KRRiT ws. spotu promującego homo związki

KRRiT ws. spotu promującego homo związki
(fot. youtube.com)
KAI / slo

Do KRRiT napływają protesty w związku z planem emisji w TVP spotu "Najbliżsi obcy", promującego związki partnerskie o charakterze homoseksualnym i potrzebę ich prawnego uznania. Przed emisją spotu instytucja jednak nie zajmie się tą kwestią.

Jak dowiedziała się KAI, KRRiT rozpatruje skargi dopiero po emisji spotu. - Nadeszły jednobrzmiące maile z protestem na ten temat, ale trudno je kwalifikować jako skargi, ponieważ ten spot jeszcze nie był emitowany. My rozpatrujemy skargi w związku z wyemitowaniem materiałów przez nadawców, nie jesteśmy cenzurą, która prewencyjnie ogranicza emitowanie jakiś treści. Możemy się odnieść tylko do tego, co zostało wyemitowane i jest przedmiotem skarg obywateli czy organizacji - powiedział w rozmowie z KAI minister Krzysztof Luft, członek KRRiT.

Prywatnie minister Luft uważa, że ów spot "w bardzo interesujący i piękny sposób koresponduje z tym, o czym rozmawiali biskupi podczas synodu o rodzinie, mówiąc o obecności osób orientacji homoseksualnej w życiu społecznym i w życiu Kościoła".

DEON.PL POLECA

Zapytany, czy według niego spot łamie ustawę zobowiązującą publicznych nadawców do respektowania chrześcijańskiego systemu wartości, minister Luft odpowiedział, że "nie badał spotu pod tym kątem". Jego zdaniem, to, że spot promuje związki homoseksualne nie jest wcale oczywiste - "odmiennej orientacji seksualnej nie da się wypromować, albo ktoś ją ma albo nie".

Jak dodał, emisja spotu "Najbliżsi obcy" jest realizacją obowiązku zapisanego w ustawie, w myśl którego, media publiczne muszą emitować materiały nadsyłane przez organizacje pożytku publicznego.

- Nigdy, ani w stosunku do Telewizji Trwam, ani w stosunku do telewizji publicznej, ani do Radia Maryja, nie będziemy stosowali cenzury prewencyjnej - powiedział Jan Dworak w Sejmie. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji odpowiadał w czwartek na pytania kilku zespołów parlamentarnych w sprawie kary nałożonej na Fundację Lux Veritatis oraz emisji spotu promującego homoseksualne związki partnerskie w Telewizji Polskiej.

W Sejmie zebrały się w czwartek na jednym posiedzeniu: Parlamentarny Zespół Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich; Parlamentarny Zespół ds. Obrony Wolności Słowa; Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski; Parlamentarny Zespół na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej; Parlamentarny Zespół na rzecz Ochrony Życia i Rodziny; Parlamentarny Zespół "Stop ideologii gender!" i Zespół Poselski na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.

Posłowie chcieli poznać od przedstawicieli KRRiT przyczyny nałożenia kary 50 tys. zł, jaką na Fundację Lux Veritatis, nadawcę katolickiej stacji, nałożyła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji za "nawoływanie do przemocy" w komentarzu dotyczącym podpalenia "Tęczy" na Placu Zbawiciela podczas relacjonowania w ub. roku przebiegu Marszu Niepodległości w Warszawie. Fundacja zapowiedziała, że odwołała się od tej decyzji do KRRiT.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

KRRiT ws. spotu promującego homo związki
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.