"Nie dajmy sobie wyrwać pokoju z naszych serc"

(fot. youtube.com)
KAI / ml

"Chrystus jest naszym pokojem. I stąd moja prośba i moje wezwanie - nie dajmy sobie tego pokoju wyrwać z naszych serc. Trwajmy w nadziei, że w przestrzeni publicznej będzie coraz więcej prawdy, coraz więcej chęci wzajemnego zrozumienia, miłości i miłosierdzia" - mówił podczas sumy odpustowej w Nowy Rok w łódzkiej archikatedrze ksiądz arcybiskup Marek Jędraszewski.

Metropolita łódzki w słowie skierowanym do wiernych zaznaczył, że dziś w sposób szczególny modlimy się o pokój. Życzymy sobie dzisiaj, aby on był darem dla nas i dla naszego życia społecznego i państwowego.
- Wielu z nas oglądało pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji w dniu 12 listopada ubiegłego roku. Niemal wszystkie wygłoszone wtedy tam przemówienia miały charakter prawdziwie podniosły i uroczysty. Dla wielu oglądających i słuchających transmisję z tego wydarzenia jakże ważny był fakt, że zdecydowana większość nowych posłów i senatorów do roty przysięgi dodawało wezwanie: "Tak mi dopomóż Bóg". Odczytywaliśmy to jako ich osobiste wyznanie wiary w Boga Emanuela, Boga z nami, Boga, który jest dawcą pokoju. To było także z ich strony przyznanie się do określonej hierarchii wartości i niejako publicznym zobowiązaniem, aby te wartości respektować i wcielać w życie publiczne i państwowe. Dokonywało się to na oczach milionów ludzi - mówił metropolita łódzki.
I dalej kontynuował zaznaczając, że atakuje się Polskę, która od zarania swoich dziejów powierzyła swoje losy Chrystusowi i nawet w swojej konstytucji odwołuje się do chrześcijańskich wartości i prawd.
- Niestety, po krótkim okresie nadziei, że będzie nowa jakość naszego życia publicznego i politycznego, miejsce pokoju zabrały spory, które w swym wyrazie bardzo często przekraczały, tak konieczny, język wzajemnego poszanowania. Pod adresem konkretnych osób zaczęto kierować słowa oskarżeń i pomówień, które absolutnie nie powinny mieć miejsca. Oczywista w systemie demokratycznym różnica poglądów przyjęła postać otwartej walki, która niestety także przekroczyła granice naszego kraju. Z ust niektórych polityków zachodnioeuropejskich reprezentujących ideologie, według których Europa powinna zapomnieć o swoich chrześcijańskich korzeniach, pojawiły się zarzuty przeciwko naszemu krajowi, jakby kryzys ideowy dotykający większości państw zachodnioeuropejskich, połączony z problemami uchodźców i przerażającymi zamachami terrorystycznymi był dla nich mniej istotny i mniej ważny niż wyraz woli większości polskich obywateli, którzy w sposób demokratyczny wybrali nowego prezydenta i nowy parlament. Wybrali kierując się chrześcijańskimi wartościami - mówił metropolita łódzki. 
Na zakończenie Eucharystii abp Jędraszewski złożył wszystkim noworoczne życzenia prawdziwie Bożego pokoju.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie dajmy sobie wyrwać pokoju z naszych serc"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.