Krosno: pogrzeb 43 dzieci zmarłych przed urodzeniem

(fot. Remon Rijper/flickr.com/CC)
KAI / jp

Czterdzieścioro troje dzieci zmarłych przed urodzeniem zostało w sobotę pochowanych na cmentarzu komunalnym w Krośnie. Pogrzeb poprzedziła Msza święta w Sanktuarium św. Jana Pawła II.

- Nadzieja to słowo, które Kościół pragnie przekazać dziś rodzicom opłakującym śmierć swoich dzieci - powiedział w homilii ks. dr Marek Machała, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin w archidiecezji przemyskiej.

Jak zauważył kaznodzieja, dzieci te były wytęsknione i oczekiwane, ale odeszły, po ludzku wydawałoby się, zbyt wcześnie.

DEON.PL POLECA

- Może niektóre z nich jeszcze były w tajemnicy przed światem, może wiedział o nich tylko Bóg, mama i tata. Inne może stały się radością wyczekiwania dalszej rodziny i przyjaciół. Inne może miały już przygotowane pokoiki, łóżeczka, zabawki, śpioszki. I nagle wydawało się, ze wszystko się zawaliło. Ale one żyją w Bogu i Kościół ustami specjalnie powołanej komisji teologicznej w 2007 roku powiedział o wielkiej nadziei zbawienia dla dzieci zmarłych przed chrztem - podkreślił ks. Machała.

Duchowny mówił, że podczas poprzednich pogrzebów wiele osób po latach odzyskiwało pokój serca. Wskazywał, że zmarłe dzieci wznoszą wielki krzyk na cały świat: "pozwólcie naszym braciom i siostrom żyć".

- My już jesteśmy u Boga, On miał inny plan wobec naszego życia. Ale czy człowiekowi wolno krzyżować plany Boże? Jeśli Bóg ma wolę, aby człowiek urodzi się i żył, to żaden inny człowiek nie ma prawa Bożych planów krzyżować - mówił.

Ks. Machała podkreślił, że każdy człowiek jest wezwany do tego, aby chronić życie i szanować je od momentu poczęcia.

Pogrzeb dzieci zmarłych przed narodzeniem odbywa się w Krośnie od kilku lat 15 października, kiedy obchodzony jest Dzień Dziecka Utraconego. W tym roku pochowano 43 dzieci. Inicjatorami pochówku są lekarze: Beata i Andrzej Guzikowie.

- Mamy dzieci obumarłe w 17. czy 20. tygodniu ciąży. To te dzieci w większych trumienkach. Ale mamy też dzieci malutkie: zarodki kilkunastomilimetrowe, nieco większe kilkucentymetrowe. To są dzieci, które pochodzą ze szczątków z poronienia, które są przekazywane do naszego zakładu patomorfologicznego. My, badając te materiały i diagnozując przyczynę poronienia, wyodrębniamy te dzieci. Czasem nie widać ich gołym okiem, ale pod mikroskopem widzimy te dzieci i te kostki parafinowe również są tu złożone - mówiła Beata Guzik.

Podkreśliła, że w krośnieńskim szpitalu wojewódzkim żadne z dzieci zmarłych przed urodzeniem nie jest utylizowane.

Mszy Św. przewodniczył ks. Jan Bielec - proboszcz kościoła św. Piotra i św. Jana z Dukli, który jest jednocześnie Sanktuarium św. Jana Pawła II. Po Eucharystii małe trumienki zostały złożone w większej trumnie i pochowane na cmentarzu komunalnym w specjalnym grobie

Na nim znajduje się napis: "Dzieci zmarłe przed urodzeniem" oraz cytat z Księgi Jeremiasza: "Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię. Nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Krosno: pogrzeb 43 dzieci zmarłych przed urodzeniem
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.