Mężczyzna wyrzucony siłą z kościoła. Zakłócał Eucharystię i obrażał księdza

Zdjęcie ilustracyjne (fot. depositphotos.com)
wprost.pl / tk

34-letni Polak został wyprowadzony przez policję z kościoła w północno-wschodnich Niemczech. Mężczyzna przeszkadzał księdzu w prowadzeniu Mszy świętej i obrażał go.

Polak zakłócał Eucharystię

Do przykrej sytuacji doszło w niedzielę 25 sierpnia w Waren (Mueritz). Obywatel Polski, znany już tamtejszym duchownym, zakłócał Eucharystię i nie chciał opuścić kościoła. Ksiądz wezwał policję, lecz kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, agresywny mężczyzna stawiał opór krzycząc: "To jest mój kościół".

34-latek również słownie zaatakował kapłana. Nazwał go "przestępcą" i "satanistą". Finalnie policja wyprowadziła agresora siłą. Wierni zrezygnowali z uczestnictwa w spotkaniu, które tradycyjnie odbywa się po nabożeństwie i rozeszli się do domów.

DEON.PL WSPIERA

Do mężczyzny wezwano pogotowie. Lekarze stwierdzili, że Polak ma problemy psychiczne. Pozwolono mu wrócić do domu, jednak odpowie on za wtargnięcie i obrażanie księdza.

Rzecznik lokalnej policji zaznaczył, że jeżeli jeszcze raz dojdzie do podobnej sytuacji, kościół powinien zakazać 34-latkowi wstępu na teren świątyni. Jeśli zakaz nie poskutkuje, funkcjonariusze będą działać bardziej zdecydowanie, a konsekwencje będą poważniejsze.

Źródło: wprost.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mężczyzna wyrzucony siłą z kościoła. Zakłócał Eucharystię i obrażał księdza
Komentarze (2)
Jan OPs
28 sierpnia 2024, 10:01
Ciekawe. Oczywiście jak najbardziej prawdopodobne jest, że mężczyzna ów ma naprawdę problemy psychiczne. Może być też opętany. Mimo tego chciałbym dowiedzieć się dlaczego nazywał księdza satanistą, co powoduje, że tak go postrzega? Chciałbym zobaczyć jak wygląda życie tej parafii jak sprawowana jest liturgia. Tak wiem, to tylko wiadomość agencyjna, nie reportaż, więc pozostaje poprzestać na tym, że chory człowiek zakłócił mszę.
KP
~katolik pomniejszego płazu
27 sierpnia 2024, 16:03
biorąc pod uwagę, że w Niemczech roi sie od apostatów nie jest wykluczone, że ów Polsk jako jedyny zachował zdrowy ogląd sytuacji