Legnica: badania potwierdzają tezę o Cudzie Euchatystycznym

(fot. shutterstock.com)
KAI / mc

O wydarzeniu które "ma znamiona cudu eucharystycznego" informuje w opublikowanym dziś, specjalnym komunikacie biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski.

Chodzi o fakt, jaki miał miejsce w parafii św. Jacka w Legnicy 25 grudnia 2013 r, kiedy to na Hostii pojawiły się czerwone przebarwienia. Zakład Medycyny Sądowej orzekł w ekspertyzie, że "Całość obrazu (...) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego" (...) ze zmianami, które "często towarzyszą agonii". Natomiast badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki. O całej sprawie została poinformowana Stolica Apostolska.
Komunikat zostanie odczytany w następną niedzielę, 17 kwietnia, we wszystkich kościołach diecezji legnickiej. Publikujemy treść "Komunikatu Biskupa Legnickiego" w sprawie wydarzenia o znamionach cudu eucharystycznego w parafii św. Jacka w Legnicy.
KOMUNIKAT
w sprawie Wydarzenia Eucharystycznego w parafii św. Jacka w Legnicy
Siostry i Bracia w Chrystusie Panu!
Jako Biskup Legnicki podaję niniejszym wiadomość o wydarzeniu, jakie zaszło w parafii św. Jacka w Legnicy i które ma znamiona cudu eucharystycznego. Na Hostii, która 25 grudnia 2013 roku przy udzielaniu Komunii świętej upadła na posadzkę i która została podniesiona, i złożona do naczynia z wodą, po pewnym czasie pojawiły się przebarwienia koloru czerwonego. Ówczesny Biskup Legnicki Biskup Stefan Cichy powołał Komisję, której zadaniem było obserwowanie zjawiska. W lutym 2014 roku został wyodrębniony fragment materii koloru czerwonego i złożony na korporale. W celu wyjaśnienia rodzaju tej materii Komisja zleciła pobranie próbek i przeprowadzenie stosownych badań przez różne kompetentne instytucje.
Ostatecznie w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy: "W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego" (…) ze zmianami, które "często towarzyszą agonii". Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki.
W styczniu br. przedstawiłem całą tę sprawę w Kongregacji Nauki Wiary. Dziś, zgodnie z zaleceniami Stolicy Apostolskiej, polecam Księdzu Proboszczowi Andrzejowi Ziombrze przygotowanie odpowiedniego miejsca dla wystawienia Relikwii tak, aby wierni mogli oddawać Jej cześć. Proszę też o udostępnienie przybywającym osobom stosownych informacji oraz o prowadzenie systematycznej katechezy, która pomagałaby właściwie kształtować świadomość wiernych w dziedzinie kultu eucharystycznego. Polecam nadto założenie księgi, w której byłyby rejestrowane ewentualne uzyskane łaski oraz inne wydarzenia mające charakter nadprzyrodzoności.
Mam nadzieję, że wszystko to posłuży pogłębieniu kultu Eucharystii i będzie owocowało wpływem na życie osób zbliżających się do tej Relikwii. Odczytujemy ten przedziwny Znak, jako szczególny wyraz życzliwości i miłości Pana Boga, który tak bardzo zniża się do człowieka.
Polecam się Waszej modlitwie i Wam błogosławię
+ Zbigniew Kiernikowski
BISKUP LEGNICKI

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Legnica: badania potwierdzają tezę o Cudzie Euchatystycznym
Komentarze (11)
12 kwietnia 2016, 08:10
Mnie ciekawi jedno - dlaczego po wlożeniu do wody Hostia nie rozpuściła się, skoro rozpuszcza się w ustach pod wpływem śliny. Skoro powstały przebarwienia koloru czerwonego, na których wyodrębniono po badaniu histopatologicznym fragmenty tkankowe, cała reszta pozbawiona tych przebarwień powinna ulec rozpuszczeniu w wodzie a tak się nie stało.
A
Agnieszka
14 czerwca 2016, 13:22
Tutaj jest proste wytłumaczenie.. woda jest wodą - ślina ma enzymy trawienne które rozpuszczają pokarm. Ale to wcale nie zaprzecza temu, że wydarzył się cud 
14 czerwca 2016, 16:49
Kiedyś dawno temu na wieży kościoła św. Augustyna na Nowolipkach w Warszawie też wydarzył się cud, tu szczególy dla ciekawskich swoją drogą fajnie się to czyta :) Gdyby wszystko bylo takie jasne i oczywiste to życie byłoby smutne, cuda na pewno się zdarzają:) [url]https://pl.wikipedia.org/wiki/Cud_na_Nowolipkach[/url]
M
Marzena
11 kwietnia 2016, 10:30
Boga nie można w żaden sposób sprofanować. Jest Święty, Wszechmocny i Niepojęty, dlatego w żaden sposób człowiek nie może Mu zaszkodzić. Jeśli człowiek próbuje to uczynić, to szkodzi sam sobie i to jest przykre. Dlatego nie ma znaczenia, w jaki sposób Go przyjmujemy liczy się to, co wewnątrz nas. Bo może człowiek klęczeć i składać ręce, a serce ma zbrukane. Pierwsi chrześcijanie przyjmowali Pana do ręki i czy w ten sposób profanowali Święte Ciało Jezusa? Jezus pragnie tylko uwolnienia naszej miłości. I życzę każdemu, aby odkrył w sobie tę miłość do Jezusa. Najświętszy Sakrament jest Jej źródłem i z Niego powinniśmy czerpać.
Andrzej Ak
11 kwietnia 2016, 20:12
Samego Boga oczywiście, że nie! Jednak Jego Ciało w postaci Ciała Jego Syna już tak, można je było ukrzyżować i tego już dokonano i niestety można je również profanować. Niestety można, można nawet czynić to bezmyślnie.
A
andrzej_a
10 kwietnia 2016, 23:29
W każdej konsekrowanej Hostii jest Jezus! /z wiki: Hostia - niekwaszony (przaśny) chleb, okrągły opłatek z mąki pszennej/ Kiedyś prosiłem Jezusa, aby mnie uzdolnił do głębszej wiary w to, że On jest obecny w tym małym Eucharystycznym opłatku. No i zdarzyło się podczas pewnej Mszy Uwielbienia, iż usłyszawszy głos wewnętrzny, abym zamknął oczy, zamknąłem je. Wówczas ujrzałem Światło wydobywające się z wnętrza Monstrancji. /z wiki: Monstrancja - naczynie liturgiczne służące w liturgii katolickiej do umieszczania w nim konsekrowanej hostii/ Światło to było tak piękne i wspaniałe, a zarazem żywe i ciepłe, iż nie ma drugiego takiego w naszym ziemskim wymiarze. Właśnie tak doświadczyłem Bóstwa Mistycznego Ciała Jezusa, które jest ukryte w każdym Eucharystycznym opłatku. Za każdym razem, gdy przystępujemy do Eucharystii, przyjmujemy Jezusa, Syna Bożego. Dlatego uważam, iż Eucharystia powinna być przyjmowana wyłącznie na kolanach i tylko do ust. Jest to jedyna godna forma oddania czci samemu Jezusowi! Doprawdy boleję strasznie, iż ta Boskość Jezusa nie jest możliwa do oglądania naszymi ludzkimi oczyma na każdej Mszy Świętej, a jedynie oczami duszy i tylko wówczas, gdy On chce.
10 kwietnia 2016, 21:22
Zabobony, zabobony i wiara w cuda. 
E
Elka
10 kwietnia 2016, 19:21
I to na naszych oczach niemal, w naszych czasach! Coś wspaniałego!
BP
Bruno Polkowski
10 kwietnia 2016, 18:28
brednie ,nie ma zadnych cudow, sa tylko naiwni ludzie ktorzy wierza w bajki
BP
Bruno Polkowski
10 kwietnia 2016, 18:28
brednie ,nie ma zadnych cudow, sa tylko naiwni ludzie ktorzy wierza w bajki
P
Piotr
10 kwietnia 2016, 18:23
U mnie w parafi też dziś był. Jak każdej Mszy Świętej ;)