Modlitwa motocyklistów na rozpoczęcie sezonu
Od wspólnej parady ulicami Bydgoszczy zainaugurowano dzisiaj kolejny sezon motocyklowy. Kilka tysięcy miłośników tych maszyn przyjechało do grodu nad Brdą, aby wziąć udział w specjalnej modlitwie, która miała miejsce w kościele św. Mateusza Ewangelisty. Organizatorem świętowania była Caritas Diecezji Bydgoskiej.
Dyrektor diecezjalnej Caritas ks. prałat Wojciech Przybyła podkreślił, że z roku na rok w pierwszomajowym spotkaniu bierze udział coraz więcej osób. Przyznał, że tak jak we wszystkich grupach społecznych, tak i wśród motocyklistów zdarzają się ludzie nieroztropni. Dodał jednak, że nie należy całej winy za zdarzenia drogowe zrzucać na miłośników dwóch kółek.
- Kierowcy samochodów nie mają często świadomości, jakie prędkości może osiągnąć motocykl. Kierowca samochodu myśli, że zdąży. Jednak, tylko tak myśli... – podkreślił ks. Przybyła.
Spotkania w Bydgoszczy są ewenementem na skalę ogólnopolską. Ich nieodłącznym elementem są zawsze i te same życzenia – „tyle samo powrotów, co wyjazdów”. – Motocyklista nie może być pozostawiony sam sobie. Kiedyś usłyszałem zdanie, że nigdy dość błogosławieństwa. Wtedy szatan jest daleko, a w tym wypadku – 'demon prędkości' " – dodał duszpasterz motocyklistów ks. Janusz Konysz.
Daniel Puzyniak przypomniał, że jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna niż jazda samochodem. - Dlatego ta Boża opieka jest nam tak bardzo potrzebna. Poza tym to piękna okazja do spotkania z osobami, które podzielają moją pasję. Trzeba również obalać stereotyp motocyklisty pirata. Wśród nas są ludzie, którzy mają rodziny, a wyjątki zdarzają się wszędzie. Tak samo jak wśród kierowców samochodów – powiedział.
Podczas otwarcia sezonu została przeprowadzona przez Caritas Diecezji Bydgoskiej zbiórka środków, które zostaną przeznaczone dla dzieci dysfunkcyjnych.
Skomentuj artykuł