Księstwo Filettino chce uznania przez Watykan

Herb Księstwa Filettino (źr.
PAP / wm

Samozwańcze księstwo Filettino, proklamowane w środkowych Włoszech z inicjatywy jego władz w proteście przeciwko polityce oszczędnościowej rządu w Rzymie, zapowiedziało, że zwróci się do Watykanu o uznanie. W piątek zainicjowano prace parlamentu "księstwa".

Ceremonia otwarcia prac parlamentu odbyła się jednak nie w samym miasteczku - najwyżej położonym w stołecznym regionie Lacjum - ale w hotelu w pobliskim mieście Frosinone, bo w samym księstwie zgromadzenie to nie ma jeszcze swojej siedziby.

Podczas tej ceremonii książę-regent, znany włoski adwokat Carlo Taormina, były deputowany partii Silvio Berlusconiego, ogłosił, że skieruje do Watykanu oraz innych państw wniosek o uznanie księstwa Filettino.

DEON.PL POLECA

Taormina oświadczył: "Polityka w ogóle nas nie interesuje, chcemy tylko dobra naszej wspólnoty i radykalnego rozwoju tego terenu".

Filettino w malowniczej krainie Ciociaria, które ma 500 stałych mieszkańców, a latem gości u siebie 12 tysięcy ludzi, chce wzorować się na modelu San Marino. Księstwo zostało proklamowane w wyniku referendum, przeprowadzonego wśród mieszkańców z inicjatywy burmistrza, który sprzeciwił się w ten sposób antykryzysowej, rządowej polityce cięć w nakładach na lokalne władze i instytucje.

1 stycznia tego roku "księstwo" zwróciło się do państwa włoskiego o uznanie. Władze w Rzymie tego wniosku nie skomentowały.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Księstwo Filettino chce uznania przez Watykan
Komentarze (2)
.
...
13 stycznia 2012, 23:39
Wszyscy wiemy że Włochy zostały zjednoczone na liberalno-ateistyczno-masońskich ideach Garibaldiego, Cavoura i Mazziniego. Niech więc nie dziwi to że jakieś miasto chce wyrwać się z tego państwa. Sztuczny twór nie ostoi się długo, jeszcze za naszego zycia odłączy się całe Południe.  Własnie pół roku temu Włosi uroczyście obchodzili święto 150 lat zjednoczonej Italii. a "całe Południe" nie tyle chce się odłączyć, co żyć w takim dobrobycie, jak Północ...
Bogusław Łęcina
13 stycznia 2012, 19:41
Wszyscy wiemy że Włochy zostały zjednoczone na liberalno-ateistyczno-masońskich ideach Garibaldiego, Cavoura i Mazziniego. Niech więc nie dziwi to że jakieś miasto chce wyrwać się z tego państwa. Sztuczny twór nie ostoi się długo, jeszcze za naszego zycia odłączy się całe Południe.