Kontrowersje wokół Feniksa dla G. Brauna

Feniksy - nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich. (fot. Łukasz Kraczka/DEON.pl)
KAI / Stowarzyszenie Wydawców Katolickich / wm

"Prawa rynku nie powinny blokować drogi do Prawdy" - napisał ks. prof. Michał Heller w liście do kapituły nagrody wydawców katolickich "Feniks", krytycznie odnosząc się do kryteriów przyznania nagrody Grzegorzowi Braunowi, który w obraźliwy sposób wyrażał się zmarłym abp. Józefie Życińskim. Z kolei w oświadczeniu, jakie wystosowało Stowarzyszenia Wydawców Katolickich ks. Roman Szpakowski przypomina, że "nagroda przyznana została Domowi Wydawniczemu Rafael (Kraków) za film "Eugenika - w imię postępu"", a nie jego reżyserowi, Grzegorzowi Braunowi, jak donoszono o tym w mediach.

Poniżej publikujemy pełną treść zarówno listu ks. prof. Michała Hellera jak i Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia Wydawców Katolickich.

List ks. prof. Michała Hellera

DEON.PL POLECA

W sprawie nagrody Feniksa

Głosy krytyki i gorące dyskusje, jakie rozgorzały wokół decyzji jurorów prestiżowej nagrody "Feniks", by w tym roku, w kategorii "Multimedia", jednym z Feniksów uhonorować film w reżyserii Grzegorza Brauna pt. "Eugenika - w imię postępu" (który ukazał się nakładem Domu Wydawniczego Rafael), skłoniły mnie do zabrania głosu w tej sprawie. W 2010 r. zostałem laureatem Feniksa i moje milczenie mogłoby być źle zrozumiane.

Osobą, która mogłaby być najbardziej dotknięta tegoroczną decyzją jurorów, jest zmarły Arcybiskup Józef Życiński. Moja długoletnia przyjaźń z Nim stanowi dodatkowy motyw, dla którego nie powinienem milczeć. Właśnie dzięki tej przyjaźni, biorąc sobie za wzór subtelność, jaką mój zmarły Przyjaciel odznaczał się w osobistych kontaktach z ludźmi, pominę w tej wypowiedzi fakt wyróżnienia Grzegorza Brauna i pozwolę sobie jedynie na kilka uwag w sprawie istotnej, która wszakże uchodzi uwadze w medialnym zamieszaniu, jakie wytworzyło się wokół tej sprawy.

Fundatorem Feniksów jest Stowarzyszenie Wydawców Katolickich, instytucja zasłużona w promowaniu książki religijnej w Polsce. Cel tym ważniejszy, że ten obszar rynku książkowego pozostawia wiele do życzenia. Nie tu jednak miejsce, by zagadnienie to drążyć głębiej. Pragnę tylko zwrócić uwagę na dwa (spośród wieku innych) kryteria, które powinny decydować o tym, jakie książki uznawać za "katolickie".

Pierwsze kryterium jest oczywiste. Po tym inni mają poznać, że jesteśmy Jego uczniami, że się "wzajemnie miłujemy". A nie po tym, że z agresją i zacietrzewieniem bronimy domniemanych wartości - domniemanych, bo agresja i zacietrzewienie degradują nawet najwyższe wartości. Oczywiście kryterium to nie wyklucza polemiki i obrony własnego stanowiska, ale "pierwsze i najważniejsze" kryterium musi być zachowane.

Drugie kryterium, o którym chcę wspomnieć, może dla wielu nie być oczywiste, ale - moim zdaniem - jest ono tym donioślejsze, że się o nim zbyt często zapomina. Nazwałbym je kryterium "chrześcijańskiej racjonalności". Jeżeli wiara religijna jest ślepa i irracjonalna łatwo przeradza się w fanatyzm i prowadzi do groźnych odmian fundamentalizmu. Oczywiście, racjonalność wiary musi być inna niż racjonalność oparta tylko na poznaniu zmysłowym. Religijność tak często redukuje się dziś do sfery odczuć i emocji, ponieważ na mocy intelektualnej beztroski lub wręcz ignorancji pomija się milczeniem długowiekowy wysiłek chrześcijańskich myślicieli, filozofów i teologów, by się zmierzyć z wyzwaniem, jakie chrześcijaństwo rzuciło światu. Katoliccy wydawcy nie powinni zapominać, że "katolicka szmira" jest zgorszeniem dla wielu, przede wszystkich dla poszukujących i tych, którzy stoją na zewnątrz. Prawa rynku nie powinny blokować drogi do Prawdy.

ks. Michał Heller

27 kwietnia 2012 r.

Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia Wydawców Katolickich
w sprawie Nagrody Feniks 2012 w kategorii Multimedia

W związku z nieprawdziwymi doniesieniami prasowymi, jakoby Nagrodę Feniks Stowarzyszenia Wydawców Katolickich w kategorii multimediów otrzymał reżyser Grzegorz Braun, Zarząd Stowarzyszenia Wydawców Katolickich uprzejmie informuje, że wspomniana nagroda przyznana została Domowi Wydawniczemu Rafael (Kraków) za film "Eugenika - w imię postępu".
W uzasadnieniu tej decyzji Kapituła Nagrody Feniks napisała:
"Nagroda Feniks w Kategorii Multimedia dla Domu Wydawniczego Rafael (Kraków) za film Eugenika - w imię postępu, reż. Grzegorz Braun. Nagroda za ważny choć niekiedy wstrząsający, w swoim wyrazie, głos na temat ochrony godności ludzkiego życia. Film stanowi ważny głos w ciągle żywej medialno-społecznej dyskusji na temat aborcji, eutanazji, in vitro i założeń badań genetycznych".

Nagrodzone zostało przesłanie filmu broniące ludzkiego życia, nie zaś reżyser tego obrazu, a tym bardziej jego osobiste poglądy.
Jednocześnie informujemy, że decyzje Kapituły Nagrody Feniks są niezależne od Zarządu Stowarzyszenia Wydawców Katolickich, który nie podziela prywatnych poglądów i opinii reżysera nagrodzonego filmu, w tym również wyrażonych w czasie Gali Nagrody Feniks, podczas odbioru nagrody, do której reżyser został wydelegowany przez nagrodzony Dom Wydawniczy Rafael.
Zarząd Stowarzyszenia Wydawców Katolickich ubolewa także nad tym, że ewidentnie nieprawdziwe informacje wpływowych mediów stały się przyczynkiem do kolejnego nieporozumienia.

Warszawa, 26.04.2012 r.

W imieniu Zarządu Stowarzyszenia Wydawców Katolickich

ks. Roman Szpakowski sdb
Prezes Zarządu
Stowarzyszenia Wydawców Katolickich

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kontrowersje wokół Feniksa dla G. Brauna
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.