Papież o kryzysie w irlandzkim Kościele

Benedykt XVI poprosił katolików na całym świecie o modlitwę za ofiary "dotknięte przez te haniebne przestępstwa" (fot. PAP / EPA/Christophe Simon)
PAP / zylka

Benedykt XVI spotkał się z delegacją Konferencji Episkopatu Irlandii. Jej przewodniczący, kard. Seán Brady, oraz arcybiskup Dublina, Diarmuid Martin, przybyli do Watykanu w związku z kryzysem, który przeżywa irlandzki Kościół. Kolejnym akordem tego kryzysu było ujawnienie raportu na temat nadużyć seksualnych, jakich dopuszczali się wobec nieletnich duchowni z archidiecezji dublińskiej w latach 1975-2004.

Szczególne oburzenie opinii publicznej wywołało lekceważenie przez władze kościelne sygnałów o skandalicznym zachowaniu inkryminowanych księży, czy wręcz ich krycie. Obecnie irlandzki Kościół podjął szereg programów mających na celu zadośćuczynienie ofiarom nadużyć, zabezpieczenie przed podobnymi przypadkami w przyszłości i oczyszczenie atmosfery wokół wspólnoty katolickiej. Pojawiają się jednak głosy, że proces ten nie może obejść się bez odsunięcia od kościelnych urzędów osób współodpowiedzialnych za skandale.

DEON.PL POLECA

 

 

Benedykt XVI podziela "oburzenie, poczucie zdrady i wstydu, odczuwane przez tylu wiernych w Irlandii" z powodu skandalu pedofilskiego w Kościele katolickim – ogłosił Watykan po specjalnej piątkowej naradzie pod przewodnictwem papieża na temat niedawno ujawnionego raportu, dotyczącego przypadków tych nadużyć w ostatnich dekadach.

W wydanym komunikacie podkreślono, że papież był "głęboko poruszony i zasmucony" treścią raportu, przygotowanego dla rządu w Dublinie.

Benedykt XVI "pragnie wyrazić głęboki żal z powodu czynów niektórych członków duchowieństwa, którzy zdradzili uroczyste obietnice dane Bogu, a także zaufanie, pokładane w nich przez ofiary i ich rodziny oraz całe społeczeństwo" – zapewniła Stolica Apostolska.

W oświadczeniu watykańskiego biura prasowego seksualne wykorzystywanie dzieci przez księży w archidiecezji w Dublinie nazwano "traumatycznymi wydarzeniami". "Papież jednoczy się z wiernymi w modlitwie w tym trudnym czasie w życiu Kościoła" – oświadczyła Stolica Apostolska.

DEON.PL POLECA


W dalszej części komunikatu czytamy: "Jego Świątobliwość prosi katolików w Irlandii i na całym świecie, by przyłączyli się do jego modlitw za ofiary, ich rodziny i wszystkich, dotkniętych przez te haniebne przestępstwa".

Benedykt XVI "zapewnia wszystkich zainteresowanych, że Kościół będzie dalej zajmował się tą poważną kwestią z największą uwagą, by zrozumieć lepiej, jak doszło do tych niegodziwych wydarzeń i jak najlepiej wprowadzić skuteczne i bezpieczne strategie, by nie dopuścić do ich powtórzenia" – głosi komunikat.

Mowa w nim jest także o tym, że Stolica Apostolska "bardzo poważnie" traktuje podniesioną w raporcie kwestię odpowiedzialności miejscowych hierarchów kościelnych i ich obowiązku duszpasterskiej troski o dzieci.

Watykan zapowiedział ponadto, że papież wystosuje list duszpasterski do wiernych w Irlandii.

W opublikowanym pod koniec listopada raporcie na temat seksualnego wykorzystywania dzieci w archidiecezji w Dublinie, przygotowanym dla irlandzkiego rządu przez komisję pod kierownictwem sędzi Yvonne Murphy, przeanalizowano przypadki kilkudziesięciu księży, którzy dopuszczali się tych przestępstw w ostatnich dziesięcioleciach. Jednocześnie w sprawozdaniu podkreślono, że cały proceder sięga lat 40. minionego wieku.

W raporcie mowa jest o tym, że hierarchowie irlandzkiego Kościoła tuszowali przypadki seksualnego wykorzystywania małoletnich, zaś policja traktowała duchownych tak, jakby stali ponad prawem. Podkreślono, że co najmniej trzech poprzednich arcybiskupów Dublina starało się ukryć skandal, a podejmowane przez nich działania sprowadzały się wyłącznie do przenoszenia księży-pedofilów do innych parafii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież o kryzysie w irlandzkim Kościele
Komentarze (28)
R
R83DD
13 grudnia 2009, 12:27
Kościół wyrażający swoje zdanie na temat pedofilii wśród księży to jakaś nowość. No pozytywnie, że już przestaje tuszować swoje błędy.
D
drażliwy
13 grudnia 2009, 08:58
Powinno być trzódko, sorki. Najbardziej śmieszą mnie ludzie, którzy boją się że mówienie o takich tragediach w Kościele, przyczynia się do osłabienia kościoła. Takie podejście zaprzecza samej misji Kościoła, misji dążenia do Prawdy. Nie ma nic co by pozostało ukryte. Właśnie przez odważne oczyszczenie, kościół pokazuje swoją siłę, a nie przez zamiatanie brudów pod dywan.
D
drażliwy
13 grudnia 2009, 05:39
Gog, uogólniasz, a czasami uogólnianie, jest tylko próbą spłycenia i rozmycia tematu. Zawsze jakiś hańbiący raport będzie, to niech sobie będzie pedofil u ołtarza. Może wkrótce ołtarz będzie się nam kojarzył tylko z pedofilami lub gejami. Nie mówimy o ogólnej kondycji człowieka, ale o takiej a nie innej kondycji kleru katolickiego. I trzeba pomyśleć jakie są jej przyczyny. Jedną z metod toczenia dyskusji, gdy nie ma się argumentów, jest próba sprowadzenia argumentacji przeciwnika do absurdu. I najlepiej okraszenia swojej wypowiedzi kilkoma epitetami. Nikt nie mówi że na kościół z celibatem spadło wszelkie zło, ale zło spadło. Wszystkich złodziei i tak nie złapiemy, więc po co nam policja, prawda? Trzeba ustanawiać mądre przepisy i kierować się mądrymi zasadami, również po to, aby oddziaływanie zła ograniczyć .To już będzie czymś dobrym. Bo teksty typu "nie znam odpowiedzi i wierzącym odradzam jej szukać", czyli "trwaj w swej ciemności trzudko", do dobra nie prowadzą, a jedynie utwalają panowanie zła.
G
Gog
13 grudnia 2009, 01:18
"ubi homo tibi fetor" /gdzie człowiek tam smród/. Tacy jesteśmy. Życie wymaga od nas pokory. Wyrażana na forum pycha przesłania zdolność myślenia. Wszelkie zło, łącznie z pedofilią nie spadło na Kościół  ...... z celibatem. Wszelkie zło czynione przez człowieka jest stare jak świat i dlatego przyszedł nań Chrystus i wskazał drogę jak żyć.    Pomimo takiej wskazówki, jaką jest ewangelia, pomimo wspaniałych postaw wielu wiernych, kapłanów, świętych wielu z nas jak wynika z raportu - to życie  zupełnie się nie udało. Postępują gorzej niż w przeszłości poganie, bo ci nie mieli wskazówki, ewangeli. Jak raport oceniłby Chrystus ? - lepiej bys kamień młyński...  ? - idż i nie grzesz więcej.... ? Nie znam odpowiedzi.....wierzącym odradzam na siłę jej szukać. Jestem szewczyk dratewka....próbuję szyć -zgodnie z ewangelią  - swoje. Mnie nie przeraża pedofil za ołtarzem. Jest mi przykro....ałe to nie koniec swiata. Czy się ożenia, czy nie ożenią zawsze jakiś słuszny hańbiońcy raport będzie. Bo taki " raport" jest wpisany w egzystencje człowieka.
V
velario
12 grudnia 2009, 22:45
@e.kożuchowski - czyżbyś odczytał mój post jako "uniesienie się gniewem"? Przeczytałem jeszcze raz i nic takiego nie dostrzegam, naprawdę... W kwestii celibatu - jak wytłumaczyć w takim razie zjawisko pedofilii, które dotyka mężczyzn pozostających w związkach małżeńskich? Większość przypadków tej przypadłości jakie znam, i z jakimi zetknąłem się (z powodów zawodowych) osobiście, to przypadki ojców molestujących seksualnie swoje dzieci. Dodam, że nic nie stało na przeszkodzie podejmowaniu przez nich normalnej aktywności seksualnej,  bo każdy miał żonę.
J
jagoda
12 grudnia 2009, 22:27
`mahummed, rzeczywiście, źle mnie zrozumiałeś; gdyby tak było jak piszesz, to w ogóle bym się nie odzywała :) Trzeba się odzywać, dialogować, wyrażać swoje opinie i być otwartym na innych. Przecież ciągle się stajemy i każdy z nas ma jakąś cząstkę prawdy, byleby tylko nie być przekonanym, że już się wszystko wie...  jestem osobą wierzącą i dzięki modlitwie jestem tym kim jestem :)
Joanna Glaczkowska
12 grudnia 2009, 22:27
chyba nie może? Z tego co mi wiadomo to w kościele jest zaraz po Chrystusie, więc chyba mógłby... Tylko jeśli ktoś zostanie zwolniony z pełnienia obowiązków z tego powodu, będzie to załatwione po cichu A SZKODA
M
mahummed
12 grudnia 2009, 22:04
pani Joanno, papież moglby wszystko jako wladca absolutny, ale chyba nie moze...
Joanna Glaczkowska
12 grudnia 2009, 21:50
A czy Papież nie może nakazać ustompienia ze stanowiska?
W
wikary
12 grudnia 2009, 19:48
JurekS chyba nie wiesz co proponujesz... kto zrezygnuje z miesiecznej pensji, ktora wynosi kilka tysiecy euro, kto zrezygnuje ze stanowiska, dzieki ktoremu zyje pol jego rodziny, kto zrezygnuje z honorów i ukłonow... byc na stanowisku w Kosciele to nie takie proste, ale zrezygnowac z tego stanowiska to juz ocieramy sie o cud!!
Jurek
12 grudnia 2009, 18:07
To byłby bardzo czytelny znak zarówno dla katolików jak i dla świata
jazmig jazmig
12 grudnia 2009, 17:39
Zamiast biadolić, trzeba działać. Moim zdaniem, jeżeli są w irlandzkim episkopacie hierarchowie, którzy przyczynili się do powstania tego zjawiska kryjąc zboczeńców, to ci hierarchowie powinni stracić swoje stanowiska.
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 17:32
Oczywiście że miałem na myśli obligatoryjność celibatu.  Nie pisałem o tradycji ojców pustyni, itp, bo to nie wiąże się z tematem.  Uważam że ktoś może mieć powołanie do kapłaństwa i do małżeństwa i jedno drugiego nie powinno wykluczać. Natomiast taki ktoś, mając zakaz małżeństwa, a zostając kapłanem, naraża się na pokusy, które czasem mogą prowadzić do dewiacji. Tylko tyle.
M
mahummed
12 grudnia 2009, 17:26
Opowiadajac na wpis ~jagoda: czy dobrze zrozumiałem, że najlepiej to zamilknać, nic nie mowic, nie komentowac, nie pisac, nie filozofowac?... modlic sie i słuchac, i byc przekonanym, ze zyje sie w prawdzie... ciekawa prozycja, troche uderza jednak w samo istnienie chociazby takiego Deonu... ale kazdemu moze sie podobac co innego... byleby tego innym nie narzucał i nie dusil w zarodku checi dyskutowania
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 16:34
@ r.kożuchowski, pomijam cały Twój pseudoteologiczny bełkot który nic, lub niewiele ma wspólnego z tematem, a jedynie obnaża Twoją ignorancję. Bo nie sposób przeczytać całą Biblię w jeden dzień, chociaż się wcześniej nieopatrznie sugerowało że zna się Pismo. Pomijam błędy ortograficzne, bo to efekt szybkiego pisania (mam nadzieję, no chyba że na tyle utożsamiasz się z Papierzem, że piszesz "reprezentuję wolę Boga"). Ale jednego mógłbyś nauczyć się w jeden dzień (od czegoś trzeba przecież zacząć:). Otóż jest taka prosta regułka z elementarza dobrego wychowania: nie żartuje się z czyjegoś imienia, nazwiska, czy, w tym przypadku nicka. jeżeli odrobisz tą pierwszą lekcję, jestem gotów z Tobą dyskutować na poważniejsze tematy.
J
jagoda
12 grudnia 2009, 15:52
a mi podobają się komentarze pana JurkaS. I podpisuję się pod "wspierajmy naszego papieża modlitwą...." Można dużo mówić i filozofować, ale tak na prawdę, to chyba najważniejsza jest modlitwa i życie w prawdzie.
R
r.kożuchoiwski
12 grudnia 2009, 13:52
Szanowny "drażliwy." odnośnie Pisma to proste. Cały Stary Testament jest zapowiedzią przyjścia Syna Człowieczego. W obecnym czasie stepuje On codziennie na ołtarzu podczas Eucharystii. Odczytaj z Księgi Wyjścia rozdziały 19 werset  9 i werset 15. A stępowanie Boga ma być codziennie. Nowy Testament 1 List do Koryntian rozdział 7. Poza tym takie jest nauczanie Kościoła Katolickiego. Tak uważa sam Papież, a on w tym zakresie reprezentuję wolę Boga, stąd znam wolę Boga znając nauczanie Papieża. Poza tym sprawdź drogi "drażliwy, że początki celibatu datuje się już od roku 317 n.e.Tyle teologii. Żaden Ksiądz Katolicki nie jest zmuszany do celibatu, to wolna wola i dobrowolna akceptacja tego.  A w XI wieku Kościól w ogóle miał problem, stąd przyszedł "Boży Szaleniec" Franciszek. a tak jak "soistra" napisała w Kościele katolickim wszystko jest dobrowolne. "Drażliwy" nie bądź taki drażliwy.
S
siostra
12 grudnia 2009, 10:42
Celibat to nie jest wsztyskiemu winnien!!!Zycie w czystosci jest dobrowolne!!!! Pedofilia to nie tylko  nieumiejtnosci rozładowania napiecia seksualnego.....Ale zaburzeniem osobowsci,pedofilami sa rowniez ludzie nie zyjay w celibacie...  nie upraszczac problemu....
Joanna Glaczkowska
12 grudnia 2009, 10:18
Zniesienie celibatu nic tu nie da, tak jak i nieponaga pedofilom w więzieniu! Nic mi nie wiadomo czy księżey pedofilów kościuł otoczyl opieką psychjatryczna, jeśli nie to straszne, cywilne osoby dotkniente tym zboczeniem mają dostemp do psychologa i co za tym idzie do farmakologicznych sposobów chamowania popendu. Łącze sie w modlitwie za naszego Papieża.
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 09:18
@kożuchowski  A skąd Ty możesz wiedzieć co ja znam, a co nie? Rozumiem, że skoro masz opinię przeciwną, i znasz wolę Boga i Pismo lepiej od innych, to nam ją tu objawisz podpierając się obficie cytatami z Pisma? Celibat został wprowadzony dopiero w XI wieku, i nie po to, żeby księża mieli więcej czasu, tylko żeby nie dochodziło do dziedziczenia rozległych dóbr kościelnych, ziem, lasów i wiosek wraz z ludżmi, a tym samym utraty ich przez państwo papieży. Do XI wieku celibatu nie było, i jakoś nie przeszkodziło to Chrześcijaństwu nawrócić całą Europę, Część Azji i pół Afryki, czyli prawie cały ówczesny świat.
R
r.kozuchowski
12 grudnia 2009, 08:10
1.Odnośnie wypowiedzi "muhammed"- jeżeli w jakiejs "rodzinie" pojawia się tak obrzydliwy problem to oczywiście wielki wstyd, ale nie cała "rodzina" jest taka. Nie ma odpowiedzialności zbiorowej. 2. Odnośnie wypowiedzi "drażliwy" - nie znasz psychologii człowieka. ani Pisma, ani woli Boga. Rolą Kapłana jest prowadzenie wiernych do Boga. Zapytaj dowolnego Księdza ile miałby wtedy czasu na własną rodzinę, choć ma taką w każdej parafii. Za czasów Rewolucji Październikowej Pop miał dziecko, które było formą potwornego szantażu na nim. Kolaborowali Popi i trudno ich w obliczu zagrożenia życia ich dziecka nie zrozumieć.Zaś hitlerowcy i bezpieka w Polsce takowej możliwości nie miała. Takie są "owoce" celibatu w naszym kraju. To w skrócie. Seksualność to duży i stały problem w życiu każdego człowieka, ale czystość cielesna to dużo większa radość niz sex ( to z autopsji, to fakt). 3. Odnośnie wypowiedzi "velario"- MIłość nie unosi się gniewem ( 1 Kor 13, 8)                                                               
D
drażliwy
12 grudnia 2009, 06:52
Widzę dwie drogi powstawania pedofilstwa: zarażenie tą chorobą w dzieciństwie, najczęściej w rodzinie, i stopniowe staczanie się w nie w wieku "dojrzałym", między innymi z powodu zakazu kontaktów fizycznych z kobietami. Zlikwidowanie tylko tej jednej przyczyny, nie zlikwidowałoby zjawiska, ale na pewno poprawiłoby sytację. Poza tym uważam że Bóg nie wymagał nigdy od kapłanów celibatu. To chory pomysł i prędzej czy później zostanie on zniesiony. Jezus mówił że niektórzy pozostają bezżenni dla Królestwa Niebieskiego, ale wydaje mi się, że odnosiło się to do apostołów niosących z gorliwością dobrą nowinę w miejsca gdzie może im grozić utrata życia. W takiej sytuacji nie chcą mieć rodzin aby nie osierocać dzieci. Natomiast zasiedziały ksiądz diecezjalny do nich nie należy.
V
velario
11 grudnia 2009, 23:50
@muhammed - a kogo Ty reprezentujesz? Bo ja dotąd myślałem, że każdy na tym forum reprezentuje po prostu sam siebie, swoje poglądy, swój sposób patrzenia na problem. Jak ktoś pisze "to jest pewnik!", to właśnie dopiero wtedy dyskusja przestaje mieć sens...
M
muhammed
11 grudnia 2009, 21:50
Z niedowierzaniem czytam to, co pisze ktos o nicku JurekS. Gdy tylko podejmowana jest dyskusja on zmienia temat. Trzeba powiedziac jasno i wyraznie, a JurekS niech sobie pisze co chce: kosciół katolicki chował i chowa pod dywan sprawy pedofilii i homoseksualizmy wsrod ksiezy! to jest pewnik! kosciol w Irlandii to tylko wycinek! Za kogo mowi pan JurekS wspieramy? my wspieramy osoby, ktore zostaly pogwalcone przez ksiezy! i myslelismy, ze B16 jest nastepca Piotra, ale... i nie oczekujemy odpowiedzi JurekS. Nie ma sensu nasza dyskusja... pomodl sie za ksiezy pedofilow i homoseksualistow... i za dzieci ksiezy tez! i zastanow nad tym, co piszesz Wspierajmy naszego papieża modlitwą w prowadzeniu Kościoła. Jest naprawdę świetnym nastepcą Jana Pawła II
Jurek
11 grudnia 2009, 21:17
A jednak pełno mamy pedofilów w kręgach ludzi świeckich. Myślę, że wiedza nasza na temat pedofilii (jej przyczyn) wśród księzy jest zbyt mała. Ważne, że kościół nie zamiata tej sprawy pod dywan. Wspierajmy naszego papieża modlitwą w prowadzeniu Kościoła. Jest naprawdę świetnym nastepcą Jana Pawła II
D
drażliwy
11 grudnia 2009, 20:01
Papież potępia pedofilów sutannach a nie widzi, że przynajmniej częćci tego możnaby uniknąć przez zniesienie celibatu. jak ktoś nie może rozładować swego popędu w normalny sposób, to pojawiają się zboczenia.
Joanna Glaczkowska
11 grudnia 2009, 17:26
Czy winni nie powinni zostać wykluczeni z kościoła? Mam wrażenie że Papież mało może albo mało chce...
R
r.kożuchowski
11 grudnia 2009, 16:53
Mt 18,5-7 5. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. 6. Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. 7. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie.