Kościół w Jasienicy zamknięty do odwołania

(fot. Franciszek Vetulani/CC BY-SA 3.0)
KAI / psd

Kościół parafialny w Jasienicy będzie zamknięty od dziś do odwołania - poinformował rzecznik prasowy diecezji warszawsko praskiej. Decyzja ta - jak wyjaśnia Mateusz Dzieduszycki - została podjęta w trosce o bezpieczeństwo wiernych uczestniczących w liturgii oraz w celu uchronienia przed profanacją sakramentów świętych i świątyni.

Poniżej pełny tekst komunikatu

Kuria biskupia Warszawsko-Praska z głębokim bólem informuje, że w związku z wydarzeniami, które miały miejsce w parafii Narodzenia Pańskiego w Jasienicy, kościół parafialny pozostanie zamknięty od dnia dzisiejszego, tj. 15 kwietnia 2014 do odwołania.

Decyzja ta została podjęta w trosce o bezpieczeństwo wiernych uczestniczących w liturgii oraz w celu uchronienia przed profanacją sakramentów świętych i świątyni.

Nabożeństwa sprawowane w Niedzielę Palmową były wielokrotnie zakłócane przez nieliczną grupę osób. Wiernym uniemożliwiano uczestnictwo w liturgii.

Z głęboką troską duszpasterską prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o otoczenie żywą modlitwą całej wspólnoty parafialnej. Parafian z Jasienicy zachęcamy do udziału w liturgii Świąt Paschalnych w sąsiednich parafiach.

Mateusz Dzieduszycki
Rzecznik Prasowy Diecezji Warszawsko-Praskiej

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kościół w Jasienicy zamknięty do odwołania
Komentarze (50)
S
slaws
16 kwietnia 2014, 12:59
Dlaczego w tak trudnej sytuacji sam arcybiskup nie przyjechał do wiernych i z nimi tego nie przedyskutował. Moim zdaniem gdyby zechciał być bliżej wiernych takich problemów w tej parafii, by nie było.
A
Ania
16 kwietnia 2014, 12:17
Ten Ksiądz odprawia msze co niedziele w prywatnym domu u księdza emeryta,gdzie mieszka.A nawet w niedzielę palmową święcił palemki.Co niedzielę zjeżdża się niemała grupa osób .To zaczyna wyglądać na jakąś schizmę. A my sąsiedzi mamy niezłe widowisko.
W
Włod.
16 kwietnia 2014, 11:23
Czy Pan Jezus bał się swoich oprawców; nie,dał się pojmać a potem ukrzyżować. Widać wyrażnie jak marnym uczniem Jezusa jest ks.Arcybiskup.Duma i Pycha.
G
gostek
15 kwietnia 2014, 22:42
Sytuacja jasna. Znaleźli się jątrzyciele wśród parafian, którzy nie uszanowali nawet Wielkiego Postu. I jak widać ks. Lemański  - ich duszpasterz - nie zapobiegł temu. Dobrze, że Kuria to zatrzymała przed Paschą Pana.
T
Tomas
15 kwietnia 2014, 18:43
Skoro ks. Lemański mówi sprzecznie z prawem kościelnym odnośnie invitro a mieszkańcy Jasienicy bronią go to tym samym godzą się z tym. Prawo kościelne nigdy nie zaakcepyuje inwitro. Z całej dotychczasowej obserwacji co wyprawiają mieszkańcy Jasienicy zaobserwować można że mieszkańcy popadli w samozachwyt nad ks. Lemańskim zapominając o Naszym Zbawicielu Jezusie Chrystusie. Ks Lemański potrzebuje duchowej rechabilitacji albo przymusowego leczenia.
15 kwietnia 2014, 17:21
Szkoda że tyle determinacji nie wykazywał przez lata abp.Hoser w stosunku do proboszcza z Tarchomina.
M
MR
15 kwietnia 2014, 16:53
Pokora i Posłuszeństwo dqwie z cnót chzreścijańskich. Czy coś przeoczyłem, czy ktoś je odwołał?
15 kwietnia 2014, 15:31
Oto owoce nieposluszeństwa ksiedza Lemańskiego stały się tragedią dla parafii w ktorej posługiwał.
W
ww
15 kwietnia 2014, 15:14
Oto owoce "duszpasterskiej" działalności ks. Lemańskiego. Ten ksiądz powinien wreszcie zrozumieć, do czego doprowadziła jego postawa. Wsyd i hańba.....proszę "księdza".
15 kwietnia 2014, 15:18
A cóż takiego ten ksiądz zrobił od czasu wejścia w życie jesienią dekretu?Współpraca pomiędzy nim i nowym proboszczem układała się dobrze emocje przycichły aż tu nagle ni z gruszki ni z pietruszki kuria łup!!!
15 kwietnia 2014, 15:22
> Nabożeństwa sprawowane w Niedzielę Palmową były wielokrotnie zakłócane przez nieliczną grupę osób. Wiernym uniemożliwiano uczestnictwo w liturgii. Ni z gruszki, ni z pietruszki Pan powiada...
15 kwietnia 2014, 15:23
Powodem tej decyzji było wielokrotne zakłócanie Mszy św. Jeśli znasz podłoże tego zachowania, to napisz proszę, bo być może mi coś umknęło. Nie widzę, żeby jednym słowem w tekście wspomniany był ks. Lemański. Czy więc rozmowa jest na temat?
15 kwietnia 2014, 15:28
Nie popieram zachowania parafian w niedzielę palmową ale wiadomo że do takiego zachowania zostali niejako sprowokowani poprzez nowe restrykcje nałożone przez kurię na ks.Lemańskiego
15 kwietnia 2014, 15:59
Dobrze, podrążę dalej, być może brakuje mi jakiejś informacji. Jakie nowe restrykcje nałożono na ks. Lemańskiego? Co zmieniło się od dekretu?
S
sfistack
15 kwietnia 2014, 16:27
"Nie widzę, żeby jednym słowem w tekście wspomniany był ks. Lemański" Widać dobrze czytasz ale źle patrzysz ;-) Wyraźne foto przy tekście.  Najprawdopodobnie typowa dziennikarska zagrywka
15 kwietnia 2014, 16:37
Mhm, dziękuję za uwagę, zdjęcie z pewnością zostało wrzucone celowo. Tymczasem KAI podaje dalsze wyjaśnienia, toteż już wiem, że był drugi dekret. Za to od tego, co można poczytać na onecie na temat szczegółow zajścia podczas Mszy Świętej, jak również po niej, włos na głowie się jeży. Wobec takich wydarzeń decyzja kurii jest absolutnie uzasadniona, bo w Święta mogłoby być jeszcze gorzej. Niestety, ten prezent parafianom wyświadczyła nie kuria, a ta mała grupa agresorów. [url]http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/abp-henryk-hoser-podjal-decyzje-kosciol-w-jasienicy-zamkniety/zppsm[/url]
A
Agata
15 kwietnia 2014, 16:53
Kuria trochę też, wybrali sobie kiepski moment na ten dekret... Tym nie mniej nie mam pojęcia co tam musiał sie dziać na co dzień, skoro aż tak parafianie zareagowali. 
15 kwietnia 2014, 17:04
Zabroniono mu odprawiania jedynej mszy w niedzielę a także spowiadania wiernych do czego dotychczas miał prawo
R
radek
15 kwietnia 2014, 17:31
Jesteś bardzo naiwny lub brak Ci dobrej woli. Zachowania, o których mowa, jest efektem jątrzenia ks. Lemańskiego przeciw swojemu pasterzowi, któremu ślubował posłuszeństwo. Jeśli się mylę, to podaj mi przykład na to, kiedy i jak ks. Lemański tonował napięcia w parafii. Bo dowodów na jego nastawianie parafian przeciw abp. Hoserowi i ewidentne nieposłuszeństwo abp. Hoserowi nie brakuje.
15 kwietnia 2014, 21:06
po prostu grupa osób wybrała Wielki Tydzień na robienie demonstracji podczas Mszy Św... i Kuria musiała  zareagować
K
kate
15 kwietnia 2014, 15:11
Dla mnie to skandal, jakich mało. I nie chodzi mi o winę jednej, czy drugiej strony. Zamknąć kościół w Wielkim Tygodniu przed najważniejszym świętem dla chrześcijan, to po prostu nie mieści sie w głowie. Jak ci kapłani staną przed ołtarzem w Wielki Czwartek, jak będą przeżywać Tridum Paschalne i Wielkanoc. Co z wiernymi, jak oni mają przygotować się na święta wielkanocne i w nich uczestniczyć? Czy sprawa ks. Lemanskiego musiała być rozwiązana przed Wielkanocą, czy nie mogła później lub wcześniej? Nie rozumiem tego....
A
Agata
15 kwietnia 2014, 15:49
zadaję sobie te same pytania. I w dodatku nie wiadomo co tam tak naprawdę się stało...
A
Agata
15 kwietnia 2014, 16:35
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/abp-henryk-hoser-podjal-decyzje-kosciol-w-jasienicy-zamkniety/zppsm dziennikarze onetu poszperali... nie wiem czy w tym momencie czas ma w ogóle znaczenie. ZAchowanie parafian jest skandaliczne
15 kwietnia 2014, 16:52
Czy myślisz, iż Wielki Tydzień to dobry czas na profanowanie świątyni przez bojówki parafian wiernych byłemu proboszczowi? Dla wielu na pewno tak - oni dziś tak płaczą w róznych mediach nad "biednym" ks. Lemańskim.  Jak Biskup miał czelność znieważyć ich sybol wiary. Symbol wiary tzw. otwartego kościółka rodem z pewnych gazet.
R
radek
15 kwietnia 2014, 17:54
A przemawia do Ciebie fakt, że podczas poświęcenia palm w kościele kilku ludzi, zwolenników ks. Lemańskiego, wygrażało księdzu administratorowi pięściami i - jak relacjonuje Onet - krzyczeli: »Ta msza jest g***o warta!«. Pod adresem księdza zmierzającego do ołtarza: "Wywieziemy cię na taczkach! Ty p****e! Ty c***u!" Teraz wiesz, dlaczego kościół zamknięto?
K
kazik
15 kwietnia 2014, 15:03
Ten ksiądz niech się leczy
15 kwietnia 2014, 15:02
A parafianie? a kim oni są żeby biskup miał się z nimi liczyć?
15 kwietnia 2014, 15:01
Urażona duma biskupa sorry ekscelencji arcybiskupa jest najważniejsza i trzeba było ,,przykręcić śrubę"bo ks.Lemański jak na nieszczęście nie dostarczał powodów do dalszych restrykcji
D
Daniello
15 kwietnia 2014, 15:07
Nie bredź Pan...Wielki Tydzień się zaczął - czas zatamować wylew jadu.
15 kwietnia 2014, 15:11
No właśnie i na ten Wielki Tydzień arcybiskup przygotował parafianom prezent.Przecież nic takiego nowego w parafii w ostatnim czasie się nie działo po co więc było zaogniać sytuację na Wielki Tydzień?
15 kwietnia 2014, 17:00
To jest przent od ks. Lemańskiego i jego wiernych towarzyszy broni? Kazdy posłuszny kapłan zachowałby sie z pokora i nie nawijał o ciagłym bezsensownych odwoływaniu, które i tak sa odrzucane. Ale ks. Lemanski ma nieustanne poczucie urażonej własnej dumy. A jego przyboczni szukaja jak widać już okazji do profanowania świątyni.
15 kwietnia 2014, 17:07
Przecież sprawa wydawała się być zakończona,odwołania ks.Lemańskiego odrzucone a on pełnił posługę zgodnie z dekretem biskupa niczego nie negując
15 kwietnia 2014, 17:28
A jak brzmiał dekret? Co więc ks. Lemanski robił w Jasienicy, skoro miało go tam nie być? Odprawiał Msze, spowiadał. Gościnnie, czy prawie jak u siebie?
A
Agata
15 kwietnia 2014, 17:36
tego nie wiemy, ale jestem pewna, że medialny młyn ruszył - i sie dowiemy...  Cos musiało być nie tak, bo reakcja parafian jest dziwna i niepokojąca.
15 kwietnia 2014, 17:49
Penny - zacznijmy od pytania, na ile to sa parafianie. Natomiast nie udał sie ten eksperyment, w ktorym  pozwolono ks. Lemanskiemu na odprawianie Mszy św w Jasienicy. To był jak widać błąd, taka decyzja powinna zapaść najpóźniej w dniu odrzucenia odwołania ks. Lemanskiego przez Watykan. Bo tak stworzyła się jakac chora sytuacja, której efekty będziemy obserwoawać przez kilka najbliższych dni.
A
Agata
15 kwietnia 2014, 17:54
tak - najwyraźniej te msze o 8 rano to było za dużo :(
15 kwietnia 2014, 18:03
Penny - w takich sytuacjach czas leczy rany. Obecność ks. Lemańskiego niestety zapewne tylko jątrzyła. Gdyby jemu zależało na parafianach, to by nie pojawiał sie w Jasienicy. Żle, ze kuria tak długo zwlekała, bo to też nie służyło wspólnocie parafialnej. Ale pewnie wierzyli, iz ks. Lemanski sie sam opamięta. I sie przeliczyli.
D
Daniello
15 kwietnia 2014, 14:35
Oto owoce działania ks. Lemańskiego - ale lemingi nadal mają wątpliwości, że to mąciciel...
P
Polak
15 kwietnia 2014, 14:35
lemański był bardziej lewakiemn niż księdzem
15 kwietnia 2014, 14:27
Widocznie to że ks.Lemański podporządkował się dekretowi bpa. okazało się być za mało bo urażona duma nie dała spokoju.
15 kwietnia 2014, 14:42
To reakcja na zachowanie tych parafian, którzy nie zgodzili sięz decyzja biskupa i postanowili w Niedzielę Męki Pańskiej protestować zagrażając 'bezpieczeństwu wiernych uczestniczących w liturgii oraz profanacją sakramentów świętych i świątyni'
TR
Tomek Romaniuk
15 kwietnia 2014, 14:45
A taki pomysł, żeby, na przykład, no, porozmawiać z parafianami? Wiem, szalony.
D
Daniello
15 kwietnia 2014, 14:50
o czym porozmawiać? o tym czy jak molestował biednego Wojciecha, jak to insynuował swego czasu sam zainteresowany?
15 kwietnia 2014, 14:54
Protestowali bo ni stąd ni z owąd pomimo stosowania się do biskupiego dekretu ks.Lemański nie dając ku temu  żadnego powodu został pozbawiony możliwości odprawiania nawet tej jednej mszy niedzielnej oraz spowiadania wiernych.
15 kwietnia 2014, 14:54
Czy to w ogóle aby na pewno parafianie? Równie dobrze mogła to być delegacja czytelników i widzów pewnego nurtu, zatroskanych o Kościół w Polsce, na który biskup wziął i się zamachnął w osobie ks. Lemańskiego.
A
Anakin
15 kwietnia 2014, 15:07
ostatnie rozmowy skonczyly sie wypchnieciem silą przedstawicieli kurii. Zreszta teraz o czym rozmawiac? Czy przywrócić prawomocnie usuniętego księdza?
TR
Tomek Romaniuk
15 kwietnia 2014, 15:11
Nie wiem, o czym, bo nie wiem, na czym polegają pretensje parafian, ani jakie są racje biskupa. Z komunikatów prasowych raczej trudno to wyczytać. Wiem tylko, że kolejne "oficjalne komunikaty" bez żadnego personalnego kontaktu tylko bardziej zaognią konflikt. Tak jak zamknięcie kościoła na Wielkanoc. Chyba, że kurii najbardziej zależy na to, żeby "wziąć Jasienicę siłą". Cóż, można i tak, jeśli tak sumienie dyktuje.
M
M0nter
15 kwietnia 2014, 15:12
A podporządkował się? Przykład jeden z wielu: nie wolno mu sprawować żadnej posługi duszpasterskiej na terenie parafii, a w zimę z tzw. wizytą duszpasterską chodził. Czego chce ten ksiądz? Dobra wiernych, czy rozgłosu? Łazi za nim kilku kolesi, co na granicy prawa zastraszają ludzi i to jest prowadzenie ludzi do Boga? On się Boga raczej nie boi. A pozostali wierni gdzie dziś są? Wystraszyli się? Skoro tak, to będą po sakramenty jeździć do innych parafii... Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce...
15 kwietnia 2014, 15:13
Naprawdę w to wierzysz?a co takiego zaszło w parafii żeby zaostrzać restrykcje w stosunku do ks.Lemańskiego?
P
Paweł
15 kwietnia 2014, 14:22
Taki prezent wielkanocny...