Na Torwarze trwa modlitewne czuwanie
Na Torwarze trwa modlitewne czuwanie przy trumnach ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Torwar jest wielką kaplicą modlitwy i zadumy – powiedział KAI jeden z kapelanów wojskowych, który dziś pełnił posługę duszpasterską wśród rodzin opłakujących swych bliskich. W największej warszawskiej hali widowiskowo-sportowej zamienionej na dom żałobny trwa modlitewne czuwanie w intencji ofiar katastrofy sprzed tygodnia.
Wzdłuż hali Torwaru rozłożona została czerwona wykładzina - symbol męczeńskiej drogi, wiodącej do ołtarza ofiary Chrystusa. Nad nim ogromny podwieszony Krzyż i godło państwowe. Przed każdym osiem krzeseł dla najbliższej rodziny. Po bokach hali czarna wykładzina, na której bokiem do ołtarza stoją trumny. Każda trumna okryta jest biało-czerwoną flagą, znajdują się przy nich zdjęcia ofiar, a na wojskowych i oficerów BOR umieszczono nakrycia głowy z dystynkcjami. Przy trumnach płoną znicze, a przy niektórych przyjaciele i koledzy zaciągają warty honorowe.
- W hali wyraźnie odczuwalny jest smutek – mówi kapelan. Na Torwarze dominuje zaduma, cisza, a na twarzach czuwających przy zmarłych smutek, który udziela się wszystkim obecnym. Jesteśmy cały czas do dyspozycji rodzin. Służymy naszą obecnością, posługą, a przede wszystkim modlitwą w intencji zmarłych. Odprawiamy Msze św., kapłani służą posługą w konfesjonałach i rozmową z najbliższymi. Stale dyżurują służby medyczne, psychologowie oraz prawnicy. Poprzez niedostępność osób postronnych zachowany jest spokój i powaga tego miejsca – dodał. – Szczególnie poruszyły mnie listy pożegnalne od wnuczek złożone u stóp jednej z trumien.
Kapłani modlą się przy trumnach, rozmawiają z rodzinami, pytają o ich potrzeby, zapewniają o modlitewnym wsparciu. Księża odprowadzają zmarłych do karawanów, które zabierają ich na miejsca pogrzebów. Poza kapelanami wojskowymi, pełniącymi służbę przez całą dobę, obecni są i służą swoją pomocą także księża diecezjalni i zakonni. W hali Torwaru znajduje się obecnie około dwudziestu ofiar katastrofy w Smoleńsku.
Skomentuj artykuł