Mają za sobą 73 lata małżeństwa. "Zawsze staraliśmy się żyć z Panem Bogiem"

(fot. ks. Zbigniew Wielgosz / Foto Gość)
tarnow.gosc.pl / jp

Pani Zofia była łączniczką AK, a w domu pana Franciszka ukrywali się partyzanci. Przeżyli razem bardzo trudne czasy.

>> Tutaj możesz zobaczyć więcej zdjęć

Ślub wzięli w 1946 roku. Dzisiaj mają 8 dzieci, 23 wnuków i 24 prawnuków. Zofia i Franciszek Wójciakowie nadal są zaangażowani życie swojej parafii. Pani Zofia ma już 96 lat, ale codziennie przychodzi na Mszę świętą i prowadzi śpiew. Pan Franciszek ma już problemy z nogami, więc jego odwiedza ksiądz, żeby przyjął komunię.

Niedawno odbyła się msza święta z okazji ich 73. rocznicy ślubu. Jak pamiętają ten dzień? "Śnieg sypał okropnie. Mój przyszły mąż zjechał z góry, z domu swoich rodziców, na nartach. Na plecach wiózł troszkę bimbru, więc musiał uważać. Ja miałam piękną białą bluzkę z kokardą, ale spódnicę pożyczaną. Po ślubie było przyjęcie w domu, z orkiestrą. Mama napiekła bułek i ciasta, bo się nauczyła tego na plebanii, gdzie pomagała gospodyni".

DEON.PL POLECA

Pani Zofia podkreśla, że 73 lata minęły "jakby ktoś otwarł i zamknął drzwi". Dodaje: "przeżyliśmy razem bardzo trudne czasy, ale zawsze my się starali dobrze żyć, z Panem Bogiem. Rodzice nauczyli nas pracy i szacunku dla innych".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mają za sobą 73 lata małżeństwa. "Zawsze staraliśmy się żyć z Panem Bogiem"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.