Ksiądz prof. Szostek o słowach abpa Jędraszewskiego: to nie był przypadek, że tędy szła jego argumentacja

(fot. Tv KUL / YouTube.com)
Michał Lewandowski / tvn24.pl

"Niektórzy twierdzą, że dobrze, jakby wykreślił te dwie minuty, które są najczęściej cytowane, ale nieprawda. To była konstrukcja całej homilii" - powiedział ks. prof. Andrzej Szostek w "Faktach po Faktach".

Arcybiskup Marek Jędraszewski, w ramach zeszłotygodniowych obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, wygłosił homilię w Bazylice Mariackiej w Krakowie.

Metropolita Krakowski mówił wówczas, że: "Czerwona zaraza już po naszej ziemi całe szczęście nie chodzi, co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha, neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa".

Ks. prof Andrzej Szostek, w niedzielę 4 sierpnia, na antenie "Faktów po Faktach", skomentował słowa hierarchy.

DEON.PL POLECA

Ks. Andrzej Szostek: rozpoczął się proces, który się już nie zatrzyma >>

Duchowny przyznał, że obejrzał całą wypowiedź arcybiskupa Jędraszewskiego. "Niektórzy twierdzą, że dobrze, jakby wykreślił te dwie minuty, które są najczęściej cytowane, ale nieprawda. To była konstrukcja całej homilii" - powiedział w programie.

"On przywoływał poezję powstańczą. W szczególny sposób zatrzymał się na dramatycznym poemacie tego, który został ciężko i śmiertelnie ranny i zginął, który błagał Czerwoną Armię, żeby ich uratowała od nazistów, którzy zabijają Polaków (chodzi o wiersz Józefa Szczepańskiego "Czerwona zaraza" - red.)" - stwierdził duchowny.

Zdaniem ks. Szostka wypowiedź arcybiskupa o "tęczowej zarazie" nie była przypadkowa. "To nie był przypadek, że tędy szła jego argumentacja" - powiedział.

"Widziałem także pewne komentarze prawicowe, w których powiedziano, że jednak nie można porównywać ze sobą tego, co robili naziści z jednej strony, a Armia Czerwona z drugiej z Polakami, z tym co robią ci, którzy są członkami Marszu Równości z 20 lipca w Białymstoku" - powiedział ks. Szostek odnosząc się do białostockiego Marszu Równości, który dwa tygodnie temu po raz pierwszy przeszedł ulicami tego miasta. "Przemarsz kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników marszu rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa. Niektórzy uczestnicy Marszu Równości zostali pobici" - relacjonuje tvn24.pl.

Ks. Szostek o potrzebie niezależnej komisji do zbadania wykorzystywania seksualnego w Kościele w Polsce >>

Jak zauważył ks. Szostek, abp Jędraszewski w czasie homilii nie wspomniał "o tym, że tak bronić tożsamości katolickiej nie wolno, jak to robili ci, którzy atakowali Marsz Równości".

"Tam nie było jednego słowa na ten temat. Jednego słowa na temat tego wydarzenia, tego skandalu, co uważam, że było nie tylko głęboko antyhumanistyczne, ale także głęboko antychrześcijańskie. To, co robili ci, którzy atakowali członków Marszu Równości, to było uderzenie Pana Jezusa w policzek. To jest wprowadzanie konia trojańskiego do Kościoła" - powiedział w programie.

Duchowny komentując zachowanie przeciwników białostockiego marszu wskazał na osobę Jezusa: "Pan Jezus jest otwarty dla wszystkich. Dla niego nie ma obcych, nie ma wrogów, nie ma tych, od których się odwraca plecami, nie ma tych, których trzeba atakować. Oni w imię chrześcijaństwa chcą usprawiedliwiać tego rodzaju działanie? To jest dla mnie więcej niż skandal".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ksiądz prof. Szostek o słowach abpa Jędraszewskiego: to nie był przypadek, że tędy szła jego argumentacja
Komentarze (31)
GQ
Grzegorz Q
8 sierpnia 2019, 18:52
A czemu nikt się nie oburza z oburzonych na określenie "czerwona zaraza". Przecież czerwona zaraza też nie istniała w próżni, tylko wyznawali ją ludzie. To też "dehumanizuje" bolszewików i stalinistów? Jeśli tak, to jest równie godne potępienia jak określenie "tęczowa zaraza".
A
anonimus
8 sierpnia 2019, 12:22
z jakiego niekatolickiego uniwersytetu jest ten pan?
6 sierpnia 2019, 17:38
To abp Jędraszewski wygłosił przypomina mi stylem wystąpienie Gomułki z 1968 r.
Oriana Bianka
6 sierpnia 2019, 12:32
Abp Jędraszewski i inni hierarchowie przeciwni "ideologii LGBT" powinni rozpocząć zaprowadzanie porządków od własnego podwórka, czyli rozliczyć skandale homoseksualne wewnątrz polskiego Kościoła, czego przykładem jest sprawa abp. Juliusza Paetza, w którego obronę zaangażowany był ówczesny biskup pomocniczy w Archidecezji Poznańskiej, Marek Jędraszewski. Jaka jest wiarygodność abp Jędraszewskiego, który sprzeciwia się ideologii LGBT, a tak gorliwie bronił kiedyś swojego arcybiskupa, homoseksualistę molestującego kleryków? Czy to co nazywa zarazą jest nią tylko na zewnątrz instytucji Kościoła, a to samo zjawisko wewnątrz murów Kościelnych jest tylko niegroźnym katarem?
AC
Athanasius Contra Mundum
6 sierpnia 2019, 13:51
Prawda pozostaje prawdą nawet jeżeli wypowiadają ją ludzie, którzy mają swoje za uszami. W tym wypadku abp Jędraszewski powiedział prawdę. Nie przeszkadza to katolikom domagać się od tego pasterza przyznania się do błędów w sprawie abp Paetza i ogólnie doprowadzenia do końca tej sprawy.
WDR .
6 sierpnia 2019, 04:27
Ks.prof.Szostek. Pobożność ĄĘ. Taka właśnie "pobożność" jest potrzebna na antenie TVN-ów więc dobór kapłana przez redakcję bardzo celny.
JG
jacek gwozdz
6 sierpnia 2019, 02:09
Nie rozumiem dlaczego DEON zamiescil slowa ks Szostek. Czy sie z nimi zgadza? Wedlug mnie przez ksiedza przemawia jego pycha. A odwoluje sie on do Jezusa tylko by sie uwiarygodnic.
Rafał Szewczyk
5 sierpnia 2019, 21:51
Ksiądz Szostek powoli staje się etykiem poobnym do niejakiego Jana Hartmana. Coraz bliżej im do siebie. Szkoda, że ksiądz nie widzi podobieństw czerwonej i tęczowej zarazy.
Patryk Gliński
5 sierpnia 2019, 19:41
Szostek strzelił babola aż wstyd, że byłem jego studentem... fe a tu papież Franiszek o marksizmie i gender: [url=https://ekai.pl/franciszek-blad-marksizmu-odzywa-w-ideologii-gender/]https://ekai.pl/franciszek-blad-marksizmu-odzywa-w-ideologii-gender/ "[/url]<a href="https://ekai.pl/franciszek-blad-marksizmu-odzywa-w-ideologii-gender/">Franciszek zauważa, że owa pokusa zanegowania zależności człowieka od Boga i jego pochodzenia od Stwórcy jest dziś znowu bardzo aktualna i pojawia się w nowych formach. Wspomina konkretnie o niebezpieczeństwie kolonizacji sumień ideologią, zaprzeczającą głębokiej pewności, że człowiek istnieje jako mężczyzna i kobieta, którym zostało powierzone zadanie przekazywania życia.</a>"
Patryk Gliński
5 sierpnia 2019, 19:36
Zaraza! To nie przypadek! Oficjalne statystyki: od 2010 roku wzrost zachorowań na kiłę w UE to 70%. Jak myślicie, kto się najczęściej zaraża? GEJE - 63% ​to a propos zarazy tu oficjalne dane: [url]https://ecdc.europa.eu/en/news-events/syphilis-notifications-eueea-70-2010[/url]
5 sierpnia 2019, 18:37
Metropolita Krakowski mówił wówczas, że: "Czerwona zaraza już po naszej ziemi całe szczęście nie chodzi, co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha, neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa". ========== Patrafrazując wypowiedź pewnego księdza-filozofa. Nie jest znany ani nigdy się nie pojawi żaden przypadek aby ktoś stracił wiarę pod wpływem jakiejś mitycznej "idelogii gender" teraz przeobrażonej w "ideologię LGBT". Ale na pewno znajdzie się nie jeden, który jeśli nie straci wiary to przynajmniej dozna solidnego zwątpienia po zetknięciu z natchnionym Słowem Bożym w wydaniu abp. Jędraszewskiego.
Patryk Gliński
5 sierpnia 2019, 19:38
to może poszczekaj też na papiea Franciszka, który ostro atakował gender (LGBT)!
WK
wiktor kowal
5 sierpnia 2019, 17:53
Ze strony hierarchii nie doczekamy się raczej wsparcia w walce z tęczową zarazą. Takie głosy, jak ten biskupa krakowskiego będą raczej sporadyczne. Powód jest oczywisty. Nasycenie kleru osobami waginosceptycznymi jest znaczne. Ci będą zawsze mącić i odwracać kota ogonem. Szostek twierdzi, że ataki na na towarzystwo maszerujące w Białymstoku  to "uderzenie Pana Jezusa w policzek". Kto był, to widział, jakie części ciała wystawiali tam maszerujący.
WG
W Gedymin
5 sierpnia 2019, 18:33
Jan Paweł II przypominał słowa apostoła św Pawła: Zło dobrem zwyciężaj. I to jest odpowiedź na podobne powyższym bzdury wypisywane na niniejszym forum przez "gorliwych" i "wiernych" katolików(?)
WK
wiktor kowal
5 sierpnia 2019, 19:48
Zło zwyciężać ? Jakie zło? Przrecież dla ciebie i tęczowych towarzyszy, to był pochód radości, dumy, postępu i tolerancji.
Patryk Gliński
5 sierpnia 2019, 20:11
w sedno!
WG
W Gedymin
5 sierpnia 2019, 21:20
pycha, głupota i zakłamanie "katolików" jest porażające. Ale to są owoce tego co się w polskim Kościele mówi, a nie powinno się mówić. I tego czego w polskim Kościele się nie mówi, a powinno się mówić. Za jakiś czas sam Pan Bóg wyda polski Kościół w ręce wrogów, bo łajdactwa polskiego Kościoła nie mogą pozostać bez kary.
Patryk Gliński
5 sierpnia 2019, 21:42
może zamiast bawić się w proroka czy tam wróżkę wyjaśnisz o co Ci chodzi? 
WG
W Gedymin
6 sierpnia 2019, 11:57
np. "Bp Grzegorz Balcerek: utrata autorytetu jest słuszną karą Bożą za grzechy kapłanów"
JA
Jan Antoni
5 sierpnia 2019, 16:42
Czcigodny Księże Profesorze. Kto, jak kto, ale ksiądz Profesor powinien dostrzec, że nie o tym mówil JE Ks. Abp Jędraszewski, co Ksiądz Profesor piętnuje. W jego wypowiedzi nie ma potępienia osób, ani nawet uczynków. Jest ostrzeżenie przed ideologią. A jej istnienie (i związane z tym zagrożenia) z całą pewnością Ksiądz Profesor dostrzega.
JK
Jacek K
5 sierpnia 2019, 17:16
Czy można mówić o katolikach, że to np. "czarna mafia"? To będzie ostrzeżenie przed ideologią czy dehumanizowanie ludzi, których się nie lubi. Według mnie dehumanizowanie ludzi. Hitlerowcy mówili o Żydach, że to insekty. Oczywiście dlatego, że dążą do tego, aby jak każde robactwo opanować świat. Takie mówienie o Żydach było ostrzeganiem przed podstępną ideologią żydowską. O ludziach trzeba mówić z szacunkiem, nawet jeśli się nie zgadzamy z ideologiami w które wierzą lub które wyznają. Dlaczego? Bo tych, którzy są po za Kościołem mamy do niego zaprosić. My nie wyznajemy żadnej ideologii. My cieszymy się, że spotkaliśmy na swojej drodze Chrystusa, który ma mmoc przemiany każdego serca. 
RC
Robert C
5 sierpnia 2019, 17:50
Panie Szon, uporczywie stosuje Pan tutaj modną w naszych czasach, metodę przeinaczania, a w ten sposób dezawuowania. Polemizuje Pan z czymś czego nie ma, oburza się na coś co nie zaistniało. Nie ma ludzi których nie lubi abp Jędraszewski, a te ideologie o których on mówił i których "nie lubi", dehumanizują ludzi i czynią ich niewolnikami.
WG
W Gedymin
5 sierpnia 2019, 16:36
Kiedyś ktoś powiedział mi abym w każdym starał się zobaczyć coś dobrego. I co dobrego można by powiedzieć o abp Jędraszewskim, Gądeckim i wielu podobnych ..? Chyba to, że zgrabnie na nich leżą pontyfikalia.
SK
Stanisław Kolis
6 sierpnia 2019, 11:37
A co dobrego można powiedzieć o tym: ‘’ Seks odbytniczy Badania wskazują, że około 90 procent homoseksualistów uprawia seks odbytniczy, z czego dwie trzecie robi to regularnie. Podczas sześciomiesięcznego badania5, polegającego na codziennym wpisywaniu doznań seksualnych, okazało się, że homoseksualiści mieli średnio 110 partnerów seksualnych, przy czym 68 stosunków odbytniczych w roku…..’’ Read more: http://www.pch24.pl/medyczne-konsekwencje-praktyk-homoseksualistow,12041,i.html#ixzz5tATGddpc ‘’ Seks fekalny Około 75 procent homoseksualistów przyznaje, że liże bądź wkłada swój język do odbytu partnera, przez co połykają dosyć duże, z medycznego punktu widzenia, ilości fekaliów. Ci, którzy jedzą czy nawet tarzają się w kale, są narażeni na większe ryzyko. Badanie codziennych zapisów doznań seksualnych5 wykazało, że 70 procent homoseksualistów miało z takimi praktykami styczność, nieregularnie, przez ponad 6 miesięcy. Rezultat?: „Zachorowalność na zapalenie wątroby typu A mężczyzn homoseksualnych wynosiła 22 procent rocznie, podczas gdy żaden heteroseksualny mężczyzna na tę chorobę nie zachorował”. W 1992 roku26 zarejestrowano, że liczba homoseksualistów w Sydney uprawiających seks oralno-analny nie zmieniła się od roku 1984. Read more: http://www.pch24.pl/medyczne-konsekwencje-praktyk-homoseksualistow,12041,i.html#ixzz5tATtaSYN
SK
Stanisław Kolis
6 sierpnia 2019, 11:38
‘’ Połykanie ludzkich odpadów przemiany materii to prosta droga, by nabawić się zapalenia wątroby typu A i pasożytów jelitowych zwanych Syndromem gejowskiego jelita. Konsumpcja fekaliów jest powiązana również z przenoszeniem duru brzusznego9, opryszczki i raka.27 Około 10 procent homoseksualistów jadło lub bawiło się fekaliami (np. lewatywy, tarzanie się). Wydział Zdrowia w San Francisco przyjął „75 000 mężczyzn w roku, z czego 10 do 80 procent to homoseksualiści. Średnio 10 procent wszystkich pacjentów i odnotowanych bezobjawowych przypadków, u których w próbkach kału wykryto kultury ameby, lamblii i pałeczki Shigella było zatrudnionych w przemyśle spożywczym; zatrudnionych tam było również prawie 5 procent osób zakażonych zapaleniem wątroby typu A”.10 W 1976 roku wśród homoseksualistów pojawiła się wirusowa płonica, doprowadzając do bardzo wielu zachorowań w San Francisco.10 Amerykańskie Ośrodki Kontroli Chorób doniosły, że 29% przypadków zachorowań na zapalenie wątroby typu A w Denver, 66% w Nowym Jorku, 50% w San Francisco, 56% w Toronto, 42% w Montrealu i 26% w Melbourne, które miały miejsce w pierwszym półroczu roku 1991, to choroby homoseksualistów.11 Badanie z 1982 roku „sugeruje, że mogło dojść do przeniesienia choroby z grupy homoseksualistów do ogólnej populacji”.12 Read more: http://www.pch24.pl/medyczne-konsekwencje-praktyk-homoseksualistow,12041,i.html#ixzz5tAUMD9KO
SK
Stanisław Kolis
6 sierpnia 2019, 11:40
‘’ Do targania bądź rozrywania ściany odbytu dochodzi szczególnie podczas wkładania ręki do odbytu. Również kiedy wkładane są różnego rodzaju „zabawki” (homoseksualiści mają w swoim żargonie nazwy na przedmioty, które są wsadzane do odbytu: butelki, marchewki, a nawet gryzonie8). Ryzyko zakażenia w konsekwencji takiej „zabawy” jest bardzo prawdopodobne. W czasach Kinseya wkładanie różnych rzeczy do odbytu było tak rzadkie, że nawet o to nie zapytał. Do roku 1997 ponad jedna trzecia homoseksualistów przyznała, że stosuje takie praktyki. Odbyt nie jest stworzony tak, by pomieścić pięść, a ci, którzy tak robią, mogą zostać skazani na używanie pieluch do końca życia. Read more: http://www.pch24.pl/medyczne-konsekwencje-praktyk-homoseksualistow,12041,i.html#ixzz5tAVRrDsv ….’’ Ponadto jeśli prawdą jest, że geje liżą sobie nawzajem odbyty to moim i każdego obowiązkiem jest uprzedzić gejów o niebezpieczeństwie jakie niesie ta czynność. włącznie z wkładaniem sobie  gryzoni  do odbytu
WG
W Gedymin
6 sierpnia 2019, 11:53
a co do rzeczy mają "medyczne konsekwencje praktyk homoseksualistów"? Czy też będziecie rzucać kamieniami w alkoholików, poczynając od biskupów i księży alkoholików? Pijany proboszcz z Chojnic (od lat nadużywający alkoholu) w wypadku drogowym zabił młodego człowieka (sam też zginął). I dwudniowe uroczystości pogrzebowe zasłużonego kapłana, z udziałem biskupa.
RC
Robert C
5 sierpnia 2019, 15:39
Abp. Jędraszewski po prostu powiedział prawdę, o ideologii i antychrześcijańskich przemianach społecznych. Zarzuty, że nie nawiązał w tym momencie do Białegostoku, (a dlaczego nie wielu innych różnego rodzaju wydarzeń w tym temacie) są mocno naciągane i wyglądają na rzucone pod publiczkę TVNu. Natomiast słowa księdza do tego użyte pominę litościwie milczeniem...
A
anonimus
5 sierpnia 2019, 14:28
Panie Szostek, to że ulubioną Pana stacją jest "przyjazna" Kościołowi TVN mówi wszystko kim Pan jest.
JK
Jacek K
5 sierpnia 2019, 15:09
Panie anonimus, może by pan się odniósł do meritum? Jestem ciekawy, czy zgadza się pan z tym, że "Pan Jezus jest otwarty dla wszystkich. Dla niego nie ma obcych, nie ma wrogów, nie ma tych, od których się odwraca plecami, nie ma tych, których trzeba atakować." Ja się zgadzam.  Ja uważam, że abp Jędraszewski uważa osoby LGBT (nieheteronormatywne) za wrogów, tylko dlatego, że mają inne zdanie niż Kościół na niektóre kwestie i głosno o tym mówią. Jeżeli chrześcijanie to ludzie, którzy chcą walczyć z inaczej myślącymi o to, czyje będzie na górze, to ja nie chcę być chrześciajaninem. Dla mnie nie ma to nic wspólnego z nauką Jezusa.
RC
Robert C
5 sierpnia 2019, 15:42
"Ja uważam, że abp Jędraszewski uważa osoby LGBT (nieheteronormatywne) za wrogów, tylko dlatego, że mają inne zdanie niż Kościół na niektóre kwestie i głosno o tym mówią." Panie Szon, uważać można wszystko, nawet największe niedorzeczności, można się z tym obnosić mimo, że nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Jeśli chce Pan wiedzieć jak jest naprawdę, to niech Pan zada sobie choć trochę wysiłku.