Odnowiony ołtarz Wita Stwosza poświęcony
Podczas niedzielnych uroczystości odpustowych w krakowskiej bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny abp Marek Jędraszewski poświęcił odnowiony ołtarz Wita Stwosza.
- Ta swoista Biblia z lipowego drewna, z dwustu rzeźbami i tysiącami detali snycerskich wskazuje na chrześcijański porządek życia według łaski i błogosławieństw, które odkrywamy u Syna Bożego i Najświętszej Maryi Panny - mówił ks. Dariusz Raś, podkreślając, że ołtarz Mariacki przeżywał razem z Polakami ich losy.
Proboszcz parafii Mariackiej wspomniał tułaczy i wojenny los ołtarza, gdy został zagrabiony przez hitlerowców w 1939 r. Został odnaleziony przez aliantów w bunkrach zamku w Norymberdze. Później przez jedenaście lat był „internowany” w ramach prześladowań chrześcijaństwa, a do macierzystego kościoła powrócił dopiero w roku 1957.
W czasie homilii abp Marek Jędraszewski przypomniał, że budowa ołtarza trwała 12 lat od roku 1477 do 1489 i kosztowała 2808 florenów, czyli równowartość rocznego budżetu Krakowa.
Retabulum ma wymiary 11 na 13 metrów i tym samym jest największą w Europie gotycką nastawą ołtarzową, na którą składa się ponad 200 figur wyrzeźbionych z litych kloców lipowych. Rozpoczętej w 2015 roku renowacji ołtarza podjął się Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej i krakowskiej ASP pod kierunkiem prof. Jarosława Adamowicza.
Prace zakończyły się w lutym 2021 r. i kosztowały blisko 14 mln zł. W finansowaniu partycypowały Kancelaria Prezydenta RP (73 proc.), Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (15 proc.), Gmina Miejska Kraków (8,5 proc.) i parafia pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie (4 proc.).
Arcybiskup zaznaczył także, że mistrz z Norymbergi w swoim dziele zawarł uniwersalne przesłanie, że każdy człowiek ochrzczony powołany jest do zbawienia wiecznego. - Rodzimy się do nowego nieba i do nowej ziemi z tego świata i ten świat - taki jaki on jest - musi być przenikany przez nas wiarą, nadzieją i miłością - mówił metropolita.
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej/dm
Skomentuj artykuł