"Na Wielkanoc przygotujcie się na katastrofę"

(fot. sxc.hu)
Radio Watykańskie / pz

"O wiele więcej ludzi zginie. Będziemy palić domy i kościoły. Jeszcze nie skończyliśmy. Na Wielkanoc przygotujcie się na katastrofę" - oświadczyli muzułmańscy ekstremiści związani z grupą terrorystyczną al-Shabab, która jest odpowiedzialna za ostatnie ataki na chrześcijan w krajach Wschodniej Afryki.

Wyznawcy Chrystusa w tym regionie są bardzo zaniepokojeni pojawiającymi się groźbami, tym bardziej, że dramatyczny bilans dotychczasowych ataków ciągle rośnie. W lutym przy kościele św. Teresy w Zanzibarze ekstremiści zamordowali katolickiego księdza Evarista Mushi. Prawdopodobnie stoją też za zabójstwem Abdiegio Welliego, pastora Kościoła Zielonoświątkowców, który został zastrzelony w kenijskiej Garissie. W ostatnim czasie w Kenii i Tanzanii spalono lub zniszczono dziesiątki chrześcijańskich świątyń.

"Zebrali wszystkie plastikowe krzesła, przenieśli je na ołtarz, oblali benzyną i podpalili. Ale nie ugniemy się, nawet teraz, gdy nie ma już naszego kościoła. Nadal będziemy czcić Boga na tej ziemi. Pozostaniemy tu tak długo, jak długo będzie się tu objawiać Jego chwała" - powiedział ewangelicki pastor Elijah Israel, po tym jak świątynia, w której posługiwał, została zniszczona.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Na Wielkanoc przygotujcie się na katastrofę"
Komentarze (1)
TE
THE END
30 marca 2013, 19:41
Ojciec Klimuszko "Jedna z jego najbardziej znanych wizja była ta, która dotyczyła zniszczenia Europy, ale zarazem, w której Polska zostanie najmniej poszkodowana. "Widziałem żołnierzy przeprawiających się przez morze na takich małych, okrągłych stateczkach, ale po twarzach widać było, że to nie Europejczycy. Widziałem domy walące się i dzieci włoskie, które płakały. To wyglądało jak atak niewiernych na Europę. Wydaje mi się, że jakaś wielka tragedia spotka Włochy. Część buta włoskiego znajdzie się pod wodą. Wulkan albo trzęsienie ziemi? Widziałem sceny jak po wielkim kataklizmie. To było straszne (…) Wojna wybuchnie na Południu wtedy, kiedy zawarte będą wszystkie traktaty i będzie otrąbiony trwał pokój (…) Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestie. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromne fale. Widziałem transatlantyki wznoszone jak łupinki... Ta góra wodna stanie ku Europie. Nowy potop! Zadławi się w Giblartarze ! Wychlupnie do środka Hiszpanii! Wleje się na Saharę, zatopi włoski but, aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą (…) Nasz naród powinien z tego wyjść nienajgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem, że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. Italia najwięcej ucierpi. To Europę naprawdę zjednoczy. Ubóstwo zbliża.”