Papież: rodzina nie jest ideologią, a rzeczywistością. Ideologie ją niszczą
Papież Franciszek powiedział, że „rodzina nie jest ideologią, a rzeczywistością”. - Kiedy nadchodzą ideologie, by upiększyć rodzinę, niszczy się wszystko - ostrzegł w przemówieniu do delegacji Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie.
- Musimy strzec rodziny, a nie ją więzić - dodał papież podczas audiencji w Watykanie. Rodzina - zaznaczył - to „mężczyzna i kobieta, którzy się kochają i kreują”.
Państwo i Kościół odpowiedzialne za rodzinę
- Odpowiedzialnością tak państwa, jak i Kościoła jest słuchanie rodzin, wspieranie ich i zachęcanie w ich misji na rzecz bardziej ludzkiego, bardziej solidarnego i braterskiego świata - oświadczył Franciszek.
- Nie możemy oczekiwać, aby rodzina była doskonała, by zatroszczyć się o jej powołanie i zachęcić w jej misji - uważa papież, dodając: „W małżeństwie i rodzinie zawsze będą niedoskonałości”.
- Wiele w społeczeństwie, pełnym pęknięć, zależy od ponownego odnalezienia radości życia rodzinnego, inspirowanego przez Boga - ocenił.
Zdaniem Franciszka „turbulencje, które teraz wystawiają na próbę wszystkie więzy rodzinne, wymagają skrupulatnego rozeznania, by rozpoznać znaki mądrości i miłosierdzia Boga”.
Prorocy nadziei
- Nie jesteśmy prorokami nieszczęścia, ale nadziei - oświadczył. - Dlatego w rozważaniu powodów kryzysu nie traćmy nigdy z oczu pocieszających znaków.
Papieski Instytut Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną został założony przez polskiego papieża w 1981 roku. Instytut jest częścią Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego. Na mocy decyzji Franciszka od pięciu lat nosi nazwę Papieski Instytut Teologiczny Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie.
Tłumacząc powody tej zmiany, papież zaznaczył, że jego intencją było nadanie "wigoru" tej instytucji i zapewnienie jej szerokiego rozwoju, aby „odpowiedzieć na wyzwania trzeciego tysiąclecia”.
Kładąc nacisk na to, że dodano określenie „Papieski”, Franciszek stwierdził: „Ciężko myliłby się ten, kto odczytywałby odnowione więzy z obowiązującym nauczaniem jako przeciwstawienie misji, otrzymanej wraz z powołaniem” Instytutu.
- Ziarno rośnie i wydaje kwiaty oraz owoce. Jeśli ziarno nie rośnie, jest jak eksponat z muzeum, ale nie rośnie - mówił.
Słowa te to nawiązanie do polemik, jakie w części środowisk wywołały zmiany wprowadzone przez Franciszka w Instytucie założonym przez św. Jana Pawła II.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł