ją. On nie stwierdza wprost np. że zarodki to nie są już od samego początku istoty ludzkie, on nie stwierdza np. że selekcja zarodków nie jest zabijaniem, on "tylko" stwierdza że mówienie iż zarodek od samego początku jest istotą ludzką, a selekcja zarodków jest zabijaniem, to mówienie z użyciem niestosownego języka... P.  Konrad Sawicki, stosuje zresztą dokładnie taką samą metodę jak ks. Lemański. Autor artykułu niby na samym początku oznajmia, że abp. Hoser miał prawo podjąć takie decyzje i że autor rzekomo nie zamierza ich kwestionować. Ale potem zaczyna swoją wyliczankę za pomocą której usiłuje dowodzić niewłaściwości decyzji abpa Hosera i zasadności nieposłuszeństwa ks. Lemańskiego.
LS
le sz
8 czerwca 2013, 19:09
Po trzecie, zakaz wypowiadania się w mediach w dzisiejszych czasach jest karą nieskuteczną. Ciekawa argumentacja. W ten sposób możnaby dowodzić, że skoro ludzie i tak kradną i mordują, to oznacza to że kary są nieskuteczne i należy z nich zrezygnować? Nie ulega wątpliwości, że jakaś część naszego Kościoła to wierni o poglądach w jakimś stopniu liberalnych. Czy oni nie zasługują na to, by mieć swoich pasterzy? Nie ulega wątpliwości, że każda część Kościoła zasługuje na to aby mieć swoich pasterzy. Ale wbrew sugestiom autora nie oznacza to bynajmniej, że muszą podzielać poglądy tej części Kościoła aby być uznani za tych swoich pasterzy. Tak samo jak złodzieje, cudzołożnicy i mordercy zasługują aby mieć swoich pasterzy, ale wcale nie oznacza to że ich pasterze muszą być złodziejami, cudzołożnikami i mordercami.
J
jorge
8 czerwca 2013, 19:07
~veritatis Kinga (o. Piórkowski SJ ?) oczywiście haruje ciężko od rana. Poczytajcie jakie ma zdanie o  biskupach KK. Jezuicki deonie idziesz na dno czy też dostaniesz wcześniej zakaz od prowincjała na taki portal?  Przecież mamy już TVN, wyborczą i TP. Autor artykułu - jeden z głównych na deonie "niby katolików" poucza nas jakie to trzeba mieć zdanie o ks. Lemańskim i o. Bonieckim ? Ale to juz robia wyżej wymienione gazety - więc może jezuici już nie muszą dokładać? No ale któżby tworzył medialny KK i medialny pontyfikat - poczytajcie wcześniejsze artykuliki tego nibykatolickiego dzienikarza. A TAK WOGÓLE TO JEZUICKI DEON "ŻYJE Z TAKICH" ARTYKUŁÓW, INFORMACJI I MANIPULACJI  TO JEST ZASADNICZY PROBLEM - JEZUICI TWORZĄ MEDIALNY KK NA DEONIE - MAJĄ NA TO PRZYZWOLENIE OD PROWINCJAŁA?
LS
le sz
8 czerwca 2013, 18:57
Zatem zgodnie z kanonem 1353 Kodeksu Prawa Kanonicznego ("Apelacja lub rekurs od wyroków sądowych lub dekretów wymierzających lub deklarujących jakąkolwiek karę mają skutek zawieszający") dopóki odwołanie nie zostanie rozpatrzone, duchowny karze nie podlega. A to oznacza, że jego wypowiedzi dla "Tygodnika Powszechnego" oraz w Radiu ZET nie są złamaniem biskupiego dekretu. [...] Kanon 1371 KPK mówi: "Powinien być sprawiedliwie ukarany (…) kto w inny sposób okazuje nieposłuszeństwo Stolicy Apostolskiej, ordynariuszowi lub przełożonemu, którzy zgodnie z prawem coś nakazują lub czegoś zakazują, i po upomnieniu trwa w nieposłuszeństwie". Każdy ksiądz w trakcie święceń ślubuje posłuszeństwo ordynariuszowi. I posłuszeństwo to nie jest żadną karą od której można się odwoływać. Owszem, nakładana kara ulega zawieszeniu do rozpatrzenia odwołania, ale posłuszeństwo nie jest karą więc obowiązuje. Nieposłuszeństwo ks. Lemańskiego jest więc łamaniem złożonego ślubowania. I jak sam autor artykułu trafnie zauważa, kan. 1371 KPK stwierdza iż nieposłuszeństwo winno być ukarane. A to, wbrew sugestiom autora artykułu oznacza, że ks. Lemański nie tylko łamie biskupi dekret, ale w związku z tym podlega kolejnym karom.
8 czerwca 2013, 10:03
Jest i taki aspekt tej sprawy, że jeżeli ktoś działa w słusznej sprawie i na dodatek jest jeszcze stroną słabszą, to tym bardziej warto go wesprzeć. To wynika z chrześcijaństwa.
DB
Daiusz Bednarski
8 czerwca 2013, 08:22
 Aga napisała: " Jezuicki deonie nie idź całkiem za TP" ... Jezuicki Deonie, idż tam, gdzie uważasz za stosowne. Dajmy Deonowi wolność, której przecież wiele sami chcemy posiadać. Chyba o rozwolnienie ci chodzi. ...
O
obiektyw
7 czerwca 2013, 23:33
można przekonywać do pozostania w Kościele, ale w czasach postmodernizmu i dekonstrukcjonizmu absurdem jest naginanie swoich prawd do innych. Ten świat nie preferuje jednej drogi tylko wielość wyborów. Można więc próbować wszystko tłumaczyć ale w takim razie  czy jeśli morderstwo nie jest morderstwem to czy możemy być pewni czy będziemy bezpieczni... za 20, 30,40 lat będąc zbędnymi emerytami
O
obiektyw
7 czerwca 2013, 23:27
jeśli ktoś ignorantem jak ksiądz Lemański i dba tylko o sławę a nie o dobro swoich wiernych to czeka go taki los - może wystąpić z Kościoła i założyć swój. a do Wolverane możesz zrobić to samo lub przynajmniej być mniejszym ignorantem - bo jeśli dobrze pamiętam mało kto bronił konserwatywnych posłów z PO jak łamali dyscyplinę parlamentarną... ksiądz Lemański to kolejna odsłona pseudo- kapłanów podobnych do księży-patriotów.
S
Słaba
7 czerwca 2013, 23:22
@AP Przeczytaj z uwagą to, co napisałam. Dziewczyna napisała o tym, że nie wierzy JUŻ PO liście ks. Lemańskiego, skierowanym do niej. W swojej odpowiedzi na ten list. Więc ksiądz zapewne przypuszczał, że dziewczyna wierzy, ale ma dość Kościoła. Oparł się na jej słowach z artykułu, na który odpowiadał. Uważam, że tak powinno się postąpić, a ks. Lemański był jedyną osobą, o której wiem, że to zrobiła. Więc mój szacunek dla niego. Inne zagadnienie: Czy mamy przekonywać osobę niewierzącą, by pozostała w KK? Myślę, że można próbować odradzać jej pochopne kroki, a doradzać szczere poszukiwanie z poszerzaniem horyzontu spojrzenia. Dawać wsparcie wspólnoty, tzn. np. jeśli doświadczyła braku szacunku ze strony "ludzi Kościoła", to okazywać jej szacunek itp. Dobrze byłoby tak robić. Nawet jeśli odpowiedzią okazałoby się odrzucenie i niechęć.
W
Wolverane
7 czerwca 2013, 23:05
Ta działa ta katolicka struktura mafijna - jeżeli kto mówi prawdę, to trzeba mu zamknąć usta. Tak zrobili z Lemańskim, wcześniej z Bonickim. Już sie nawet z tym nie kryją, że chcą zamykać usta tym co mówią prawdę. Czarne pedofilskie bydło.
O
obiektyw
7 czerwca 2013, 22:12
nie wiem dlaczego są tak łagodni wobec tego księdza - czy badania rasistowskie Hitlera bylyby dzisiaj też bronione  ??
A
A
7 czerwca 2013, 21:21
T7HRR: ks. Lemański odrzuca lub ignoruje te sankcje Kinga, znowu kłamiesz, kłamczuszku. Ks. Lemański mial prawo odwołać się do papieża i do czasu rozpatrzenia odwołania sankcja nie obowiązuje - takie jest prawo kanoniczne. ... Ks.Isakowicz-Zaleski: W momencie, kiedy dostał zakaz, powinien wycofać się z mediów. Odwoływać się oczywiście może, ale nie jest tak, jak twierdzi ks. Lemański, że dopóki nie zostanie rozpatrzone odwołanie, to można dalej się wypowiadać. To jest obchodzenie tego zakazu. Czyli formalnie w danym momencie zakaz obowiązuje ks. Lemańskiego? Według mnie, tak. Znalazłem się dwukrotnie w takiej sytuacji (za sprawą kardynała Dziwisza - przyp.), dwa razy się odwoływałem, ale z chwilą wydania takiego zakazu uznałem, zresztą po rozmowie z kościelnym prawnikiem, że muszę zamilknąć na jakiś czas. Tu nie ma domniemania niewinności, tak jak ma to miejsce w prawie cywilnym. Jest to kwestia posłuszeństwa wobec swego przełożonego. Każdy z nas, przyjmując święcenia diakonatu, a później kapłańskie, odpowiada na pytanie: „Czy przyrzekasz cześć i posłuszeństwo mnie i moim następcom?”. Byłem święcony przez kard. Macharskiego, ale doskonale rozumiem to, że kard. Dziwisz, jego następca, miał prawo wydać dla mnie zakaz wypowiedzi. Inna sprawa, czy było to słuszne... Nie zgadzam się z interpretacją ks. Lemańskiego, że póki nie zostanie rozpatrzone jego odwołanie, to może on występować w mediach. (...) Dla mnie sytuacja jest jednoznaczna – on w tej chwili ewidentnie łamie zakaz milczenia.
TS
TW szatana
7 czerwca 2013, 20:08
Tzw. ks. (sic) Wojciech Lemański w programie Tomasz Lis na żywo - Katolicki spór o in vitro [url]http://www.youtube.com/watch?v=skZFNZSMd0Q[/url] Jeśli takie rzeczy będą się powtarzać, to Kościół zniszczą sami księża. Póki co, można pisać o "pożytecznych idiotach w sutannie" albo duchowych spadkobiercach "księży patriotów". I nie ma się co dziwić, kiedy później teolog Bronek poucza: "Żyjemy w świecie zróżnicowanym i nie ma jednego prawa bożego".  ...Istna hydra. Odetniesz łeb Bonieckiego odradza się Lemańskim  ...Jezus powiedział, że ten kto jest powodem zgorszenia, lepiej by zawiązał sobie kamień u szyi i rzucił się w morze. Ks. Lemański niech więc uważa jeśli swym postępowaniem gorszy wiernych i przyłącza się do niszczycieli KK
7 czerwca 2013, 18:30
HELP   https://www.facebook.com/RatujemyZielonyDol?ref=hl
M
muntu
7 czerwca 2013, 18:01
Z powyższego wynika, że ordynariusz diecezji ma prawo do wypowiadania się. Zachęcam do czytania tego, co sie napisało przed opublikowaniem.
S
s.Klara
7 czerwca 2013, 17:35
Ciekawa wypowiedź.Interesujące,że nikt tutaj, w podobnym duchu nie wypowiedział się w sprawie suspendowania o.Fabiana. Uważam,że ks.Lemański sieje wiele niepokoju i zamętu, wystarczy wspomnieć tylko program Lisa z udzialem ks.Lemańskiego i Panstwa Terlikowskich.Media skrupulatnie wykorzystają jego postwę do rozgrywek  z nauczaniem Kościoła. 
A
AP
7 czerwca 2013, 16:55
@AP Właśnie znalazłam odpowiedź dziewczyny na prośbę ks. Lemańskiego, aby pozostała w Kościele. Dopiero tam pisze ona, że nie wierzy. Wcześniej pisała, że została ochrzczona i wychowana w wierze, a wartości chrześcijańskie są jej bliskie. W tej odpowiedzi wyjaśnia, że bliskie wyłcznie z przyczyn humanistycznych. Więc nie musisz mi już podawać źródła. Natomiast uważam, że ks. Lemański, prosząc ją o pozostanie w KK i pracę (z wewnątrz Kościoła) nad bardziej ludzkim sposobem rozmowy o in vitro, postąpił (jako jedyna znana mi osoba) tak, jak powinien postąpić każdy z nas (w tym ja również). I to budzi mój szacunek dla niego. Zwłaszcza że, jako osoba próbująca "negocjacji", "obrywa" ostro z obu stron.. ... Ale ja nie tyle pytałem o księdza co o zasadę w ogóle... po co mamy przekonywać osobę niewierzącą w Boga do pozostania w KK. Twój argument o reformowaniu jest nieprzekonujący.
A
AP
7 czerwca 2013, 16:43
@Słaba Mnie bardzo ujął tym, że próbował namówić "pierwszą Polkę poczętą in vitro" do pozostania w KK. Każdy z nas powinien wtedy zwrócić się do niej by pozostała... A po co namawiać osobę niewierzącą, żeby została w Kościele? Można poznać jakieś konkretne argumenty za takim działaniem? Dlaczego piszesz "osobę niewierzącą"? Ponieważ dziewczyna, o której piszesz jest niewierząca. Jakich argumentów można by użyć, aby nie odeszła skoro nie wierzy w Boga? @AP Skąd wiesz, że ona jest niewierząca? ... Z fusów :P Sama tak napisała. Przy okazji oberwało się też Benedyktowi XVI za uniemożliwianie odchodzenia z KK.
P
PO
7 czerwca 2013, 15:16
ABP HOSER POWINIEN OBŁOŻYĆ SUSPENSĄ KS, LEMAŃSKIEGO , A NASTĘPNIE WYRZUCIĆ Z KAPŁAŃSTWA !!! PO CO NAM TAKI KSIĄDZ, KTÓRY SIEJE ZAMĘT W KOŚCIELE !!!
S
Słaba
7 czerwca 2013, 14:54
@AP Właśnie znalazłam odpowiedź dziewczyny na prośbę ks. Lemańskiego, aby pozostała w Kościele. Dopiero tam pisze ona, że nie wierzy. Wcześniej pisała, że została ochrzczona i wychowana w wierze, a wartości chrześcijańskie są jej bliskie. W tej odpowiedzi wyjaśnia, że bliskie wyłcznie z przyczyn humanistycznych. Więc nie musisz mi już podawać źródła. Natomiast uważam, że ks. Lemański, prosząc ją o pozostanie w KK i pracę (z wewnątrz Kościoła) nad bardziej ludzkim sposobem rozmowy o in vitro, postąpił (jako jedyna znana mi osoba) tak, jak powinien postąpić każdy z nas (w tym ja również). I to budzi mój szacunek dla niego. Zwłaszcza że, jako osoba próbująca "negocjacji", "obrywa" ostro z obu stron..
G
GB
7 czerwca 2013, 14:12
Warto także poczytać co ten mędrek z Jasienicy wypisuje na swoim blogu, np.: Zabronić in vitro!!! [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/57585,zabronic-in-vitro[/url] Sprawiedliwi do getta [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/56969,sprawiedliwi-do-getta[/url] Z odsieczą [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/47691,z-odsiecza[/url] i wiele, wiele innych  aby mieć jasność linii programowej jakiej się trzyma. A także skąd biorą natchnienie deonowi redaktorzy, także ci "inteligentnie sarkastyczni" (jakieś déjà vu ?). No i czy nie prościej by było zaprosić ks. Lemańskiego do cyklicznych komentarzy na deonie ? Na koniec puenta ułożona słowami samego ks. Lemańskiego, z tegoż blogu:  "Dobrze jest znać swoje miejsce pośród innych i nie próbować udawać, zazwyczaj dosyć nieporadnie, że jest się kimś zupełnie innym. Taką owcę, która próbuje stanąć na miejscu pasterza albo też swoim beczeniem pouczać pasterza o jego prawach i obowiązkach, sam pasterz i postronni nazywają obraźliwie baranem". [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/58625,owca-ktorej-przewrocilo-sie-w-glowie[/url] ...A może to przebieraniec, paru już było
E
Egri
7 czerwca 2013, 14:11
do BT2UW Obrzydliwy chwyt. Nic nie wnosi ale rozumiem, że nie po to był pisany. Ma jątrzyć (niby demaskować zło). Kto nie z nami temu dokopać.
S
Słaba
7 czerwca 2013, 14:08
@dobosz Dziękuję za link do rozmowy u Lisa, o którą poszło (?). Niestety mam zbyt wolny sprzęt i o tej porze dnia nie daję rady jej obejrzeć. Może uda się nocą i wtedy będę mogła się wypowiedzieć.
B
BT2UW
7 czerwca 2013, 14:01
To jest spór personalny człowieka zaangażowanego emocjonalnie w wiele ważnych spraw z alkoholikiem, który za picie wyleciał z hukiem z Watykanu i dostał diecezję po jeszcze większym akoholiku, po którym zresztą kilka trudnych spraw uprzątnął. Dni Hozera są jednak policzone, o czym od dobrze wie, wiąc niech Lemański go tylko przetrzyma, bo każdy następny ordynariusz, o ile nie będzie człowiekiem uwikłanym, bądzie lepszy obecnego. 
M
mary
7 czerwca 2013, 13:45
~jerzyk "Wolność ta oznacza również nie tylko to, że nie ma się ambicji i celów osobistych, które mogą bardzo zaszkodzić Kościołowi, ale także "gotowość do włączenia własnej wizji Kościoła, nawet tej słusznej, każdej osobistej myśli lub osądu, w horyzont spojrzenia Piotra i szczególnego posłannictwa do służenia komunii i jedności owczarni Chrystusowej i Jego miłości pasterskiej". TO FRAGMENT WCZORAJSZEJ WYPOWIEDZI PAPIEŻA. TO JEST ODPOWIEDŹ DO TEGO" NIEZALEŻNEGO" KS.LEMAŃSKIEGO - JAK NAPRAWDĘ TRZEBA SŁUŻYC KK ? To juz ks. lemański pewnie nie musi pisac do papieża - bo ma odpowiedź. Również przyda się to autorowi tego "artykuliku" a także np." harującej Kindze" - bo zdaje sie taki ma teraz przydomek ?  TO JEST SEDNO SPRAWY
M
mary
7 czerwca 2013, 13:42
jezuici z deonu się cieszą - udało się wmanipulować tylku komentatorów w ten artykulik? Medialny KK na całego tworzą współbracia papieża?
S
Słaba
7 czerwca 2013, 13:39
@Słaba Mnie bardzo ujął tym, że próbował namówić "pierwszą Polkę poczętą in vitro" do pozostania w KK. Każdy z nas powinien wtedy zwrócić się do niej by pozostała... A po co namawiać osobę niewierzącą, żeby została w Kościele? Można poznać jakieś konkretne argumenty za takim działaniem? Dlaczego piszesz "osobę niewierzącą"? Ponieważ dziewczyna, o której piszesz jest niewierząca. Jakich argumentów można by użyć, aby nie odeszła skoro nie wierzy w Boga? @AP Skąd wiesz, że ona jest niewierząca?
H
hydra
7 czerwca 2013, 10:36
Tzw. ks. (sic) Wojciech Lemański w programie Tomasz Lis na żywo - Katolicki spór o in vitro [url]http://www.youtube.com/watch?v=skZFNZSMd0Q[/url] Jeśli takie rzeczy będą się powtarzać, to Kościół zniszczą sami księża. Póki co, można pisać o "pożytecznych idiotach w sutannie" albo duchowych spadkobiercach "księży patriotów". I nie ma się co dziwić, kiedy później teolog Bronek poucza: "Żyjemy w świecie zróżnicowanym i nie ma jednego prawa bożego".  ...Istna hydra. Odetniesz łeb Bonieckiego odradza się Lemańskim w otoczeniu zgiełku King i przemków
E
Egri
7 czerwca 2013, 10:34
@Kinga Proszę o darowanie mi życia. Po co ta drapieżność. Krwi Ci trzeba? Masz jakieś zapotrzebowanie na dowalenie komuś? To beze mnie.  Przy odrobinie dobrej woli można bez problemu zauważyć, że nie komentuję wypowiedzi ks. Lemańskiego. Bardziej interesuje mnie sytuacja jaka się wytworzyła i jak ona wpływa na Kościół. Tak właśnie patrzę na wszystkie tego typu sprawy, bez wzgledu na to czy dotyczą ks. Lemańskiego, Natanka, Małkowskiego czy innych. Interesuje mnie owoc ich działań, bo z dobrymi chęciami to różnie bywa.
7 czerwca 2013, 10:25
do przemek Egri napisała: " Tworzy sie taki przykłąd, że ze wszystkim się można niezgodzić, wszystko można podważyć i od wszystkiego się odwołać. Biskup? A co mi tam biskup, bedę robił co chcę, a jak coś, to spotkamy się w sądzie. Kurde, słabe to jakieś. Mnie nie wzmacnia. Bo życie jest słabe. No ale takie jest. ...
Jadwiga Krywult
7 czerwca 2013, 10:19
A co mi tam biskup, bedę robił co chcę, a jak coś, to spotkamy się w sądzie. Właśnie tak zrobił ks. Małkowski: kard. Nycz zakazał mu odprawiania Mszy pod wiadomym krzyżem, a ks. M. miał to w głębokim poważaniu. Inny przykład: abp Wielgus chciał się spotkać w sądzie i dopiero list z Watykanu wybił mu to zgłowy. Trafiłeś kulą w płot, to nie ks. Lemański robi coś nie tak.
7 czerwca 2013, 10:16
Drogi Darku, parę postów niżej, niesłusznie podejrzewasz, że mam gorące łącze z Duchem Świętym. Ja tylko, podpowiadając za co ukarać  Lemańskiego - oparłem się o rozmowę ks. Lemańskiego z arcybiskupem i dlatego napisałem:  "Za co ukarać? Za to, co myśli, a czego nie mówi." Oto ten arcyciekawy fragment wypowiedzi ks. Lemańskiego o jego rozmowie z arcybiskupem, która doprowadziła mnie do wniosku, że ks. Lemańskiego trzeba karać za ...myśli ( średniowiecze czy jeszcze fajniej?). Ks. Lemański relacjonuje:Zarzucano mi, że deprecjonuję posługę biskupów. Prosiłem arcybiskupa, by wskazał konkretne zarzuty. Usłyszałem, że są powszechnie znane. Jest taki zarzut, że podważam nauczanie Komisji Bioetycznej Konferencji Episkopatu Polski w sprawie in vitro. Ale nawet w programie pana Lisa mówiłem, że nie dystansuję się od tego nauczania i nie jestem zwolennikiem in vitro. Usłyszałem, że ksiądz jest za mądry, by tak powiedzieć, ale myśli inaczej. NO I JAK TU NIE KARAĆ LEMANSKIEGO ZA MYŚLI, SKORO SAM KSIĄDZ ARCYBISKUP...
E
Egri
7 czerwca 2013, 10:14
do przemek Sankcje (jak rozumiem) są reakcją na wypowiedzi ks. Lemańskiego, które władze kościelne uznały za szkodliwe (czy takie są, powstrzymam się od wyrażenia zdania). Wydaje mi się, że niezgoda na nie jest jednak bardziej szkodliwa, niż one same. Tworzy sie taki przykłąd, że ze wszystkim się można niezgodzić, wszystko można podważyć i od wszystkiego się odwołać. Biskup? A co mi tam biskup, bedę robił co chcę, a jak coś, to spotkamy się w sądzie. Kurde, słabe to jakieś. Mnie nie wzmacnia.
7 czerwca 2013, 10:14
Kto obstawia - kiedy Papież Franciszek dostanie zakaz wypowiadania się w mediach? ... @Bob_44, obstawiam, że dzisiaj w nocy w Twoich snach, podlanych wylęknieniem o to, że ten straszny konserwatywny Kościół z zasady broni ludziom swobody myślenia i z automatu karze "bo tak". Życzę, żeby nad ranem przyśniła się różnica między zdrowym krytycyzmem a publicznym wylewaniem pomyj na własny dom, co zresztą nie było jedynym problemem w omawianej sprawie.
Jadwiga Krywult
7 czerwca 2013, 10:08
ks. Lemański odrzuca lub ignoruje te sankcje T7HRR, znowu kłamiesz, kłamczuszku. Ks. Lemański mial prawo odwołać się do papieża i do czasu rozpatrzenia odwołania sankcja nie obowiązuje - takie jest prawo kanoniczne.
7 czerwca 2013, 10:06
Egri napisał: 'Co dobrego wnoszą do Kościoła jako wspólnoty wystąpienia księdza Lemańskiego?" A co dobrego wnoszą do Kościoła, jako wspólnoty - sankcje - nieustannie nakładane na księdza Lemańskiego? @przemek odpowiem. Jak na razie nic - bo ks. Lemański odrzuca lub ignoruje te sankcje. Sankcja nie ma służyć przywaleniu danej osobie a refleksji. Przy czym w przypadku przyjęcia sankcji refleksja ta jest często obustronna, święci w histori Kościoła wielokrotnie  przyjmowali sankcje ze strony biskupa czy papieża, co prowadziło do oczyszczenia przekazu czy intencji. Nie przyjecie sankcji to była zazwyczaj droga na zewnątrz Kościoła.
BL
beata lewand.
7 czerwca 2013, 09:58
Owszem Kościół - biskupi wykazuje swoistą logikę kiedy upomina niesubordynowanego mówcę, lecz tutaj ewidentnie widać spór personalny i światopoglądowy. Biskup chce uciszyć niewygodne poglądy swego podwładnego i ma taką władzę z której brzydko korzysta- po ludzku rzecz biorąc, nie potrafiąc uzasadnić swych postanowień, nie sądzę aby niegodzenie się na niesprawiedliwość ze strony podwładnego było aktem nieposłuszeństwa w kapłaństwie, przecież to jest dorosły człowiek a nie dziecko podległe tytanicznej władzy rodzicielskiej. Biskup nie jest jego surowym tatkiem, który może wszystko bez uzasadnienia. Ten spór pokazuje śmieszność tych relacji i absolutnie współczuję ks. Lemańskiemu, że po prostu nie może zmienić złego pracodawcy, tylko musi znosić jego fanaberie. Ten brak demokracji w Kościele jest reliktem przeszłości, który z pewnością będzie rodził kolejne kryzysy. To nie jest zakon, to jednak trochę inne relacje, a biskup się zachowuje po prostu niegodnie. Czy biskup się nie myli?? Niestety i biskup jest człowiekiem , a nie ma władzy boskiej, o tym się w polskim Kościele zapomina. Tu wcale nie chodzi o wierność święceniom, sadzę że ks. Lemański nie ma problemu ze swoim kapłaństwem tylko stylem który się  próbuje na nim wymuszać, a przecież po to się jeden człowiek różni od drugiego, żeby funkcjonować w tej różnorodności..a nie wytykać sobie ją palcami i wygrażać..
E
Egri
7 czerwca 2013, 09:48
@Kinga "...wystąpienia ks. Lemańskiego wzmacniają Kościół..." Bo tak?
K
katolik
7 czerwca 2013, 09:44
Posoborowi biskupi boją się prawdy jak diabeł święconej wody! Mt 7:21   "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie." http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
7 czerwca 2013, 09:41
Ks. Lemański to pozyteczny idiota dla mediów wrogich Kościołowi !!! Biskup powinien obłożyc go suspensą i wywalić z kapłaństwa !!!!! ... Powoli. Jeszcze parę takich kwiatków i sam się wywali. Chociaż osobiście życzę mu przejrzenia na oczy i nawrócenia.
7 czerwca 2013, 09:34
Egri napisał: 'Co dobrego wnoszą do Kościoła jako wspólnoty wystąpienia księdza Lemańskiego?" A co dobrego wnoszą do Kościoła, jako wspólnoty - sankcje - nieustannie nakładane na księdza Lemańskiego?
DB
Daiusz Bednarski
7 czerwca 2013, 09:31
M napisał: Za co tu karać Lemańskiego? Jak to za co?  Za to co myśli, a czego nie mówi. A ty wiesz, co myśli, tak? Masz łącze z Duchem Świętym, rozumiem. Pogratulować.
7 czerwca 2013, 09:24
M napisał: Za co tu karać Lemańskiego? Jak to za co?  Za to co myśli, a czego nie mówi.
Jadwiga Krywult
7 czerwca 2013, 09:22
@Egri, wystąpienia ks. Lemańskiego wzmacniają Kościół, natomiast wystąpienia ks. Małkowskiego osłabiaja Kościół (a mimo to kard. Nycz nie daje mu zakazu wypowiadania się).
E
Egri
7 czerwca 2013, 09:19
A może na sprawę spojrzeć z innej strony. Co dobrego wnoszą do Kościoła jako wspólnoty wystąpienia ks. Lemańskiego? Budują, czy burzą. Że prowokacyjne, że z zacięciem publicystycznym, że chwytliwe? Ok. ale co wnoszą? Czy wzmacniają Kościól, czy go osłabiają? Czy wynikają z miłości, czy z ... No właśnie, z czego? (tylko bez łatwizny, że niby głęboka troska i takie tam).
7 czerwca 2013, 09:16
Jerzyk napisał: "To już ks.Lemański nie musi pisać do papieża". Obawiam się, że musi, bo inaczej ksiądz arcybiskup już tam będzie wiedział co zrobić...
Jadwiga Krywult
7 czerwca 2013, 09:15
Wczesniej pisała szczerzej co życzy i co myśli o tych co nie podziwiaja Życzę jedynie, żebyście wreszcie nabrali rozumu, prawdziwki. modlę sie o to do św. Judy Tadeusza.
M
M
7 czerwca 2013, 09:03
Przecież Lemański nie wypowiada się sprzecznie z doktryną katolicką. On nie mówi "katolik nie grzeszy, gdy dokonuje zapłodnienia in vitro". Mówi tylko, że - co podkreśla na każdym miejscu Kościół - wolność religijna ma charakter podstawowy. Stąd w multireligijnym społeczeństwie nowoczesnym prawo obowiązujące nie może być kalką żadnego systemu religijnego, powinno umożliwiać wszystkim dochowanie wiary (tzn. nie nakazywać popełniania grzechu) ale nie powinno sankcjonować norm religijnych (np. karać sądownie za grzech). Przecież to jest podstawa katolickiej nauki społecznej - wolność religijna. Za co tu karać Lemańskiego?
W
Wojciech
7 czerwca 2013, 09:02
A po ósme niech Pan drogi autorze nie cudaczy. Pańskie agrumenty sprowadzają się do zasady "nasz Ci on jest i wara od niego" Gratuluję szczerosci . Tylko po co aż siedem argumentów ?
7 czerwca 2013, 09:01
 Aga napisała: " Jezuicki deonie nie idź całkiem za TP" ... Jezuicki Deonie, idż tam, gdzie uważasz za stosowne. Dajmy Deonowi wolność, której przecież wiele sami chcemy posiadać.
J
jerzyk
7 czerwca 2013, 08:57
"Wolność ta oznacza również nie tylko to, że nie ma się ambicji i celów osobistych, które mogą bardzo zaszkodzić Kościołowi, ale także "gotowość do włączenia własnej wizji Kościoła, nawet tej słusznej, każdej osobistej myśli lub osądu, w horyzont spojrzenia Piotra i szczególnego posłannictwa do służenia komunii i jedności owczarni Chrystusowej i Jego miłości pasterskiej". TO FRAGMENT WCZORAJSZEJ WYPOWIEDZI PAPIEŻA. TO JEST ODPOWIEDŹ DO TEGO" NIEZALEŻNEGO" KS.LEMAŃSKIEGO - JAK NAPRAWDĘ TRZEBA SŁUŻYC KK ? To juz ks. lemański pewnie nie musi pisac do papieża - bo ma odpowiedź. Również przyda się to autorowi tego "artykuliku" a także np." harującej Kindze" - bo zdaje sie taki ma teraz przydomek ?
A
aga
7 czerwca 2013, 08:46
Poczytajcie komentarze Kingi z kilku np. ostatnich dni. A potem - miłego dnia. Wczesniej pisała szczerzej co życzy i co myśli o tych co nie podziwiaja jej "harowania" na deonie. Jezuicki deonie nie idź całkiem za TP - przecież tylku kilku redaktorków i zarząd? tak manipuluje 
A
Affe
7 czerwca 2013, 08:35
Nieprawość ks. Lemańskiego to jedna sorawa ale druga jest o wiele poważniejsza. Jezuicki deon sprzyja tworzeniu  medialnego kościoła i w komentarzach i poprzez tendencyjne artykuliki tego "ważnego" na deonie nibykatolika. Liberalizm moralny i ataki na wybranych biskupów to jeden z celów deonu?
J
Joanna
7 czerwca 2013, 08:32
Czegoś tu nie rozumiem. Kościół to nie partia polityczna, która ma skrzydło bardziej liberalne i bardziej konserwatywne i dogaduje się na zasadzie demokratycznego kompromisu. Kościół posiada depozyt wiary i wiadomo komu, w jakim stopniu jest on przekazywany. Jeżeli mój biskup wypowiada się w delikatnej kwestii etycznej, to ja mając swoje poglądy zastanawiam się z pokorą nad argumentacją biskupa i jestem bardziej skłonna ją przyjąć, niż odrzucić. Pamiętam naukę o Chrystusie posłusznym aż do śmierci. Lubiłabym, żeby księża też ją pamiętali.
Jadwiga Krywult
7 czerwca 2013, 08:31
Miłego dnia, @veritatis :))
V
veritatis
7 czerwca 2013, 08:29
Kinga (o. Piórkowski SJ ?) oczywiście haruje ciężko od rana. Poczytajcie jakie ma zdanie o  biskupach KK. Jezuicki deonie idziesz na dno czy też dostaniesz wcześniej zakaz od prowincjała na taki portal?  Przecież mamy już TVN, wyborczą i TP. Autor artykułu - jeden z głónych na denie "niby katolików" poucza nas jakie to trzeba mieć zdanie o ks. Lemańskim i o. Bonieckim ? Ale to juz robia wyżej wymienione gazety - więć może jezici już nie muszą dokładać?  No ale któżby tworzył medialny KK i medialny pontyfikat 9poczytajcie wzceśniejsze artykuliki tego nibykatolickiego dzienikarza. A TAK WOGÓLE TO JEZUICKI DEON "ŻYJE Z TAKICH" ARTYKUŁÓW, INFORMACJI I MANIPULACJI
R
rumcajs
7 czerwca 2013, 08:17
@Kinga Hm, nie wiem, czy kwalifikuję się na prawdziwka, ze mnie taki trochę rydz jest. Wracając, nic, on po prostu nie-za-mądry jest i nie powinien się wypowiadać, bo i pisze i mówi nie za bardzo z sensem.
7 czerwca 2013, 08:12
KIEDY PAPIEŻ FRANCISZEK DOSTANIE ZAKAZ WYPOWIADANIA SIĘ W MEDIACH ?  TO ZALEŻY WYŁĄCZNIE OD KSIĘDZA ARCYBISKUPA HOSERA. Artykuł komentowany jest OK.
Jadwiga Krywult
7 czerwca 2013, 07:54
[url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/57585,zabronic-in-vitro[/url] A cóż nieprawomyślnego napisał tu ks. Lemański ? Hę, prawdziwki ?
Jadwiga Krywult
7 czerwca 2013, 07:51
T7HRR, Najbardziej podoba mi się argument trzeci: zakaz wypowiadania jest idnorowany przez ks. Bonieckiego będzie ignorwany oprzez ks. Lemańskiego Kłamczuszku, zakaz nie jest ignorowany przez ks. Bonieckiego. Ma zakaz wypowiadania się w mediach oprócz TP, więc się nie wypowiada. Nie ma zakazu spotkań autorskich. Ks. Boniecki zastosował się do dziwnego pomysłu prowincjała, ks. Lemański odwołał się do papieża, jeszcze młodszy ksiądz trzaśnie drzwiami. Wierni 'o poglądach w jakimś stopniu liberalnych', jak to nazwał Autor, trwają w KK mimo działań prowincjała i bp Hosera, nie wiadomo jak będzie w przyszłości, bardzo możliwe, że młodsi trzasną drzwiami. Wtedy abp Michalik albo jego następca będzie wylewał krokodyle łzy jak teraz w sprawie ustawy o in vitro.
D
dobosz
7 czerwca 2013, 06:11
Tzw. ks. (sic) Wojciech Lemański w programie Tomasz Lis na żywo - Katolicki spór o in vitro [url]http://www.youtube.com/watch?v=skZFNZSMd0Q[/url] Jeśli takie rzeczy będą się powtarzać, to Kościół zniszczą sami księża. Póki co, można pisać o "pożytecznych idiotach w sutannie" albo duchowych spadkobiercach "księży patriotów". I nie ma się co dziwić, kiedy później teolog Bronek poucza: "Żyjemy w świecie zróżnicowanym i nie ma jednego prawa bożego". 
DV
déjà vu
7 czerwca 2013, 01:17
Warto także poczytać co ten mędrek z Jasienicy wypisuje na swoim blogu, np.: Zabronić in vitro!!! [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/57585,zabronic-in-vitro[/url] List do Pani Agnieszki Ziółkowskiej [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/59115,list-do-pani-agnieszki-ziolkowskiej[/url] Sprawiedliwi do getta [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/56969,sprawiedliwi-do-getta[/url] Z odsieczą [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/47691,z-odsiecza[/url] i wiele, wiele innych  aby mieć jasność linii programowej jakiej się trzyma. A także skąd biorą natchnienie deonowi redaktorzy, także ci "inteligentnie sarkastyczni" (jakieś déjà vu ?). No i czy nie prościej by było zaprosić ks. Lemańskiego do cyklicznych komentarzy na deonie ? Na koniec puenta ułożona słowami samego ks. Lemańskiego, z tegoż blogu:  "Dobrze jest znać swoje miejsce pośród innych i nie próbować udawać, zazwyczaj dosyć nieporadnie, że jest się kimś zupełnie innym. Taką owcę, która próbuje stanąć na miejscu pasterza albo też swoim beczeniem pouczać pasterza o jego prawach i obowiązkach, sam pasterz i postronni nazywają obraźliwie baranem". [url]http://wojciechlemanski.natemat.pl/58625,owca-ktorej-przewrocilo-sie-w-glowie[/url]
A
AP
7 czerwca 2013, 01:04
@Słaba Mnie bardzo ujął tym, że próbował namówić "pierwszą Polkę poczętą in vitro" do pozostania w KK. Każdy z nas powinien wtedy zwrócić się do niej by pozostała... ... A po co namawiać osobę niewierzącą, żeby została w Kościele? Można poznać jakieś konkretne argumenty za takim działaniem? ... Dlaczego piszesz "osobę niewierzącą"? ... Ponieważ dziewczyna, o której piszesz jest niewierząca. Jakich argumentów można by użyć, aby nie odeszła skoro nie wierzy w Boga?
S
Sławek
6 czerwca 2013, 23:53
Bob-44 Wacław a wy to jeszcze katolikami jesteście, czy może z innych pozycji wtrącacie się w nie swoje sprawy?
B
Bob_44
6 czerwca 2013, 23:39
Kto obstawia - kiedy Papież Franciszek dostanie zakaz wypowiadania się w mediach?
W
Wacław
6 czerwca 2013, 23:38
Nie daj księże Wojciechu! Trzymaj się, będę się modlił o siłę dla Ciebie.
S
Słaba
6 czerwca 2013, 23:36
@Słaba Mnie bardzo ujął tym, że próbował namówić "pierwszą Polkę poczętą in vitro" do pozostania w KK. Każdy z nas powinien wtedy zwrócić się do niej by pozostała... ... A po co namawiać osobę niewierzącą, żeby została w Kościele? Można poznać jakieś konkretne argumenty za takim działaniem? ... Dlaczego piszesz "osobę niewierzącą"?
LB
lewackie bicie piany
6 czerwca 2013, 23:17
Wojciech Lemański (ur. 1960) – polski ksiądz katolicki, współzałożyciel Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich, członek Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski w 2008. Ks. Wojciech Lemański jako postbolszewicki "pożyteczny idiota" w służbie "GWna" i okolic [url]http://salski.nowyekran.net/post/70975,ks-wojciech-lemanski-jako-postbolszewicki-pozyteczny-idiota-w-sluzbie-gwna-i-okolic[/url] ...[url]http://www.bibula.com/?p=54076[/url]
S
Sławek
6 czerwca 2013, 23:14
Problemem tego księdza jest balansowanie na granicy "czystości wiary". Niestety ten ksiądz i część świeckich za jego przykładem stoją na granicy odpadnięcia od jedności z Kościołem katolickim. Stwarzają sobie własną teologię, własną moralność i własną dyscyplinę kościelną. Gdy czytam o tym, że jacyś wmyśleni "liberalni katolicy" - a co to za neologizm!!!!! - mają prawo do jakiejś swojej formy duszpasterstwa, czytaj swojej formy Kościoła, bez jedności z urzędem apostolskim to robi mi się żal pana Sawickiego. Trzeba się dużo za nich modlić. Zakaz nie ma nic wspólnego z krytyką róznych zachowań w Kościele i społeczeństwie, która odpowiednio wyrażona może służyć uzdrowieniu i zbudowaniu. Jest mi wstyd za nieposłuszeństwo i sianie zamętu przez księdza Wojciecha.  Otoczę go szczególną modlitwą. A wypowiedziami mediów, komentatorów i osób niewiele znających się na rzeczy w ogóle bym się nie przejmował. 
A
AP
6 czerwca 2013, 23:13
@Słaba Mnie bardzo ujął tym, że próbował namówić "pierwszą Polkę poczętą in vitro" do pozostania w KK. Każdy z nas powinien wtedy zwrócić się do niej by pozostała... ... A po co namawiać osobę niewierzącą, żeby została w Kościele? Można poznać jakieś konkretne argumenty za takim działaniem?
M
Magda
6 czerwca 2013, 23:01
Przydługi ten wywód. A ja napiszę krótko: Kościół stoi na posłuszeństwie. Posłuszeństwo jest dowodem na działania w kimś Ducha Świetego. Skoro ks. Lemański tego nie pojmuje, jest kiepskim księdzem.
?
?
6 czerwca 2013, 22:46
A kim jest ks.Lemański i co mówi o kościele?
K
KD
6 czerwca 2013, 22:44
Nawet ptaki wiedzą, że nie można s.... we własne gniazdo, a ks. Lemański jakby o tym zapomniał, więc ks. biskup musiał odpowiednio zareagować. 
S
Staszek
6 czerwca 2013, 22:24
Choć czytałem niewiele tekstów ks. Lemańskiego, to jednak doceniam jego odwagę. Dla wielu osób jest on klarowny, bezpośredni. Być może czasami zbyt dosadny, poniekąd rozumiem więc działania ks. arcybiskupa. Słowa Papieża Franciszka dla niektórych duchownych istotnie mogą być solą w oku - nie można temu zaprzeczyć. Nie możemy udawać, że problemy, o których wypowiada się ks. Lemański, nie istnieją. Są ludzie, którzy potrzebują takiego księdza jak ksiądz Lemański - być może dla wątpiących i szukających więcej dobra Bóg przygotował właśnie przez ręce ks. Lemańskiego niż przez niektórych kapłanów, którzy nominalnie (bo czy rzeczywiście sercem?) służą Kościołowi. Kościół jest bogaty róznorodnością form przekazu Ewangelii oraz tym, że łączy ludzi o różnych temperamentach. Przy okazji zastanawia mnie jak niektórzy komentatorzy w obronie "czystości wiary" (?) bluzgają na katolickiego księdza.
T
TomaszT
6 czerwca 2013, 21:56
Popieram ks. Lemańskiego. I wcale nie uważam się za liberałą ale uważam się za kiepskiego ucznia Jezusa. Jeżeli Kościół ma być tylko dla tych co żyją w zakłamaniu to co to za Kościół. Jakoś nik nie suspezuje księży za łamanie ślubów czystości czy ślubów ubustwa a tu niektórzy ponad wszystko wynoszą ślub posłuszeństwa. Prawdziwe posłuszeństwo pokazali Niemcy podczas II wojny światowej  jakoś ich za to nie chwalimy!!!
PW
prawda wyzwala
6 czerwca 2013, 21:35
Brawa dla księdza Lemańskiego!!!! Oby więcej takich prawych i mądrych księży, wtedy ludzie nie będą odchodzić z kościoła. 
S
Słaba
6 czerwca 2013, 21:31
A co konkretnie ks. Lemański powiedział u Lisa o in vitro? Bo nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji... Mnie bardzo ujął tym, że próbował namówić "pierwszą Polkę poczętą in vitro" do pozostania w KK. Każdy z nas powinien wtedy zwrócić się do niej by pozostała...
T
T7HRR
6 czerwca 2013, 21:12
Najbardziej podoba mi się argument trzeci: zakaz wypowiadania jest idnorowany przez ks. Bonieckiego będzie ignorwany oprzez ks. Lemańskiego i więc niech lepiej biskupi go nie nakładają... Nie ma to jak dobrzy obrońcy 
MK
mówią klechy o prawdzie a sami
6 czerwca 2013, 21:06
No proszę jak biskup się boi prawdy że kś.Lemański dużo wie i może duzo powiedzieć o tej skorumpowanej firmie kościelnej i ciągle go pomawia i straszy żeby nie powiedział za dużo o grzechach kleru ale to się juzzaczęłó dziać i inni kśiężą zaczynają mówić bo im się nie podoba co się dzieje złego w kościele
R
radek
6 czerwca 2013, 21:03
Cały ten wywód Konrada Sawickiego opiera sie na przekonaniu, że nakaz lub zakaz jest karą. I błądzi jak dziecko we mgle cytując trochę bez sensu KPK. Najwyraźniej - idąc tropem Sawickiego - nakazując w kościołach odmówić suplikację po profanacji kościoła w Klembowie abp Hoser ukarał wszystkich proboszczów i wiernych w swojej diecezji :) Równie dobrze możnaby zacytować "Przeciwko wyrokowi lub dekretowi Biskupa Rzymskiego nie ma apelacji lub rekursu. (Kan. 333 par. 3)
P
PO
6 czerwca 2013, 21:01
Ks. Lemański to pozyteczny idiota dla mediów wrogich Kościołowi !!! Biskup powinien obłożyc go suspensą i wywalić z kapłaństwa !!!!!
K
KL
6 czerwca 2013, 21:00
 Kościół potrzebuje kapłanów, ale nie byle jakich – pisze kard. Mauro Piacenza w liście z okazji Dnia Modlitw o Uświęcenie Kapłanów. Przypada on w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa, czyli w przyszły piątek. Tym razem prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa zwraca się w sposób szczególny do seminarzystów. Przypomina im nauczanie papieża Franciszka, w tym jego słynne zdanie: bądźcie pasterzami, którzy pachną owcami. Kard. Piacenza zachęca seminarzystów do pielęgnowania w sobie wrażliwości powołaniowej, która pozwoli im postrzegać całe swoje życie jako dialog z Panem Bogiem. Przypomina, że już dziś przygotowują swą jutrzejszą posługę. Podkreśla też, że dobrzy kapłani są antidotum na kryzys powołań. Przykładny kapłan nie może nie wzbudzić pytania w młodych umysłach: czy i ja nie jestem powołany do tak pięknego i szczęśliwego życia. Tym samym kapłani są kanałem, za którego pośrednictwem wołanie Boga dociera do serc Jego wybranych – pisze prefekt watykańskiej dykasterii z okazji Dnia Modlitw o Uświęcenie Kapłanów.
L
lebaim
6 czerwca 2013, 20:06
Problem z ks. Lemańskim nie polega na "stylu duszpasterskim" czy "języku przekazu wiary" tylko na prawdziwej obsesji ks. Wojciecha na punkcie biskupów Czy Papież Franciszek też ma obsesję na punkcie biskupów? - od pierwszego dnia swego pontyfikatu posyła im niedwuznaczne dedykacje. Dzisiaj np. posłał parę kwiatków kościelnym dyplomatom. Też mu trzeba nakazać milczenie?
OC
o co tu chodzi ?
6 czerwca 2013, 19:07
Wojciech Lemański (ur. 1960) – polski ksiądz katolicki, współzałożyciel Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich, członek Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski w 2008. Ks. Wojciech Lemański jako postbolszewicki "pożyteczny idiota" w służbie "GWna" i okolic [url]http://salski.nowyekran.net/post/70975,ks-wojciech-lemanski-jako-postbolszewicki-pozyteczny-idiota-w-sluzbie-gwna-i-okolic[/url]
jazmig jazmig
6 czerwca 2013, 19:02
Ksiądz podczas udzielania święceń kapłańskich ślubuje posłuszeństwo swojemu biskupowi i jego następcom. Ks. Lemańśki łamie ten ślub. Nie chodzi o kary kanoniczne, ale o to, że śłubów należy dotrzymywać, inaczej nie ma mowy o tym, aby być kapłanem. Św. o. Pio miał nakładane różne zakazy, wielokrotnie go sekowano, ale on zawsze posłusznie stosował się do decyzji swoich zwierzchników, chociaż te decyzje były niesłuszne i niesprawiedliwe. Skoro zatem ks. Lemański wie lepiej od swojego biskupa, co i gdzie ma mówić lub publikować, to on nie nadaje się do stanu kapłańskiego. Jego wyświęcenie było ewidentną pomyłką.
M
Marcel
6 czerwca 2013, 19:00
Ks. Lemański w swoich wypowiedziach wykazuje bardzo duży brak wykształcenia. Jego sposób przekazywania myśli świadczy naprawdę o dużych brakach w studiowaniu. Kolejną kwestią jest fakt, iż ów ksiądz, nawet jeśli nie zgadza się z pewną nauką Kościoła "na dziś", to powinien publicznie głosić naukę propagowaną przez Kościół. Jeśli mu się to niepodoba, może zawsze zmienić konfesje. Boli mnie także fakt, że ludzie, którzy powinni przede wszystkim walczyć jedność w Kościele dokonują jego podziału. Człowiek wierzący w Kościół dąży do jedności, a nie pokazuje wszem i wobec jaki to jest mądry i przy okazji "mąci" ludziom w głowach.
A
ar
6 czerwca 2013, 18:50
warto przeczytać: http://gosc.pl/doc/1584510.Dlaczego-ks-Lemanski-musi-milczec
M
Max
6 czerwca 2013, 18:47
Problem z ks. Lemańskim nie polega na "stylu duszpasterskim" czy "języku przekazu wiary" tylko na prawdziwej obsesji ks. Wojciecha na punkcie biskupów. Prawie w każdym jego tekście jest jakaś złośliwa szpila pod ich adresem, jakaś arogancka uwaga, bądź insynuacja. Człowiek ten kompletnie sobie z tym nie radzi. Jego teksty są chwalone przez antyklerykalną publiczność, a wierni katolicy czytają je ze zgorszeniem lub zażenowaniem. Do tego jeszcze ta kompromitująca ignorancja w kwestii in-vitro, którą ks. Wojciech pokazał w rozmowie z Terlikowskim u Lisa. Szkoda słów.