Kościół w Jasienicy nadal będzie zamknięty

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / drr

Kościół w Jasienicy nadal będzie zamknięty - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik Kurii Diecezji Warszawsko-Praskiej Mateusz Dzieduszycki po spotkaniu delegacji parafian z Jasienicy z abp. Henrykiem Hoserem.

Rzecznik poinformował, że następne spotkanie z parafianami jest planowane po decyzji Stolicy Apostolskiej ws. byłego proboszcza, księdza Wojciecha Lemańskiego. Jak zaznaczył, najprawdopodobniej nastąpi to już w maju.

DEON.PL POLECA


W poniedziałkowym spotkaniu z hierarchą uczestniczyli zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy ks. Lemańskiego. Dzieduszycki powiedział, że abp Hoser przekonywał zwaśnionych parafian z Jasienicy, "by mając na uwadze dobro całej wspólnoty, starali się budować zgodę i jedność w oparciu o wspólną modlitwę".

Kościół został zamknięty w połowie kwietnia. Jak informowała wówczas Kuria Warszawsko-Praska stało się tak, gdyż nabożeństwa sprawowane w Niedzielę Palmową były wielokrotnie zakłócane przez "nieliczną grupę osób". Kuria tłumaczyła, że kościół został zamknięty "w trosce o bezpieczeństwo wiernych uczestniczących w liturgii oraz w celu uchronienia przed profanacją sakramentów świętych i świątyni".

Ks. Lemański był proboszczem parafii w Jasienicy do lipca 2013 roku. Został usunięty dekretem abp. Hosera za "brak szacunku i posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych". Kapłan na swym blogu krytykował kościelnych hierarchów, w tym przełożonego - przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych abp. Hosera - m.in. za dokument bioetyczny episkopatu, przeciwstawiający się: in vitro, aborcji, eutanazji, środkom wczesnoporonnym i antykoncepcji jako zagrożeniom dla człowieka.

Ks. Lemański odwołał się od dekretu abp. Hosera do Stolicy Apostolskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kościół w Jasienicy nadal będzie zamknięty
Komentarze (5)
O
oszukiwany
6 maja 2014, 11:26
Czy tam w okolicy brakuje psychiatrów ,by zbadali tę społeczność parafialną,bo zachowują się naprawdę jak parafianie/polecam słownik/
R
Roman
6 maja 2014, 09:53
Ponoc kościół, jako budynek, nalezy do parafian. Aaa, faktycznie. Nalezy do nich tylko wtedy, gdy trzeba dac kasę na remont dachu albo nowe drzwi, posprzątać, zapłacić za światło. Jak chcą się pomodlić, to już nie jest parafian, tylko biskupa. Śmieszne.
A
anonim
6 maja 2014, 10:01
A gdzie żeś to wyczytał że należy do parafian? Sam sobie wymyśliłeś...
K
kokob
6 maja 2014, 09:21
Joj, to się Adam Michnik zmartwi.
X
xP
6 maja 2014, 08:54
Totalna porazka biskupa Hosera. On juz napewno nie dobrym pasterzem. sam swoich czterech lieter nie ruszy zeby z Palacu pojechac do ludzi. Hoser jest przeciwienstwem Chrytusa, ktory chodzil nauczal, a jemu trudno wsiasc w samochod i kierowca go zawiezie.