Papież Leon XIV zna się na koniach. Biały Proton jest już w Castel Gandolfo
Od ubiegłej środy z papieżem jest Proton. Biały koń został podarowany przez polskiego hodowcę. Zdjęcia papieża Leona XIV z Protonem obiegły cały świat. Dziwiono się, że papież wie, jak obchodzić się z koniem. W rzeczywistości biskup Peru Robert Prevost jeździł już konno.
Był już biały motor i samochód elektryczny. Teraz Papież Leon XIV otrzymał w darze białego konia. Proton, czystej krwi arab, to wyjątkowa niespodzianka, jaką Ojcu Świętemu sprawił Andrzej Michalski, właściciel i założyciel stadniny koni w Kołobrzegu-Budzistowie.
Pomysł zrodził się ze zdjęcia z Peru
– Jak zobaczyłem te zdjęcia przyszłego Papieża na koniu w Peru, to urodził się pomysł, że chcę mu podarować pięknego konia arabskiego, który będzie godny, bo biały wiąże się przecież z białą papieską sutanną – powiedział Vatican News Andrzej Michalski, prezes Stadniny Koni Michalski w Kołobrzegu-Budzistowie.
Jak podkreślił, chciał w ten sposób wyrazić wdzięczność i odpowiedzieć na papieski apel o umacnianie miłości przez konkretne gesty.
Skomentuj artykuł