Żywe kamienie, czyli ewangelizacja przez turystykę

(fot. Patrick Pielarski / flickr.com)

Turystyka to także zbyt mało wykorzystywana szansa duszpasterska i wielorakie wyzwanie dla Kościoła. Jak odpowiedzieć na to wyzwanie? Dobrym przykładem jest akcja "Żywe kamienie".

Ostatnie szkolne dzwonki obwieściły czas wakacji. W pierwszych dniach lata najbardziej zapracowani są meteorolodzy, nieustannie pytani, tak przez urlopowiczów jak i przedsiębiorców branży turystycznej o prognozy pogody. Turystyka jest wszak formą wypoczynku a zarazem gałęzią gospodarki. W Polsce - jak w ostatnich dniach głosiły publikowane raporty - tworzy ona 6% PKB i notuje wzrost. Daleko nam jednak do takich krajów jak Chorwacja z 25 % PKB z turystyki, a przecież bogactwo krajobrazów, dziedzictwa kulturowego i zabytków wskazuje tu na wielki potencjał rozwojowy.

Turystyka to także zbyt mało wykorzystywana szansa duszpasterska i wielorakie wyzwanie dla Kościoła. Kościół uczestniczy w niej jako organizator. Zabrzmi to dla niektórych niefortunnie, ale w języku fachowym mówi się o turystyce pielgrzymkowej jako części turystyki religijnej. Jak informował ostatnio (21.06.15) Tygodnik Niedziela, Wydział Zarządzania Politechniki Częstochowskiej w ramach otwieranego kierunku "Turystyka i rekreacja" przewiduje specjalizację z turystyki pielgrzymkowej. Lokalizacja w pełni uzasadnia nową inicjatywę.

DEON.PL POLECA

Autor artykułu wzmiankuje zarazem, że problematyka turystyki pielgrzymkowej od 20 lat jest przedmiotem naukowych opracowań jedynego w Polsce i jednego z nielicznych na świecie czasopism poświęconych geografii religii Peregrinus Cracoviensis. Założycielem pisma jest prof. UJ Antoni Jackowski (ur. 1935), wybitny naukowiec i twórca kierunku geografia religii. Pismo wydało m.in. cenne monografie o Kalwarii Zebrzydowskiej, Jasnej Górze, krakowskich Łagiewnikach i Leżajsku oraz nowatorskie obcojęzyczne zeszyty o geografii pielgrzymek (2000) oraz "świętej geografii" (sacred geography, 2002).

Jest jednak jeszcze inny wymiar problemu turystyki, który powinien jeszcze bardziej interesować ludzi Kościoła. Nie tylko pielgrzymi ale i zwyczajni turyści odwiedzają wszak sanktuaria, klasztory i kościoły. Ważne jest, aby gospodarz nie tylko zabiegał nadzorem i przepisami o poszanowanie sakralności miejsc, ale gościom nawet bardzo odległym mentalnością od jakiejkolwiek religijności dawał szansę obcowania z duchowością. Hiszpański jezuita, o. Jean-Paul Hernandez, pracujący w Rzymie, wyszedł z inicjatywą nazwaną przezeń Pietre Vive (Living Stones) - Żywe kamienie.

9 lat temu (marzec 2006) z międzynarodową grupą studentów rozpoczął działanie w bazylice Sagrada Familia w Barcelonie. Młodzież naprzód poznawała historię i artystyczną wymowę arcydzieła A. Gaudiego, a następnie wyjaśniała wszystko przybyszom, akcentując treści duchowe. Każdy dzień grupa rozpoczynała i kończyła wspólną modlitwą i dzieleniem się doświadczeniem spotkań z przybyszami. W kolejnych latach grupy akcji "Żywe kamienie" powstawały w Kanadzie, Włoszech, Portugalii, Hiszpanii, Niemczech i Szwajcarii. Są już także w Polsce, a ich rozkwit wiązać się będzie ze Światowymi Dniami Młodzieży w przyszłym roku. Grupy dbają, aby w przestrzeni zabytku było miejsce wyciszenia gdzie stale palą się świece i jest dostępna Biblia.

Celem "Żywych kamieni" jest wprowadzenie ludzi, nawet rozgadanych turystów w medytację piękna oraz ukazanie harmonii wiary i sztuki. Nie bez znaczenia jest także doświadczenie wspólnoty wśród samych wolontariuszy. Takie inicjatywy mają w Polsce, kraju tak bogatym w architekturę i sztukę sakralną, wielkie pole działania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Żywe kamienie, czyli ewangelizacja przez turystykę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.