Nowy przełożony egzorcystów: Są ludzie, którzy zwracają się do nas, jakbyśmy byli katolickimi czarodziejami

Fot. Canva
PAP / tk

Nowym prezesem Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów (AIE) został czeski ksiądz Karel Orlita, kanonik kapituły brneńskiej – poinformowała gazeta Lidove Noviny. Nowy szef AIE zwrócił uwagę, że w diecezjach brakuje egzorcystów.

- Katoliccy biskupi chcieliby mieć więcej egzorcystów w swoich diecezjach, ale często nie udaje im się znaleźć księży odpowiednich do tej działalności - powiedział ks. Orlita. Podkreślił również, że błędem jest postrzeganie egzorcystów jako katolickich czarowników.

W diecezjach brakuje egzorcystów

Według ks. Orlity biskupi skarżą się, że nie mają wśród swoich księży odpowiednich osób do pełnienia tej posługi. - Nie wystarczy mieć dobre wykształcenie teologiczne i być dobrym księdzem, aby być egzorcystą. Potrzeba czegoś więcej - stwierdził nowy przewodniczący AIE.

Jego zdaniem niektórzy wierzący nie mają jasnego pojęcia, kim jest egzorcysta i co może zrobić. - Są też ludzie, którzy zwracają się do nas, jakbyśmy byli dobrymi czarodziejami, katolickimi czarodziejami – powiedział ks. Orlita. Dodał, że zadaniem egzorcystów jest poprawa "jakości chrześcijańskiego życia" wiernych.

Kto może zostać egzorcystą?

W Kościele katolickim egzorcyzmami mogą zajmować się tylko biskupi lub księża, którzy otrzymali mandat od biskupa. Zgodnie z informacjami na stronie internetowej, Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów jest jedynym takim stowarzyszeniem oficjalnie uznanym przez Watykan. Ma około 900 członków. W Czechach jest 13 egzorcystów – napisały LN, dodając, że egzorcyzmy opierają się na wierze, że szatan i inne złe duchy są aktywne w świecie.

Ks. Karel Orlita urodził się w Ostrawie w 1970 roku. Egzorcystą został 15 lat temu, a obecnie pracuje w diecezji brneńskiej. W 2008 r. papież Benedykt XVI mianował go kapelanem Jego Świątobliwości.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowy przełożony egzorcystów: Są ludzie, którzy zwracają się do nas, jakbyśmy byli katolickimi czarodziejami
Komentarze (2)
TB
Tomasz Budzeń
10 listopada 2023, 15:18
Niedługo Boga albo Jezusa trzeba będzie wziąć na kozetkę, żeby mu poprawiać jakość życia, szczególnie na Krzyżu. To już jest po prostu pośmiewisko z wiary, nadziei i miłości, a wielka krzywda dla opętanych, dręczonych, zniewolonych oraz chorych psychicznie z podłożem demonicznym.
~Joanna Żurek
10 listopada 2023, 20:21
Co pana tak ubodło? Słowo jakość? Jakość życia chrześcijańskiego wiernych, rozumiem jako głębię życia duchowego, rozeznanie i stawanie w wolności i prawdzie. To jest dobra jakość. Zazwyczaj to co nas boli lub irytuje u innych, okazuje się być pierwotnie naszym własnym nieuświadomionym problemem.