Minister Radziwiłł w Watykanie

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł wziął udział w XXX Międzynarodowej Konferencji Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia odbywającej się w Watykanie - poinformowało ministerstwo zdrowia.

W trakcie spotkania Konstanty Radziwiłł zabrał głos w panelu dotyczącym zasad stanowienia polityki ochrony zdrowia.

Konferencja przeprowadzona została 19-21 listopada pod hasłem "The Culture of Salus and Welcome at the Service of Man and the Planet" (Kultura uzdrowienia i przyjęcia w służbie człowiekowi i planecie).

Konstanty Radziwiłł wziął udział w panelu dotyczącym zasad stanowienia polityki ochrony zdrowia. Uczestniczyli w nim także m.in. europosłanka dr Anna Záborská ze Słowacji i Carl Anderson, najwyższy rycerz (przełożony generalny) Rycerzy Kolumba - najliczniejszej na świecie katolickiej organizacji dobroczynnej.

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia abp Zygmunt Zimowski wyjaśnił, że zagadnienia poruszane na konferencji czerpią inspirację z encykliki "Laudato si'" papieża Franciszka. W trakcie spotkania prelegenci poszukiwali sposobów duszpasterskiej odpowiedzi na wskazówki zawarte w papieskim dokumencie.

Papież Franciszek zaapelował do pracowników ochrony zdrowia, aby otaczali opieką innych nie zważając na różnice społeczne i religijne.

- Bycie blisko drugiego człowieka" pokonuje "wszelkie bariery narodowości, pochodzenia społecznego - mówił Franciszek do uczestników konferencji.

- To bycie blisko drugiego, bliskość na poważnie, a nie udawana, aż po odczuwanie, że jest to ktoś, kto do mnie należy. Także nieprzyjaciel do mnie należy jako brat. Przezwycięża wszelkie bariery narodowości, pochodzenia społecznego, religii... jak nas uczy Miłosierny Samarytanin z przypowieści ewangelicznej. Przezwycięża także tę kulturę w sensie negatywnym, w myśl której zarówno w krajach bogatych, jak i w ubogich istoty ludzkie są akceptowane bądź odrzucane według kryteriów utylitarystycznych, zwłaszcza przydatności społecznej lub ekonomicznej - mówił dalej Franciszek.

- Ta mentalność - wyjaśniał - jest spokrewniona z tak zwaną "medycyną pragnień": zwyczajem coraz bardziej rozpowszechnionym w krajach bogatych, który cechuje się dążeniem za wszelką cenę do doskonałości fizycznej, łudząc się co do wiecznej młodości; ten zwyczaj prowadzi właśnie do odrzucania lub usuwania na margines tych, którzy nie są "wydajni", którzy są postrzegani jako ciężar, przeszkoda albo po prostu są brzydcy - powiedział papież Franciszek.