KUL: rzecznik dyscyplinarny oceni wypowiedzi ks. Wierzbickiego dot. nauczania Kościoła

(fot. Tv KUL - telewizja dla Ciebie / youtube.com)
KAI / kk

Ocenie rzecznika dyscyplinarnego podlegać mogą m.in. te publiczne wypowiedzi ks. dr. hab. Alfreda Wierzbickiego, które odnoszą się do nauczania Kościoła i oficjalnego stanowiska Konferencji Episkopatu Polski w kwestii LGBT+ - poinformował Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II.

KUL podkreślił na Twitterze, że jako katolicka szkoła wyższa kieruje się bowiem przepisami prawa powszechnego, ale i prawa kanonicznego, którym to przepisom ks. dr hab. Alfred Wierzbicki, jako ksiądz i nauczyciel zatrudniony na wydziale kościelnym, również podlega i których zobowiązany jest przestrzegać.

DEON.PL POLECA


Kolegium Rektorskie KUL zaznaczyło w wydanym stanowisku, że wypowiedzi ks. Wierzbickiego są traktowane przez władze uczelni jako działania szkodzące misji KUL. „Kolegium Rektorskie odcina się od tych słów i apeluje, aby nie traktować ich jako stanowiska uniwersytetu" - czytamy w komunikacie.

Ks. dr hab. Alfred Wierzbicki w wrześniowym wywiadzie m.in. dla Onet.pl ocenił stanowisko Konferencji Episkopatu Polski dot. LGBT+, przyjęte pod koniec sierpnia na Jasnej Górze podczas Zebrania Plenarnego. Powiedział, że „dokument biskupów wygląda jakby był pisany na księżycu, a nie w Polsce, gdzie prześladowani są na tym tle ludzie”. Według ks. Wierzbickiego, „zamiast powtarzać ciągle, że homoseksualizm jest grzechem, Kościół powinien być bardziej ostrożny”.

Mówiąc o stanowisku KEP w TVN24, ks. Wierzbicki ocenił, że "tam są tak zagmatwane wywody, że niewiele jest jasności". W rozmowie z portalem Tvn24.pl ks. Wierzbicki podkreślał, że „Kościół jest jednoznaczny: homoseksualizm jest złem”. „Zastanawiam się jednak, czy nie powinniśmy zrewidować tego poglądu” – dodał. „Mógłbym zaakceptować związki partnerskie, które dotyczą przecież nie tylko osób homoseksualnych. Czy uderzyłoby to w rodzinę? Uważam, że nie” – zaznaczył.

W krytykowanym przez ks. Wierzbickiego stanowisku biskupi zaznaczają, że Kościół jest otwarty na dialog z każdym „człowiekiem dobrej woli”, szukającym prawdy. Jako wzór takiej postawy podają papieża Franciszka, który „spotyka się z osobami identyfikujących się z LGBT+, wyciąga do nich życzliwie rękę, wyraża zrozumienie dla skłonności, ale jednocześnie nie unika jasnego przedstawienia nauki Kościoła na temat ideologii gender oraz praktyk przeciwnych naturze i godności człowieka zawartej w jego oficjalnych dokumentach i syntetycznie przedstawionej w Katechizmie Kościoła Katolickiego”.

KEP podkreśla też, że obowiązek szacunku dla osób związanych z ruchem LGBT+ nie oznacza bezkrytycznego akceptowania ich poglądów.

W Statucie KUL widnieje zapis, że "Realizacja zasady wolności nauki powinna pozostawać w zgodzie z Objawieniem i nauczaniem Kościoła".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

KUL: rzecznik dyscyplinarny oceni wypowiedzi ks. Wierzbickiego dot. nauczania Kościoła
Komentarze (1)
WG
W Gedymin
5 października 2020, 05:36
Nie ma chyba czegoś takiego jak "Kolegium Rektorskie KUL", jest może kolegium rektorskie KUL. Jeżeli ks. Wierzbicki jako ksiądz naruszył prawo kanoniczne to najpierw powinien zająć się tym jego biskup jako bardziej kompetentny niż jakiś rzecznik. "Kolegium Rektorskie odcina się od tych słów i apeluje, aby nie traktować ich jako stanowiska uniwersytetu" - co to jest stanowisko uniwersytetu? Jeżeli na KUL nie można oceniać i krytykować polskiego episkopatu, to ta uczelnia powinna jak najszybciej stracić status uczelni publicznej i dalej całe publiczne finansowanie. I jeszcze raz pytanie: Dlaczego nie zastosować §47.6 "Nie może być zatrudniona na Uniwersytecie osoba, wobec której zgłosi sprzeciw Wielki Kanclerz." bez kręcenia i ukrywania się?