Niemcy: biskupi przeciw limitom ilości uchodźców
(fot. shutterstock.com)
KAI / ml
Katoliccy biskupi Niemiec opowiedzieli się przeciwko ustalaniu górnego limitu dla uchodźców. Arcybiskup Hamburga, Stefan Hesse uważa, że w tej kwestii należy znaleźć rozwiązanie ujednolicone dla całej Europy.
"Ustanowienie stałej liczby nie rozwiązuje problemu", stwierdził 17 lutego w telewizyjnym magazynie ZDF hierarcha odpowiedzialny w Konferencji Biskupów Niemieckich za problematykę uchodźców.
Zdaniem abp. Hesse należałoby raczej działać wspólnie, aby poradzić sobie z "wędrownym ruchem", którego doświadczamy obecnie. Jest to również stanowisko episkopatu Niemiec, który obecnie obraduje na zebraniu wiosennym w klasztorze Schöntal. Kwestia uchodźców jest jednym z głównych tematów obrad.
Abp Hesse stwierdził, że również Kościół katolicki w innych krajach europejskich "nie powinien się w tej sprawie dzielić", lecz musi współpracować. Podkreślił, że biskupi Unii Europejskiej powinni się starać, aby także w innych krajach europejskich "otworzyć szeroko drzwi" i przyjmować więcej uchodźców.
Największym wyzwaniem w Niemczech jest obecnie sprawa stworzenia możliwości zamieszkania. "Dobre warunki mieszkania, dobre warunki życia są podstawą dobrego współżycia oraz integracji", stwierdził niemiecki hierarcha.
Odnosząc się do ekstremistycznych tendencji, takich jak np. Pegida (Patriotische Europäer gegen die Islamisierung des Abendlandes - Patriotyczni Europejczycy przeciw Islamizacji Zachodu) - stowarzyszenia, którego celem jest walka z islamizacją Niemiec i innych krajów Europy, abp Hesse stwierdził, że nie można bagatelizować trosk obywateli, ale trzeba je potraktować poważnie I mądrze ten problem rozwiązywać.
Polityka wobec uchodźców jest jednym z głównych tematów obrad episkopatu Niemiec. Biskupi zamierzają uchwalić "model pracy Kościoła katolickiego w kwestii uchodźców". Według abp. Hesse ogólny zarys takiego dokumentu jest już gotowy.
Biskupi są zgodni co do tego, że z jednej strony w centrum uwagi Kościół ma chrześcijan, jednakże otacza troską wszystkich uchodźców, nie zamierza też pomijać troski o potrzebujących pomocy w społeczeństwie niemieckim.
Przeciwny ustaleniu górnej granicy przyjmowania uchodźców jest także arcybiskup Fryburga Bryzgowijskiego, Stephan Burge. "Najważniejszą strategią jest pomoc w przywróceniu pokoju w krajach, z których przybyli uchodźcy", stwierdził hierarcha w rozmowie z dziennikiem "Badischen Zeitung". Przypomniał, że jeśli chodzi o pomoc ludziom w potrzebie, to "radykalnym przesłaniem jest Ewangelia", a "chrześcijanie muszą wytrzymać wynikające stąd napięcia z politykami".
Podczas obrad episkopatu Niemiec odczytano stanowisko kard. Karla Lehmanna, który zaapelował, aby wobec migrantów i uchodźców pamiętać o miłości bliźniego. Już Stary Testament podkreśla, że obcego nie wolno uciskać, ale należy go kochać "jak siebie samego", przypomniał były przewodniczący episkopatu Niemiec, dziś 80-letni purpurat, który ze względu na chorobę nie mógł uczestniczyć w obradach.
Przewodniczący niemieckiej Caritas, Peter Neher na falach Südwestrundfunk (SWR) skrytykował rosnący populizm w kwestii uchodźców w Niemczech. "W tej dramatycznej sytuacji nie ma prostych rozwiązań i to wynika wyraźnie z różnych wypowiedzi", stwierdził dyrektor Caritas. Przestrzegł jednocześnie, że wypowiedzi mówiące o "panującym bezprawiu", czy o tym, że "państwo zawiodło", stanowią "wodę na młyn" tych środowisk, które domagają się bardziej agresywnego postępowania wobec uchodźców.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł