Zyskaj odpust - uwolnij duszę

Cmentarz na Rossie w Wilnie (fot. PAP/Wojciech Pacewicz)

Jak jesienne grzyby po deszczu wyrastają na mieście i na placach targowych stoiska ze zniczami, pięknymi baldachimami chryzantem pojedynczych lub w postaci całych krzaczków oraz wieńcami w dowolnie wybranym rozmiarze. To ten zewnętrzny, dochodowy wymiar święta, do którego się zbliżamy. Od kilku lat towarzyszy im także debata na temat świętowania Halloween, jednak nie jest to temat tego felietonu (choć kusi mnie, by napisać kiedyś manifest słowiańskich "dziadów" będący protestem przeciwko zalewowi zachodniej tandety z dynią w roli głównej).

Tym razem jednak chcę sięgnąć nieco głębiej i przypomnieć o praktyce modlitwy w intencji naszych sióstr i braci, którzy przebywają w czyśćcu. Potrzebują oni naszej modlitwy, by ostatecznie zjednoczyć się z Panem. Wielką pomocą w tym jest zyskiwanie przez nas, żyjących, odpustów.

Mają one od czasów Reformacji fatalną opinię, a po II Soborze Watykańskim zapadła na ich temat wielka cisza. Obecnie nikt nimi nie handluje, możemy je zyskiwać jedynie poświęcając nieco czasu i pamięci. Uroczystość Wszystkich Świętych oraz cała jej oktawa to czas, kiedy pod zwyczajnymi warunkami (stan łaski uświęcającej, wolność od przywiązania do grzechu, przyjęcie komunii św., modlitwa w intencjach Ojca św.: Ojcze nasz, Zdrowaś Mario, Chwała Ojcu i Synowi) oraz spacerze na najbliższy cmentarz i modlitwie za zmarłych można zyskać odpust. Codziennie jeden.

Co więcej, w październiku rozpoczęliśmy Rok Wiary i z nim także związana jest możliwość uzyskania odpustów (szczegóły tutaj). W tym celu należy wziąć udział (do wyboru) w trzech wykładach na temat Katechizmu lub dokumentów soborowych, ewentualnie w trzech momentach misji świętych. Można też udać się do miejsca wyznaczonego przez biskupa miejsca i tam uczestniczyć w nabożeństwie lub pomodlić się chwilę, kończąc tę modlitwę wypowiedzeniem Ojcze nasz, wyznaniem wiary, modlitwą maryjną i do patronów miejsca. Biskupi mogą też wyznaczyć szczególne dni, w których wystarczy nawiedzić jakiekolwiek miejsce sakralne, uczestniczyć tam w mszy św. lub liturgii godzin i dołączyć do nich wyznanie wiary. Odpust związany jest także z odwiedzeniem miejsca swojego chrztu i odnowieniem tam przyrzeczeń chrzcielnych. Oczywiście należy również być w stanie łaski uświęcającej, nie mieć przywiązania do żadnego grzechu, pomodlić się w intencjach Ojca św. i przyjąć komunię św.

DEON.PL POLECA


Brzmi to może nieco skomplikowanie, ale adresy miejsc, z odwiedzeniem których związany jest odpust, są do znalezienia w sieci. Pogoda nam sprzyja, klimat powolnego zasypiania przyrody także, cóż szkodzi przespacerować się na wykład, do katedry lub na cmentarz? Nie dość, że sami zyskamy duchowo, to jeszcze możemy okazać w ten sposób miłosierdzie bliskim nam ludziom, którzy są już po tamtej, lepszej stronie rzeczywistości. Tylko potrzeba im jeszcze naszego drobnego wysiłku, aby doświadczyli jej pełni.

Cmentarze, oświetlone zniczami i pełne kolorów, wyścielone szeleszczącymi liśćmi i pachnące cierpką wonią chryzantem są bardzo urokliwymi miejscami. Jak wierzymy, są to miejsca snu, nie ostatecznej śmierci. Wierzę, że moją modlitwą mogę sprawić, że ci, którzych ciała tam spoczywają, obudzą się w pełni w ramionach najlepszego Ojca. Dołączycie do mnie w akcji: "Zyskaj odpust - uwolnij duszę?"?

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zyskaj odpust - uwolnij duszę
Komentarze (16)
&
>>>
2 listopada 2012, 22:47
Jeden z warunków odpustu: "wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego" - myslę, że tu leży sedno sprawy. Z reką na sercu - gdybym nawet 10 godzin spędziła na cmentarzu, odmawiając cały czas wszlelkie potrzebne do odpustu modlitwy, to nie jestem pewna, czy ten warunek spełniam... Chociaż chciałabym A WY? wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego (wiem na pewno, że nie chcę niczym zgrzeszyć, choć może mi się to później zdarzyć)
&
>>>
2 listopada 2012, 22:47
Jeden z warunków odpustu: "wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego" - myslę, że tu leży sedno sprawy. Z reką na sercu - gdybym nawet 10 godzin spędziła na cmentarzu, odmawiając cały czas wszlelkie potrzebne do odpustu modlitwy, to nie jestem pewna, czy ten warunek spełniam... Chociaż chciałabym A WY? wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego (wiem na pewno, że nie chcę niczym zgrzeszyć, choć może mi się to później zdarzyć)
A
Ania
2 listopada 2012, 22:24
Jeden z warunków odpustu: "wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego" - myslę, że tu leży sedno sprawy. Z reką na sercu - gdybym nawet 10 godzin spędziła na cmentarzu, odmawiając cały czas wszlelkie potrzebne do odpustu modlitwy, to nie jestem pewna, czy ten warunek spełniam... Chociaż chciałabym A WY?
&
<><
1 listopada 2012, 11:09
Tylko 8 dusz uwolnisz...
M
Madlen
31 października 2012, 21:22
"Zyskaj odpust - uwolnij duszę?" I to jest najpiękniejsze w tych dniach...:-)
A
a
31 października 2012, 18:18
Bo przeciwnikowi, nie o porzadek chodzi,  tylko o chaos, ktory od Boga nie pochodzi. Dzielenie, sklucanie intrygowanie, rozmydlanie, sianie watpliwosci, to piekielnie perfidne zadanie, nie dla Slug Boga. My jednak mamy sie nie lekac, bo chociaz Jezus zapytal "czy jak Syn Czlowieczy powtornie wroci, to czy zastanie wiare na ziemi?", w innym miejscu jednak zapewnil, ze daje nam Piotra, czyli skale, na ktorej  zbuduje nasz Kosciol a  bramy piekielne go nie przemoga. Trzymajmy sie, wiec Piotra i nie dajmy zwodzic. Jak kosciol zatwierdzil, to jest dobre i napewno nie zaszkodzi naszej wierze.
IJ
Imprimatur jak" drogowskaz
31 października 2012, 18:16
Bo przeciwnikowi, nie o porzadek chodzi,  tylko o chaos, ktory od Boga nie pochodzi. Dzielenie, sklucanie intrygowanie, rozmydlanie, sianie watpliwosci, to piekielnie perfidne zadanie, nie dla Slug Boga. My jednak mamy sie nie lekac, bo chociaz Jezus zapytal "czy jak Syn Czlowieczy powtornie wroc,i to  zastanie wiare na ziemi?", w innym miejscu jednak zapewnil, ze daje nam Piotra, czyli skale, na ktorej  zbuduje nasz Kosciol a  bramy piekielne go nie przemoga. Trzymajmy sie, wiec Piotra i nie dajmy zwodzic. Jak kosciol zatwierdzil, to jest dobre i napewno nie zaszkodzi naszej wierze.
W
wierny
31 października 2012, 17:14
Na szczęście jest imprimatur, czyli wszystko w porządku. Ile wymodlisz tyle będzie w niebie. Równie dobrze można napisać, że praktyka codziennego odpustu zupełnego jest magiczna bo nie wiadomo czy Pan Bóg jakąkolwiek duszę wybawi. A takie pojmowanie to już jest herezja. A Sobór WII nie zniósł tej modlitwy (imprimatur po Soborze) jedynie co zrobił to zniósł czas dla odpustów cząstkowych. Więc jak pan Bóg mówi, że jest 1000 to jest 1000 a nie 999 czy 1001. Ekspert soborowy co twierdzi, że już nic nie wiadomo, że pan Bóg już nic nie może ustalić, żeby był w duszy porządek.
S
sceptyk
31 października 2012, 16:47
OMG! Wieje tu magicznym pojmowaniem wiary...
W
wierny
31 października 2012, 13:17
Z książki, mającej imprimatur, P. Bonifaciusa Gunthera ,,Szatan największy wróg człowieka". Modlitwa objawiona św. Gertrudzie Wielkiej wyzwalająca 1000 dusz z czyśćca za każdorazowe jej odmówienie (trzeba być w łasce uświęcającej): Ojcze Przedwieczny , ofiaruję Ci najdrogocenniejszą Krew Boskiego Syna Twego Pana Naszego Jezusa Chrystusa w połączeniu ze wszystkimi Mszami Świętymi na całym świecie dzisiaj odprawianymi, za dusze w czyśćcu cierpiące, za umierających, za grzeszników na świecie, za grzeszników w Kościele Powszechnym, za grzeszników w mojej rodzinie, a także w moim domu. Amen. 1000 razy odmówić i milion duszy wybawionych z czyśćca. Ktoś policzył, że wszystkich ludzi na ziemi było około 80-100 mld. Więc jakby wszyscy byli w czyśćcu to 100000 osób po milion daje właśnie 100 mld, czyli wszystkich wybawionych :) .
T
Tamten
31 października 2012, 10:25
Oczywiście do tych czynności odpustowych należy dodać modlitwę Wierzę w Boga, Ojcze Nasz i modlitwę w intencjach Ojca Świętego. Wierzę w Boga to nie jest modlitwa. I nie musi być.
X
xxx
31 października 2012, 10:04
Łaska odpustu  Oprac. s. Anna Czajkowska, s. Irena Złotkowska Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych www.wspomozycielki.pl/userfiles/file/pdf/Odpusty_do_Internetu.pdf
Jadwiga Krywult
31 października 2012, 07:58
Oczywiście do tych czynności odpustowych należy dodać modlitwę Wierzę w Boga, Ojcze Nasz i modlitwę w intencjach Ojca Świętego. Trzeba też przyjąć Komunię.
W
wierny
30 października 2012, 23:04
Oczywiście do tych czynności odpustowych należy dodać modlitwę Wierzę w Boga, Ojcze Nasz i modlitwę w intencjach Ojca Świętego. Teraz nie domawia się już Zdrowaś Mario, bo o ile wiem Benedykt XVI zmienił ją na Wierzę w Boga Ojca, ale dla pewności proszę sprawdzić.
W
wierny
30 października 2012, 23:01
Odpust zupełny można uzyskać również codziennie, proponuję najpierw za siebie (porządek serca) poprzez odmówienie cząstki Różańca lub 30-sto minutową lekturę Pisma Świętego oraz bycie w stanie łaski uświęcającej i wolności od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu nawet lekkiego. Jeśli to możliwe to zróbmy porządek ze swoim życiem najpierw (mniej będzie do wycierpienia w czyśćcu) a dopiero potem pomagajmy naszym braciom i siostrom cierpiącym.
A
Alicja
30 października 2012, 22:23
Pani Elzbieto, dziekuje, za przypomnienie i szczegolowe wyjasnienie sprawy odpustow, ktore sa wielkim darem z Nieba. Przypomne, ze po zakonczeniu swego pielgrzamowania tu na ziemi, dusza znajdujaca sie w czyscu, nie moze juz nic dla siebie uczynic, ale my dla niej wiele mozemy wymodlic. Nie zapominajmy o najblizszych, ktorzy jeszcze nie tak dawno byli z nami!