Pakistan: zamiast Koranu płoną Biblie

KAI / mik

Zielonoświątkowy kościół w Karaczi został zaatakowany przez muzułmanów rozgniewanych niedawną zapowiedzią spalenia egzemplarzy Koranu przez protestanckiego pastora w USA. Do zdarzenia doszło 18 września w dzielnicy Shah Latif. Napastnicy spalili dziewięć egzemplarzy Biblii, trzy śpiewniki i trzy drewniane krzyże. Zniszczono także instrumenty muzyczne używane w czasie nabożeństw.

Pastor Peter Shahzad ujawnił, że agresorzy dostali się do kościoła wyłamując zamki w jego drzwiach. Podczas nabożeństwa w niedzielę 19 września duchowny wezwał władze do ukarania sprawców na podstawie tzw. prawa o bluźnierstwie. Następnie razem z wiernymi zorganizował demonstrację przy Karachi Press Club, popularnym miejscu tego typu zgromadzeń.

Był to drugi atak na kościół w Pakistanie po tym, jak pastor Terry Jones z Florydy zapowiedział, że w rocznicę zamachów z 11 września 2001 r. spali egzemplarze świętej księgi islamu, do czego ostatecznie nie doszło. 12 września kościół luterański w Mardanie w pakistańskiej prowincji Khyber Pakhtunkhwa został obrzucony granatami.

DEON.PL POLECA

Ks. Aftab James Paul, kierujący komisją ds. dialogu międzyreligijnego w diecezji Fajsalabad uważa, że można spodziewać się kolejnych ataków i nie zmieni tego fakt, czy sprawcy dotychczasowych zostaną aresztowani, czy też nie.

- Napięcia tworzą ludzie słabo znający nauczanie islamu – dodaje ks. Thomas Gulfam, sekretarz generalny międzyreligijnej grupy Heralds of Peace (Zwiastuni Pokoju).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Pakistan: zamiast Koranu płoną Biblie
Komentarze (7)
D
Dawid
21 września 2010, 13:13
Dzięki. Ściślej starohebrajskie. Wymienia go Stella Meszy, czy to coś zmienia w Twoim odbiorze tego co napisałem?
V
valeria
21 września 2010, 12:48
Dawid - jakież piękne żydowskie imię...
D
Dawid
21 września 2010, 12:36
No tak. Mogą się rodzić takiem reakcje, ale przecież nie wolno im się poddać. I to nie tylko ze względu bycia chrezścijaninem. Oglądałem film o realnym zagrożeniu islamizacją Europy i świata. Nie oszukujmy się. Jeżeli wskaźnik urodzeń w Europie to 1,2-1,6, to nie trzeba będzie wojen, terrorystów itp. Mówił nawet o tym Muammar Kadafi. Po prostu islam stanie się dominujący demograficznie i będą wybierać swoich prezydentów, swoje paralamenty. Całkowicie się zgadzam. Na wojnie z islamem korzystają tylko żydzi.  Zresztą żydzi wymyslili islam od początku jako narzędzie do walki z chrześcijanami.Z islamem można wygrać nie zabijając, ale rodząc więcej dzieci. Przy okazji  wygra się z żydostwem.
Jadwiga Krywult
21 września 2010, 12:11
"Napięcia tworzą ludzie słabo znający nauczanie islamu" Całkowita racja. A po drugiej stronie napięcia tworzą ludzie słabo znający nauczanie Chrystusa.
V
valeria
21 września 2010, 12:03
Jakie "zamiast"? Za tytuł dwója!
Jurek
21 września 2010, 11:28
No tak. Mogą się rodzić takiem reakcje, ale przecież nie wolno im się poddać. I to nie tylko ze względu bycia chrezścijaninem. Oglądałem film o realnym zagrożeniu islamizacją Europy i  świata. Nie oszukujmy się. Jeżeli wskaźnik urodzeń w Europie to 1,2-1,6, to nie trzeba będzie wojen, terrorystów itp. Mówił nawet o tym Muammar Kadafi. Po prostu islam stanie się dominujący demograficznie i będą wybierać swoich prezydentów, swoje paralamenty.
jazmig jazmig
21 września 2010, 10:33
Pora zacząć palić Koran i brać za pysk muzułmanów, bo oni się coraz bardziej rozbestwiają.