Ks. Kobyliński o Leonie XIV: Pogodzenie liberałów z konserwatystami. Więcej spokoju

8 maja 2025 roku kolegium kardynalskie wybrało kard. Roberta Prevosta 267. papieże, który przyjął imię Leon XIV (Fot. Wirtualna Polska News/YouTube)

Specyfiką tego nowego pontyfikatu będzie kontynuacja wcześniejszego z pewną korektą, czyli wyciszenie wielu zapalnych ognisk, więcej spokoju, a przede wszystkim próba pogodzenia skrzydła konserwatywnego ze skrzydłem liberalnym w katolicyzmie globalnym – powiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski News ks. prof. Andrzej Kobyliński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, który był pytany o wybór nowego papieża Leona XIV, którym został kardynał Robert Prevost z USA. Dodał, że bardzo się cieszy z tego wyboru.

8 maja 2025 roku kolegium kardynalskie wybrało kard. Roberta Prevosta 267. papieża, który przyjął imię Leon XIV.

DEON.PL POLECA

 

 

– Spełniły się moje analizy i innych watykanistów, że zwycięży frakcja umiarkowana. Przypomnijmy, że wśród kardynałów były trzy obozy: jeden liberalny, drugi umiarkowanie liberalny i konserwatywny. Watykaniści twierdzili, że zwycięży kandydat obozy centrowego: na pierwszym miejscu wymieniany był kard. Pietro Parolin a na drugim kard. Robert Prevost – powiedział ks. Kobyliński.

– Należy docenić rzetelność analiz watykanistów, spełniły się przewidywania – dodał.

Jaki może być pontyfikat papieża Leona XIV?

– Będzie kontynuacja z lekką korektą w stosunku do pontyfikatu papieża Franciszka. Mamy dwa sygnały, które nam wysłał nowy papież: pierwsze zdanie jakie skierował do ludzi nie było: dobry wieczór, tak jak rozpoczął papież Franciszek i nie ma też imienia Franciszek II. Gdyby nowy papież chciał powiedzieć, że będzie powtórka pontyfikatu poprzedniego papieża, to mielibyśmy papieża Franciszka II. Natomiast tutaj mamy imię Leon XIV, czyli pokazanie pewnej odrębności – mówił pytany o możliwy pontyfikat papieża Leona XIV.

– Specyfiką tego nowego pontyfikatu będzie kontynuacja wcześniejszego pontyfikatu z pewną korektą, czyli wyciszenie wielu zapalnych ognisk, więcej spokoju, a przede wszystkim próba pogodzenia skrzydła konserwatywnego ze skrzydłem liberalnym w katolicyzmie globalnym – podkreślił.

DEON.PL POLECA


– Nie ma co ukrywać, że w Kościele katolickim mamy swojego rodzaju wojnę domową. Obecny papież z jednej strony jest Amerykaninem i wie, jak potężne jest napięcie między katolikami liberalnymi a katolikami konserwatywnymi w USA. Pracował też wiele lat w Ameryce Łacińskiej i tam mamy też napięcia między katolikami różnych opcji i nurtów. W związku z tym doświadczenie życiowe papieża Leona XIV jest bardzo bogate i to dobrze wróży nowemu pontyfikatowi. Ja się bardzo cieszę z tego wyboru – podkreślił prof. Andrzej Kobyliński.

Papież z USA. Czy będzie rozumiał konflikty światowe?

– Papież Franciszek był synem Argentyny i Ameryki Łacińskiej i jednoznacznie sprzyjał krajom globalnego południa czyli krajom byłego Trzeciego Świata i nie ukrywał swojego anty-amerykańskiego podejścia. Taki syndrom anty-amerykański jest typowy dla krajów Ameryki Łacińskiej i dlatego w wojnie rosyjsko-ukraińskiej papieża Franciszek wyraźnie sympatyzował bardziej z Moskwą niż z Kijowem wskazał prof. Kobyliński.

- Natomiast jeśli chodzi o nowego papieża Leona XIV to jest synem narodu amerykańskiego. Oczywiście nowy papież będzie próbował pokazywać swoją sympatię dla globalnego południa czy dla innych zakątków świata, ale będzie miał szacunek do własnego narodu.

„Papież Leon XIV to bardzo dobry znak dla pokoju w świecie”

– Myślę, że to, że papież jest Amerykaninem wzmocni polityczną funkcje Kościoła katolickiego. Myślę, że to będzie duży impuls dla dyplomacji watykańskiej, dla działań podejmowanych na arenie międzynarodowej przez Watykan, papieża i jego ambasadorów – mówił.

– To jest bardzo dobry znak dla pokoju w świecie. Mamy ryzyko III wojny światowej, mamy ryzyko nowej wojny jeśli chodzi o Indie – Pakistan, jakby brakowało nam wojen, które są już w Afryce czy Europie. W związku z tym w tej sytuacji trudnej dla świata na początku III tysiąclecia ktoś taki jak Robert Prevost jako papieża jest to coś dobrego, jakie spotkało Kościół katolicki – dodał.

WP.pl/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ks. Kobyliński o Leonie XIV: Pogodzenie liberałów z konserwatystami. Więcej spokoju
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.